Dla takiego ogólnego potwierdzenia i innego dopowiedzenia - bo jednak port pierwszego Gothica chwaliłem: Port jedynki zrobił dobre pierwsze wrażenie, będąc grą trochę inną od PCtowego odpowiednika i to pomimo swojego wątpliwego stanu technicznego. W przypadku portu drugiej odsłony ten "zachwyt" już tak nie działa i trudniej wybaczyć różnej maści niedociągnięcia. Gothic II na Switchu pojawił się też zbyt szybko. Pomijając aspekt, iż jest to zbyt krótkie okienko premier. Dwójka to ten sam szablon i powielenie tożsamych błędów pomimo świadomości wydawcy z jakimi bolączki mierzyła się jedynka na premie i o czym ludzie na dc Gothica akcentowali. Gra pojawiła się zabugowana, a "nowości" (np. nowy render) zostały wprowadzone byle jak. Na filmie o tym nie wspominałem, ale również i w tej wersji gry pojawiło się sterowanie ruchem (motion control) i (nie)działa w taki sam sposób co w przypadku portu pierwszego Gothica. Kiepsko moim zdaniem i właśnie dlatego port Gothica II na Switchu już mnie nie przekonał tak bardzo jak port pierwszej odsłony, w przypadku którego można było jeszcze trochę przymknąć oko w nadziei, że "na następny raz będzie dobrze"... No to właśnie nadszedł ten następny raz xDD Dajcie znać jak wy się bawicie / czujecie z portem Gofika II 😎
Oj Grzegorz, Grzegorz... Ty to jednak do sprytnych nie należysz, marnować tyle czasu i energii na pierdołowaty port, pierdołowatej gry, na pierdołowatej konsolę, tylko po to żeby ten jeden film wybił się na reszcie innych z pierdołowatymi wyświetleniami
Po ukończeniu gothic 2 na switchu mam kolejne uwagi (można traktować jako dopełnienie do poprzedniego mojego komentarza pod tym filmem) a są to po pierwsze na dworze irdorath od mostu aż do samego starcia z smokiem ożywieńciem włącznie pojawiają się znaczące spadki fps (mocno zauważalne) podczas walk natomiast drugą uwagą było to że film po pokonaniu głównego złego(smoka ożywieńca) pierwszy raz odtworzył się dwa razy , jeden miał kilku sekundowe wyprzedzenie w stosunku do drugiego a razem nakładały się na siebie co w efekcie źle wyglądało (przy drugim razie filmik już normalnie się odtworzył). Więc patrząc na całą grę to uważam że wersja switchowa gothic 2 mimo że jest ciekawą ciekawostką (nowo zrobiony filmik wprowadzający, możliwość noszenia 2 drogi tego samego typu) jest tak naprawdę ułomną wersją(gorszą) w porównaniu do oryginalnej wersji gothic 2 na PC. Natomiast jeśli chodzi o port gothic 1 na switchu to jest on nawet lepszy od portu gothic 1 na pc ze względu na nowy content.
O ja piernicze ale popsuty gothiczek, mam nadzieje że poprawią te błędy, bo ja bym chyba prędzej osiwiał niż skończył g2 z tyloma gafami 🤣Bardzo fajnie nakręcony film, uśmiałem się w pewnych momentach, leci subik mordeczko z farcikiem 👍😁
Zbroja z papieru vs zbroja z folii aluminiowej. edit bug bugiem buga pogania... a kiedyś CD Action ostro zjechało Gothic 2 za bugi... ciekawe gdyby tego oceniali wtedy, jaką dali by ocenę.
Zaczynając ten komentarz widzę Kairos ze masz fajne pudełka gothic 1 i gothic 2 na switcha(ja swoje kupowałem cyfrowo bo z zagranicy nie będę kupować wersji fizycznych mimo że chciałem je mieć do kolekcji gier ze switcha) natomiast przy gothic 2 na switchu dobrze się bawię(na ten moment będąc w 4 rozdziale przed zabiciem 3 smoka w górniczej dolinie czyli ognistego mam ponad 95 h a robiłem też czystki z wrogich przeciwników). U mnie też Pedro nie znikł przed klasztorem(zaletą było że mogłem go okraść) oczywiście trochę to psuje fabułę ale aż tak mi nie przeszkadza. Większym problemem są hitboxy podczas czarowania (a gram magiem) gdy przeciwnik jest mega blisko beziego to czar często nie trafia. Przeciwnicy u góry na niebie też mi się przytrafiły (całe szczęście był to prawie darmowy exp gdyż czarami niszczyłem a przeciwnik nic nie mógł mi zrobić) jak też czasem sam bezi został przeniesiony na niebo co niestety kończyło się często zgonem. Wogóle zanim doszedłem do 1 smoka to Cipher i Rod(łowcy smoków koło smoka bagiennego) zgineli w walce z jaszczuroludźmi natomiast przy drodze do 2 smoka Gorn kopnął w kalendarz (ale tu już wczytałem grę i zniszczyłem przeciwników sam by następnie pójść znowu do Gorna by po zaprowadzeniu dostać expa dodatkowego) a i Biff też wylądował w piachu ale przynajmniej odzyskałem kasę którą mi zabrał wcześniej xd. Ciekawym przypadkiem była też sytuacja z opętanym myśliwym Engromem koło paladyna Marcosa który po zaatakowaniu beziego został zamordowany przez paladyna Marcosa mimo że Engroma miałem odciąnięte aż do początku chatki cavalorna(ale paladyn sam przybiegł, pobił go i zamordował). Problemem są też głosność dialogów np poszukiwacze mówili mega cicho mimo że w ustawieniach dialogi były na maxa . Przedmiotami które mi się zdublowały były runy stworzenia zombie ze szponu beliara i jakiś czar ognisty chyba.(wogóle runy wymagają sporo many) Więc podsumowując ten port gothic 2 jest dobry ale widać że mógł być trochę dłużej w produkcji by stan końcowy był lepszy . ps miksturę lecznicą od xardasa spokojnie wziąłem bez wywalenia gry.
Ogólnie port mi się podoba. Przeszedłem całość. Niestety napotkałem na błąd z blokadą dialogu Lestera - nie dało się pchnąć fabuły dalej.... musiałem... kupic klawiaturę USB żeby aktywować tryb marvin i "wyczarować" ornament. Kolejny bug był w świątyni Addanosa - nie otwierały się jedne drzwi. Za taką cenę uważam, że powinno być to poprawione do perfekcji - tym bardziej, że te błędy są znane już od dawna. Tak czy siak, bawiłem się świetnie. Stary dobry gothic "w kieszeni" ;)
imo jak czytam discorda to bugów jest masa a błędów praktycznie zero poprawionych (w tym nowe dodane), ja sam błędów poza wpadającymi w tekstury magami wody, duplikującymi się przedmiotami oraz pedro nie miałem, ale to że wciąż można np kupować i oddawać ciągle almanach vatrasowi jest czymś niezrozumiałym i widać jak na szybko ten port był zrobionu
Część błędów to akurat była momentami zabawna np właśnie ten Pedro xD Na dłuższą jednak metę to całokształt stanu technicznego gierki wypada właśnie blado
Dużo bugów. NPC w kwestiach dialogowych często „nie widzą”, że mamy kasę by zapłacić. Pedro po ucieczce z Okiem Innosa zostaje przy drzwiach klasztoru obok Miltena czy mnożące się pulsujące energią Oka Innosa w ekwipunku.
A to dopiero początek długiej listy mnóstwa niedociągnięć. Rozdział dotyczący błędów jest w tym filmie najdłuższy, a i tak nie omówiłem ich wszystkich, zarówno świadomie jak i nieświadomie
Mamy marzec 2024, wyszedł w końcu nowy patch, a łóżko dalej jest óżkiem. Po obejrzeniu twojej recenzji szczerze boję się robić jakiś progres w gierce i po dotarciu w Jarkendarze odstawiłem dwójkę na czas nieokreślony. Moim zdaniem gra też za szybko wyszła i po przejściu jedynki czułem znudzenie formatem ogrywając drugi raz praktycznie to samo. Czekam aż trójka dostanie swój port, chociaż wątpie że to się kiedykolwiek wydarzy xD.
Bardzo dobry materiał, jak zwykle. Mam natomiast jedną uwagę. Jakości/rozdzielczości tekstur świata raczej nie zmieniali, a pecetowa wersja jest bardziej rozmyta i mniej wyraźna, bo musisz wymusić filtrowanie anizotropowe w sterownikach GPU... Jak w każdej innej starej grze
Co do przyjęcia na rycerza czy paladyna, to chodzi o fakt, że w sumie w podstawce nie było jarkendaru, kruka, itp., a proces przyjęcia jest taki sam po prostu. Jest to źle zrobione, ale jarkendar nie ma z tym nic wspólnego ostatecznie
Mi osobiście gra bardzo fajnie na switchu. Największy minus jedynki był taki że nie dało się blokować strzałka w tył. W drugiej części to naprawili i gra się super
Bo wciąż jest to ciekawa alternatywa do ogrywania Gofika, nie mówię, że nie. Sam z resztą wg. licznika Switcha mam w tym tytule nabite 40h xD Mimo wszystko ilość błędów i lenistwo przy tym portcie mocno wdaje się we znaki i momentami może i śmieszy, ale też irytuje. Trochę słabo jak za gierkę za 130 zł... i to ponad 20 letnią. Dlatego też marudzenia są uzasadnione
Kurde, czyli nie przeczytałeś mojego komentarza na stronie społeczności :/ Cutscenka z początku nie została zrobiona na nowo. To fanowska produkcja, która została zaimplementowana do gry. Dlatego pozostałe są po staremu ;D Jak wpiszesz w jutuba Polonius gothic 2 intro remake to znajdziesz ;) Nie wspomniałeś też chyba o problemach z hitboxami przy rzucaniu czarów (jak stworek podejdzie na odległość nieświeżego oddechu to nie obrywa zaklęciami)
@@denkigama5331 a to, że to trochę nie przyjemne z punktu widzenia twórcy, jeszcze tak niszowego jak kamil, że pod filmem wybitym przez algorytm pojawiając się komentarze typu "dobrze ci idzie, zasługujesz na większą popularność" od osób które już nie są takie chętne wesprzeć tych słabiej oglądających się filmów
@@Jajetan1109 ale ja Kairosa kojarzę z innego kanału. Poza tym to, że nie komentałem innych filmów nie oznacza, że ich nie oglądałem. Czepiasz się niepotrzebnie. Idź zrób coś mądrego bo z tej dyskusji żaden z nas nic ciekawego nie wyniesie.
Kupiłem wersję pudełkową z dwoma grami i nadal jest użko, księgi nie dają punktów doświadczenia w wieży Xardasa :( Coś się obijają zamiast łatać. Gdybym kupił każdą część osobno bym się czuł mocno wyru##### a tak lekko mniej.
@@Kairos-Publicysta Zawsze przechodzę G1-3 na maxi maxi. Dosłownie obijam mordę każdemu istniejącemu NPC, zabijam co do 1 potworka w całej grze i zbieram każdy istniejący itemek XD 1 rozdział kończę zazwyczaj w okolicach 35 - 40 poziomu (po górkach do Górniczej Doliny jak coś) a EndGame to mniej więcej okolice 70 poziomu (trochę dobijane jest też na końcu gry na szkieletach, których respią magowie)
@@Kairos-Publicysta jak to nie? :O W G1 nie dało się nic z tym zrobić. Fiksował się na jednym celu i kaplica. Ale w G2 po zmianie tego ustawienia swobodnie zmienia się cele. Można to jeszcze włączyć/wyłączyć prawym grzybkiem, naciskając go jak do zmiany kamery, ale w trakcie walki. Też się wtedy włącza/wyłącza przyciąganie na jeden cel, ale nie testował tego. Nie używam tej opcji i jest znaczenie lepiej.
problem z serii robienia kasy na 20 letniej grze i to tak na chama. Podejrzewam że te błędy to były naprawiane tak o na odpierdol sie bez większego testowania albo w ogóle a ten changelog to moim zdaniem jest naciągany
Mam wrażenie, że trochę tego i trochę tamtego. Gierka zdecydowanie nie była odpowiednio przetestowana i rzeczywiście jak wyrywkowo patrzyłem to niektóre pozycje z changelogu nie pokrywały się z tym co osobiście w gierce napotkałem, pierdoły co prawda, ale jednak
Nah, nowy kanał był wynikiem różnych spraw. Poza tym nie chodziło też by absolutnie nigdy więcej o Gothicu nic nie robić. Po prostu nie jest to mój główny nurt, a że wyszły porty na konsole Nintendo co jest mocno związane z moimi obecnymi zainteresowaniami to wyszło jak wyszło :3
Ja mam problem z walka, kiedy próbuje zrobić combo do przodu któryś raz to bezi robi animacje jakby uderzał w biegu przez co nie trafiam w przeciwnika, plus wydaje mi się że sprzedaje się przedmioty za dosłownie grosze, a chyba aż tak mało się nie dostawało, np za esencję many dostałem 3 Golda tylko ale może tak właśnie było ale sprzedając amulet szukającego ognika który jest wart 1000 dostałem może max 100 Golda
jarkendar akurat na tapecie xD czekam na trojke hehe Edit: dziwna sprawa poniewaz mi wiekszosc rzeczy dziala jakie wymieniles ze nie ma ... takie ognisko daje super oswietlenie... w 3 rozdziale dopiero raz mi wywalilo do pulpitu... strzal mam 75 tysiecy hehe ...
@@cheetos9926 ta druga opcja, nudziłem się i trochę pospamowałem komentarzami żeby sprawdzić kto się striggeruje, a kto będzie potrafił ułożyć ładny rozbudowany komentarz i w sumie to były przykłady obu przypadków... no i kilka ironicznych komentarzy do osób które znam i wiem że się nie obrażą też było
Jak można s p i e r d o l i ć ponad 20 letnią grę... to mogło zrobić tylko nintendo, i jeszcze wziąć od takich f r a j e r ó w jak wy pieniądze za to XD(mam beke totalną z każdego kto to kupił... jakim jeleniem trzeba być)
@@Jajetan1109 tak? Nintendo... czyżby to ta firma, która ma politykę sprawdzenia każdej gry przed wypuszczeniem na ich platformę i nie dopuszczaniem żadnych innych by czasem czegoś nie naknociły? Śmiech na sali i szczyt partactwa.
@@sebastiant.j.8465 hehe Nintendo tylko udzieliło licencji by wydać gierkę na swojej konsoli. Co do sprawdzania gier, owszem ich tytuł są solidne pod kątem technicznym. No właśnie ICH. Takie np. Pokemony zdarza się, że wychodzą tragicznie, bo odpowiada za nie GameFreak - ale nie bezpośrednio Nintendo. Warto mieć to na uwadze, bo Zeldy czy inne Mario to akurat wychodzą genialne