Tak pięknie to wszystko wygląda. Trzeba pracować światek piątek i niedziela a co do wynagrodzenia to już tak pięknie nie jest. Odpowiedzialność bardzo dużo. Pozdrowienia dla kolegów po fachu
Pracowalem w D,teraz w UK.Zaufanie firmy do pracownika to podstawa.Mialem w kontrakcie w Niemczech,ze moga mnie sprawdzic na Trzezwosc raz na miesiac.W UK raz na 3 miechy.Czego nikt nie praktykowal.Wyjedziesz na gazie i bedzie stluczka nawet nie z mojej winy,a alkomat wykaze...lecisz z roboty. 2.W cywilizowanych krajach zawod kierowcy polega na kierowaniu autem,sprawdzeniu stanu auta ,jezeli masz poranna zmiane,a nie robieniem z siebie osla typu tankowanie,sprzatanie,sprawdzanie stanu plynow eeksploatacyjnych.Toc nalezy do firmy zewnetrznej Mala dygresja na temat kosztow pracy....................................160 kierowcow w D i podobnie w UK..caly zarzad wlacznie z szefem garazu to 4 osoby w D i 6 osob w UK-wiadomo.Angolom trudniej we wszystkim.A w PL co?38 bezproduktywnych pijawek,no ale przeciez kierowca nie moze dostac do reki 4200,tylko 2300 bo reszte darmozjadow trzeba ytrzymac.Pozdro
4:30 rano, zimno, mróz brrr... Marnie płacą w Polsce za taka robotę (może nie tyle marnie płacą, co zdzierają podatkami ze wszystkich, ale nie z każdego).
Hepie mi się jak oglądam te filmy prezentowane, jak to wszystko jest pięknie ito... Nigdzie nie zobaczyłem filmu jak to naprawdę wygląda! Nie mam zamiaru się ów szczegóły zagłębiać bo zwyczajnie jest to bez sensu! Pozdrawiam, kierowca km z 20 - letnim stażem.
Nie wygląda to tak jak na filmie autobusy są pobijane i wytluczone fotele brudne i zakurzone na oc nikt nie sprawdza oświetlenia a usterki jak się zgłasza nie naprawiają bo tłumaczą że ten typ tak ma żadko kiedy ktoś wchodzi pod autobus mechanicy żyją innym życiem niż kierowcy i nikt nie potrafi się dogadać kierowca jak przerysuje autobus płaci z własnej kieszeni za naprawę zarobki 2 tys netto za pracę po 10 h i więcej od 3 w nocy jak masz na popołudnie to jebiesz do 24 w domu jesteś o 1 starzy kierowcy mają lepiej bo mają tak zwana wysługę czyli max 30 procent więcej wypłaty w lutym zarobiliśmy od 1900 do 2300 za prawie 180 h pracy podnieśli nam stawkę o 21 groszy wstyd ludzie odchodzą a pracują stare zgredy po których fotele śmierdzą szczochami wszystko jest jak w PRL-u zakład przesiąknięty jak skarpeta dziadka jeszcze trochę i uciekamy z kolegami z tej nędzy rozpaczy. Zdziwią się jak odejdzie 20 osób w jeden dzień :0
Chuja tam sprawdzają powinno się ale jak przychodzisz o 3 w nocy to weź to sprawdź i tak każdy autobus ma wycieki jest poobijany są pęknięcia w szybach fotele są brudne nie działa połowa przycisków a ostatnio jeździłem autobusem który nie miał retardera nie działała wycieraczka fotel nie był regulowany i potrafił się wypiąć i przesunąć na sam tył takie są fakty
