Gravel po łódzku - szutrowe złoto płaskopolski? 

Polacy lubią ze wszystkiego zrobić cebulę ... Kompleksy i brak patrzenia szerzej na życie i świat który nas otacza ..

człowieku, ja wczoraj czytałem, że Polacy udają Ukraińców na dworcach, żeby dostać zupę.

Grubo 🤨

No bez kitu ,przyznam, ze tu się Januszy nie spodziewałem tu proszę i to jeszcze ilu?!?!?

@@pawem1205 Poland Janusz Gravel Race ? Może to dobry pomysł? 😹👽

Karramba...

Dokładnie, i to skojarzenie z Sidem z Epoki Lodowcowej 😃❤

bo ponieważ jechało tam bardzo dużo rowerów z navi :)

@@brevvo zarcik taki, bo chyba nie serio.

💓

Jednak na gravelu łatwiej utrzymać wyższą średnią prędkość a tu było sporo fajnych i szybkich odcinków. Niestety ale opony mtb 2,25 trochę utrudniają taką rywalizację.

A to garmin nie mówi, że bateryjki trzeba wymienić ? :)

@@ZielonyF16 Garmin cały czas pokazuje full, więc mam trochę obawy, że mnie okłamuje, bo nie wymieniałam ich od początku zakupu roweru ;)

I jak, pojechane było?

miir - pourigami

Dobiłem na zjeździe o jakiś kamlot, wiec nie wiem czy tubolito by coś zmieniło

Co w paczuszcze?

@@vojtec Metalowy kubek oraz 3 ręcznie robione piny

Tylko, że na takich imprezach mało kogo obchodzi ranking i wyniki. Czołówka, która jedzie na czas to pewnie kilka procent wszystkich startujących

Poznańska Korba ma gpx do ściągnięcia teraz przed wyścigiem więc cebula pewnie będzie i to na elektrykach 😉

Był informowane na insta i na fb

Większa kadencja i mniej jazdy siłowo pomaga 😉

Plus dobrze ustawione siodełko i rozjeżdżenie. Nikt ot tak po wstaniu z kanapy nie przejeżdża 200 km.

Przymykam oko 😁

ICM rządzi

Tak naprawdę kluczem w całej sprawie są używane modele, a nie konkretne aplikacje. Prawie wszystkie aplikacje mobilne wykorzystują amerykański model GFS, z uwagi na to, ż dane tego modelu można bez dodatkowych opłat republikować w modelu komercyjnym, czyli na nich zarabiać. Model GFS, choć całkiem ok, odstaje jednak wyraźnie od modelu europejskiego ECMWF, z którego korzysta ledwie kilka aplikacji, w tym wspomniane norweskie yr.no. Windy oferuje przełączanie się między modelami, ale domyślny jest ECMWF, za co należy się plus. Polskie meteo ICM przelicza dane dla regionu Europy środkowej za pomocą sublicencjowanego modelu UM, za którego rozwojem stoi brytyjskie MetOffice. Każdy model ma swoje plusy i minusy, jednak w uogólnionych statystykach sprawdzalności ECMWF bije całą konkurencję na głowę.

To nie gwint jednak tylko śrubka się przekręcała przy łepku, pewnie to zjawisko ma jakąś lepszą nazwę

@@ZielonyF16 chodzi o wyrobione gniazdo łba śruby tak?

Tak

www.ultraprzygoda.pl ;)

Muzyka w filmach jest z epidemicsound. Płatny bank muzyki dla twórców internetowych. Raczej nie można jej nigdzie bezpłatnie odsłuchać

@@ZielonyF16 no cóż trudno. Zostaje dalej katować Rammstein i The Prodigy 🔥pzdr man 🤜🤛

lżejsze przełożenie

to jest pokrowiec na cały rower. Można kupić na komonbikes.pl

Nie ma kieszonki na zamek

W Q&A będzie jedno pytanie o diecie :) a film będzie pod koniec tygodnia.

Brak wolnych miejsc ☹️

Tą wytrzymałością bym się nie przejmował. Jeśli to ma być okazyjne zjechanie z asfaltu na jakieś ubite szutry to nada się te 32c. Tylko trzeba pamietać, że po takich szutrach to kamyki idą po ramie.. wiec na pewno zwiększa się ryzyko odprysków na ramie, korbie, obręczach, widelcu. Jak to jest jakaś wypasiona szosa to trochę szkoda.

@@ZielonyF16 no fakt, moze faktycznie szose pozostawic na szosie, rama jednak dostalaby w d... w ten czy inny sposob, wlasnie to sobie uswiadomilem po dzisiejszej przejazdzce na tych nowych oponkach z "bieznikiem" o ile mozna go wogole tak nazwac bo wyglada raptem tak ja by byl namalowany na tej oponie, tymczasem niby bylo dosc sucho, nie zjezdzalem w szutry a jak zobaczylem rower po dojechaniu do domu to sie przerazilem upiep..... jak nigdy, nawet jadac po asfalcie ktory miejscami jest mokry jednak te opony z bieznikiem robią straszny syf wiec podejrzewam ze wjezdzajac w teren rower po kazdym takim wypadzie o tej porze roku do gruntownego mycia. Na Zafirce prawie slicku 25C nigdy nie mialem tak brudnego roweru po tygodniu/dwoch nawet jezdzenia jak tu po jednej przejazdzce. Chyba te misje pozostawie swojemu staremu MTBkowi (jazda po lesie itp), jest juz wystarczajaco styrany wiec pare odpryskow w ta czy tamta mu nie zaszkodzi. A na szosie chyba przeprosze sie ze slickami choc nie powiem komfort psychiczny jaki daja 28C jak sie przelatuje przez tory czy mniejsze lub wieksze dziury w asfalcie - nie do przecenienia .... ale , moze zamienie je po prostu na slicki i będzie git.

trzeba jakoś wyglądać przed kamerą :D

Właśnie chciałeś zapytać, to jakiś futerał na rower? W sumie dobre, bo też rower w środku woze

www.komonbikes.pl/product-pol-239-Pokrowiec-na-rower-kola-model-Velocities-Milan.html

te same thundero, tylko na dętkach, zamiast na mleku

Będę tę trasę niedługo robić właśnie z IGS620 :) Na razie po miesiącu używania jestem zadowolony, nie jest to nawigacyjny ideał, ale za te pieniądze absolutnie daje radę!

Zazwyczaj 2-3 godziny

Kuboty są po domu, te są wyjazdowe 😀

W przypadku tras z komoota po gravele to jest trochę druga stronę. Domyślnie trasy są zbyt łatwe i zbyt asfaltowe, dlatego często trzeba ręcznie je trochę bardziej skomplikować i narysować, żeby były bardziej terenowe. Z tym błotem i piachem to nie ma większej różnicy. Czasami nawet przez piaskownice jest łatwiej i szybciej przejechac na wąskiej oponie 40c niż na szerokiej oponie MTB. Poza tym całe kolarstwo przełajowe opiera się na jeżdżeniu po błocie, a tam maja opony 33c. Oczywiście, że czasami trafi się jakoś fragment trudny to przejechania lub nie możliwy do przejechania, ale będzie on taka samo trudny do przejechania lub nie możliwy do przejechania na rowerze MTB Trasy gravelowe to jest 50% jazdy po drogach asfaltowych i tutaj jest oczywista przewaga gravela nad MTB. Nikt, kto jeździ na MTB nie będzie jeździł po trasach, gdzie połowa prowadzi po asfalcie. MTB i gravel to dwa zupełnie inne rowery do zupełnie innego zastosowania i do jeżdżenia po zupełnie innych trasach.

@@ZielonyF16 oj powiem ci że dopoki nie zaczalem na powaznie jezdzic na rowerze a nikt mi nie powiedzial ze na MTB nie da sie jezdzic po asfalcie - robilem dystanse po 80-90 km (sporadycznie z łopatą do ziemi ...) tylko po asfalcie na MTB ..... da się (robilem poważną redukcję więc w sumie na plus to większe obciążenie) , ale to jest jakas masakra, nie mialem wtedy innego roweru wiec chcialem sprobowac czegos innego niż las. Co do piachu, to nie mam MTBka na najszerszych oponach, no , powidzmy, sa ciut szersze niz 45 ale mimo wszystko jak wpadam w piach to nie jestem w stanie przejechac wiecej niz 50-100 metrów bo noga wysiada albo zwyczajnie grzęzne wiec nie wyobrazam sobie takiej trasy na gravelu. W sumie z tego co mowisz to Kommot miło rozczarowuje w przypadku gravela, mnie niemilo zaskakuje (czasami) bo na ogol dobrze wyznacza trasy, dzieki tak przy okazji bo to dzieki Tobie korzystam z Komoota na ktorym na jutro wyznaczylem fajna traske do miejsca w ktorym rowno rok temu o mało nie zakończyłem życia (: taka swoista rocznica zwyciestwa nad śmiercią jutro zostanie uczczona w tym miejscu do ktorego dojade. Rok temu nie byłbym w stanie przejechać 30 km, jutro przejade 120 (: m.in dzięki Tobie bo zainspirowałeś mnie do jazdy na rowerze na poważnie. Dzięki.

camelbak podium

@@ZielonyF16 dzięki, właśnie się rozglądam za nowymi. Rozważę 👍 korzystając z okazji, relacja top 👌