Z jednej strony spoko z drugiej ostatnie Fiaty były najgorzej wykonane tak i tłocznie byly wydymane i wszystkie smaczki z nich typu podświetlany schowek oflokowany , półeczki pod nogami oflokowane , duża popiołka z przodu , chromy na ramkach zegarów , na ramce nawiewów znikły , tak samo długie przednie wygodniejsze rączki , lampki w drzwiach sygnalizujace otwarcie drzwi , fletnerki , kanapa z podłokietnikiem , regulowane pochylenie zagłówków przód , chromy na boczkach, lampka oświetlenia komory silnika i bagażnika , tempomat (ręcnzy gaz) wyleciał z auta . Z jednej strony spoko że jeden z ostatnich z drugiej właśnie kicha że końcówka bo wyposażanie jest przez to biedne w fiatach a z roku na rok coraz gorsze spasowanie i zgrzewanie karoserii . Może przez to że ten Pan go poskładał to może jest minimalnie lepiej złożony bo fabrycznie fiaty z 91 roku to była tragedia i składane na odpierdol ... Z jednej strony fajnie że się trafił z drugiej wolał bym starszego albo bym sam postarzał takim niektórymi elementami ;-) .
