kiedy pierwsze razy tego słuchałem lata temu za dzieciaka, nie rozumiałem tego tak jak teraz, frontside jest o wiele lepszym zespołem niż komukolwiek, chwytającemu otoczkę się wydaje. to personifikacja człowieka z depresją, na zewnątrz pełen humoru, lepszy kompan do imprez niż sie wydaje, a wewnątrz szukający zrozumienia, rozjebany egzystencją i całym tym gównem człowiek
True, jak słuchałem tego 10-11 lat temu nie rozumiałem tego tak jak teraz mając 24 lata a przezywając więcej niż nie jeden sporo starszy. Takie właśnie piosenki chwytają za serce bardziej niż się wydaje 💪❤️
Dużo rzeczy człowiek zaczyna rozumieć z wiekiem, mam tak samo między innymi z tą piosenką, słucham ją w tych złych chwilach w życiu, teraz poraz kolejny.. Pozdro 🤘
U mnie tam wszyscy się szanują w szkole nie ważne czy się słucha rapu/metalu/popu itd. Choć czasem się też śmiejemy w gronie klasy z siebie na wzajem... No ale to 3 technikum obecnie - może inne myślenie już jest... Szkoda tylko, że większość narodu jest w jakiś dziwnych czasach gdzie metal = szatan itd. No i największy ból jest taki, że mimo prób nie da się większości wytłumaczyć, bo mają zamknięte umysły na poglądy innych. Po prostu jak Mendel vs. zegarmistrz i tłum...
na dobrym koncercie byłam.... Bo to zajebisty zespół.wymiataja..naprawdę haaaa ale tu raczej najbardzie jw komentarzach dowodzą inni...a tak naprawdę ludzie piszecie od rzeczy i tam gdzie nie trzeba.pozdro dla reszty za miatajacych się tylko muzyka.:* Maja
@RealRandal jedno słowo a takie przesłanie:) ładna muzyka to jest taka, która coś ze sobą niesie i której słuchając i zamykając oczy, potrafisz znaleść się w innym miejscu. ta piosenka we mnie wywołuje emocje i jest świetna, gównie mnie obchodzi jak bardzo pseudo-znawcy muzyki oceniają wokal, teksty oraz "pseudowość" metalu - nie ładne to co ładne, tylko to co się komuś podoba. a chłopaki z Frontside'u odwalają kawał dobrej roboty, i za ten kawał należy im się szacunek.
@arcadiop86 jeśli chcesz o nich usłyszeć w TV to sorry ale na to nie ma opcji... i tak jak napisał Trimbald, każdy kto słucha metalu musiał słyszeć też o Frontside... Zapraszam na Deathcore Legion Tour, które zaczyna się już jutro i odwiedzi kilka polskich miast
Ja mam przyjaciół 1 słucha progresywnej muzyki , 1 punka , 1 rapu , jeden dubstepu , 1 dubstepu zmieszanego z metalem(korn - skrillex) , 1 black metalu , a 2 w tym ja wiekszosci rodzajów metalu i zajebiście się rozumiemy :P
Co to za pierdolenie Fenrir? Słucham rapu od dziecka i nie pierdol że to muzyka dla ludzi mało inteligentnych bo każdy gatunek muzyczny, jest dla ludzi inteligentnych no może poza disco polo. Wracając do tematu, słucham rapu i może cię zdziwi, że tu zawitałem tylko ze względu na ograniczenie umysłowe które posiadasz. Muzyka ma łączyć nie dzielić nie ważne co to za muzyka, ja sam lubię posłuchać dobrego rocka czy metalu, reggae etc.. bo nie zamykam się na jeden gatunek muzyczny i nie oceniaj ludzi po tym jakiej muzyki słuchają bo taka postawa czyni cię podręcznikowym idiotą. Osobiście na miejscu fanów metalu wstydziłbym się ze taki incydent jak ty bo z tego co piszesz idzie wywnioskować że planowany to ty nie byłeś. :) Pozdrawiam.
"Jestesmy mlodzi i wkurwieni" Jak dla mnie , ludzie ktorzy sluchaja rapu sa gowno warci , i to tyle :) Czemu ? Dzisiaj rap to w 100% jakis pedalski grubas spiewajacy o "Wódzie " , "Hajsach" , "Dziwkach" , lub o "RISPEKCIE" na dzielni . Czyli krotko i do celu : Jak dla mnie wszyscy fani rapu to gimbaza . I wy tez cwele , zaliczacie sie do gimnazjum . I nie macie po co pisac komentarzy o tym ze "MUZYKA LACZY A NIE DZIELI!11!!11" , bo tak nie jest . A nawet jesli , z niedorozwojami nie gadam , blok i tyle .
Jak zwykle o rapie wypowiada się kolejny idiota, który nie ma o nim pojęcia wypad pryszcze wyciskać gimbusie. Muzyka nie łączy tylko przez taki plebs jak ty ;) Nie pozdrawiam i odwdzięczam się blokiem.
Steve Spliffer Ze mną możesz pogadać na spokojnie, bo nie zamierzam Cię, ani innych słuchających rapu, obrażać, ale niestety mam również o Was negatywne zdanie. Hmm... gdyby się nad tym zastanowić, to może właściwie to negatywne zdanie utrwalili mi w głowie hiphopowcy, a nie raperzy i pewnie mnie zjedziesz za utożsamianie tych dwóch grup. Pewnie słusznie. No ale jakoś tak się niestety dzieje, że ludziom nie mającym styczności z tą muzyką rap często zlewa się z hip-hopem. A dlaczego utrwalili mi negatywne zdanie? Teksty. Tak, nie znam się na rapie ani hiphopie. Nie słucham z własnej woli. Ale gdy już usłyszę z niewłasnej, no to... no niestety, są to teksty niskich lotów. Druga rzecz może się wydać błaha, ale mnie chuj strzela - słuchanie muzyki głośno w miejscu publicznym, np. autobusie. No do chuja wafla, słyszałeś, żeby ktoś w autbousie puszczał Chopina, Czerwone Gitary albo Frontside? Ja nie. A rap i hiphop nagminnie. A to jest zwyczajne buractwo i brak szacunku do innych.