Expert OZE - Kamil Droś - Czy sprzedawcą trzeba się urodzić? 

Super wywiad z Dyr. Kamilem Drosiem, polecam :-)

Ogólnie mówi prawdę- sam poznałem gościa, który nie miał żadnego talentu, ale z czasem się "wyrobił" i zarabiał bardzo dobrze i średnio statystycznie nawet lepiej ode mnie w kwotach bezwzględnych (kilka lat temu 20-50k/ msc) i ten wynik robił statystyką, czyli pracował 7-22 (ja nie miałem tyle czasu na wygłupy :D). Mi "ciut" lepiej wychodziła roboczogodzina ;) Czyli... ciężka praca i słuchać (benchmarking), a nie wymyślać koło na nowo- najpierw trzeba zostać solidnym "rzemieślnikiem", a później można się porywać na zostanie "artystą" (no oprócz jednostek "odstających"). Jak ktoś jest bardzo młody, pracowity, chce podróżować i nie jest przemądrzały (!!!), że wszystko wie najlepiej (ale w d... był i g... widział), to polecam (jako alternatywę, bo nie skończył prawa w UW/ UJ). Czas i statystyka zrobią swoje i TAK- najlepiej wchodzić już teraz, czyli PRZED FALĄ (nadejdzie Tsunami i wtedy należy "odcinać kupony"). Lekko z pewnością nie będzie (sprzedawanie drogich dóbr, to praca bardzo obciążająca psychicznie, głównie przez tzw. "huśtawkę emocjonalną"; mam 10k/ nie mam 10k; czyli chwiejność decyzji), ale naprawdę można zarabiać bardzo dużo i teraz jest znowu najlepszy okres, żeby zacząć... Powodzenia!