Nie jesteś pedantyczny. Zajmujesz się rowerkami elektrycznymi, to zwracasz bardziej uwagę na takie rzeczy, i bardzo dobrze :) Robisz git robotę. Pozdro
5:04 5:10 przeglądając klatka po klatce tylne koło miałeś całkiem zblokowane więc hamulce są wystarczające. Zablokowanie koła wydłuża drogę hamowania i przyspiesz zużycie opon. Sugeruję wpierw wymienić opony na nadal miejską ale z gęstszym bieżnikiem bo tu go prawie niema.
Doskonała recenzje . Bardzo rzeczowa i bez lukrowania . Gratuluje ! To jest to co oczekują widzowie. Jednocześnie bardzo proszę o sugestię jak rozwiązać problemu z ustawieniem złożonego roweru w pionie, tak by rower nie stał na osłonie zębatki . Raz jeszcze dziękuję za super recenzję. Pozdrawiam
Recka całkiem dobra, zabrakło mi kilka kluczowych rzeczy jak pomiar miarką zwijaną od dołu do siodła kiedy siodełko jest najniżej i kiedy jest najwyżej. To samo z kierownicą. Wtedy łatwiej oglądającemu sobie to zobrazować czy będzie idealny, bo zazwyczaj większość osób taką miarkę ma i dzięki temu ma pewność że będzie pasował.
Witam, na tą chwilę na stronie Engwe C20 jest z kodem rabatowym za 639 euro ( ponadto obecnie w gratisie są błotniki), dzięki za recenzję, pozdrawiam...
2 года назад
jak będziesz kręcił 2 część (czy dokręcał swój komentarz) to porównaj go do fido na filmie (porównanie bezpośrednie w kadrze te 2 rowery, wraz z odczuciami, może pokazane przyspieszenia, bo fido ma podobną cenę i może warto dopłacić), to samo do kony, by był jakiś punkt odniesienia do kolejnych filmów !!?? jako że kona to Twój Daily eBike i może każdy rower pomiary ile centymetrów ma rama, min i max kierownicy/siodełka, tak by można było porównać do swojego roweru czy będzie pasował komuś
Porównując go do roweru podobnej klasy np ecobike even który kosztuje 5k, to cena jest bardzo atrakcyjna. Na żywo rama pomimo wad prezentuje się ciekawie. Chętnie zobaczyłbym porównanie kilku elektryków o składanej konstrukcji to może ułatwić wybór. Pozdrawiam
Cześć moje pięć groszy co do firmy. Zakupiłem u nich dwa rowery Engwe EP2 Pro. Fajnie zapakowane karton pianki itd. Dziwne, że pianki wszędzie ale nie na tylnym błotniku, gdzie w transporcie karton trochę przytarł błotniki. Firma bez problemu dosłała nowe błotniki mega zapakowane, oraz zwróciła po 70zł za każdy rower jako rekąpensata. Jak by ktoś chciał tylne błotniki mam dwa oddam za darmo te nowe oczywiście, bo tamte po przetarciu szmatą są git :)
Polecam piesze wycieczki.Jeszcze taniej i zdrowiej . Pisząc serio to są przecież sprzęty do różnych zastosowań. To jak polecanie np. posiadaczowi jachtu deski surfingowej. Takim rowerem w pogodne dni można się pokusić na dojazdy do pracy nawet gdy pracujesz wśród ludzi i to bez potrzeby brania prysznica gdy dojedziesz.
Czy ja wiem.. ja swój kilka dni temu przerabiałem to cały zestaw 48V 1000W z baterią 18AH + akcesoria + wolnobieg sunrice 3x8 + manetki altusa 3x8 bo miałem integrę, zmieściłem się w 2620 zł brutto a przy najmniej jakoś wygląda i dalej jest trekkingiem z kółkami 28 który popierdziela niż ten twór dla seniora z dziecięcymi kółkami : )
@@Taba Aliexpress + promocja była wyszło 2532,30zł bez promo było 2800 z groszem. Darmowa wysyłka z Francji paczka przyszła po 8 dniach od zamówienia. A wyżej bubla napisałem bo wyszło 2680 dokładnie. Pozdrawiam
Taba mam znajomego który urzytkuje taki rowerek coś około roku zaraz po zakupie dał do jakiegoś speca kryty zdjol blokadę prędkości na silnik szło w piku coś około 500-550w ale nie polecam tego robić bo bateria wytrzymałą nie cały jeden sezon i teraz jest u mnie do regeneracji pojemność spadła na tyle że z początkowych 30-35 km teraz się sieszył jak wystarczyło wspomagania na 10 km
Dzięki za film. Jak dla mnie brakło paru informacji. Czy aku można albo trzeba wyjąc do ładowania? Jakie są wymiary roweru (to dość ważne przy składaku. Ciekaw jestem, czy zmieszczę go do bagażnika)? Przydał by się też test zasięgu. Jak dla mnie brak wyświetlacza, czy choćby diodowego wskaźnika poziomu energii jest znaczącym minusem. Poza tym rower na medal. Przy sprzęcie w tej cenie, nie widzę sensu kupowania taniego zestawu do konwersji. Pozdrawiam.
Dwa lata temu byłem w Izraelu, w Telawiwie. Tam wszyscy jeździli na podobnych rowerkach, znaczy rama jak mały składaczek do tego takie balonowe oponki, tyle że bateria była pionowo za rurą podsiodłową z mega łatwym dostępem. Po powrocie przekopałem cały net w poszukiwaniu podobnych na naszym rynku i nie było nic. Widze że dopiero teraz się pojawiają takie konstrukcje. Na miasto mega fajne, wygodne, lekkie, jak dla mnie też całkiem ładne. I cena bardzo spoko. ciekawi mnie tylko jakie prędkości można osiągać przy wspomaganiu pedałowaniem lekkim czy średnim? 35km/h? Więcej?
Witam Rower Engwe EP-2 Pro zakupiłem w geekbuying.pl (15-08-2021) z wysyłką z polskiego magazynu. Przyjechał zepsuty tzn. nie dało się go włączyć. 17-08-2021 zgłosiłem sprawę do w/w sklepu i niestety zostałem olany (korespondencja email trwała do 08-09-2021) Treść korespondencji to generalnie, tragikomedia z elementami horroru (propozycje wykonania czynności z akumulatorem mogące skończyć się jego wybuchem, pomiary multimetrem wraz z kręceniem filmików na życzenie sklepu geekbuying.pl) Od tego momentu do dnia dzisiejszego cisza. Rower naprawiłem we własnym zakresie ( zepsuty kontroler ). Po wymianie kontrolera rower zaczął działać, ale niestety ustawienia sterownika/komputerka lekko się rozjechały. Pilne przeglądanie filmików na youtube pomogło rozwiązać problem. Wreszcie sprzęt działa jak powinien została do zrobienia kosmetyka (czyt. poprawianie producenta) Pozdrawiam
Witam serdecznie. Na początek chciałbym pogratulować świetnie prowadzonego kanału, dzięki temu zaraziłem się pasją do rowerów elektrycznych, a nawiązując do początku filmu, mam doświadczenie w składaniu reklamacji na Geekbuying po zakupie roweru elektrycznego. Jest to dość długi proces, żeby go opisywać w komentarzu, w skrócie trwało to długo ale zostało rozpatrzone pozytywnie, jakby co mogę więcej napisać na Tobie Taba na e-maila. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Za 3300zł elektryk z dwoma hamulcami tarczowymi to bardzo tanio. Od roku 2009 w którym pojawił się model Dahon Jetstream P8 nastąpił wysyp klonów tego modelu z silnikiem i bez. Ten też jest bardzo do niego podobny. Mój model jest z 2013 roku i kosztował wtedy 3000zł i to bez żadnego wspomagania i hamulców tarczowych
Witam Taba..bardzo fajne recenzje. Są jeszcze dwa bliźniacze modele których nie recenzowałeś Samebike i Nubility. Jak zapatrujesz się na nie..czy są gorsze np waga wyższa czy to po prostu to samo
Czooołem! No właśnie nie miałem ich jeszcze u siebie na "warsztacie" więc wolałbym nie opiniować na podstawie fotek :) Jeśli się uda dogadać z producentem to chętnie przyjmę na testy!
Hmm, trudno mi to oceniać, ale dla niższych osób polecam zdecydowanie bardziej ONEBOOT. Jedyna różnica na minus to brak przerzutek - choć w moim wypadku nie ma to znaczenia - i tak bym nie zmieniał, bo prędkość ma zasadniczo stałą 25 - 26km/h. Brak upierdliwych kluczyków (tzn. jest jeden, jak chcę wyjąć baterię). Dla wybrednych ma 3 biegi (prędkości) i licznik, który jest zdecydowanie plusem. Z minusów - na oko ma gorsze siodełko niż ten tutaj i jest mniejszy (co jest z drugiej strony zaletą przy przewożeniu) . Poza tym brak właściwie wszystkich mankamentów o których mówisz. Kupiłem rok temu, więc ma przejechane 1000 km. Wszystko działa w najlepszym porządku. Także jestem ciekawy jak by wypadł w porównaniu z tym... Acha i jest tańszy od tego - bodajże 2,7k...
no nieźle, też bym się tak chciał ustawić - kupić sobie, ostro przetestować i puścić w eter do wszystkich ślepo ufających widzów ogłoszenie sprzedaży za "trochę mniej" niż nowy. Za obietnicą puszczenia recenzji nabywcy... no zachęta że hoho. Jakbym chciał coś sprzedać to również zachwalałbym uniwersalność i stosunek ceny tej tandety do jej jakości. Problem w tym ze te tanie chińskie baterie i opony za rok będą do wymiany zapewne i to może zaboleć
Hałasuje silnik ma sterownik wektorowy ma plusy mniej zżera prądu, hałas nie jest tak dokuczliwy, wystarczy zmienić sterownik na sinusoidalny będzie bezgłośny.
Ktoś wie o co chodzi dokładnie z tym prawem zakazującym posiadania manetki gazu w rowerze? Co, jeśli zainteresuje się mną jakiś patrol? mandat? zakaz dalszej jazdy? zakaz posiadania? mam na oku rower za 5 tysi, zanim je wydam wolę się upewnić, czy nie skończy sie na ukrywaniu go w domu ;)
Uważam, że akurat dźwięk w ruchu miejskim się przydaje, bo go właśnie słychać, a nie wszędzie są ścieżki rowerowe i czasem trzeba pojechać po chodniku, więc piesi będą słyszeć, że jedziesz za ich plecami😁
Czekam na kolejny test. Niby spoko na dojazdy. Ale b.duzy minus jak dla mnie na dojazdy do pracy to fakt braku możliwości założenia sakwy na tylne kolo. (Nie widziałem na filmie takiej mozliwosci).
Chciałem kupić jakies ado albo inne fiido, ale przeczytałem opinie na temat tego sklepu i odpuściłem. Brak jakichkolwiek danych kontaktowych poza mailem. Na prośbę o podanie adresu serwisu zostałem spławiony - co skutecznie zniechęciło mnie do zakupów w tym sklepie i potwierdziło negatywne opinie.
Kupiłem na geebuying Engwe EP-2 Pro. Jeśli chodzi o kontakt ze sklepem i serwis -> kontakt mailowy ze sklepem całkiem sprawny, starają się zaradzić i odpowiedzieć na każde pytanie. Jeśli chodzi o serwis - to tragedia. Serwis w okolicach Warszawy obsługiwany jest przez Nadarzyn (możecie sobie zguglowac te miejscówkę). Już od prawie dwóch miesięcy od odebrania przez kuriera roweru (notabene kurier miał dwa podejścia pod odbiór, dzięki czemu odbierano rower ode mnie 3 tygodnie - pierwszy kurier, przy pierwszym podejściu, przyjechał po......paletę, a nie pudło z rowerem) nie oddali mi roweru, który podobno ma błahą usterkę, która wymaga wymiany wyświetlacza. Aktualnie przy moich cyklicznych ponagleniach jestem "karmiony" mailami od geebuying, że muszą zweryfikować powtórnie stan naprawy i skontaktować się z serwisem, pomimo że podobno rower miał być już wysyłany kurierem do mnie już 2 tyg temu...... Tak, dostałem informację o najbardziej prawdopodobnej dacie dostawy naprawionego roweru. PS - ta wymiana wyświetlacza wyszła jako diagnoza .....zdalna sklepu. Byłem proszony przez sklep o zrobienie fotek, filmiku, sprawdzenie okablowania przy sterowniku, stanie baterii i jej połączenia w ramie. No i suma summarum po kilku tygodniach takiego wymieniania wiaodmosci wyszło, że pomoże wymiana wyświetlacza. Co ciekawe - zaproponowano mi poczatkowo, że mogę te wymianę......przeprowadzić samodzielnie. Nowy wyświetlacz dostarcza kurierem i dostarcza instrukcje jak to zrobić. W sumie żałuję, że się nie zgodziłem, biorąc pod uwagę to, że od prawie dwóch miesięcy nie mam roweru......
Chyba nie na miasto bo z takim gazem na kierownicy to jakiś bardziej pedantyczny ,, niebieski" może się przyczepić, gdy człowiek zapomni jednocześnie odkręcić gaz i kręcić nogami. A na serio to martwię się najbardziej brakiem podpórki pod ramą, bo źle się jeździ bez osłony zębatki lub z połamaną. Brak wyświetlacza to zaleta, nie ma się co uszkodzić gdy rower się przewróci. Ps jeśli cały opis na stronie internetowej sklepu ma tyle wspólnego z rzeczywistością co 80 km zasięgu, to raczej odradzam zakup. Wedle opisu silnik ma być praktycznie niesłyszalny. To może według kogoś na emeryturze. Żeby powiedzieć co naprawdę jest wart ten rower trzeba by go rozebrać na części. Jeśli piasty i support są bardzo kiepskie to mogę być do wymiany po kilku miesiącach. W hipermarkecie kiedyś kupiłem straszną tandetę, z której po pół roku została tylko rama ,a suport był z łożyskami maszynowymi w plastikowej osłonie. Biorąc pod uwagę że manetka jest niezgodna z przepisami to równie dobrze można sobie kupić hulajkę z siodełkiem. Przynajmniej się nie ubrudzi spodni i rąk łańcuchem przy składaniu ramy oraz transporcie. Zależy kto i do czego potrzebuje.
Fido DS4 lepszy bo niesłyszalny i robię na nim wycieczki min 30 km jeżdżąc w trybie mieszanym trochę ze wspomaganiem trochę na samym elektryku i po powrocie do domu jeszcze się nie zdarzyło żebym miał więcej jak pół baterii zużyte..więc na fido z palcem da radę zrobić 60 km.
Zawsze dobrze żyłem z osobami które robiły baterie a oni organizowali to w większych ilościach z Chin. Ale widziałem je już na allegro - wpisywałem "rękaw termokurczliwy"
Mam rower chiński elektryczny od pięciu lat. Na gwarancji tylko poprawili mi coś w szybkości jazdy. Działa i te 30 kilometrów zawsze mam pewne. Dałem za niego 2400 zł. W promocji. To jest inny model niż prezentowany. Też waży 24 kg. I nie składak.
Ten dżwięk drezyny jest dobry akurat bo mój harley C/M jest bezgłośny i czesto ludzie w ostatniej chwili włażą pod koła :-0 a co do jakości to Radzik nie narzekaj T-34 tez były paskudnie pospawane ale wonje wygrały :-)
Taba, dzisiaj Engwe c20 można kupić za 2800zl...ciągle porównuję go z Ado a20+..czy on jest zabezpieczony przed wodą? I nie można dokupić błotników, ale jak zawsze można coś podkombinowac. Czy po prostu przy tej cenie 609e, brać i nawet nie kombinować? Do Ado+, trzeba dorzucić 800zl..i jego zasięg przy pedałowaniu to tylko 40km?
@@jankoodziej877 Przede wszystkim jakoś wykonania (spawy, lakier, spasowanie elementów), moc silnika oraz możliwość ustawienia roweru (mam tu na myśli tryb serwisowy).
@@jankoodziej877 - jakbyś potrzebował mojego elaboratu z dość długiego użytkowania ENGWE EP-2 Pro, to znajdziesz go pod testem o tu: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-6q6eFVpkPOg.html - bez pierdzielenia opisałem co i jak z tym rowerem
Mam pytanie czy można w tym modelu założyć bagażnik (kosz) z przodu np. dla pasa + - 8 kg? Z góry dziękuje za odpowiedz bo to jest ważne dla mnie oraz pozdrawiam .
na pewno jakiś kosz można tam założyć ale oryginalnie nie ma żadnych dodatkowych mocowań jak np w Gunai którego recenzowałem już na kanale - zapraszam popatrzeć Gunai GN66
Miałem bardzo podobnego "chińczyka". Rower ten używany był przeze mnie 2 lata, natłukłem nim ponad 1000km i stwierdzam autorytatywnie, że jeżeli nie jeździmy nim przełajowo, to po takim przebiegu nie widać żadnych śladów zużycia! Tak było w moim egzemplarzu. Poza tym był bezawaryjny. Jeździłem nim nawet zimą (chociaż na oblodzonej ścieżce rowerowej bywało niebezpiecznie). Raz nawet jechałem podczas oberwania chmury - nawet wtedy radził sobie znakomicie. A naprawdę bałem się jakiegoś zwarcia. I na koniec ciekawostka. Ja za swój rower (NOWY!) zapłaciłem ok. 1600 zł 😳, i wielu aspektach był lepszy od tego tutaj prezentowanego: miał wyświetlacz pokazujący różne parametry min. prędkość, no a poza tym jego V-max to około 35 km na równym asfalcie 😁
A powiedz jeszcze Taba, jak się go ładuje. Ma gniazdo do ładowania gdzieś na zewnątrz czy trzeba baterię wyciągać czy rower "łamać" żeby baterię chociaż odsłonić?
@@Taba tak mi się wydaje że przy kontrolerze powinny być da złączone przewody wtyczką i gniazdem wystarczy je rozpiąć i tak ściągamy blokadę na 250w a dostajemy około 500w podobno za baterią jest kontroler...
Osobiście nie rozumiem, po co ludziom rowery elektryczne z bardzo mocnymi silnikami. Od większej szybkości są skutery czy motocykle. Rower z założenia służy do pedałowania, silnik po prostu to trochę ułatwia, szczególnie pod górkę. No ale co kto lubi.
@@jankoodziej877 no nie typie xD właśnie chodzi o to by mieć motocykl którym możesz jeździć wszędzie, nie potrzebujesz prawa jazdy, możesz brać go wszędzie (nawet do bloku), jest lekki i nie trzeba go tankować. Serio trzeba tłumaczyć takie podstawy? xD
@@MyFaithShines no ja przypominam, że jednak legalnie nie możesz jeździć wszędzie, i nie jest tak bez powodu. No ale to jak ludzie, którzy zachwycają się chińskimi autami elektrycznymi, nie przejmując się, że w testach bezpieczeństwa składają się jak kartka papieru. Co kto lubi.
@@jankoodziej877 jak nie mogę? po parku pojadę motorem? po lesie? po łące? po skwerze? przez osiedle na przestrzał? wjadę nim na górę? po drodze rowerowej? wezmęgo do bloku? do windy? do pociągu? No nie a rower elektryczny tak. A i po chodniku pojadę - tu odsyłam do prawa a mianowicie 3 przypadki kiedy rowerzyście wolno jechać po chodniku (m.in. przy złej pogodzie o czym mało kto wie). Dodatkowo jego utrzymanie jest prawie zerowe i jeździmy też praktycznie za darmo. cały patent z elektrycznymi rowerami polega na tym, że niejako wpasowujemy się w tą szarą strefę i trochę oszukujemy ten żałosny system ;) No ale są też tacy ludzie jak ty. Którzy mają o to wieczny bul dvpy. Pewnie zazdroszczą. Tak więc dzwoń szybciutko po policję ;P
@@MyFaithShines no nie, bo rowery,o których mowa, z mocnymi silnikami i odblokowaną prędkością maksymalną, nie mogą legalnie jeździć po drogach publicznych, w tym po ścieżkach rowerowych.
Czesc Taba co myslisz o 3,5 letnim rowerze elektrycznym cena 6500zl skladalem sam wszystko bylo nowe rower bateria i silnik pozdrawiam:))ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-7nymGoD2p3M.html
Dla kogoś kto oczekuje od elektryka tylko dojazdu od punktu A do punktu B, wydaje się ok. Dwie uwagi. 1. Brak błotników eliminuje go jako pewny sprzęt do porannych dojazdów do pracy. 2. Pomimo niewielkiej maksymalnej prędkości, ze względu na swoją długość, rower wydaje się mało stabilny, pewnie taki urok każdego składaka.. Niemniej jednak, przez to jazda nim wydaje się mało przyjemna. Oczywiście nie jeździłem, nie wiem, to tylko moje subiektywne odczucie.
A Polska jest gdzie w państwach OPEK czy w Unii ? Przez taki tok rozumowania płacimy miliony kar i nasze pieniądze kisną w unijnej kasie bo kilku fanatycznych decydentów tak postanowiło za cały naród.
Prawo polskie dopuszcza manetkę działającą do 6 km/h. Powyżej tego jest to pojazd silnikowy lub samochodowy. I to też zależy od interpretacji, bo w szczegółowych wytycznych technicznych jest sformułowanie "napęd pomocniczy uruchamiany siłą mięśni", a manetka w tym przypadku uruchamia napęd niezależnie. Podobno się już tego nauczyli na niedawnych szkoleniach.
