A miało być wszystko z górnej półki za grubą kasę,a tu listwy najtańsze z marketu drzwi pewno też będą z marketu tak to jest jak się wydaje kasę na głupoty i zbędne pierdoły .Następny nieprzemyślany wydatek to kara za zamieszkanie w nieodebranym budynku a to trochę będzie kosztować.
Częściowy odbiór domu - na czym polega? W niektórych przypadkach możliwy jest tzw. częściowy odbiór domu. Jednak żeby uzyskać stosowne pozwolenie, muszą zostać spełnione określone warunki formalne. budynek musi już posiadać zespół izb przeznaczonych na stały pobyt ludzi (przynajmniej jeden pokój); budynek musi mieć ukończone pomieszczenia pomocnicze - łazienkę oraz kuchnię; budynek musi być już zaopatrzony w energię elektryczną, bieżącą wodę, odprowadzanie ścieków oraz ogrzewanie spełniające wymogi bezpieczeństwa, ale niekoniecznie zgodne z projektem; teren wokół budynku musi być uprzątnięty, a budynek musi posiadać utwardzone dojście oraz dojazd; urządzenia niezbędne do prowadzenia dalszej budowy w przyszłości muszą natomiast zostać odpowiednio zabezpieczone; Aby przeprowadzić częściowy odbiór domu, musisz złożyć odpowiedni wniosek o pozwolenie na użytkowanie części obiektu budowlanego. Do wniosku dołącza się takie same załączniki, jak w przypadku zawiadomienia o ukończeniu budowy. Potrzebne jest jednak dodatkowo oświadczenie o braku sprzeciwu lub uwag ze strony Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz Państwowej Straży Pożarnej.
Przecież ten dom już jest nie do częściowego odbioru. Tylko do całkowitego odbioru. Tylko banki wymagają wykończenia. Natomiast Nadzór Budowlany tego nie wymaga. Kierownik budowy powinien wypisać dokumenty o pozwolenie na zamieszkanie i tyle. Nadzór nie przyjedzie , nawet nie sprawdzają. Przecież tam wszystko ma już , jak trzeba.
Tylko nie z tym czarnym paskiem. Białe super. Będą pasować idealnie. Rozświetlą. Ten czarny pasek na białych drzwiach pasuje do biura, a nie do domu. To, że macie czarne kontakty, to nie powód, żeby tak że sobą wszystko łączyć. Będzie tego za dużo. Eleganckie białe drzwi, modernistyczne frezy. Będziecie mieli super w domu i nigdy wam się to nie znudzi. Mieszkaliście w Anglii , więc wiecie o co chodzi.
Dokładnie z biała szybą, mam i są o wiele ładniejsze.
Год назад
2k z ościeznicą jest drogie jak robisz mieszkanie na wynajem i masz 50k na wykończenie. A do domu w którym się mieszka nie warto oszczędzać na drziwach.
Skoro masz rekuperację to wszystkie drzwi powinieneś mieć z dolnym podcięciem albo z otworami w celu obiegu powietrza w domu (w domyśle okna zamknięte).
A dlaczego nie na klej te listwy? Szybciej i latwiej oraz czas z szukaniem przewodow mozna zaoszczedzic. Jak drzwi to tylko od stolarza na wymiar-polecam-drozej ale jakosc i wyglad bez porownania. Sam przyjedzie pomierzy w razie problemow dotnie cos a w salonach trzeba odsylac na produkcje-czas czas. Przy reku 1 cm podciecia wystarczy. My tak mamy i jest ok. Przynajmniej jedna lazienka na tip top powinna byc przed zamieszkaniem
Niestety drzwi i schody szarpią po kieszeni. W 2021 marketówki białe pełne z ościeżnicą kosztowały około 640 zł obecnie około 900 zł. A jakość taka sobie. Zamówiłem u stolarza w 2019 12 par drzwi drewnianych dębowych białych z ukrytymi zawiasami i kilka z szerokimi ościeżnicami bo ściany nośne 26 cm z tynkami. Kosztowały około 1400 zł/szt z montażem. Po 4 latach są jak nowe. Teraz to aż strach sprawdzać.
Ja za jedne drzwi lakierowane na biało, drewniane, dębowe, u bardzo dobrego stolarza, musiałam zapłacić aż 3800 zł. Takie są ceny. 2 tysiące za zwykle drzwi z ościeżnicami, które nie są za dobre jakościowo. To jest rozbój w biały dzień. Moje drzwi to luksusowe drzwi, wykonane przepięknie. Są ozdobą w domu. Przepiękne ościeżnice frezowane itd. To jaka ma być cena tak pięknych drewnianych drzwi, jak takie drzwi kosztują aż 2:tys, a jeszcze polakierowane, to jeszcze więcej. Są stolarze, którzy zrobią drewniane drzwi do 2 tysięcy, jednak jakość jest gorsza od droższych drzwi, przeważnie są to sosnowe drzwi. Ja tylko , jak patrzę , że Emil chce wybrać białe drzwi z czarną szybą, to łapie się za głowę. Jak można tak brzydkie drzwi wybrać do własnego domu. Przecież one są okropne. Całkowite bezguście. I lepiej Emil to przeczytaj. Jestem Twoim subskrybentem i chyba mam prawo napisać, że robisz wielkie kuku estetyce swojego domu. Ja w ogóle nie pojmuje, jak można chcieć takie drzwi i jeszcze za nie zapłacić grube pieniądze. To mi się w głowie nie mieści. Mogliby wybrać naprawdę fajne drzwi, ale sami nie potrafią. Coś się im spodobało i nie zmienią decyzji. I nie będą słuchać ludzi, którzy zajmują się urządzaniem wnętrz. A jak jeszcze dadzą czarne, szklane? Listwy przypodłogowe na parterze, to ja w ogóle odpuszczam ten kanał. Niby ich dom, ale naprawdę to będzie wyglądać nieznośnie. Kiczowato i tandetnie. Chcą nowocześnie, ale to styl kiczowaty nowoczesny. Ich sprawa. Mnie się to nie będzie podobać, im tak. Już myślałam, że będzie ok, jak zobaczyłam białe listwy, ale będzie , jak zwykle w każdym niemal polskim domu, plastikowo, bez stylu , gustu. Może być plastikowo, budżetowo, ale jednak z gustem. Wybrali to pierwsze. Najważniejsze niech będą tam szczęśliwi, razem z psinką. Emil pisze tak, bo się z Wami trochę związałam. I człowiek, chciałby, żebyście mieli tam ładnie.
Drzwi porządne kosztują. 15-17k za 9 drzwi z montażem i klamkami to bardzo tanio. Ja zapłaciłem 15k 4 lata temu za 4 drzwi, wszystkie lakierowane, z czego jedne były lakierowane w inny sposób i inny wygląd z jednej i drugiej strony (od strony klatki gładkie pomalowane w jeden kolor, od strony mieszkania z aluminiowanymi listwami pomalowane w inny kolor. Klamki też z górnej półki, bo to ma pracować i wytrzymać, a nie badziew marketowa. Domyk magnetyczny sprawdza się elegancko. Co do szafki to różnica to nie gęstość samych wiórów w płycie, tylko po prostu na grubości jest różnica, ale fakt, lepiej mieć grubsze, niż cieńsze.
Tylko salon, reszta to szrot. Polecam DRE. Kupujemy drugi raz i petarda. Ceny w zależności od modeli od 23 do 28 tysięcy brutto za 9 kompletnych sztuk.
Emil podaj nazwę firmę tych mebli na wymiar jestem zainteresowany ciekawa opcja można pominąć stolarza na wymiar i samemu sobie coś fajnego skąpo skalibrować pozdro mordo
Te łazienki to najgorzej że na końcu to zostawiasz, raz że bez tego nie da rady żyć a dwa, czasochłonne i kosztowne. Dawno pisałem żebyś sobie żartów z tym nie robił, masz już chociaż kogoś? , bo żeby jeszcze nie trzeba było szukać i czekać na dobrego fachowca.
Ja musialem kupic 10 par dzwi poszedlem do profesjonalnego sklepu z drzwiam jak mi policzyly to sie przewrucilem masakra ceny pojechalem do castoramy kupilem po 180 zl piekne juz je mam 8 lat