Miałem przyjemność porozmawiać z Patrykiem Puszcz, kiedyś po małym koncercie po mszy. Chciałem mu osobiście pogratulować talentu ale i odwagi, bo żeby tak grać w kościele w XXI wieku to trzeba mieć odwagę. Absolutnie genialny wirtuoz i wyciskacz możliwości z tych ultra wspaniałych organów Gliwic. Owszem wielu się oburza, jak on gra, ale on wnosi to coś czego brakuje kościołowi RADOŚĆ i pełną orkiestralność tego wspaniałego instrumentu
No no... nie wiedziałem, że ul. Łużycka 1 na to pozwala. Sądząc po zaintonowaniu celebrującego, było to pewnie w miejsce tradycyjnego "Chwała na wysokości Bogu" ;) Spoko, osobiście jestem ZA. Swoją drogą masz SUPER talent chłopie. Tak powinien grać każdy organista, a nie tylko od deski do deski z chorału. Pozdrawiam.
@@tiomafumdokter7592 Tyko trzeba rozgraniczyć śpiew czysto opolski, czyli ten, który występuje na terenie diecezji opolskiej i ten występujący na terenie archidiecezji katowickiej. Gram w opolskiej diecezji, katowicką mam pół kilometra dalej i już inne zwyczaje, melodie i kwestię związane z pieśniami :) Zapewne o to chodziło przedmówcy. Ogólnie Górny Śląsk słynie z pięknej muzyki sakralnej, jak na powyższym przykładzie :)
