@@AbcdEfgh-sp4mi dlaczego ?? Stilo w 3 drzwiach wyglada fajnie sportowo.. gdzie kombi mijam w uk codziennie i ta klamka klapy bagaznika to wyglada okropnie...
@@-xYz--nk1gm Może i straszne dla miłośnika 3-drzwiowego. Natomiast Fiat MW jest bardziej praktyczniejszy niż Laguna II. Sam w to nie wierzyłem ale taka jest prawda ...
Mój kupiony w 2004r w Austrii. Tam kupiłem bo chciałem dach szklany. W Polsce był niedostępny. Cena końcowa była wysoka. Porównywalna z BMW 3, Mercedes C, Audi A4. Ale wyposażenie jak na 2004 kosmiczne. Kupiłem do wożenia korespondencji Polska-Hiszpania. Roczny przebieg tego auta średnio wynosił 120.000km Obecnie został z sentymentu i przyjemności jazdy. Licznik niedawno pokazał 1300000km. Napraw było bardzo mało. Alternator, zacisk hamulca tył lewa strona i piasta. Fotel kierowcy - wytarł się materiał z lewej strony siedziska. Kompletne zawieszenie 2x. Koło pasowe na wale - rozgalwanizowała się guma. Szkoda, że dziś nikt nie produkuje tak bezawaryjnych i fajnych aut jak stilo.
U mnie w rodzinie wszyscy mają Stilo,benzyna,diesle i to się nie psuje tylko części eksploatacyjne (rozrząd,oleje,filtry),tak jak na filmie pan powiedział rudej tu nie znajdziemy,w dodatku wersja poliftowa w 1,9 multijet 120km (no i zmiany w wyglądzie).Ogólnie auto nie do zajechania,w dobrej cenie i dzielnie służy i będzie służyć każdemu kto będzie dbał o ten samochód.
Nie miałem modelu stilo,ale przyznam, że bardzo podobał mi się ten model i dziwię się że jest to auto niedocenione na rynku,zresztą tak jak jego następca bravo ll. Jeżdżę bravką z 2007 roku w podstawowej benzynie (90 KM,oczywiście z LPG) i jestem z niej bardzo zadowolony.Tanie części,niezawodny,prosty konstrukcyjnie silnik,wystarczająco duże wnętrze i bagażnik.Choć auto ma już 12 lat to wygląda ciągle atrakcyjnie.Tak wiem,gusta są różne i z nimi się nie dyskutuje ale uważam że włoscy styliści naprawdę postarali się 😀 Szczerze polecam ten model fiata i pozdrawiam serdecznie!!!
Mam stilo 5d po lifcie, na zegarku nabite 530 tys. 1.9 JTD 115kM silnik bez awaryjny, oleje i filtry na czas i jestem bardzo zadowolony. Mam go od 2010 r
Mi się cała bryła jak i pupcia bardzo podoba.(Fiat Stilo 1.9 JTD Multijet - kombi) Silnik jest arcywytrzymały. O turbo trzeba dbać żeby za szybko nie poszła do regeneracji. Elektronika(wady) w moim przypadku to przycisk tylnej pokrywy bagażnika i nie działająca po wymianie żarówki lampka tablicy rejestracyjnej. Może kable zaśniedziały. Zawieszenie po wypadku poprzednich właścicieli (nie wiem czy 1 czy 2) sprawuje się dobrze jednak trzeba już czasami coś wymienić. Klima prawie nie chłodzi w lato.(może nieszczelny obieg i czynnik się wylał, zepsuty termostat albo wentylator lub układ chłodniczy nie radzi sobie z chłodzeniem)Lakier w miejscach gdzie był uszkodzony rdzewieje ale poza tym jest perfekcyjnie. EGR często się zabrudza sądzą. Mniemam że kontrolka check - engine(najczęściej przepływomierz powietrza) to standard. Taki kaprys tego modelu. Niestety na krytykę zasługuje słabe zaprojektowanie dostępu do żarówek lamp przednich a bez odpowiednich narzędzi nie wymienimy żarówki od strony kierowcy. Powszechnie pękające plastiki często na tyle kluczowe że wymaga to kupna nowej części lub sklejenia ale jest to bolączką na którą się poniekąd zgadzamy kupując samochód w takiej cenie a stosunek ceny do jakości jest ponadprzeciętny. Wykończenie też pozostawia wiele do życzenia. Rzędowa 4, 16V, 140KM i masa ponad 1400kg wcale nie sprawia że będziemy mułem, zawali drogą. Powiedziałbym nawet spoglądając na bryłę i pojemność jaką oferuje Stilo masa jaką udało się uzyskać to zaskakujący wynik. Do tego bardzo niskie spalanie. Przy spokojnej jeździe nie przekroczy 6.5l/100km. Samochód opróżniony, bez pasażerów, na dobrym ogumieniu, ze sprawnym zawieszeniem potrafi naprawdę mocno wcisnąć w fotel zwłaszcza na pierwszych trzech biegach. Długie biegi sprawiają że dławi się na niskich obrotach więc jeżeli chce się mieć cały czas moc albo szybko wyprzedzać trzeba kręcić do 3.5tys. rpm/min. Samochód na zakrętach przechyla się jak jacht i ze względu na wysoki środek ciężkości nie jest demonem prędkości serpentyn. Do driftu też raczej się nie nadaje. Ma napęd na przednią oś. Jest żwawy ale jednocześnie komfortowy. W takim przedziale cenowym, w tamtych latach o innym wyposażeniu nie można myśleć. Jest jeszcze jedna bardzo fajna zaleta. Auto jest niedoceniane więc czasami można byłoby się pokusić o stwierdzenie że zamek centralny ani inne systemy przeciwwłamaniowe nie są potrzebne. Rzadko kto porywa się na kradzież Stilo chyba że wygląda naprawdę atrakcyjnie. Zwraca swoją uwagę też słabe wyciszenie i jak w przypadku większości diesli nie może pochwalić się wysoką kulturą pracy. Widoczność jest średnia. Pasażer i słupki skutecznie zasłaniają widok potencjalnie nadjeżdżającego samochodu z drogi ustawionej pod ostrym kątem względem tej na której my się znajdujemy. Często nie będziemy mieli do czynienia z dużymi kosztami poniesionymi za sprawą poważnych napraw a raczej z drobnymi usterkami. Wydatki związane z eksploatacją nie są zatrważające. Jak się będzie dbało to auto z autentyczną wdzięcznością wykaże się bezawaryjną, komfortową, tanią jazdą.
Mam fiata Stilo 1.9 JTD już 3 lata i nie mam z nim żadnych problemów ani z elektroniką ani z silnikiem. Polecam to auto dla początkujących bo nie zawiodą się taj samo jak ja :D
Mam Stilo ponad 10 lat. Nigdy szyby nie zwariowały dla mnie to mit. Korozja występuje w przedniej części progów, przynajmniej w krajowych. Przednie żarówki założyłem zwykle H7 Tungsram i mam spokój. Centralny zamek też nigdy nie świrował. Dobre i niedoceniane auto, choć obecnie chętnie kupowane.
U mnie w garażu jest Fiat Stilo MW 1,9 jtd 2003 z przebiegiem 280000 (mamy go od 10 lat i od przebiegu 175000 km) - złego słowa nie można powiedzieć na ten samochód. Jest też Fiat Grande Punto 1,4 z gazem 2011 r., którego męczymy przy dostawach jedzenia - kupiliśmy dwulatka z przebiegiem 44 tysiące a teraz ma 10 lat i 290 tysięcy. :) Jest też Fiat Croma 1,9 JTDm automat - 150 koni z chipem na 196. Z każdego Fiata jesteśmy bardzo zadowoleni. Niech inni się śmieją z Fiata a dzięki temu my możemy kupować porządne auta w dobrych cenach. :)
Racja. Sam również używam Stilona 3d w JTD. Od nowości, 13 lat bezawaryjnej jazdy poza użytkowymi sprawami. Samochód bardzo niedoceniony. W swojej klasie nie ma sobie równych.
żarówki Bosch Longlife działają już 4 lata i nie chcą się spalić,kupuj dobre i będzie ok,żarówki z przodu wymieniasz w 10 min odkręcając częsciowo nadkole z przodu,odchylając je i masz super dojście do żarówek
Mój pierwszy samochód to był własnie 3 drzwiowy stilaczek :) na 17 wyglądał ładnie skóra, panorama, czujnik deszczu zmierzchu i inne bajery w aucie z 2004 i jeszcze działało! Tylko ten czujnik ABS :)
Mam stilo 1,9 jtd 120KM. Habeta 5D. Zabrałem go od ojca, który chciał go spalić jak czarownice na stosie a wszystko przez pseudomechaników którzy zamiast szukać przyczyny awarii to wróżyli z fusów i wymieniali co popadnie. Oczywiście wymaga wkładu bo jest zaniedbany ale to była dobra decyzja. Wymyślali pompy zawory cuda wianki, a okazało się że skrzynka z przekaźnikami zaśniedziała
Kupiłem go na 2-3 lata. Jako taki przechodni pojazd. Jeździłem nim 10 lat!!! Zero awarii. Sprzedałem go 10 lat temu. Nowy właściciel do dzisiaj mi dziękuje za super samochód i nie myśli go sprzedać. To był bardzo wygodny i tani samochód.
Jeżdżę od 4.5 lat wersją 3d 1.4. Drobne usterki (cewki, zamek tylnej klapy, klamka kierowcy) i rzeczy eksploatacyjne. Poza tym nic złego się nie dzieje. Nie koroduje, nie trzeszczy w środku. Jest wygodny i mało pali. Polecam ten wóz!
Stilo 1.2 mamy w rodzinie od nowości (2003 r). Najechane 185 tys i kręci dalej powoli już jako drugie autko. Bardzo wdzięczny i mało awaryjny samochód!!
ja z Fiata zawsze byłem zadowolony, osobiście Stilo nie miałem, ale mam znam osoby które nim jeździły lub jeżdżą i są zadowolone, sam pomykam Pandolotem i oprócz standardowej usterki fiata czyli alternatora, nic więcej się nie popsuło do tej pory, a mam ten samochód prawie od nowości tj. 9 lat :)
Witam mam trzy stilo 3d dwa 1.9 115 km i jeden 1.9 140km jestem naprawdę bardzo zadowolony z tych samochodów. 115 km jeździ źona i córka a ja 140km pozdrawiam serdecznie
mam drugiego jtd ,jezdzi rewelacyjnie a ze jezdze po autostradzie codziennie 100 mil zuzycie paliwa wynosi ok 4.2 l przy szybkosci 80 mil na godzine.nie ma dpf-u ,eger weg ale dostaje oleje z gornej polki ,dbam o niego to sie odzwdziecza ,wlosi maja lepsza jakosc jak niemcy .mialem mercedesa, volkswagena ale to wszystko shit.mam w garazu inna perelke mx5 ale tylko na weekend i sluzy do innej jazdy a to zupelnie inna jakosc.pozdro
Plus kupowania samochodu w kraju, w którym mocno trzymają się stereotypy jest taki, że możesz wybrać znakomicie wyposażone auto w super stanie za nieduże pieniądze, bo jest niepopularne. Kupiłem kiedyś Włocha klasy Audi A6. Za ten sam rocznik, silnik i przebieg Audi chodziło po 28 tys. Włoch 7 tys. Dodatkowo miał opcje w Audi niedostępne. Dlatego kocham te motoryzacyjne stereotypy :)
Dlatego warto polować na niewyniszczoną Alfa Romeo 147 w wersji 140Km. Diesel właściwie bez ekologii (z wyjątkiem egr i kat). Dzięki wielowachaczom auto pięknie się trzyma drogi w odróżnieniu od Stilo (nie buja). Te silniki to świetna baza pod chiptuning.
Mam Stilo już 10 lat 3d 680 tys autko karoserie ma jak z salonu. Wymieniam tylko klocki płyny oleje i wymieniłem raz dwumase ze sprzęgłem i zaslepulem egr. Silnik 115 km rewelacja
@@bercik7766 tak, jest na jakimś forum opis. Max skręt kół, odkrecasz wkręty od plastikowego nadkola i je odciagasz. Później przez ta lukę spokojnie wymieniasz żarówkę. Działa, kilkukrotnie sprawdzone :D
@@gregory3217 Zaimponowales mi wiedza fachową..następnym razem musze sprubowac..a to juz pewnie nie dlugo:) Mam stilo 7 lat i wydawalo mi sie ze cwiczylem wszystkie opcje.
U mnie też Stilon z najbardziej znienawidzonym silnikiem 1.8 16v na blacie niebawem 300000 km z czego połowę zrobiłem osobiście. I po raz kolejny muszę rozczarować wszystkich chejterów bo odpukać poza eksploatacją nic ale to absolutnie nic się z nim nie dzieje. Wydaje mi się że chodzi tutaj bardziej o opcję jak się dba tak się ma. Fiacik wymaga troski ale rozsądnej i kiedy wszystko na czas wymieniasz i nie lejesz oleju z biedronki to będzie działał. Żarówki to fakt ale co do reszty z elektryki nic nie wariuje. Pozdrawiam
posiadam identyczny w silniku 1.6 16v,kupiłem egzemplarz z 2003r w wersji dynamic,fajne autko dosyć,ma dobry bagażnik dobrze się prowadzi i mało pali . Zakupiłem go w mega zadbanym stanie z przebiegiem 130tyś równo i póki co jeżdżę..:)
Mam takiego w wersji z silnikiem 80km, przy silniku od kupna nic nie było robione, tylko jeździ, co do żarówek to ciekawa rzecz, jak zakładałem jakieś dobre firmowe to co średnio 8 miesięcy wymiana, raz na szybko kupiłem w kauflandzie najtańsze za 7zł sztuka, po założeniu zapomniałem o wymianach, 3-4 lata już jeżdżę od ostatniej wymiany, świecą całkiem dobrze
Lepszego auta nie miałem, oczywiście stilo było moim ostatnim wyborem po męczarniach z UNO bądź Bravo ale mam już 4 lata i nic się tam nie dzieje,kolega rozmyślał by go odkupić ode mnie ale ostatecznie nie kupił i jego strata bo zdążył już zajechać 3 auta a ja dalej Stilonem bez problemów połykam kolejne kilometry.SUPER AUTO W SUPER CENIE bo w porównaniu do vw i audi to kosztują grosze.
Mam dwa takie fiaciory i spisują się dobrze. Są bardzo ekonomiczne. Jedyny mankament to słaby dostęp do żarówki ale po wstawieniu świateł do jazdy dziennej problem się zmniejszył, wymieniam raz na 2-3 lata. W zimę problemy z drzwiami tylnymi. Zamarzają.
Mam stilo jtd 115 od 7 lat i 90 tyś km (głównie drugie auto w rodzinie) i wszystkie momenty gdy planowałem się go pozbyć wynikały z moich świadomych zaniedbań elektroniki, wymiany na czas filtra paliwa. Poza tym auto szokowało pasażerów dynamiką, a mnie odpornością na przegrzanie (wirnik ostracił połączenie z pompą wody), rozpuszczenie się filtra paliwa (trzeba było wyczyścić bak i regulator ciśnienia paliwa) i chwilami totalnej jazdy bez trzymanki gdy spalanie i tak nie chciało wskoczyć wyżej niż 6 l/100km. EGR zaślepiony dawno temu bez modyfikacji elektroniki. Ja do reflektorów wsadzam żarówki typu tungsram za około 8 zł i nigdy nie zostawiam włącznika świateł mijania na pozycji włączonej podczas rozruchu i gaszenia silnika. Wówczas wymieniam je co około 1,5 - 2 lata. Rdza jest pod bagażnikiem, początku i końcu progów, pod tylnymi odłonami nadkoli, gdzie ocierają one o blachę. Z żalem myślę o rozstaniu z nim.
Mam 1.6, silnik sam w sobie spoko, jak na swoje parametry calkiem spoko sobie radzi w tej budzie. Ale niektóre rozwiązania pod maską to przejaw pseudo-inteligencji, ktoś zamienił inżynierów na przedszkolaków.
piotrek0912 Jaki np? Może Corsa C? Albo astra g? Porównaj sobie wygląd Stilo z innymi z przedziału do 6k i wyposażenie jakie mają, Stilo bije wszystko na głowę
Mam takie auto od nowości. Na dzień dzisiejszy 370 tys. km przebiegu i nigdy nie zawiódł a zdarzają się wyjazdy po 3 tysiące km po Europie. Bardzo odporna jednostka JTD o mocy 115 KM jest niezawodna. Auto mega wygodne na długie trasy. Zapraszam na WWW.KLUBFIATSTILO.PL
Też posiadam Stilo tylko że w benzynie 1.6 i jestem z niego zadowolony. Jadąc do holandji zgodnie z przepisami spala ok. 6.5l\100km ale jak mu pocisnąć to weźmie 2l więcej
Mam ten samochód 5 lat 1,9 jtd ,pali,jezdi ,ale jakieś drobniczki psują się często i reguliarnie i zwykle elektryka.W Warszawie nie prosto znależć normalnego elektryka który chce mieć sprawę z Stilo, naprawy kosztujją drogo.Czasem on mnie tak irytuje ,że chcę jego spalić.Kiedyś dawno miałem Fiata Scudo 1,9 zwykly diesel 69 KM,to był super niezawodny samochód.A Stilo w porównaniu z nim to pięknie wygodnie tanie gówno z dobrym silnikem
Mam Stilo 1.4 2004 rok HB 5D Jeżdżę już nim 10 lat i zrobiłem około 200000 km. Poza jedną cewką zapłonową i centralnym zamkiem nic mi nigdy nie nawalilo. Teraz jeździ nim córka, a ja Fiatem Tipo 1,4 120KM z którego jak na razie też jestem zadowolony.
Fiat Doblo z 1.9JTD też daje rade od 18 lat, mniej problemów z elektryką (bo jest dość prosty, nie ma klimy, jedna poducha), to auto lubi trasy, trochę mniej jazdę na krótkich odcinkach 😄. No i w tym roku robiłem progi, po 18 latach eksploatacji 🙂.
Miałem Stilo Abartha z pierwszego rocznika - prawie od nowości. Najbardziej psujące się auto, jakie miałem. Każdy silniczek elektryczny od regulacji czymkolwiek szlag trafił, w mróz wsiadało się przez bagażnik, z foteli po 5 latach zaczęła sypać się gąbka, ciągle wyświetlało jakieś błędy, ciągle coś się psuło, urwało albo złamało (np. schowek w podłokietniku, albo schowek pod deską). Tylko zautmoatyzowana skrzynia biegów nie sprawiała kłopotu.
2gi stilon u mnie😊obecny MJTD 120km.Niezawodny,malo pali.Wersja MW moze nie piekna ale pojemna Bolączki: żarówki przód,tuleje belki tył,laczniki stabilizatora przód,czyszczenie EGR raz w roku (niezaslepiony).Pozatym tylko eksploatacja i ON💪Szkoda ze juz takich niezawodnych aut sie nie produkuje 😢
@@MrAmunra Kupiłem 2007 1.4 benzyna 90KM, wrzuciłem odrazu gaz. Spalanie przy 160km/h 8.5l gazu, przy 60-70 schodzi na 6. Do tej pory bezawaryjnie , zero korozcji, skrzynia 6 fiatowska (oplowska się sypała). Ogólnie jestem bardzo z niego zadowolony :) Przed nim miałem E46 , skarbonka bez dna, rocznie 2-3tyś na naprawy :/
Jeżdżę już niemal półtora roku 5d Stilo 1.4 i... po prostu jeżdżę :). Jakieś tam drobne świry w elektronice, ale chodzi bez zarzutu i bez wkładu finansowego ponad podstawowe sprawy eksploatacyjne. A kupiony za grosze wręcz.
Jestem szczęśliwym właścicielem Stilo w najmocniejszej konfiguracji: dizel 1.9 JTD 🫡 Jednym zdaniem: auto cudo! Potwierdzam, żarówki raz w roku się przepalają 🥲 Silnik - nie do zajechania! Prędzej rdza go zje niż silnik się zepsuje 👍
Nie wiem co ty masz za egzemplarz . Ja jeżdżę stilonem od 14 lat , najpierw 1,6 (103 KM) teraz 1,9 JTDM (120 KM) oba polskie salonowe jako 2 właściciel. Nie mam takich problemów z tymi samochodami jak ty. W myśl zasady jak dbasz tak masz.
Kupiłem 2lata temu właśnie w kombi. Prócz eksploatacyjnych rzeczy: tarcze, klocki, zawiasy z przodu, łożyska z tyłu, termostat, to nie zrobiłem w sumie nic w tym samochodzie. Prawdopodobnie turbo do wymiany, bo się poci. Z blachy najgorszy jest klar który schodzi z całego samochodu i dwa ogniska korozji, tzn wyszła ruda, ale bez dziur. Tak jak na filmiku progi z przodu i niestety klapa z tyłu koło rączki od jej podnoszenia. Biorąc pod uwagę, że kupiłem samochód z 2004 roku za nieco ponad 3tyś, jestem zadowolony. Miał na początku ponad 270tyś (podobno orginał), teraz ponad 320tyś i rośnie.
Mam już pięć lat stilo kombi jtd 115km. Silnik bomba może i klekot ale nie dozabicia elektronika (wariujące szyby w deszczu,częste wymiany żarówek)oczym ty mówisz Przez 5 lat jazdy jade na 2 komplecie.Złe prowadzenie,przejedz się scenikiem to się żle prowadzi.Dla mnie stilo jest super, przystępna cena wygodne duży bagażnik jedyne co moge potwierdzić to spalanie,no i skopany tył
Witam motobande. Jestem Waszym widzem od początku. Gratuluję pomysłu na program, w którym Poruszacie ciekawe tematy w inteligentny i merytoryczny sposób. Tak się składa że ja także posiadam fiata stilo 1,9 multijet 8v 120 koni z roku 2005. Pojazd użytkuje od pięciu lat i przejechałem nim ponad 100 tyś.km. Poza drobnymi upierdliwymi usterkami auto zawsze dowiozło mnie do celu a minimalne spalanie jakie uzyskałem to 4.1(jazda po skandynawskich drogach zgodnie z przepisami). Pojawiła się jednak usterka której nikt do tej pory nie potrafi usunąć. Auto, kiedy temperatura zewnętrzna przekracza około +10 z opuźnieniem reaguje na pedał gazu, zawieszają się obroty i " żyje swoim życiem". Komputer nie wykazuje błędów, przepływomierz wymieniałem na nowy,nic nie pomogło. Od jesieni do wiosny stilo jeździ jak marzenie a na lato zostawia mnie z motocyklami. Włosi stworzyli inteligentny samochód dla motocyklistów, który bije na głowę niemiecką konkurencję. Tak na poważnie będę wdzięczny za pomoc w zdiagnozowaniu usterki, może któryś z Was miał podobny problem?
@@adamjamroz7849 Zabrudzony, przycinający EGR nie wyświetli błędu. Błąd wyświetli jedynie usterka elektryczna np. usterka cewki elektrozaworu. Jeśli po trzech latach padł EGR to znaczy że za delikatnie jeździsz, albo pokonujesz krótkie trasy. Ewentualnie wtryski leją i do EGR trafia sporo sadzy.
@@Red_Ford Nie rozumiem tylko dlatego temperatura zewnętrzna powyżej +10 ma taki wpływ. Zimą auto pracuje idealnie w każdym zakresie obrotów i super odpala nawet na dużym mrozie. Trasy jakie pokonuje to od 2-4km. kilka razy dziennie po 2000 km. jednorazowo kilkanaście razy w roku.
Znajomy miał kiedyś stilo 1.6 i cały czas padał komputer / moduł cewki nie pamiętam dokładnie już ale umieszczone to było na silniku i stosunkowo często padało
Co do elektryki to w każdym starym samochodzie warto rozpiąć każdą wtyczkę wyczyścić dogiąć piny małym śrubokrętem ala zegarmistrzowskim zasmarować smarem miedzianym i po kłopocie. Silnik jtd jest ciężki trzeba wymienić sprężyny na takie zrobione z grubszego drutu inaczej szoruje po nawet niewielkich nierównościach.
Stilo z 2003 roku 5d 1,6 16v 103 km jest w naszym domu od nowości, ja nim jeżdzę ponad trzy lata, kocham ten samochód ale niestety psuło się w nim wszystko co mogło.
Posiadałem alfę romeo 156 jtd i następcą zostało stilo jtd w wersji multiwagon gdyż potrzebowałem kombi , gdybym wiedział co mnie spotka w życiu bym nie kupił tego auta po tygodniu gdy zaczął padać deszcz gasło woda dostawała się przez komorę silnika do bezpieczników potem koło pasowe , pompa wody rozrząd dwa razy pękające przednie sprężyny palące się co miesiąc żarówki , gnijące progi , zacinający się ręczny licznik 3 razy wymieniałem , świat palących się wiecznie kontrolek , termostat wycieki , centralny zamek i otwierające się same szyby , a bagażnik też miał swoje życie raz działał raz nie , wtedy zatęskniłem za królową lawet tej szybki co Pan nie miałem bo przedlifty tego nie miały moja historia zakończyła się w niemczech gdzie zatarł się silnik świeżo po wymianie turbo :)
Kupiłeś puszkę pandory chłopie,ale to nie wina auta tylko osoby od której kupiłeś! Mam 6 rok i owszem wymieniłem raz sprężyny i to miesiąc temu i wywaliłem egr z kompa. Nic mi nie gniję ,to ocynk więc Twój musiał być bity i u Janusza składany . Żarówki wymieniam co6- 8 miesięcy ,mam patent tyle wytrzymują . Woda się dostawała do komory silnika? Jak nie miałeś osłony ,to nie się nie dziwie !
Co do rdzy to w moim polifcie HB 5d poleciały progi i klapa bagażnika :-P z rozmów z innymi właścicielami to podobnie im ruda wychodzi, z tego co zauważyłem to im młodszy egzemplarz tym gorzej :-) co nie znaczy, że jest źle, bo ogólnie jest bardzo dobrze, poza tym nic się nie dzieje, wszystko co ważne dla bezpieczeństwa trzyma się bez rudej
Sam posiadam Fiata Stilo Multiwagon 1.8 16v Dynamic i nie mogę złego słowa powiedzieć na te auto. Fakt jest czasami kapryśny ale nigdy mnie nie zawiódł. Prawda nie rdzewieje. Jedyne elementy które mają nalot rdzy ,, nie dziury,, to miejsce za przednimi kołami i na przetłoczeniu pod tylnymi drzwiami ,,mógł Fiat lepiej to zabezpieczyć przed kamieniami,, , podłoga i klapa w okolicy uchwytu. Poza tym cudo idealna alternatywa dla golfa.
Niestety nie było klimy w podstawowej wersji. Powłoka lakiernicza w przedniej części progów była piaskowana przez koła i stąd te ubytki. Świetny wóz. Golf przy stilo to...
Niedawno zdałem prawko i przeglądając samochody wszelkiej maści, zakochałem się w Stilo, wiem że może to głupota ale kupie ten samochód, ciężko coś wy haczyć teraz jak przeglądam otomoto ale mam to gdzieś :D
Laguna 2 grandtour, większość egzemplarzy posiada otwierana samą szybę z tyłu. I od razu mówię, leje na hajterów, mam dwie laguny i są ta świetne samochody, pod warunkiem ze się o nie dba a nie Januszuje na wszystkim co popadnie.
Mega odcinek, ile ma nabite kkm? ja ratuję właśnie 3d 1.9jtd jako auto drugie auto ,jak oceniacie skrzynie getarg w tym modelu z tym luzem na różnicowym? U mnie coś hałasuje
Nie 115km. 192A Kawalek zaworu musiał wlecieć do turbo bo było zmielone. Ktoś powie, że głupota ale wpakowałem w niego 6000zl (silnik, turbo, przy okazji dwumasa), a kupiłem za 3500, ale wierzę, że nie zawiedzie mnie.
@@grzegorzskubiszak597 Bywa... wiem że wersje 1.9 mJTD 150KM mają klapy wirowe w dolocie które potrafią się urwać i wpaść do komory spalania, pourywać zawory, uszkodzić tłoki itp, ale urwane zawory w 115 jeszcze się nie spotkałem.
No właśnie dlatego nie chciałem 150km i szukałem 2004rok bo to był ostatni rok produkcji z 115km. Nie jesteś jedyny. Znajomi mechanicy stwierdzili to samo. Poprostu pech i tyle. Padł w czasie powrotu ze świąt bożonarodzeniowych nad morzem. 250km od domu. Kupiony 1.5 miesiąca /2200km wcześniej
Stilo Multiwagon 2003 od 2010 roku na liczniku 280 tys. i nie zamienię na inny. Dojadę te JTD 1.9 do końca mojego lub jego !! Te silniki mają też Ople , gdyby ktoś nie wiedział ...
Doszedłem do momentu, w którym zaczęliście mówić o elektronice i zaśmiałem się w głos XD U mnie żarówki palą się przynajmniej raz na 2 miesiące. Przy ich wymianie doszedłem do takiej wprawy, że zajmuje mi to 10 minut. Poza tym bardzo mocno zaprzyjaźniłem się ze sprejem kontaktowym. Kończę się już śmiać i zaczynam płakać, bo jutro muszę wymienić wentylator. Pozdrawiam:) Ogólnie jako właściciel potwierdzam wszystko o czym mowa w filmie. Dobry materiał!
@@sawojarianski6991 zostaw włącznik świateł na pozycji włączonej. Tylko wsadzaj kluczyk i wyciągaj ,one się po prostu przepalają gdy się włącza i wyłącza światła.
Maiłem 1.6, 3d kupione nówka z salonu 2002 wersja wypas dynamic, Padła maglownica w 2004r, wymiwniłem padniete radio w 2003r na gwarancji elkrtonika dziłąlał be z zarzutu tak jak zabezpieczenie anykorozyje i to tyle, jakies duperelki w zawieszeni , cewka w silniku. .W 2012 wyrwało mi dziure w skrzyni biegów cos sie działa w z ninacka jakby złapał miedzubieg czy co innego bo nie mogłem ruszyc i zrbiłem to na chama .
Kto mógł się spodziewać w dniu premiery że to będzie dobre auto? Doceniony po czasie, z kolei konkurent czyli VW z golfem 5 dał ciała.....zwłaszcza gdy chodzi o korozję......
Fiat Stilo to bardzo dobry samochód jak chodzi o silnik czy prowadzenie ale nie zgadzam sie z opinią o tym ze nie korodują otoż w mojej rodzinie jest taki samochód od 2004 roku mamy go od nowości obecnie ma przejechane niecałe 100 tyś km nie miał nigdy żadnego wypadku ma oryginalny przebieg zawsze był garażowany i wszyscy o niego dbali a mimo to progi są skorodowane podobnie jak całe podwozie i nie jest to powierzchowna rdza dla porównania w rodzinie był tez swego czasu dwa lata młodszy ford fiesta ktory słynie z korozji w dodatku był sprowadzony wiec przebieg 150 tys nie koniecznie musialbyć oryginalny auto miało stłuczkę w tyłu a było niemal w idealnym stanie, nie posiadało prawie zadnych wiekszych oznak ognisk korozji na podwoziu i zadnych na nadwoziu. Dużo zależy od kąkretnego egzemplarza i nie wiem z doswiadczenia ze pewne pochodzenie nie oznacza zawsze braku problemu z korozja a powypadkowa przeszlosc zawsze pozniej wiąze się z rdzą bo to nie prawda.
Mam 1.4 od nowości które ojciec mi dal ogólnie powiem tyle gdyby nie to zebyl jako 1 auto w rodzinie do wszystkiego i skończył jako wół roboczy to najlepsze auto jakim jeździłem 0 obsługi po za olejem itp i drobnymi kaprysami elektroniki.
Piękny pancerny samochody tylko ta elektronika która sypie się na potęgę, 2 kostki w tylnych lampach spalone i trzeba było robić na krótko, przednie żarówki ktore pala się hurtowo i ostatnimi czasy pojawia się problem z przekaźnikami od pompy paliwa i już 3 razy stilo musiało się przejechać laweta do mechanika bo łapie focha i już nie odpala :(
Polecam chip tuning silnika i 150 km jest bez problemu. Wtedy samochód jest całkiem szybki, spalanie robi się nawet niższe. Mój jeździ już tak ponad 100 tys km i póki co bez problemu.
Mam tez stilacza w kombi i JTD 115km, ale nie zgodze sie z Wami ze jest miekki i sie przechyla, bo np jest znacznie sztywniejszy niz passat b5 ktory plywa strasznie. Stilaczem mozna spokojnie łuki szybciej przeleciec niz sedanami popularnymi ktore sa nizsze i na wzglednie rownej drodze czuc w nim krzywy asfalt, a czy w jakims passacie czy bmw nie czuc tego az tak bardzo. Co do korozji to stilo gnija jezeli z progow od spodu wypadna albo ktos wydlubie zaslepki od spodu, u mnie tak jest i przez to progi znikly szybko
Mam 3d jtd 115hp zrobionego na 210hp. Oprócz jesiennozimowych problemów z elektryka typu czujnik deszczu zmierzchu wg kompa nie działa a działa auto na prawdę nie do zayebania
w moim punciaku , bo miało być ogólnie o fiacie to norma w zmiee leci klamka od kierowcy w tamtą zime załatiwłem plus zamarzające drzwi pasarzera które gdy odmarzną nie da sie ich normalnie zamknąć . często zdazaja się chonki na tylnych lampach . ale wszystko rekompensuje mały silniczek 1.2 ale wariat . i przyjemny wygląd . jestem za Fiatem:)
Ja z fiata to 126p, kupilem ladny - zrobilem go jeszcze ladniejszego, i sprzedalem bez straty :) ale podobno posiadanie 126p nie liczy sie za posiadaniem fiata :(
Mam juz 7 rok stilo 3d z dokladnie tym samym silnikiem..przebieg podobno 250000odczucia? 1.silnik 8v ze stkrzynia 5 jest super elastyczny i ma sporo Nm. Na ostatnim biegu mozna jechac w zakresie 60-200 (co jest mocno ryzykowne) Przy silniku nic oprocz standardowej obslugi. Tylko zaslepiony egr i wymiana elektrozaworka podcisnienia vacum. 2. Na biegu jalowym poprostu się trzesie skutkiem czego rezonuje cala buda i dach panorama. Wiec stanie na swiatlach to dla ludzi o mocnych nerwach.(brak kultury pracy) ja poprostu biorę radio glosniej...moze ktos wie jak to wyeliminowac? (Poduszka silnika zmieniona juz 2 razy) 3.hamulce sa jak brzytwa oceniam na piatke. 4. Pozycja za kierownica jest slaba Ale za to samo kolo kierownicy jest super przyjemne w trzymaniu. 5.zawieszenie jest slabe,stuki i ogolnie odglosy niewiadomego pochodzenia (na diagnostyce wszystko niby ok) i dosc drogie w naprawach a zachowanie w zakretach jest dokladnie tak jak podajecie. Wyglad 3d wybacza wszystko.jakos nie moge sie z nim rozstac ;)
Poduszka pod akumulatorem, oryginał po zmianie w 2004 r. OE 51711216. Przedtem wymienione na jakieś zamienniki- telepało budą strasznie. Po wymianie na ww drgawki ustały. Cena poduchy 245 zł.
Dobry samochód też go posiadam z silnikiem 103km z gazem 5D i daje rade lepszy od golfa czasem coś się zaswieci ale i zgaśnie na desce tani w utrzymaniu wolę wsumie tego Fiata od bmw i golfa
Niestety mam 1.8 133km noi fakt, jak wszędzie piszą na necie, psuje się strasznie elektronika, bierze duzo oleju, noi bardzo paliwozerny 13 l mi spala, najlpeszy w nim jest fabrycznie zamontowany bass w bagażniku xD, szkoda tego auta, bede musial sie go pozbyc, ale dla młodego kierowcy to za duzo wydatkow.
Moje stilo 1.9 jtd 115km ma 480tys. Jeżdżę na 5w40. Spalanie tak jak mówiłeś 4.8 a 5.5 przy szybszej jeździe. Ogólnie idioto odporny samochód. Twardy i wierny.
Powiem tak operacja żarówki raz robiłem w przeciągu 85 tys. Km czas na cały przód pasażer o kierowca to 20minut nie wiem skąd ck się wzięło na kierowcę 45min
@@gigsmaniac1075 Co Ty masz tam starej w szufladzie?? Po pierwsze nie obrażaj swojej rodziny w internecie... Po drugie, trzymasz Matki gacie ? To pojebane jest pucybucie jakbyś nie wiedział.
Pamiętam jak były dni otwarte fiata w mojej miejscowości, załapałem się na jazdę testową wersją 5drzwiową z tym samym silnikiem, byłem pod ogromnym wrażeniem jak to wówczas jechało, było wyciszone, niestety nasz zakompleksiony naród w nadal woli passerati gulfy na gnojowicę czy hople podczas gdy włosi czy francuzi od zawsze robili lepsze samochody, moja przygoda z motoryzacją trwa już prawie 30 lat i przez ten czas miałem i japońce, niemce, jednego amerykańca, od czterech lat używam citroeny i do niemieckiego szajsu na pewno nie powrócę.
Przepraszam mogę dodać kilka groszy od siebie po pierwsze Fiat Stilo rzeczywiście nie rdzewieje choć mogą pojawić się zawiązki rdzy ale jest to tylko RDZA POWIERZCHNIOWA, a nie na wylot jak na przykład w Oplu Astrze I.
@@gruby_misiu7035 prosze zapoznac sie z profilami, progami od wewnatrz, warto tez zdjac oslony termiczne a dopiero potem sie wypowiadac. Jak kazdego fiata korozja zjada od srodka. Perforacja postepuje i wychodzi z czasem. Wiec jesli ktos pisze, ze stilo nie rdzewieje to po prostu klamie.