Jesteś jednym z nielicznych YT, którzy nie robią recenzji pod sponsora i "RÓWNIEŻ" z tego powodu jestem tu z Tobą od długiego czasu i przez to bardzo \ciebie szanuję. Jesteś i bądź dalej prawdziwy w tym, co robisz, a w końcu może więcej ludzi Ciebie doceni. Szczerze życzę Tobie wszystkiego co najlepsze i obyś osiągnął to, co sobie zaplanowałeś lub wymarzyłeś. Jestem pewien, że przy tym wszystkim wielu ludzi skorzysta, a może nawet będzie w stanie poradzić sobie w trudnej sytuacji. Pozdrawiam (dawny Anukus)
Cześć ,również korzystam z tego paleniska/kuchenki już od roku ponieważ ją zamówiłem po twojej pierwszej prezentacji. Swoja droga, szkoda ze 77 Warsztat już nie nagrywa, liczyłem ze będzie miał jeszcze jakieś pomysły. Generalnie, na polach kempingowych gdzie nie jest dozwolone palenie ogniska na ziemi, to takie palenisko się tez super sprawdza. Jeszcze żaden kemping mi nie odmówił korzystania z tego paleniska, no chyba ze był całkowity zakaz również grillowania. Pozdrawiam serdecznie i dzięki za film, jak zawsze jest inspirujący!
Cześć. Znalazłem twój kanał kilka dni temu i szczerze mogę powiedzieć że jest genialny!! Dziwi mnie fakt że ma tak mało odbiorców mam nadzieję że się to zmieni bo naprawdę jest co oglądać widać pasję i zaangażowanie w to co robisz Pozdrawiam Marcin.
Hej Marcinie. Dziękuję za dobre słowo. Może przez mój akcent i mieszane pochodzenie? Osobiście z dystansem do tego podchodzę, ale dużo jest osób zradykalizowanych. Udostępnisz mój kanał znajomym? 😉
Gotuj ryby na parze w menażce, nie potrzebujesz wtedy ani oleju ani patelni, a ryby nigdy nie przypalisz i nie zmarnujesz ani grama mięsa, wystarczy 1cm wody na dnie menażki i kratka na dnie ułożona z patyków, przykryj pokrywką, 20 min od zagotowania wody i gotowe, smacznego
Fajna pompka ALE, głośna, na baterie - czyli się wyładuję i dalej będę dmuchał płucami.(Pałer bank - trza ładować, kabel, gniazda padają, rozładowuję się, dodatkowy sprzęt który jest tani i do bani).
co do praw autora, tez oglądam cimber bushcraft i ja faktycznie widziałem podobny produkt najpierw u niego i nawet chciałem zamówić tylko problem polegał na tym ze u niego po zamówieniu trzeba było czekać aż się zbierze jakaś ilość chętnych aby doszło do realizacji tego projektu w jakieś fabryce, aby nie produkować tego ręcznie. Oczywiście jeżeli realizacja by nie doszła do skutku to by oddawał pieniądze. Nie śledziłem dalej jak się to potoczyło bo jednak mi się nie chciało płacić za produkt który jeszcze nawet nie istnieje. 77 Warsztat sam wyprodukował te paleniska które zareklamował i sam gwarantuje za jej jakość wykonania. No i do tego o wiele taniej niż cimber bushcraft zadał jako wpłatę za dołączenie do projektu produkcji tego pomysłu.
Plecak jeżeli ma służyć na lata niezawodnie to nie może mieć żadnego zamka, które się psują, takie jest moje doświadczenie, plecak może być najwspanialszy ale do póki działa zamek, potem staje się wadliwy lub bezużyteczny
Witaj Jaskiniowcu! Dziękuję za film.. Godzinny film który skończył się za szybko - dosłownie jak by trwał 5 minut. Obejrzałem cały z zaciekawieniem. Odnośnie Twoich spostrzeżeń sprzętowych napiszę ( nie o każdym sprzęcie) w punktach: 1) Buty mi się bardzo podobają, bo sam często chodzę po podmokłych terenach.Sam aktualnie jestem wierny firmie Meindl, ale może w przyszłości skuszę się na coś innego. Alternatywą przy ciągłym przebywaniu w podmokłych terenach są buty gumowe - używam czasem wojskowych kaloszy armii szwedzkiej ( Niestety tego typu obuwie niezbyt dobrze się sprawdza przy dłuższych marszach). Używałeś kiedyś butów tzw "dżunglowych"? 2) Ostrzenie - ja ostrzę tylko i wyłącznie "z ręki", przeważnie na diamentach, a na koniec poleruję na skórze. Wymagało to sporo ćwiczeń, ale teraz robię to wręcz odruchowo, a każdy mój nóż jestem w stanie naostrzyć do poziomu golenia włosów.🙂 Osobiście nie lubię tego typu ostrzałek, choć oczywiście nie neguję ich skuteczności i łatwości użytkowania zwłaszcza dla kogoś mniej wprawnego w ostrzeniu 3) Co do noża - nawet mi się podoba, choć nie jest w 100% w moim stylu, ale widzę że to dobry nóż. Niestety mam o wiele za dużo noży :) I dlatego kupować go nie zamierzam Co do pochwy - można dorobić kydex - może mniej klimatyczny ale skuteczny 🙂 4) Piła z Lidla - jest do bani. Odkąd kupiłem piłę Silky zapomniałem już o tym, że są w ogóle inne składane piły istnieją. Serio - bardzo Ci polecam piły Silky. Mogę Ci wysłać do testów. 5) Świetny zestaw narzędzi rzeźbiarskich. Sam też czasem bawię się w drewnie i do tego narzędzia (nie od Beavercrafta). Kupowałem je pojedynczo, bo zawsze jakiegoś mi brakowało i.. wyszły drożej niż gdybym miał kupić cały komplet od razu. :) Pozdrawiam z miłością i wiedzą do lasu!
Hej, Adam. Dzięki za tak rozległy komentarz. Dżungle posiadałem - dobre buty na totalną wodę, gdzie skóra czy membrana nie nadążają schnąć. Zazwyczaj mają otwory od wewn strony stopy na dole skąd woda się wylewa. Ale tamtędy też wchodzi kurz, piach oraz inny syf = przetarcia/pęcherze i td. Nikomu nie życzę. Co do Kydexu - tak. Ja natomiast korzystam z ryn pcv - musiałeś widzieć na kanale. To dalekie od kydexu ale działa. Zakupiłem kilka pił - będzie duży test ;) Dobrego dnia.
Nie żebym cię krytykował ale może nagrasz jakieś filmiki jak sobie radzić bez ekwipunku bo są sytuacje że trzeba sobie radzić a wątpię że z całym sprzętem chodzi ktoś na codzien 😉 ps ja mam rozmiar buta 46 to w tym przypadku bym chyba musiał kupić na zamówienie żeby były co najmniej 47 😂
OOO! Rzeczywiście duża stopa. Problem na tym (tylko) polega że limit ekwipunku wymaga większą ingerencję w naturę (budowa schronienia, większe/długo palące się ognisko) i td co koliduje z naszym niedoskonałym prawem. Ale kto wię - może kiedyś okażę się w odpowiednim miejscu i okolicznościach. Dobrego dnia.
troche z innej beczki ,jak pozyskac rozpalke w lesie gdzie nie ma kory brzozu,swierku ? wiadomo ze najlepiej zbierac po drodze ale przypuscmy ze jestesmy w lesie lisciastym i zapomnielismy , co proponujesz?
Twarz i głowę ochroni ale resztę już nie. Po drodze mógłbym chustę wymaczać w mrowisku lub chubę poszukać ale czas gonił. Mam na kanale o ochronie przed komarami - ludowy wschodni sposób.
