Widać, że pani Weronika jest w temat zaangażowana mocno emocjonalnie, bo troszkę - jak na mój gust - za często wchodziła w słowo gościowi. Ale to także ożywiało rozmowę. Wiec jest spoko. Dzięki za kilka ciekawych tytułów do obejrzenia.
Świetną bajką dla dzieci jest "Księga Ksiąg" - to jest rewelacyjna bajka dotycząca Biblii. W Polsce spopularyzowana i wprowadzona przez te samą firmę co The Chosen czyli ludzi związanych ze sklepem CCM i Deo Recordings z Wisły Malinki. Może jakaś rozmowa z tą ekipą ?
Najbardziej mesjanistycznym wątkiem, a nawet całym filmem jest w mojej opinii Gran Torino Clintona Eastwooda. Film niby o zgorzkniałym dziadku zrażonym do ludzi, jednak gdy przychodzi zagrożenie oddaje życie za ludzi których nie znosił. Mocne przesłanie.
Pani Weronika ma swój własny kanał ytube? O_O no to leci sub! Bardzo fajna rozmowa, zwłaszcza ze wiele punktów mogę odnieść do swojej wielkiej pasji, czyli muzyki. Lubię ciężki rock i metal, a tutaj wiadomo żę trafiają się czasami obrazoburcze teksty... Jeszcze fajnie byłoby usłyszeć zdanie ojca Legana na temat horrorów jak Egzorcysta :)
Generalnie zgadzam się z przesłaniem ale "żywot Brayana"? Ogólnie cały Monthy python dzisiaj by nie przeszedł, bo tam nie było ŻADNEGO tabu, po równi obśmiewali władzę, religię, przywary narodowe, hipokryzję itp. Mnie jako wierzącego katolika nie oburzał, fakt, z niektórymi scenami bym się nie zgodził ale generalnie, to było inteligentne poddawanie w wątpliwość i budowanie chęci dowiedzenia się, co za tym stoi, co jest głębiej, a "always look on the bright site of life" śpiewane po ukrzyżowaniu przypominam sobie i nucę w nieciekawych momentach życia. Trzeba mieć trochę dystansu i nie brać wszystkiego dosłownie. w końcu to film/sztuka.
Hmmm, oceniamy losowe filmy pod kątem wiary katolickiej i jej zasad, czyli w gruncie rzeczy pewnego rodzaju ideologii... uznajemy że kino jest zideologizowane...
Zgadzam się z Państwem, że niektóre filmy i seriale po prostu są bezwartościowe. Jeżeli po 15-20 minutach film nie wciąga lub kręci się głównie wokół seksu, brutalnej przemocy, czy też jest obrzydliwe estetycznie - wyłączam. Szkoda czasu.
To wynika wprost z konstytucji Zakonu Paulinów...w habicie chodzi się w obrebie klauzury, na parafiach...w czasie wyjazdu, podróży, obowiązuje strój tzw. księdza...czyli wystarczy koloratka na krótko...inna sprawa czy nie byłoby to daniem świadectwa chodzenie w habicie, ale to juz każdy rozstrzyga we własnym sumieniu...więc co do kwestii stroju o. Michał nie wykracza poza przepisy zakonne...
