Elektryczne nosze i różne dźwięki na cztery kody wyjazdu. ❤️ Love. 😍 Świetne rozwiązania, system zmianowy i udogodnienia, aby ergonomia pracy była jak najlepsza. Cud, miód.
Najwyższy czas w polskiej straży pożarnej wprowadzić dwa kody pilności wyjazdów, tak jak w ratownictwie a nie nadużywać sygnałów w każdym wyjeździe nawet do bzdur powodując zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg
@@tomaszmi1686 Nawet nie o to chodzi, bo w sumie wg ustawy dyspozytor ustala priorytet i informuje o tym ratowników, ale to dopiero jak spojrzą na tablet to wiedzą, a tak to wyrywa Cię w nocy ten przeraźliwy dźwięk, myślisz, że NZK, a to biegunka od miesiąca :P Więc te cztery kody i cztery różne dźwięki to dla mnie miodzio rozwiązanie. :)
Nie ważne ile sprzętu w karetce, we 2 osoby na zrm to nieporozumienie niezależnie od kraju…nie żebym gloryfikował eSki ale 3 osobowe P powinny być standardem
@@Maciejov owszem nie ma, ale np ja nie zamierzam sobie wypruwać żył w dwie osoby będąc kierownikiem zespołu i ponosić odpowiedzialność za czyjeś życie. Dlatego przeszłam do punktu pobrań, mamy też medycynę pracy i zarabiam raptem 5 zł mniej niż w pogo, za to przesypiam noce i mam wolne weekendy :)
W większych miasteczkach na Islandii to tak. Nie jestem jednak do końca pewien jak to wygląda w mniejszych miejscowościach chociażby na wschodzie i północy Islandii. Postaramy się w następnych odcinkach z Islandii odpowiedzieć na to i inne pytania - ale to już będzie od nas dość ciekawa niespodzianka! :) Jeżeli natomiast chodzi o Selfoss to tutaj strażacy i ratownicy medyczni są oddzieleni na tej zasadzie, że strażacy nie jeżdżą w pogotowiu ratunkowym, a ratownicy medyczni nie jeżdżą wozami strażackimi (chyba że po pracy jako ochotnik) łączy jednak ich ten sam budynek. Pogotowie ratunkowe działa 24/7. Strażacy pracują od 8:00 do 16:00 i o ile dobrze pamiętam to od poniedziałku do piątku. Niebawem gdy Selfoss osiągnie liczbę 10.000 mieszkańców prawdopodobnie strażacy będą stacjonować również 24/7. Do porównania chociażby w Reykjaviku lub w Keflaviku strażacy również jeżdżą ambulansami.
Myślę, że jak na debiut pana Rafała poradził sobie świetnie przed kamerą. 😊 To bardzo stresujące opowiadać przez godzinę o tak odpowiedzialnej pracy, w sumie obcym ludziom. Myślę, że niewiele osób czuje się w debiucie przed kamerą jak ryba w wodzie, ale zawsze można to sprawdzić i spróbować swoich sił. 🤗 Jeśli uważnie słuchałeś filmu, wiesz też, że pan Rafał mieszka na Islandii już 23 lata i na co dzień, również w pracy, posługuje się językiem obcym, a polskim dużo rzadziej. Mam jednak nadzieję, że merytoryczne treści przyczyniły się do pozytywnego odbioru filmu przez Twoją osobę. :) Z pozdrowieniami. 😊
Jakby te sprintery nie stały w ogrzewanych garażach to już po 2 latach rdza zaczęła by się pojawiać i to nie w jednym miejscu.Mercedes z blacharką spadł na samo dno.