Fatalny zakup AMG - Trafiłem na minę! | Auto Historie 

Na furze zarabiał najpierw cwany Turek w Niemczech, potem Janusz w Polandzie. Fura do wyłudzeń.A lokowanie usługi majstersztyk.Brawo!

Moim zdaniem trzeba dotrzymać tradycji. Kolejny właściciel też powinien zrobić szkodę na 30000-50000 zł :)

Patryku, pojazd ten według mnie w ostatnich 10ciu latach służył do wyłudzeń odszkodowań. Coś mi się wierzyć nie chce, że dałeś się naciąć😉. Raczej wygląda mi to na materiał reklamowy 😉😁

Cześć redaktorze😄 Film mi się wyświetlił przez przypadek w telefonie i myślałem, że padnę. Widze tytuł i Merca, ktorego chyba znam ale myśle gdzie tam. A jednak migawka jak stał na wprost mojej bramy na ul. Głogowej w Kielcach, nie wierzę, że to Ty kupiłeś tego sztrucla. Zaparkowany był tam ze 2 lata, pare razy straż miejska poszukiwała właściciela, myśleli, że porzucony/kradziony, zimą jakieś łebki siadywały na masce, małe okienko było odsuniete ze 2 lata i lało się do niego cały czas. Bardzo mi przykro, że to Ty się wpakowałeś bo jak sam widzisz to ulep nieprzeciętny, w tym samochodzie niema nic dobrego, krzywy, szpachla nakładana łopatą, podrutowany. Wiem bo parkowałem za tą kurwą codziennie. Szkoda, że nie wiedziałem, że to Ty bo bym po autograf i fotke przyszedł. Swoją drogą zastanawiałem się (bez urazy) co za debil przyjechał po ten śmietnik nowym Cayenem czy Macanem (nie pamietam już), ale myślałem, że to może jakiś bogaty tata podwiózł młodego po zakup pierwszego auta. Naprawdę mi przykro no ale chyba wtedy bardzo pizgało śniegiem i mało widać było. Moj ojciec powiedział wtedy "nareszcie zabierają tego rupiecia" 😝. PS. A tak na serio to widać, że wiesz co kupowałeś bo potrzebny był Ci szkut do odbudowy na nowe odcinki no i to lokowanie autoDNA (oj jaki ty byłeś nieostrożny ojejej). Nie jesteśmy idiotami redaktorku.

Według mnie samochód zasponsorowany przez Auto DNA, dorobiona historia, poluzowanych kilka elementów i reklama jak się patrzy. Nie wierzę Patryku, że Ty dałbyś się tak oszukać przy zakupie. Idąc dalej, człowiek który Ci go sprzedawał podejrzewam że wiedział kim jesteś, musiałby być idiotą sprzedając Ci auto i nie informując Cie o jego stanie, więc wiedziałeś co kupujesz.

Patryk, nie psuj historii tego Merca. Zrób 180tys km na szafie, dołóż dzwona i sprzedaj za 15tyś zł😂

najlepsza reklama raportów! świetnie zaplanowana akcja ;) takie wtopy się zwraca na podstawie prawa a nie nagrywa się filmy sponsorowane ;)

Trochę mi się nie chce wierzyć , ze taki ekspert mówimy tutaj o ekspercie, gdzie z daleka zobaczyłby jakiś szczegół na karoserii i od razu by stwierdził ,że coś jest nie tak z tym samochodem . Świetna reklama autoDNA.

Było Ferrari w cenie Skody to teraz czas na AMG w cenie Dacii 🤣 Let’s go! 💪

"nie ma nic droższego niż tani CL" 😎

Oj Patryk you made my day :) O ile Ci szczerze współczuje to bekę miałem niezłą z tych ,,patentów" i szeregu awarii w tym samochodzie :) Powiem tak - sam dobrze znam się na samochodach ale jak kupuję coś dla siebie to sprawdzam bardziej pobieżnie niż gdybym pomagał w zakupie komuś bo wtedy to w każdą dziurę zaglądnę. O ile rozumiem emocje itp oraz podejście że jakieś drobnostki się naprawi to nie potrafię pojąc jak mogłeś nie sprawdzić czy nadwozie nie nosi śladów poważnych wypadków? No 50tyś euro czy nawet 20-30tyś to mogły i raczej na pewno były mocne uszkodzenia. A przynajmniej na taką ilość szkód nie wierzę że wszystkie były dobrze zrobione. Dla mnie ten samochód był robiony żeby go znowu rozbić i wyłudzić ubezpieczenie bo coś za często się rozbijał. Sam kiedyś kupiłem lekko uszkodzoną Corsę którą zrobiłem, sprzedałem przejeżdżając może 200km i sprzedałem. Po 3 dniach telefon z awanturą że się silnik wysypał. Pękł tłok, tak po prostu. Chyba silnik się kończył, ktoś to rozbił żeby dostać ubezpieczenie i trafiło mnie... Ufundowałem kupującej nowy silnik dla świętego spoko chociaż ani ja winny temu nie byłem ani ona...

I kiedyś ja się nadziałem. Kupowałem auto na pół roku. Wybór padł na Peugeot 207 cc 2007. Wydałem majątek na to żeby jeździł. W dodatku musiałem zrobić przegląd, który poinformował mnie, że ten samochód nie ma ochoty więcej jeździć. Może i każdemu to może to się zdarzyc ale ja doradzam w kupnie aut. Sam sobie sprawiłem niespodziankę.

Z jednej strony wiele razy pokazywałeś nam, że warto spełniać swoje motoryzacyjne marzenia oby tylko te marzenie nie zablokowało Tobie innych ;)

Prawie się nabrałem:) świetna reklama brawo!!!

Patryk jako Twój imiennik myślę że trzeba ratować tę ikonę motoryzacji 💪 nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem

Wszyscy najmondrzejsi, najlepsi, oni by nie kupili, że ustawka i w ogóle! Patryk olej to! Rób swoje i ratuj dziada ale pod jednym warunkiem zleć to naprawdę dobrym fachowcom którzy pokażą polskich zdolnych ludzi którzy zrobią to czego w innych krajach nie potrafią! Napewno będzie miło się oglądało i napewno czegoś się nauczymy. Nie stety czy się to komuś podoba czy nie to, ty pokazałeś nam tych wszystkich super ludzi o których warto wiedzieć będąc miłośnikiem motoryzacji! Powodzenia!!!

Nowy projekt... Używane AMG w cenie nowego Maybacha... i to się może udać 🤣🤣

Wielki szacunek dla osoby co wymyslila ta akcje.magia

@Patryk Mikiciuk ten odcinek powinien obejrzeć każdy młody kierowca przed zakupem swojej pierwszej fury, bo w tedy każdy człowiek jest tak napalony jak ty na tego Mercedesa. Pozdrawiam

Fajnie Patryk, że nagrałeś ten materiał ku przestrodze...sam w zeszłym roku dokonałem podobnego zakupu i też po zmroku. Cena nie była okazyjna więc uśpiło to moja czujność i dziś mam tak samo umoczone jak Ty... Pozdrawiam

Myślę, że seria gdzie doprowadzasz go do ładu będzie się świetnie oglądać.

11:30 zjeżdżam na stację benzynową, otwieram maskę, a tam 2.1 CDI 😂

Nic innego jak poprosić kolegę z programu kup i zrób i spróbować doprowadzić go stanu używalności. Szacun za przyznanie się do błędu bo to jest najcięższe w życiu.

Szkoda tego AMG, bo nie zasługiwało na swój los. Jeśli chodzi o renowację to powiem, że zawsze przyjemnie patrzy się jak tak wyjątkowe auta dostają drugie życie :)

Musisz podtrzymać tradycję i walnąć dzwona na szkodę 30-50tyszł xD

Patryku moim zdaniem auto kupiłeś we właściwej cenie. Niczego innego nie spodziewałem się po CL55AMG za 23.5 tys zł. Oczywiście to moja opinia 😉 Powodzenia w gromadzeniu cudownego garażu! 💪

Super odcinek , bardzo miło się ogląda

Patryk, nie przejmuj się ja kupiłem w211 e55 amg z kompresorem. Przed pierwszą wymiana oleju i świec okazało się, że coś nie tak jest że świecami bo nie idzie ich odkręcić. W końcu na siłę odkręcone. Obszlifowane, żeby nie chaczyły o zawory i to żeby było śmiesznie, w momencie, gdy głowice były ściągnięte. Drążymy temat dalej i co się okazuje. Serce- silnik, to nie od niego, a z s500 czyli 5.0 zamiast 5.5. Kompresor , uszczelki pod głowicami jak i wiele innych rzeczy włożonych na silikon, bo po co kupić uszczelki. Już 2 rok auto stoi z wyciągniętym silnikiem i walczę w sądzie i końca nie widać.

Żona pewnie zachwycona, pewnie dlatego emisja filmu w Walentynki Pozdrawiam i życzę powodzenia

Koła zostawiłeś skręcone 😂 Patryku kup stodole i zostaw go gdzieś na wsi na 80 lat. Kiedy ktoś go wyciągnie, może twój wnuk i będzie nagrywał polskiego mercedesa 😂

To cud, że przy tym poziomie inteligencji jęte w stanie funkcjonować w społeczeństwie. Jestem pod wrażeniem.

Za tą reklamę Auto Dna i Mubi już na pewno się zwrócił zakup. Także jeszcze jeden odcinek i będziesz do przodu, a potem go na szrot.

Moim zdaniem to wyłudzenia odszkodowania i drutowanie w szopie, dziwne że nikt się nie połapał.

Myśle, że ten mercedes trafił w najlepsze możliwe ręce. Chętnie bede oglądał jego dalsze losy.

Auto wspaniałe, kolega takiego kupił w 2010 roku był zadowolony ale nie był to AMG. Muszę przyznać, że często z nim jeździłem na krótkie trasy po 200 km przez 4 lat - jazda wspaniała szedł jak po szynach. Auto nie zawodne nic się w nim nie psuło komfort wspaniały. Fajny ryk silnika cl 500 - 2002 r siedzenia wygodne na trasie dużo nie spalał.

Panie Patryku bez ściemy! Kupuje Pan to auto w celu odbudowy i oglądalności na youtube! Tytuł genialny : dałem ciała. Pan jest profesjonalistą i nie nacina się na takim CL-u😀 no ale fani oglądają w skupieniu wyremontuje czy nie. To ostatnio dość modne na youtube z autami, pozdr

Zrobiłeś świetną lokatę produktu...genialnie to wymyśliłeś razem z auto DNA...coraz lepiej się dzieje na tym kanale...pamiętam pierwsze odcinki "mnie na łapkach nie zależy, robimy to z pasji"

Nie pozostaje nic innego jak niechcący zrobić dzwona 😉

2000 sztuk to rarytas. Gdybym miał taki samochód to bym spróbował sam go naprawiać. W zasadzie jest już po fakcie, nawet z tymi szkodami to rzadki samochód. Jak dla mnie to warty zrobienia, może nie za miliony monet, ale na tyle, że byłby sprawny technicznie.

Nie wiem czemu, ale od razu czułem, że będzie reklama czegos pokroju carvertical xD

Czas dać go do Majstra i nagracie z tego kilka filmów. Będzie bardzo dobra robota😜😆😆🤣

Patryk :-) nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzy że tak się dałeś naciąć :-))))) Ale tytuł i film robi swoje!

Jeśli jest możliwość zmiany kilometrów na mile w menu licznika to ktoś mógł przed przeglądem zmienić na mile a diagnosta nie zauważył i wpisał stan licznika w milach. W ostatnim wpisie jest już w kilometrach.

Szacun dla niego, że mimo takiej hisyorii dalej jeździ. Kalkulowac się pewnie nie będzie biorac pod uwagę historięi koszty. Jedynym powodem dla którego warto go zrobić jest wersja tego auta.

Patryku moim zdaniem jego jedyne przeznaczenie to na części, myślę że przywrócenie tego auta do dobrej kondycji będzie kosztowało więcej niż zakup zadbanego egzemplarza z Japonii

Myślę że Wazzup doprowadził to auto do perfekcji i stanu fabrycznego ;)

To nie jest mina, to jest auto z przeszłością. Po za tym nie ma się co dziwić, taki model za taką kasę. Sam bym go kupił jakbym trafił na ogłoszenie, nawet bez tej lodówki i oryginalnych świateł i listew i zderzaka i z niedziałającymi szybami tylnymi. I na wiele innych mankamentów nie zwracałbym uwagi. :) to jest właśnie miłość do motoryzacji

Nie ma to jak lecieć z Kielc do Warszawy w niesprawnym pojeździe. Nic tu się kupy nie trzyma więc moje gratulacje. Mało to inteligentne i odpowiedzialne biorąc pod uwagę, że chyba jesteście jako kanał motoryzacyjny. Byle tak dalej ale szkoda chyba czasu.

"Samobieżny wkład do pieca hutniczego" :) Fajnie, że pokazujesz jak jest na prawdę bez sciemniania. Takie rzadkie auta zawsze warto ratować ale w tym przypadku to chyba tylko inna karoseria by pomogła. Po tylu zdarzeniach auto może być już zwyczajnie krzywe. Trzeba dokonać pomiaru podwozia bo jest to ważniejsze w tym momencie od ilości szpachli.

„Nie ma nic droższego niż tani mercedes” - wiem z doświadczenia :)

Witam serdecznie, jak zakończyła się historia tego auta. Dopiero zobaczyłem filmik i widać w nim idealnie co mu dolega . Masz problem z dwoma modułami SAM .Przednim i tylnym, komunikującymi się z resztą auta za pomocą szyny CAN. One odpowiadają za licznik,światła, sterowanie kierownicy, jak i błędy wyimaginowane, których nie ma a wyświetla je licznik ,ponieważ komunikacja CAN działa nie prawidłowo. Najczęstszym powodem awarii jest zalanie. Obstawiałbym nie właściwie wklejoną przednią szybę, zatkane odpływy i uszczelkę bagażnika. Pozdrawiam WGW GARAGE

...robię akurat C63 z pakietem P30 Performance trwa to juz drugi rok ...nic wielkiego uszczelki glowica ...kolektor nowy (8500 PLN ;-) ) lancuch uszcelniacz wału przód ponad 1000PLN...etc etc....jak na razie juz blisko z pracą 30tys ale to są auta warte każdych pieniedzy bo mają duszę dlatego po złożeniu gdy się to skończy odezwą się tą wspaniałą pieśnią przez wydech i wszytko zostanie mu wybaczone i zapomniane ..... ale ceny do AMG to koszmar oczywiacie mówie o serwisie bo niestety tylko tam kupimy to co bedzie odpowiednie i zda egzamin...tak ze Patryk odbudowa pochłonie majątek ale satysfakcja na koniec jest czymś nieziemskim...i tylko ta osoba która uczsstniczy w tym procesie to odczuje tak jak powinna...to są momenty chwile nie powtarzalne i co najważniejsze nie można tych emocji wyreżyserować ;-)

Patryk jak masz czas i chęci i kasę to go odbuduj na stan fabryczny :D to będą super odcinki z odbudowy

Sprawdź silnik ;) 5.0 od 5.5 wizualnie niczym sie nie różni. Ziomek w ml miał mieć 5.5..... A sie okazalo ze ma 5.0... 5.5 komuś bylo za drogo wymienić... W sumie sie nie dziwie

Lokowanie produktu auto dna. Brawo.

To się nadaje na gruz, nie ma co się śmiać. Nie jesteś jedyny któremu wtopa się trafiła. Szacunku za przyznanie się do tego, wszyscy jesteśmy ludźmi i nakręceni podejmujemy pochopnie decyzję, czasem dobre czasem hmm, gorsze 😉 Osobiście takiego wozu bym nie chciał, za duży wkład. I nie wiadomo co jeszcze wyleci po drodze. Jeśli to topielec to za chwilę dostanie trądzik młodzińczy i za ilka lat zostaną wymienione podzespoły xd Wykorzystaj to co masz i zrób z tego jakiś driftowóz na tor. Odczekaj trochę i furka sama się znajdzie 😉

Każdy fan motoryzacji ma na swoim koncie taki nietrafiony zakup. :)

Akurat w sam raz Bentley się kończy to można wstawić chłopakom Mercedesa 😁😁😁

Biorąc pod uwagę jakosc tych napraw to służył chyba głównie wyłudzaniu pieniędzy z ubezpieczenia.

Fajnie że dogadaliscie się z AutoDna żeby wykupić tego trupa i oszczędzić komuś zmartwień. Ale pozory, wiadomo muszą być zachowane. Będzie co nagrywać przynajmniej i koszta się zwrócą w moment.

Każdy właściciel powinien zostawić po sobie pamiątkę w postaci szkody na kwotę 30/50k😂

Jak zobaczę umowę kupna tego samochodu to uwierzę w ten zakup 😁

Wow nie wiem jak znalazłem się na twoim kanale niechcący coś nacisnąłem ale z przyjemnością obejrzałam twoją przygodę z tym mercedesem zajebiste teraz będę oglądał cześciej bardzo fajną Szczera opowieść o twojej przygodzie

Kliknij reset obok kierownicy, jak skazujesz błędy tym właśnie resetem to przyciski na kierownicy będą działać. Mam W220 w takich samych kolorach 😁

Przypominają mi się Zmiennicy jak ciągneli Merca ze Świecka 🤣 Ale to ma swój urok 😊

Uważam , że to będzie świetny driftowóz! Jest pełnowartościowym gruzem😉

Jeśli juz tak potłuczony był to ja na twoim miejscu bym z niego "driftowóz" zrobil. Wiem że szkoda takiego unikatowego auta ale nie wyobrażam sobie go do oryginalnego stanu doprowadzić. Myślę że auto na track day lub drift to najlepsza opcja.

Panie Patryku, coś czuję, że ten odcinek to taki wstęp z dużą dawką dramaturgii do na prawdę efektownego finału.

Gruz z Kielc - piękna historia jak nie kupować - perła porażki :D - dzięki za szczery film !

To już wiem, kto mi go podkupił... a już po niego jechałem. Dzięki za wybawienie z kłopotów :D

Promocja weszła na inny poziom. Zamiast 30s reklam mamy film fabularny. Co tam, Serial, a nie film. Netflix w stresie! Szacun.

Odbudowa ;) będzie fajny projekt i odcinki ;)

Super auto, będzie co oglądać przez co najmniej rok :D

Wystarczy przerzucić choinkę ze 107 i projekt skończony :)

Oglądam ten film na komórce i nie trzeba żadnego raportu DNA aby widzieć, że ten Merc to gruz i złom. Gratuluję zakupu i pozdrawiam :).

Hahah 😅 dobry Ulep. Dobrze, że na biednego nie trafiło bo by bardziej bolało 😉 Pozdrawiam !

Patryk nas wszystkich wkręca. Nim go kupił już miał genialny pomysł na niego.

Z jednej strony truposz ale z drugiej strony można zrobić ciekawą serie np. zrobić coś a'la wyścigówke DTM czyli wybebeszyć, dać klatke, szeroki kapeć, laminaty, kompresor, okleić jak wyścigówke a na koniec projektu przyjechać na track day albo jakieś lotnisko i porównać np. czasy okrążeń lub 1/4 mili z miejsca, rolki względem zwykłego Merca, Merca AMG i Merca DTM.

Te same problemy co z moją W220😂 aż mi się uśmiecha pysk jak to oglądam. Patryk wiele usterek zrobilem samemu. Ratować to wszystko można jak najbardziej 😊 trzymam kciuki.

Bardzo fajne to czytanie raportów - w szczególności że większość szkód jest po prostu jedną szkodą - różnie kosztorysowaną - a wartości wskazane są kwotami przyjętymi przez ubezpieczyciela jako rezerwa - mało prawdopodobne aby takie były wypłaty . Przy sprawach sądowych kosztorysy do szkód sa wykonywane po 5 czy nawet więcej latach

Coś mam wrażenie że to zakup pod reklamę firmy sprawdzającej. Kto jak kto ale Pan Patryk by nie dał się się tak oszukać. Oglądam kanał i zna się:-) nie mam wrażenia jednak oglądnołem do końca ustawka. Trochu to słabe.

Dlaczego go nie oddasz nie oddałeś właścicielowi, przecież ma tyle wad ukrytych. No tak sponsorem jest Auto DNA, które samo kupiło ten samochód i zrobiło do niego raport. Pozdrawiam

Zakochałam sie w Tobie, jesteś wymarzonym kandydatem na mojego męża, żaden mężczyzna mnie tak w życiu nie rozbawił, a ten drugi Mercedes z choinką, po prostu nie dał mi tego nie skomentować :-) i kompletnie rozumiem Twój ból i żal. Kupowałam swojego w podobny sposób, tak samo zakochana w marce i modelu, tak samo pojechałam kilkaset km i nawet przed kupnem nie siadłam za kierownicę, auto sprawdzałam jako pasażer ;-) bo nigdy wcześniej nie miałam automatu i bałam się, że nie moje auto uszkodzę :-D jak się po zapłacie za niego przyznałam sprzedajacemu, facet o mało nie oddał mi kasy, widziałam przerażenie w jego oczach jak mi wręczał kluczyki :-D róznica polegała jednak na tym, że sprawdziłam raport VIN, sprawdziłam co można zrobić jeżeli właściciel/sprzedający zatai wady o których wiedział, kupowałam przygotowana, że będę musiała zainwestować w nowy rozrząd, oraz uszkodzone światlo stopu, ale też sobie od razu te kwoty wynegocjowałam do obniżenia ceny, chociaż negocjator ze mnie żaden, i przyznam, że pierwszy raz widzę tak szczegółowy raport, co też jest dziwne, bo w wielu przypadkach, większość napraw nie jest uwzględniana, a tutaj nawet jest fakt cofania licznika. Po wielu doświadczeniach, moja rada, sprzedaj jak możesz, z niego silnik, może znajdziesz też kupca na fotele i tapicerkę, jest szansa, że może elementy maski są nowsze i całe, bo oryginalne napewno nie są, a cała reszta to niestety złom, zagrażający życiu i zdrowiu. Przeciez to auto było kompletnie skasowane, tam została uszkodzona nie tylko karoseria, ale całe konstrukcja, dziwne jest również, że to auto ma taką historię, rozumiem, że jeden gościu mógł mieć pecha, drugi chciał wyłudzić odszkodowanie, ale że każdy właściciel się nim rozwalił, to już jest moc.

Patryk, cieszy mnie, że w ogóle się odważyłeś zrobić ten odcinek. Sam niedawno wlepiłem się na minę i myślałem, że to kwestia braku doświadczenia, a tu można mieć mega doświadczenie a i tak można się pokierować emocjami. Trzymam kciuki, żeby jednak go uratować, żeby móc na koniec stwierdzić "czy się opłacało? Zdecydowanie nie. Czy było warto? Zdecydowanie tak"

Świetny pomysł na reklamę raportów, gratuluję pomysłu i pozdrawiam;)

Patryk, potraktuj jako dawcę do restomoda, na bazie fajnego klasyka. Ja poszedłbym tą drogą.

Doskonała reklama portalu do sprawdzania bezwypadkowosci aut.Nie zmienia to faktu ,że uwielbiam oglądać filmy z udziałem p.Patryks.

Oglądając go dobrze się bawiłem . Fajny odcinek 🙂

Reżyseria Patryku pierwsza klasa👍a co do cl to w tamtych czasach mówiło się że to jest samochód dla ludzi którzy wszystko już mają😉

czyżby auto służyło do wyłudzania odszkodowań?????

"Nie możliwe" Brawo panie dziennikarzu Patryku.

Super odcinek. Czekam na więcej

Patryk, już wiem dlaczego płacimy takie pieniądze 💸💰💰💰 za ubezpieczenie ☺️ A co do zakupu to myślę że ten projekt będzie się tytułował "Mercedes w cenie Ferrari"😜😜😁😂👍

Ustawka Panowie ustawka 😉 Skoro już macie samochód w prezencie od auto DNA to oczywiście, że będzie nowa seria. No cóż lubię kanał więc ogladał będę 💪

Patryk nie załamuj się zawsze trzeba wyciągać lekcje a to jest świetny film jako przestroga że nie ma okazji 😁😉👍

A już przez moment uwierzyłem, dobre Panie Patryk, tak trzymaj.

Odcinek z pazurem przy którym naprawdę jak nigdy uśmiałem się do oporu. Może dlatego że sam kiedyś tak się nadziałem. A tak na poważnie głową do góry.

Patryk wykorzystajmy to auto jako dawce i zróbmy serię o swapie silnika do jakiegoś innego auta z piękną karoseria. Była by super seria. Pozdrawiam!

Jak chodzi o kupowanie samochodu MASAKRA... Samochód na części i sprzedaj będą to białe kruki albo nowy projekt z częściami i silnikiem.

Pan Patryk za cenę tego gruzu dostaje tyle pewnie z TVN Turbo za 1 odcinek programu w którym uczestniczy. Dodatkowo leci też kasa z Youtuba, z reklamy, z lokowania produktu itd. Mnie przypomina się tylko moja Skoda Fabia którą też "okazyjnie" kupiłem a która zadziwiła po zakupie ASO w Rybniku gdzie wszyscy mechanicy zlecieli się to auto oglądać. Zespawany z 3 różnych samochodów (przód, środek, tył), kabelki na cięciach zlutowane, wnętrze/tapicerka z rocznika okazało się że są z późniejszej rocznikowo wersji niż jest w papierach, węże od klimy + klawisze w kokpicie były ale kompresora i chłodnicy już nie ("klima nie nabita" - tak sprzedawca zapewniał) W ASO stwierdzili że chcieliby poznać "miszcza" który to poskładał do kupy i to jakoś działało do pewnego czasu. Pewnego ranka zastałem samochód z otworzonymi wszystkimi szybami - dobrze że deszcz nie padał w nocy... Po 2 wymianach komputera który pewnie wariował bo nie rozpoznawał znacznej części wyposażenia sprzedałem to auto komuś ciesząc się że znalazł się chętny...