Nie zgodzę się z Tobą Borys w kwestii Holgi, a właściwie - nie w całości ;) Tak, w 90% ta barbarzynka jest takim "babochłopem" ALE zmiana jej na postać męską zmieniłaby sporą istotny wątek w filmie [SPOILER!!!] Jak było widać w wielu krótkich scenach ze wspomnień, ona była prawdziwą matką dla Kiry. To ona była tym, z kim wiążą się wszystkie wspomnienia dorastania. Nie była jej biologiczną matką, ale całkowicie ją wychowywała. Stąd była tak lubiana przez córkę barda. Oczywiście podmiana na faceta mogłaby dodać inny bardzo 'postępowy wątek' do tego filmu, ale ciężko byłoby mówić, że zastępowała jej matkę :P Stąd wybór w finale byłby trochę inny (takie ratowanie.. wujka?). [/SPOILER!!!] P.S. w staromodnej drużynie Holga mogłaby być orczycą lub półogrzycą, ale nie wiem czy by to nie przeszkadzało w jej osobistych kontaktach z Kirą :D Tak w sumie najbardziej przypominała mi barbarzyńców z Diablo 2
Byłem w kinie na D&D i przyznam, że mi osobiście film bardzo przypadł do gustu. Pewne rzeczy wynikały podejrzewam z założeń i próby oddania sesji w DnDki. Co do postaci Holgi również wydaje mi się że to takie mrugnięcie do schematu Barbarzyńca, a co jeśli by jednak zrobić przysłowiową Barbarę :). Natomiast ostatnia walka i ratowanie świata odczułem w sposób taki że sami gracze przy stole stwierdzili ok fabuła skończona ale nie mieliśmy okazji zawalczyć z Bossem i uratować świata! No i DM im skleił ostatnią walkę :)
Borys, Holga to nie jest jakaś tam postać, ona przejmuje (bez spojleru) ważną rolę i nie da się jej w tej konwencji zamienić na silnego chłopa, bo to rozwali ideę i sposób postrzegania drużyny z jakim zostajemy po seansie.
Jako osoba nie grająca w gierkę, nie związana zupełnie z tym światem, bawiłam się świetnie, odnalazłam się w historii (jest prosta, więc nawet taki ignorant jak ja się odnajdzie), było parę elementów które zostaną mi w pamięci, jak plot-twist z grubym smokiem (Widzieliście kiedyś grubego smoka?! Czadowe to było 😁) czy postać zmiennokształtna (rewelacyjne są te przeobrażenia i ich wykorzystanie w historii 😍). Spójność tego wszystkiego, tempo, dialogi, wszystko było spoko. Miło też się patrzyło na aktorkę z Szybkich i wściekłych, w końcu w innej roli. Swoją droga też ciekawej 😁 Bardzo fajny, rozrywkowy film 😊
Wiecie co mi ten film przypomina? Piratów z Karaibów, Klątwę Czarnej Perły. Solidne fantasy, zabawne, przygodowe, dopracowany scenariusz, zapadające w pamięć role, nie traktuje widza jak idioty, po prostu porcja znakomitej rozrywki.
Jako gracz RPG bardzo mi się podobał film i słyszałam same pochlebne opinie, więc mam nadzieję, że jednak będzie sukces i dostaniemy więcej takich filmów. A kwestia, że "w filmach teraz to jest ratowanie świata"... totalnie nie o to chodzi. W RPG zawsze są mniejsze quest i większy quest. To nie jest nigdy tylko uratowanie jednej osoby, chyba że to jednostrzał. Wtedy może tak być. Ale cały ten film był prowadzony jak wycinek z kampanii, w której właśnie chodzi o coś więcej. A co do Holgi... ona jest Barbarzyńcom. Barbarzyńcy tacy są. Kobiety nie są "kobiecie". Więc nie rozumiem w czym tu problem XD
Byłem na D&D w kinie - całą rodziną 2+2 (także robię oglądalność :), film bardzo ciekwaie zrobiony, nienachalnie pokazujący zasady, świat, postacie w świecie D&D (jednym ze światów), zabawa dla każdego - dla fanów - sporo takich drobnych wtrąceń i odniesień, a dla reszty po prostu ciekawa przygoda, trochę może za długa - ale to jak mówił Rock - w przygodach rpg często tak jest , że wątek osobisty bohatera łączy się z dobrem świata. - dlatego się "wydłużył". Szkoda, że taki słabawy wynik, widać, że się przyłożyli do niego, a aktorzy to przecież gracze (były jakieś zajawki jak grają w trakcie pracy nad filmem (po godzinach :)). Także wszyscy do kina proszę, bo chcę kolejne!
Tekst Holga to facet itp...to barbarzynka a nie elf czy słodka idiotka , jest silna ,twarda typowy tank co na klatę bierze w party i jest też wrażliwą kobietą co podkreśla wątek z ukochanym a co do reszty film ma wiele ukłonów w str graczy i dlatego jest taki jaki jest i ma klimat taki jaki ma. Paladyn to typowy NPC idę ciągle i robię swoje co mam robić,tu znowu ukłon do graczy w momencie jak odchodził i Edwin pytał , czy skręci czy prosto pójdzie. Oglądając ten film czułam się jakbym story przechodziła z ekipą i wiele losowości jest w filmie jak rzut kostką, dodam że nie znam D&D I nie grałam. Efekty specjalne takie OK dzieki bogu nie przebiły uroku filmu jak dzisiejsze filmy nafaszerowane efektami specjalnymi i myślę że to celowe też było.
Holga - ta postać jako babochłop to realizacja archetypu kobiety barbarzyńcy z DnD (a kobiecość była zrealizowana w opiece nad Kirą) Czerwoni czarodziej są po prostu jednostronnie źli w lore. Po prostu fan serwis.
Jak zawsze mega fajny odcinek! Filmu nie widziałem, ale może wybiorę się niebawem do kina na niego. Dzięki za polecenie. :D Brzmi to jak idealny seans kinowy, luźna rozrywka z fajnym humorem i przygodą. A co do zlotu fanów podcastu to piszę się na to! Czekam na wincyj info w podcaście, jako że facebooka już nie posiadam. I nie mogę się doczekać aż Was spotkam. ;) Rocka poznałem lata temu na PZR z Rojem. Pozdro Panowie! 😎
Byłem w kinie Sam cóż późna pora, i w środku tygodnia, ale jako gracz podobał mi się i jak ktoś zauważył to musiała być kobieta ( nie koniecznie barbarzyńca co prawda), bo bez tego bohater nie miałby powodu na tą ostateczną przemianę, a Holga była ważna dla jego córki. Film był zabawny było pełno nawiązan i mi się to podobało, że w koncu sam musze wyłapywać te zaklęcia. a co do czerwonej czarownicy to trzeba spojrzeć na otwarcie gdzie Ed należał do harfiarzy a poza tym właśnie magowie zabili mu żonę, więc miał jakieś powody żeby zawrócić... gorzej jeśli chodzi o resztę.
Nie popieram zaczynania krytyki bohaterek od "zaraz zostanę zcancellowany" bo utwierdza się jakieś dziwne przekonanie, że nie można skrytykować pewnych wątków, bo jakaś magiczna ręka szalonych feministek dosięgnie prowadzącego, że w ogóle śmiał coś powiedzieć. I aż strach w tym momencie polemizować, żeby nie dostać znów krytyki w drugą stronę, że jest się właśnie tą stroną, która canceluje. Ale odważę się :D Nie zgadzam się, że Helga miała całkowicie "męskie" cechy i nic by nie zmieniło zamienienie jej na mężczyznę. Bardzo ostrożnie podchodzę do takich postaci właśnie dlatego, że irytuje mnie jak się buduje bohaterki we współczesnym kinie, które są zbyt idealne, nie mają żadnych wad, bo przecież "girlboss" i trzeba sztucznie pokazać, że są silne. Helga miała świetną relację z córką bohatera, była dla niej figurą matki, co jednak było jakimś nawiązaniem do typowo "kobiecych" cech. Okazywała też słabość, całe jej backstory pokazujące, że była z wrażliwym, mniejszym od siebie partnerem, tylko zepsuła tą relację swoim alkoholizmem i traumą. Ona bardzo dobrze przełamuje te "twarde" cechy, nie jest kompletnie sztywna i jednowymiarowa, śpiewa z głównym bohaterem, żartuje itd. I szczerze - nienawidziłabym jej gdyby była typowym chłopem barbarzyńcą przełożonym na kobiecą bohaterkę. Pozdrawiam :D
Co do organizacji, Borys plenerowo nie warto. Kumpel który organizował koncerty/spotkania w pzn to raz próbował w plenerze takie coś zorganizowac. Ilość zgód wymogów itp go przytłoczyła i mowil ze nigdy więcej ;) jak już to w lokalu bo organizacyjnie 5 razy łatwiej plus niezależny jestes od pogody. co do filmu mi sie mega podobał jak i mojej dziewczynie która śmiała się co 5 min bo idelanie jej humor siadł 💪
Ja uważam że holga była idealnie zrobiona. To byla barbarzyńska kobieta wiec tak sie zachowywała. Szkoda tylko ze nie byla pół orkiem to by idealnie pasowala do postaci mojej żony 😁 ona glapa pol orkiem kobitka barbarzyńca i wlasnie podobnie odgrywala rolę
TDM jest teraz dostępny w Apex legends, więc jak się tęskni za takim trybem to polecam. W ostatnim sezonie dodali w rotacji z Gunrun (taki teamowy gun game) i Control (teamowe przejmowanie stref). Mikrotransakcje są oczywiście, ale kompletnie bez bolesne, są skiny i postaci do wykupienia, gdzie to drugie można zrobić za walutę, która dość szybko zdobywa się w grze.
Komentarz dla oglądalności 😅 Na film się chyba wybierzemy, aczkolwiek lista filmów do nadrobienia nam się wydłuża. Miałem rezygnować z unlimited i akurat planujemy z partnerką ruszyć ponownie na wyprawy kinowe bo wreszcie jest co oglądać 🙈 trzeba jeszcze tylko znaleźć na to czas 😁 Czekam na dalsze info w sprawie meetingu 😎
Dla fanów dnd polecam sesje grupy critical role, na podstawie której zrobiono już dwa sezony animacji "Vox Machina" i planowane jest zrobienie animacji na podstawie ich innej kampanii o nazwie "Mighty Nein"
Tak na marginesie dla Borysa filmow przed Dungeons & Dragons Złodziejski Honor były juz trzy czesci nie tylko ta z 2000 roku Dungeons & Dragons 2000 r, Dungeons & Dragons: Wrath of the Dragon God 2005, Dungeons & Dragons 3: The Book of Vile Darkness 2011 r. en.wikipedia.org/wiki/Dungeons_%26_Dragons_(film_series) oczywiscie jakosci sa podobnej jak i ta z 2000 r.Choc ta z 2005 jest chyba minimalnie lepsza od pierwszej to jednak kwestia gustu.
Nie jestem jakoś bardzo stary (25) , ale co do trybów DM to nigdy mnie nie kręciły, zawsze wolałem rozgrywkę kompetytywną. Stawiam na rywalizację zespołowa niż na walkę sam ze wszystkimi.
Skoro spotkanie z widzami ma być w kinie, to może jedną z atrakcji to projekcja filmu "Czy wszystko z nami w porządku" oraz zwiastun nowego dokumentu Borysa. Na coś takiego specjalnie bym przyleciał ze Szwajcarii :)
Dobra audycja. Dziś wcześnie wstałem więc obejrzałem przed audycją Borysa na Twitchu. Filmu nie widziałem jescze i chętnie obejrzę na internecie kiedys bo do kina już nie chodzę.
Co do team death matchy to od czasu do czasu odpalam na XSX Splitgate. Nie jest to gra nastawiona jakoś bardzo na współpracę w teamie. Ale czuje tam vibe Quake areny. To taki fps z arenami a to co wyróżnia tę grę to portale jak z...Portala więc czasem można fajne akcje robić gdy np. ktoś cie goni wskakujesz w portal wyskakujesz za plecami przeciwnika.
Moje wrażenia z seansu to taka hybryda was obu. Z jednej strony widzę wady. Sporo wad. Uważam film za średni, ale za dobry blockbuster. Nie jest to żadna topa. MIMO WSZYSTKO bawiłem się świetnie i mam nadzieję, że powstaną jakieś kolejne gilmy z tego uniwersum, jednak lepiej promowane. Bo według mnie zawinił marketing. Nie do końca wiadomo jak sprzedawać masom, takie filmy 🤔.
Borys chyba w ogóle nie rozumie istoty gier RPG, tak jakby nigdy nie grał w cRPGi typu Baldur's Gate, albo Never Winter, itp. A to jest po prostu film, który całym swoim byciem ma na celu oddać realia tych gier i tych światów. Nawet w tytule jest napisane. Np.postać Holgi, barbarzynki. No właśnie o to chodzi w RPG, że możesz sobie zrobić jaką chcesz postać i dać jej dowolne statystyki i dlatego Holga jest właśnie taką postacią, a nie przez poprawność polityczną.
Zdecydowanie Beef warty nadrobienia, ogólnie Netflix ma ostatnio mocne Azjatyckie premiery, bo "Głodni" to imo takie trochę lepsze Tajlandzkie "menu", a jeszcze i może nie najlepsze, ale techniczne ciekawe Wietnamskie "Furie"
Borys nosi czapkę jak 20 latkowie w jego czasach wiec może ma uzasadnienie żeby czuć się dobrze ubierając się od czasu do czasu jak za swoich młodszych lat, a może to nie ma w ogóle z tym związku. Btw imo Borys nie wyglada źle z tą czapejrą. Jeśli ktoś ubiera się nietypowo w jakimkolwiek stopniu, a nie sprawia wrażenia pozerki to jest chyba wszystko ok, ale Rock zna Borysa lepiej niż widzowie, więc warto posłuchać zakulisowych uwag kolegi do kolegi 😅
Ja mam dosyć, tego, że rozrywkowe kino w ostatnich latach zostało prawie w całości zagospodarowane przez MArvele i DC i podobne próby podczepiania się. Zgadzam się, że brakuje takiego typowego kina awanturniczego. Co do D&D, marketing tego filmu wg mnie był fatalny. Tak jakby nikt nie wiedział jak ten film powinno się sprzedawać - czy dla graczy z piwnicy (czyli to jak taki marketingowiec-artysta myśli o graczach D&D), czy jako komedię. W efekcie, nie wiadomo do kogo to idzie. Ja osobiście myślałem, że to będzie produkcja na poziomie W imię Króla Dungeon Siege - słynnego Uwe Bolla. A tu proszę niespodzianka... Mam nadzieję, że zalew pozytywnych opinii da długi ogon tej produkcji. Jakby nie patrzeć dobili w ten weekend do 160mln USD, czyli chociaż Box Office jest wyżej niż koszt produkcji - 150mln USD. Stawiam też, że koszty marketingowe były niższe niż np. przy Shazamie. Shazaam dla przykładu już w 2 weekend miał gorsze wyniki oglądalności niż D&D w 3. W ciągu 5 tyg. zarobił w USA tylko 57m USD. I co ciekawe, Shazam w 1 weekend zarobił 30mln, a D&D 37mln (20% więcej). Natomiast co ważne w kolejne 2 weekendy Shazam robił ~9.7mln i uwaga 4.5mln. D&D zaś ma w 2 weekendzie ~14mln widzów i 7.5mln. Więc ten ogon jest dużo grubszy. Ciekawostka za BoxOfficeMojo by ImdbPro- W Polsce w weekend premierowy mieliśmy całkiem niezły BoxOffice - 0.58 mln. W efekcie Shazaam po 5 tyg. ma 130 mln a D&D lepszy ogon, wpadło kilka nowych krajów poza USA i monety zbiera. Więc trzymajmy kciuki, że dobre recenzje i przekaz słowny zachęci ludzi do pójścia do kina.
No ale przecież ten film zbudowany jest na tym zwrocie akcji, tym że wchodzą do skarbca a skarbca nie ma i koniec heist-movie trzeba konwencje rzucać w cholerę i świat ratować w filmie przygodowym. Ciężko mi w tym dostrzec ... "błąd"?
Rock wydaje się, że ma całkiem spory dom. Może zamiast sali kinowej podcast na ogródku a after w środku z pysznymi przekąskami zrobionymi przez Remigiusza?
Szacunek za szczerość. Ale... Następne urodziny też robię biletowane. Świętowanie świętowaniem ale coś przecież na ludziach którzy nie lubią trzeba zarobić. Ciekawe nastawienie do życia...😅
film taki 6/10. Nie ma zbyt wielu wad i cały czas się coś dzieje. Radze się nie nastawiać na nic ambitnego. To kino familijne z prostą fabułą i historią oraz humorem dla młodszej widowni.
Z jakiegoś powodu nowoczesne deathmache się nie przyjmują. Mamy takie Dirty Bomb. Bardzo fajny deathmatch, ma bardzo pozytywne recki na steamie (58k!). A currently online: 31. Oby tego XDefiance nie spotkał podobny los. (Chociaż może to, że recenzje pozytywne to świadczy o tym, że nowoczesny deathmatch też może być fajny, a śmierć Dirty Bomb to wina twórców? Premierę miał w 2015, więc może trochę leciwy)
14:25 Witam, 'tvgry' wrzuca swój podcast na YT, Jedyny 'problem' w tym że nigdzie (albo przynajmniej ja nie widziałem) aby reklamowali to że wrzucają to na kanał 'GRYOnline' :/
Byłem wczoraj na wersji z dubbingiem,ogólnie dubbing na plus,ale Edgina dubbingował gościu który podkładał glos pod V w Cyberpunku i dziwnie się go słuchało xD
Fajny film, niestety oglądałem z dubbingiem - nie mój wybór (dubbing co prawda daje rade - Kamil Kula jako protagonista na plus), mnie zwiastun też się podobał ale nie mam dowodów ;D. szkoda że taki film się nie obejrzał i pewnie nie będzie następnej części, a taki chłam z Marvela będzie trwał na wieki bo się ogląda, bo to przecież Marvel... 🤬 PS: Sceny z Johna Wicka 4 to jest arcydzieło kina akcji, nie rozumiem zarzutu Rocka.
Scena na schodach jest za ** bista, ale nie byłeś wcześniej, w toku całej historii, zmęczony długością walk? W hotelu np.? Nie odniosłeś wrażenia, że to się ciągnie w nieskończoność? 🤔 jak nie to spoko, zazdroszczę, bo mimo, że jestem fanka serii, to jednak doświadczyłam zmęczenia materiału w pewnym momencie (wiem, że to kino akcji, ale mimo wszystko). Ale podkreślam - scena na schodach jest kozacka 😍
@@ZonaPoziomki Ani trochę film mi się nie dłużył, najbardziej mi się podobała scena z zapalającymi pociskami z góry, schody też były świetne aczkolwiek przewidywalne 😃
Dziwne jak powiedzieliście że pojawiły się nowe twarze na arenie podcastów to sądziłem że usłyszę o NRgeeku. Który jakoś jest bliżej waszych zainteresowań.
Jeśli dokładna data spotkania dla fanów będzie ogłoszona choć z miesiąc wcześniej to z przyjemnością przyleciałbym na takowe do Polski 😊 trzeba tylko urlop zaklepać
