Wilii powiem szczerze że zbudowałeś mi dzieciństwo... Pamiętam jak się cieszyłem za dzieciaka że ulubiony RU-vidr wrzucił film... Teraz jestem starszy mam więcej spraw na głowie ale i tak sprawia mi frajdę że dalej RU-vidr wrzuca nowy film, i co z tego że na kilka miesięcy ważne że przynajmniej czasami mogę odczuć frajdę z youtuba.
Bardzo mi się podoba taki typ odcinków że zagłębiasz się w totalnie losowy temat o którym bym nigdy nie pomyślał ale robisz to w taki sposób że potrafisz zaciekawić
Babcia choruje na shizofrenie i jednym z epizodów była właśnie syllogomania, przejebana sprawa. Pamiętam jak za dzieciaka sprzątnąłem jej gówno psa spod łóżka bo już nie mogłem wytrzymać to groziła że się powiesi przez to. Nie wszystko jest czarno białe, mam nadzieję że pan się pogodził z tym i obyło się bez psychiatryka ani próby samobójczej.
3:12 "Te wszystkie budynki wyglądają dosyć bezpiecznie nie widać tutaj za bardzo powodu żeby miały się zawalić" Kurde gdyby tylko Nowy Jork słynął z takiej jednej historii kiedy pewne budynki się zawaliły...
Znałem tą historię z Citicorp wcześniej, zajebista interpretacja XD Jak już byłeś w Nowym Jorku to przypomniałeś mi fajną historię może dobrą na odcinek: Jest taki francuz - Philipe Petit, który w '74 roku przeszedł po linie bez zabezpieczeń po starych bliźniakach (Te wieże co zostały zniszczone w 2001 roku przez samoloty, swoją drogą to nie był pierwszy atak na nie ale to mała dygresja). Zrobił im wtedy zajebistą reklamę bo ogólnie były nielubiane przez mieszkańców za ich banalny i odstający wygląd. Za tego stunta dostał też dożywotnią wejściówkę na taras widokowy. Na podstawie tego w 2015 powstał film Kilka lat wstecz też zanim przyleciał do stanów przeszedł między wieżami katedry Notre Dame, która to co ciekawe też nie tak całkiem dawno spłonęła XD
Apropo wtc przypomniałeś mi w sumie jeszcze coś: Przed chwilą sprawdzałem i chyba niedawno to usuneli więc może być problem samemu to zobaczyć, ale w basenie po południowej wieży na street view było zdjęcie 360 wykonane jeszcze na jej tarasie widokowym. Na necie można znaleźć info o tym
W ogóle z wieżami WTC jest związanych jeszcze kilka ciekawych historii. Np. 9 maja 1991 niejaki John Vincent skoczył ze spadochronem z południowej wieży (tej na której był taras widokowy). Jest kilka filmików z tego skoku na YT.
@wiliextreme ten typ 1:36 to Stanisław Ryba, on wyszedł kilka lat temu na autobus (SOLARIS URBINO 12 ELECTRIC PKM JAWORZNO) z siekierą i go zdewastwał na przystaku XD, za to poszedł do więzienia ale nwm czy juz wyszedl
Oglądałem kiedyś taki film na faktach gdzie pokazywali ludzi cierpiących na tą chorobę zbierania tych śmieci, ludzie żyjący obok takiego człowieka mają przesrane, ogólnie udało się kilku osobom pomóc ale niektórzy byli w to tak władowani że jak te śmieci im wywozili to oni je z powrotem przynosili, masakra ale choroba bardzo poważna dzięki za film pozdrawiam serdecznie.
Odnośnie Citigroup center, historia została też przedstawiona w jednym z odcinków serialu numb3rs (o matematyku rozwiązującym zagadki kryminalne). W sumie do teraz nie widziałem, że jest to nawiązanie do faktycznej sytuacji, bo sam serial oglądałem za dzieciaka.
Coś magicznego jest w tych odcinkach bo możesz oglądać nawet filmy sprzed lat a odczuwasz taką samą satysfakcję plus masz w głowie że nie wiesz co się wydarzy mi kiedy wrzuci coś nowego jest to niesamowite odczucie i każdy odcinek sprawia że masz wrażenie że inne kanały tracą na jakości w porównaniu z tymi filmami tak trochę przynajmniej ja mam takie odczucia 😅
Abstrahując od budynku Citygroup Center. Wieżowce nie przewracają się na boki jak domino. Tak naprawdę główna masa skycrapperów to jest szkielet z "I-beam'ów', które same w sobie są dość lekkie. Przy takich wysokościach konstrukcja musi być stabilna, ale też względnie elastyczna, żeby bezpiecznie przyjmować pracę takiego budynku - osadzanie gruntu, stałe wystawienie na wiatr i warunki atmosferyczne. Dzięki temu też, naturalnym prawem grawitacji przy ewentualnym 'emergency' - cała masa się posypie jak zapałki i pójdzie 'bezpiecznie'* w dół; nigdy na boki. *bezpiecznie - jak na skalę kataklizmu, oczywiście Co to Citigroup Center - dobrze, że mieli blisko kościół XD
Czyli ma to oznaczać że gdyby w lutym 1993 roku terroryści zamontowali hipotetycznie dużo mocniejszy ładunek wybuchowy niż ten co był w vanie na parkingu pod ścianą północnej wieży World Trade Center to ta nie miała by i tak możliwości zawalić się na południowego bliźniaka tak jak to sobie wtedy ''wymarzyli'' terroryści?