Dolnośląskie Tajemnice 112. Upadek bajkowego pałacu Opowiada Joanna Lamparska
DOLNOŚLĄSKIE TAJEMNICE
PAŁAC BRZEZINKA
Własne cytrusy z przydomowego ogrodu. Na takie luksusy, niespełna 100 lat temu, mogli liczyć właściciele pałacu w Brzezince koło Oleśnicy. Ta - znajdująca się niespełna 50 kilometrów od Wrocławia - rezydencja nazywana była jedną z najcenniejszych pereł śląskiego baroku.
I właśnie to miejsce w tym tygodniu odwiedziła ekipa „Dolnośląskich Tajemnic”.
Ten pałac zaczął powstawać na początku XVIII wieku, a zbudowało go dwóch zupełnie szalonych braci o nazwisku Kospoth. 02:31 To miała być rezydencja idealna. Raj, w którym rosły nawet pomarańcze. Miało to być także jedno z największych dzieł rezydencjonalnych śląskiego baroku o idealnej symetrii.
Historia pałacu w Brzezince jest bardzo bogata.
Jego fundatorzy są blisko związani z królem Augustem II Mocnym.
Pod koniec XIX wieku w rezydencji gości między innymi cesarz Niemiec Fryderyk Wilhelm II oraz śmietanka nie tylko niemieckiej arystokracji.
Takie towarzystwo zobowiązuje. Pałac i jego ogrody słyną z pięknego wyposażenia.
I tu rodzi się pytanie. Co dzieje się z tymi skarbami po II wojnie światowej?
Snop światła na tę sprawę rzuca referent muzealny - Tadeusz Zeleny, który
w 1949 roku przeprowadza inwentaryzację pałacu.
Notuje, że w ogrodzie stoją 23 rzeźby greckich i rzymskich bogów oraz 14 kwiatonów i jest to podobno - najwybitniejszy tego typu zbiór barokowych rzeźb na Śląsku. Nie mija kilka tygodni, kiedy 22 rzeźby zostają załadowane na ciężarówki i jadą do Warszawy i do dzisiaj można je oglądać w Wilanowie.
Co stało się z wyposażeniem pałacu i tajemniczym skarbem ukrytym gdzieś w pałacowym parku?
Odpowiedź na te pytania już w niedzielę w kolejnym odcinku „Dolnośląskich Tajemnic”. Premiera jak zwykle o 10:00 na: www.radiowrocław.pl oraz naszym kanale RU-vid. Zapraszamy.
2 окт 2024