Jak to mawiają pradawni górale, do błędów trzeba się przyznawać. A więc czas wyjaśnić kilka rzeczy bo zrobiła się mała drama. Niniejszym oświadczam, że odcinam się od sporu pomiędzy dwoma producentami sadzarek, a więc firm Startlas i Ośrodek Techniki Leśnej w Jarocinie. Nie mam zamiaru uczestniczyć w konflikcie, który mnie nie dotyczy. Bardzo cenię sobie mój czas, nerwy i święty spokój. A czego dotyczy konflikt? We wczorajszym filmie użyłem stwierdzenia, że "Sadzarka STARTLAS jest najtańsza na rynku" co wywołało niemałe oburzenie w szeregach OTLu. Nakazano sprostować mi to "kłamliwe stwierdzenie". I oczywiście zrobię to, jeżeli państwo ustalicie jednakową wersję, nie wiem czy przed sądem, czy po prostu się dogadacie (co bardzo polecam). Jak długo żyję i kupuję różne przedmioty, maszyny i urządzenia, zauważyłem pewną zależność. Otóż - cena zależy od wyposażenia. A wedle dostępnej mi wiedzy wyposażenie obu sadzarek nieco się różnią. Ale nie mnie to oceniać, szczerze mówiąc niewiele mnie to interesuje. ALE. Coś co mnie bardzo ubodło to słowa osoby zarządzającej mediami społecznościowymi Ośrodka Techniki Leśnej. Cytuję: "To jest rzetelne dziennikarstwo? Na profilu na FB Okiem Zula w zdjęciu w tle jest reklama tej firmy i numery kontaktowe do sprzedawców. " Są to słowa, które w żadnym wypadku nie powinny paść ze strony pracownika Lasów Państwowych. A padły kilka razy, skopiowane i wklejane pod moim filmem o sadzarkach. Osoby, które śledzą mój kanał, wiedzą, że do omawianych tematów podchodzę kompleksowo. I tak było też i tym razem. Film jest w formie relacji z przekazania sprzętu. Pokazuję w nim wady oraz zalety, omówione są awarie oraz sposób jak sobie z nimi radzono. Przytaczam opinię użytkowników, bo kto może najwięcej powiedzieć w danym temacie jak nie osoba użytkująca dany sprzęt? Obalam mity na temat sadzarek, bo niektórzy mają zbyt wysokie oczekiwania. Po co robię takie filmy? Po to aby pokazać innym przedsiębiorcom na co mają zwracać uwagę przy zakupie sadzarki. I w szczerym poważaniu mam czy to będzie sadzarka startlasu, otlu, czeska czy jeszcze jakakolwiek inna. Jeżeli pokazuję jakiś produkt to zaznaczam, że nie zachęcam do jego kupna. Moi widzowie są rozsądni i wiedzą, że decyzje zakupową mają podjąć sami i nie wpływa na nich opinia jakiegoś człowieka z internetu. Zamówiliśmy sadzarkę Startlasu, bo taką chcieliśmy. W okolicy zorganizowany był pokaz, zobaczyliśmy, pomacaliśmy i poszło zamówienie. Przy okazji nakręciłem film. No ale co z tym zdjęciem w tle na fanpage? Otóż, szanowny panie pracowniku OTLu (bo dla mnie ciągle pozostaje pan anonimowy). Fanpage prowadzę hobbystycznie. Działam już tu kilka lat. Poświęciłem niezliczoną ilość godzin na budowę tego miejsca. Miejsce gdzie spotyka się gro osób związanych z lasem. I niezwiązanych też. Poświęciłem już dobre kilkanaście tysięcy złotych na sprzęt, szkolenia i kursy, tak aby osiągnąć obecny poziom. Nie mam stałej pensji tak jak Pan, pracownik Lasów Państwowych. Nie mam też budżetu na realizację moich produkcji. Wszystko finansuję z prywatnych pieniędzy. Nie rozumiem zatem dlaczego robi mi Pan wyrzut, że monetyzuję moją działalność. Osoba zarządzająca mediami społecznościowymi dużej firmy powinna wiedzieć jak działa marketing. Sami państwo kupujecie reklamy w gazetach branżowych. Czy to czyni te czasopisma "nierzetelnymi"? Czy państwo nie pobieracie opłat za swoje usługi oraz sprzedawane maszyny? Trochę mi głupio pouczać specjalistów od marketingu. Ja - zwykły, prosty chłopak z lasu. Ale zdradzę kilka tricków, które pozwolą uniknąć podobnych sytuacji. Pierwszym z nich jest rzecz niezwykle istotna. A mianowicie - takie tematy załatwia się prywatnie. E-mail, wiadomość na facebooku, cokolwiek. Napisane po ludzku, a nie pretensjonalnie. W zupełności by wystarczyło, na pewno doszlibyśmy do jakiegoś porozumienia. Ja nie działam aby komukolwiek szkodzić a wręcz przeciwnie. Chce pomagać ZULom ale też producentom maszyn i urządzeń leśnych. Zwłaszcza tym mający polski kapitał. Rozwiązywanie takich spraw publicznie pozostawia niesmak u waszego potencjalnego kupującego, który obserwuje to wszystko z boku. Druga sprawa. Podawanie cen maszyn na swojej stronie www pomogłoby rozwiać wszelkie wątpliwości już na początku. Tak, wiem, że cena państwa sadzarki jest widoczna. Widać też kiedy była dopisana (tak, właśnie dzisiaj). Moje media społecznościowe są miejscem gdzie można swobodnie rozmawiać o sprawach związanych z branżą leśną. Pod jednym z postów pojawiły się komentarze na temat sadzarek OTLu, z zainteresowaniem pociągnąłem rozmowę z Panem Marcinem, poprosiłem, żeby wstawił zdjęcia tej sadzarki i napisał nieco więcej. Po to aby inni mogli zobaczyć, że są też maszyny innych producentów. Będziecie państwo w okolicach Wrocławia z pokazem swoich maszyn? Z chęcią wpadnę, będziecie mogli zaprezentować, poopowiadać o swoich projektach. Bo próba promowania swoich produktów pod moim filmem jest bardzo słaba, a właśnie to się dzieje. Życzę państwu, abyście tyle samo energii wkładali w poprawę działań marketingowych a na pewno przyniesie to dużo lepszy skutek, niż wasze obecne działania przy tym konflikcie. I, że osoba prowadząca wasze media społecznościowe będzie lepiej ważyć słowa. Bo mi zrobiło się przykro. Zwyczajnie. Po ludzku. A moim widzom i czytelnikom po stokroć dziękuję, że chcecie tutaj być i uczestniczyć w społeczności Okiem ZULa.
Zachęcaliśmy Pana pod filmem na YT do kontaktu poprzez YT, Facebook lub telefonicznie, dane kontaktowe są na naszej stronie. Kontaktu jednak nie było. Swoją sadzarkę SZ (również chwytakową) sprzedajemy w cenie 36.900 już drugi rok. Nie dołożył Pan najmniejszych starań, aby sprawdzić rynek. A za te "kilka tygodni" możemy się umówić na próby wykaszarki mechanicznej, bo taką maszynę też będziemy mieli w ofercie na sezon pielęgnacyjny.
@@c00rneL a daj spokój to Szlachta jest ,pasibrzuchy same co jeden to grubszy :) Kto ma plecy a jest nawet "niespelna rozumu" to zawsze znajdzie tam zatrudnienie. Widze co sie u nas dzieje :) Pozdrawiam
sadzarka bardzo fajna znajomy posiada taki egzemplarz i bardzo chwali ja akurat postanowiłem zrobić sam sadzarkę na tej zasadzie bo to zawsze trochę taniej a poza tym bardzo fajny odcinek pozdrawiam
Sadzarka bardzo fajna. Z tą więźbą to nie do końca od samych terenowców zależy bo zostaje jeszcze nadzór wyższych szczebli. Ja osobiście jedynie co staram się pilnować to średnia ogólna z całej powierzchni. Maszyny w lesie to jest przyszłość tylko zostaje dobór maszyny do konkretnych warunków i potrzeb.😉
Komentarze pod tym filmem: 50% "Fajna ta Pani, Fajna kurteczka, ładne ma te nogi" 30% "Fajna sadzarka (niektóre też z podtekstem)" 10% "A u nas się sadzi tak i tak..." 5% "Ale ten gość co omawia ma głos podobny do Dokurviatora!" 5% Inne
Materiał przygotowałeś rzeczowo i konkretnie. Piotrek robisz kawał dobrej roboty, pokazujesz pracę w lesie z każdej strony. Sadzarka widać że daje radę. Pan z prezentacji konkretnie i jasno mówi o obsłudze. Czy brak przedniego napędu był bardzo odczuwalny? Czy ciągnik tej mocy radził sobie z łatwością? Pozdrawiam
Momentami przód uciekał jak spadł z bruzdy. 4x4 musi być :) A jaki duży traktor.. Hmm.. To zależy od wagi osoby, która będzie siedzieć w sadzarce :D Taki 80KM w zupełności wystarczy. U nas U914 będzie przy tym chodził. Albo Belarus 820
@@OTLJarocin administrator Okiem Zula w tle może sobie wstawić numery do najlepszych dziewczyn z Roksy we Wrocławiu i co to kogo obchodzi. Ból dupy macie że zrobił reklamę konkurencji. W grupie Okiem Zula nie chodzi o to.
@@arturstasiak7566 Czyli zgadzamy się, że film jest reklamą. Nie na tym polega uczciwa konkurencja, która nota bene jest regulowana prawnie, a nie opiniami w social media.
@@OTLJarocin administrator grupy Okiem Zula nie miał zamiaru robić reklamy jakiegoś produktu, ta strona na FB oraz inne są stworzone w innym celu, bardziej w przekazaniu informacji lub też pomocy w wyborze oraz autor przedstawia tam swój dzień pracy. To tak samo jak gracze komputerowi zamieszczają swoje filmy z grania. Nikt im nie robi problemu że grają w grę w którą nie powinni bo są inne lepsze.
Na porolny grunt sadzarka jak znalazł . Natomiast na zręby z dużą ilością pniaków to raczej sceptycznie to widzę . Bardziej podobają mi się sadzarki które sadzą sadzonki z bryłą korzeniową . Wykorzystują je Niemcy . Zręby u nich mają frezowane pniaki . Orka z pogłębiaczem . Równo jak na stole . Nie obniżanie cen o które apelujesz do N-ctwa to wołanie na puszczy . Nie dotrze do decydentów . Zawsze będą dążyć aby jak najmniej zapłacić. Problemem jest brak konkurencji w tym fachu i narzucone odgórnie stawki za pracę . Lasy w większości są państwowe. Pozdrawiam dobrą robotę robisz -:)))
@@OkiemZULa Próbowałem coś znaleźć na niemieckich stronach . Niestety bez skutku . Taką sadzarkę w akcji widziałem na terenie N-ctwa Rytel na pokazie maszyn na powierzchniach po klęskowych (pamiętny huragan stulecia ) . Prezentowali ją Niemcy. Inną prezentowaną metodą zalesieniową był sposób gdzie nie wykonano orki w ogóle z grubsza oczyszczając zrąb . Sadzonki były z bryłką korzeniową w doniczce torfowej . Otwór w glebie wykonywał Niemiec ręczną wiertarką akumulatorową z wiertłem glebowym . Jak sami Niemcy mówili najczęściej w taki sposób sadzą świerka w górach . Myślę że te polskie sadzarki całkiem dobrze by się sprawdzały gdyby N-ctwo chciało płacić za frezowanie pni .
Błędnym stwierdzeniem jest że ta sadzarka nie nadaje się do lasu ponieważ teren pod sadzonki powinien być odpowiednio przygotowany pozbawiony korzeni i Pni tak prawrawidłowo obrabia się grunt który następnie się orze i talerzuje płytko lub głęboko w zależności od zastosowania
Fajnie też wyglądają (widziałem tylko tutaj na YT) te czeskie sadzarki co osoba sadzaca siedzi w takim a la korycie i sadzi na oko. Ma do dyspozycji dźwignię rozdzielacza do unoszen8a i opuszczania maszyny. Prosta maszyna i wyglafa na dobrą.
Właśnie rozmawiałem ostatnimi czasy z kilkoma osobami, które użytkują te czeskie sadzarki. Generalnie chwalą za wytrzymałość ale kiepsko jest z ergonomią i bezpieczeństwem pracy. Ja nie miałem okazji się przekonać, przekazuje tylko to czego się dowiedziałem :)
co do mocy ciągnika to podam że wartości producenta są zawyżone. na płaskich terenach uzywamy klasycznej 80-siątki bez napedu przedniego i radzi sobie znakomicie,w bardziej stromych terenach pracuje Valtra T151 (czołg do zadań specjalnych) :))
Nie nawidzilem sadzenia, czyszczenia pasow ppoz, talerzy...jakis koszmar. Znowu ciecie zrywke czyszczenia lubialem. Ale LP podchodzi jak podchodzi do zuli jeb..ac stawki na pomorzu to trzeba sie przebrazowic... pozdrawiam i Zdrowka dla ludzi lasu🤚
A to jak wy sadzicie? U nas wymagają właśnie tak jak pokazane było na filmie 🧐 "odkroić" ziemię z czterech stron, wyciągnąć całą ziemię, wsadzić sadzonkę opierając ją o jedną ze ścian nie zawijając korzeni, zasypać i udeptac.
@@OkiemZULa techniką z dołka do dołka 😉 kopiesz dołek odmierzasz i zaczynasz następny kopać w międzyczasie druga osoba "pozycjonuje " sadzonke przy ściance i ziemią z drugiego dołka zasypujesz pierwszy i reszta bez zmian można jeszcze podciągnąć jak za głęboko przed udeptaniem 😉 Ziemia jest spulchniona i drzewko lepiej rosnie moim zdaniem najwygodniejsza skuteczna metoda ręczna 😁
Wszystko fajnie pięknie, ale niemiec znacznika Lini? Na plantacji nie wszystkie ciągniki rolnicze maja GPS, lecz box i droga musi się zgadzać na opryski i nawóz. Pozdrawiam, poprawcie brakujący element.
Sadzarka jest zrobiona z myślą o nasadzeniach w lesie. Nie wiem jak zakłada się plantacje o których piszesz ale jeśli na jakimś uprawionym, równym polu to rzeczywiście taki znacznik miałby sens. Pozdrawiam 👍
A czemu te ściółkę wszystkie zdzierają przed zasadzeniem toż to dobry podkład humus na niektórych górkach się przyda bo nic tam nie chce rosnąć sam piach
Żadna reklama, a rzetelna recenzja produktu. Podane wady i zalety, co należy docenić. PS. Może dla porównania podobna recenzja np. czeskich sadzarek RZS-ów?
Bardzo proszę o padnie nazwiska osoby odpowiedzialnej za prowadzenie mediów społecznościowych firmy OTL. Bo tu już pojawiają się poważne zarzuty i nie pozostawię tego bez echa :)
@@OTLJarocin Fajnie że widać kto to produkuje. Ukazuje to że że prywatny przedsiębiorca przy niewielkich kosztach potrafi stworzyć maszynę wydajną i prosta w użyciu. Z całym szacunkiem do OTL,kupę lat produkuję się u was takie maszyny i nie są one w połowie wydajne do przedstawionej tutaj sadzarki. A na pewno posiadacie dużo lepsze zaplecze technologiczne.
Ja pamiętam jeszcze z czasów PLRu, że jako uczeń szkoły podstawowej sadziłem drzewa takim metalowym klinem a nie kopiąc dziurę szpadlem. Czy tamta technika poszła w zapomnienie ?:D
@@dominikbartkowiak7713 No właśnie, nawet znalazłem coś takiego "Kosztur Pottiputki" a w tym filmie na początku pokazana jest jakaś partyzantka ze szpadlem. Nawet gość wiaderko podnosi i układa na ziemi jakby nie mógł sobie zrobić do niego uchwytu i nawet kupić zwykłą rurę PCV żeby sadzonkę wpuszczać do dołka bez schylania. Pomijam to że dziurę ten z łopatą mógłby robić dla tego wrzucającego przez rurę sadzonkę tym koszturem ale bez "bajerów" . Czy firmy pracujące dla lasów są aż tak zacofane? Czy ludzie tam nie myślą?
Próbujesz mnie obrazić a sam piszesz, że chcesz sadzić dęba pottuputką 😆 no genialne. Przepiękny przykład ignorancji, którym z chęcią posłużę się w kolejnym filmie dotyczącym sadzenia. Żeby się wypowiadać na jakiś temat wypadałoby mieć chociaż odrobinę pojęcia 💁♂️ Pottiputki wykorzystuje się do sosny kontenerowki. I to nie wszędzie też zda egzamin. No ale Ty widziałeś na RU-vid przecież 😆 Złoto.
@@OkiemZULa Tak, posłuż się całą dyskusją w filmie a nie tylko wyciętymi fragmentami. Wracając do użycia koszturów, to oglądając twój film i widząc pracownika, który schyla się po sadzonkę do wiadra już zastanawiam się czy myślenie tak bardzo boli. Jako przykład podam choćby takie urządzenie do zbierania śmieci. Kiedyś ludzie też się schylali po każdy papier czy odpad aż ktoś pokazał im, że można użyć bez schylania, chwytak do śmieci. Ja wiem, najlepsze są rozwiązania gotowe, które ktoś poda nam na tacy a my sami będziemy zwolnieni z myślenia. Myślenie to najcięższa praca dla człowieka. To jak odbierasz moje komentarze, to twoja sprawa. Jeszcze podam ci dla przykładu coś z mojego doświadczenia. W zeszłym roku chciałem wokół domu zakopać rury do nawadniania. Rura fi25 czyli jakieś 3cm średnicy. Większość ludzi użyłaby do kopania pod taką rurę szpadla, bo jest gotowy. Zresztą widziałem takich geniuszy co kopali wykop pod kabel światłowodu szpadlem. Tymczasem w ciągu godziny zrobiłem sobie z kawałka rury ze złomu szpadel taki na szerokość 5cm. Wiesz ile ton ziemi mniej przerzuciłem? Wystarczyło tylko pomyśleć ale dla większości to takie ciężkie.
Ja tylko zapytam jakie masz doświadczenie w sadzeniu lasu? I czy wiesz ile waży pojemnik z sadzonkami, które są zazwyczaj zwilżone wodą, żeby nie obsychaly korzenie? Zapraszam, zobaczymy ile godzin wytrzymasz z czymś takim uwiązanym do szyi. Czy gdzie tam chcesz sobie to wiązać. Po przeczytaniu dwóch losowo wybranych, napisanych przez ciebie zdań, każdy kto ma do czynienia z sadzeniem lasu stwierdzi, że jesteś teoretykiem bez wiedzy praktycznej. A najlepsze jest to, że twierdzisz, że drzewka z odkrytym systemem korzeniowym można sadzić "rurą". To jest hit absolutny :)
Jest sygnalizator w zestawie. Zapomniałem o nim powiedzieć. W sadzarce jest przycisk a w traktorze ten sygnalizator. I pozostaje kwestia umówienia się. Np jeden sygnał to stop, dwa sygnały to szybciej itd. No i jest jeszcze opcja zamontowania kamer i monitorów. Ale to chyba zbędny bajer
Takie ładne panie , maszyna dpoko ale takie ładnie i pracowite troche tosam wiesz że z igłą w stogu siana znaleźć, albo za 30 za godzine, jak ja troche ogrodnik, masakra, pozdo
Z powodu braku tej Pani tez zgłaszam reklamację. praca nie idzie tak jak się należy :)) a tak na marginesie niby złota robota ale wolę wałki układać niż siedzieć w tej maszynie :/
Reklamy będą się wyświetlać tak czy siak, niezależnie ode mnie. Są trzy opcje. Albo przeboleć, że są reklamy i oglądać. Albo wyłączyć film i przestać korzystać z RU-vid albo wykupić sobie RU-vid premium, wtedy podobno reklamy się nie wyświetlają. Ja oglądając filmy innych twórców (zwłaszcza tych małych) nawet nie pomijam reklam, niech odrobina grosza im spłynie, zwłaszcza, że mnie to nic nie kosztuje. Pozdrawiam
@@OkiemZULa dwie osoby sądzą więcej i taniej paliwo i dwoje pracowników opłacanych eksploatację sprzętu ubezpieczenie sprzęt jest o wiele droższy i ludzie nie zarobią tylko rodzinne interesy w leśnictwie
Yhym.. To zapraszam, zrobimy porównanie czy posadzisz więcej ręcznie 😁 zaloze się, że sadzarke znasz tylko z filmu bo przedstawione argumenty mają się nijak do rzeczywistości.
@@OkiemZULa młodzi ludzie już nie potrafią sądzić drzewek starsi niestety nie dadzą rady kiedyś sądziłem latami i dobra para posadziła dwa razy tyle co ta maszynka i taniej dzisiaj brak dobrych pracowników niestety dlatego taka maszyna powstała bo ludzie są leniwi 30 lat temu pokazał bym jak się sadziło
Lasy państwowe robią wszystko tanim kosztem każdy patrzy w swoją kieszeń nie chcą wkładać środków w przygotowanie Areau większość terenów obsadza się po bardzo dlugim czasie młody drzewostan nie naprodukuje tylu nasion co stary wynajmują firmy ktore kompletnie nie mają pojęcia i nastawione są tylko na zysk który i tak jest mały dawniej ludzie dbali lepiej o tradycje dotyczy to lasów jak i zwierząt oraz całej infrastruktury było czysto w lasach sprzątano gałęzie czyszczono sieci melioracyjne teraz liczy się tylko zysk.
Zapewniam, że sadzimy dużo więcej drzew liściastych aniżeli sosny. Na przykład u nas w miejscu wyciętych sosen sadzimy głównie buka oraz dęba. W niektórych miejscach, na bardzo ubogich glebach odnawiamy sosną. Z tego względu, że po pierwsze - nic innego tam nie urosnie. A po drugie - sosna również jest potrzebna, choćby na przykład w branży budowlanej. Pozdrawiam serdecznie 👍
@@OkiemZULa Może i potrzebna ale nie w takich ilościach i w takich monokulturach że dominuje w 90% gdzie nie pojadę do lasu. Za komuny obsadzili Polskę sosną i tak to się ciągnie. Widzę że się to zmienia pomału... Na szczęście. Pozdrawiam.
Który nowy samochód kosztuje 38000zl? Zakup takiej sadzarki zwraca się po dwóch sezonach. No i zawsze można samemu budować sadzarki i sprzedawać je np za 10 000zl 😜
Pan również używa stwierdzenia, że jest to najtańsza sadzarka na rynku, co jest kłamliwym stwierdzeniem. Proszę o sprostowanie swoich słów. Na stronie firmylesne pojawiło się już sprostowanie tych nieuczciwych informacji. Już drugi rok sprzedajemy swoją sadzarkę taniej.
Powiem wprost. Odlajkuj ten kanał. To nie miejsce dla gawiedzi, która szuka rozrywki. Film ma pomóc przedsiębiorcom w decyzji czy sadzarki to temat dla nich czy nie. Bo oczekiwania i wyobrażenia mają wygórowane. Tak, że żegnam. Ciebie i każdego kto się z tobą zgadza 🖐️🖐️🖐️🖐️