Garmin Gravel Race 

Ja będąc organizatorem poszłabym jednak w dłuższe dystanse. Ale zobaczymy co będzie.

No coś tam działam 😉 Hamulec działa do teraz 👍

W Izerach mam nadzieję ;)

A dlaczego jedna dziewczyna przejeżdża? Bo jest wolniej? W tym wypadku szybkość to nie argument. Nie dopisujmy dziwnych teorii. Sprowadzają, bo nie potrafią i w ich przypadku nie jest to warte ryzyka. Takie ich prawo. Ale też druga strona medalu pokazuje, że w wielu przypadkach dużo łatwiejszych miejsc też wiele osób nie ogarnia. To temat rzeka od lat wielu. Maratony MTB też są znakomitym przykładem. Dużo by tu pisać.

@@mambaonbike1 To wyścig, dlaczego więc szybkość ma nie być argumentem, skoro trwa walka o jak najlepsze miejsce? Oni na tym odcinku wyraźnie się spieszą, bo się ścigają. Nie chodzi o to, że nie potrafią, tylko o to, że przejechanie zajęłoby im zbyt dużo czasu. W takiej sytuacji mało kto się tego podejmie (ze względu na stratę czasu) na rowerze, na którym pozycja jest pochylona i jednocześnie nie ma ani amortyzacji ani dostatecznej kontroli nad kierownicą, która jest wąska.

@@prapremiera6907 nie, czarne jest czarne, a białe jest białe. Nie obracaj kota ogonem. Przejeżdża dziewczyna bo jest szybciej. I jak ktoś potrafi to przejeżdża. Chłopaki ścigają się średnio. Nie wrzuciłam reszty materiału, by nie było wstydu. Chyba nie byłeś na żadnym wyścigu gdzie faktycznie jest szybkie bieganie by zaoszczędzić czas. Zupełnie inaczej to wyglada 😉

@@mambaonbike1 Chciałbym, żebyś zrozumiała, że nie zależy mi na obracaniu kota ogonem, ani na wmawianiu niczego innego niż to co widzę na Twoim filmie. Ja to rozumiem tak, że większość nie podjęła niepotrzebnego ryzyka, które podjęła dziewczyna - nie kwestia umiejętności, tylko kalkulacji. Takie fragmenty na gravelu jeździ się raczej dla funu niż dla ścigania, gratulacje dla niej. Czy wiesz może które miejsce zajęła, a na jakich miejscach była reszta stawki?

Jak się potrafi jeździć techniczne rzeczy to to nie jest niepotrzebne ryzyko. Jak w przełajach przeskoczenie drewnianej przeszkody czy zejście z roweru. Zejście zawsze będzie zajmowało większą ilość czasu. Dziewczyna zajęła 28 miejsce open na 100 osób ścigających się na gravelu na długim dystansie. Ja nie piszę tu wymyślonych sobie rzeczy. Zjawisko braku umiejętności technicznych w kolarstwie w pl jest oczywistą oczywistością od lat wielu. Tak po prostu jest. Większość patrzy na waty i cyferki a olewają technikę.

A dlaczego? 😁Ja tam lubię.

@@mambaonbike1 zależy o jakiej długości zjazdy chodzi jeśli jest 20-30 metrów to da się tą odległość przemęczyć ale jeśli chodzi o dłuższe trasy to zapewne byś już nie lubiła , pamiętam twoje filmy jak jeszcze coś tam enduro jeździłaś nie pamiętam czy za tamtych czasów byłaś w górach izerskich ale tu ostatnio trochę tras enduro powstało chętnie zobaczę jak lubisz po nich grawelem jechać ewentualnie znajdziemy pośrednie trasy / szlaki takie nie za długie żebyś dalej lubiła pozdrawiam z pod Świeradowa Z.

Chyba kolega jeszcze na gravelu nie jechal😄

@@wojciechgracka1855 Może po prostu ma rower pod trasy na jakich jeździ , grwel niestety to nie jest dobry rower na singiel traki czy trasy typowo techniczne i nie jest dla każdego. Można po nich jechać jedno razowo ale do zabawy w takich miejscach sie nie nadaje bo on jest pochodny roweru do ścigania jego żywiołem sa proste odcinki dróg a nie wąskie kręte ścieżki gdzie wystają kamienie korzenie i inne przeszkody częściej używa się hamulca niż przerzutki. A nie do zabawy dlatego na takich trasach widuje jednego rowerzystę na grawelu na kilka set osób gdzie królują rowery trail - xc czy enduro Ale jeśli taki dobry na grawelu jesteś w Górach Izerskich nie brakuje kamieni ani korzeni z miła chęcią pokaże trasy może sie czegoś nauczę

@@krzysztofjadczak6360 dziękuje że nam tu pięknie wytłumaczyłeś co i jak się powinno robić. Tak byśmy tego nie wiedzieli.

A wiesz, że nie pamiętam co tam za rower miał.

40 mm starczy

Pearl Izumi

Go Pro

Bardo dobrze. Jest odczuwalny większy komfort.

Zdrówka dla znajomego 👍

Tak, tak. Jak 10 lat temu jeździłam na jednym z pierwszych fulli w góry to też koledzy pukali się w czoło. Pukajcie się dalej, a ja sobie będę jeździć na rowerze po swojemu dla funu.

@@mambaonbike1 ale fulle maja sens a rower szosowy z szerszymi i bardziej agresywnymi oponami na leśne single to jakiś masochizm :) ale każdy lubi co innego ;)

@@vergilek jeśli nie widzisz analogii to ja już prosciej nie potrafię.

@@mambaonbike1 No skoro hardstajle były be i XC poszło w fulle to nie widzę analogi teraz by wracać znowu do sztywnych skoro fulle są lepsze w terenie niż sztywniaki ;)

@Paweł ale Twoje łokcie się nie niszczą od tego, że ktoś gravelem „się pcha”, prawda? To może pozwól wymieniać łokcie każdemu wedle jego pomysłu na życie i łokci zużycie 😊

Dlaczego? Nie zauważyłam tego.

@@mambaonbike1 uszkodzeniu mogą ulec elementy odpowiedzialne za stabilizację optyki poprzez gwałtowne wstrząsy i wibracje. Może nie zawsze, ale ryzyko jest. Zwłaszcza w iPhone’ach. Wpisz w wyszukiwarce „Exposure to vibrations might impact iPhone cameras” i zobacz stanowisko Apple’a na oficjalnej stronie.

@@Pablo_Coach dzięki, teoretycznie uchwyt Peak Design ma specjalna amortyzację. Na razie telefon działa a już 1000 km tak przejechałam.

@@mambaonbike1 o widzisz, to może faktycznie ta amortyzacja działa skutecznie chroniąc optykę👍

Ja? A po co?