Gravmageddon 2023: próba charakteru na rowerze. 

Konrad, szacun to dla Ciebie stary za to, że przez dwa dni leciałeś w tym deszczu. Ja wiedziałam, że takiej jazdy nie ogarnę, więc była motywacja, by zrobić to szybko. Zawsze powtarzam, że to co robi czołówka to pikuś w stosunku do wysiłku osób z dalszej części stawki. Fajnie było się spotkać osobiście. I fajnie zobaczyć u Ciebie miejsca, które ja jechałam po ciemku :))

Dzięki za taką relację. Fajnie jest powspominać chwilę na tej imprezie. To był mój pierwszy ultramaraton i na pewno nie ostatni. Film pokazuje dokładnie to co działo się na trasie. Pozdro.

Szacun za wytrwałość, za wysiłek, za wspaniałą relację.

Myślę że masz najbardziej naturalne relacje na swoim kanale, to jest Twoja wizytówka. Trzymaj tak dalej 😎

Świetna relacja. Chyba pojadę w przyszłym roku. Bardzo wpadła mi w oko ta trasa. Singielki itp. Pora przypieczętować powolny powrót do zdrowia czymś takim 🙂👍

Gratuluję. Mało jest godzinnych filmów na yt, które mogę oglądać od deski do deski. I to jeszcze robiąc upgrade komputera ;) Fajna relacja, dobrze się to ogląda. Humor taki jaki lubię.

Cudownie sie to ogląda zagryzając serniczek, leżąc pod kocykiem😊

Aż się wzruszyłam na koniec, szacun i gratulacje Konrad!🎉

Super, Jesteś wspaniały. jesteś bardzo miłym młodym człowiekiem i z wielką przyjemnością obejrzałem twój film.

Nie ważna łyda, ważne jaja !! 💪 Super relacja do ciepłej herbatki😇

Super film, podziwiam za wytrwałość i to, ze przez cały czas trwania filmu byłeś pozytywny. Powodzenia w kolejnych startach!

Szacun!!! Super relacja👍💪 I graty za wytrwałość!!!

Szacun za tą trasę w takich warunkach.... naprawdę,dla wszystkich pozostałych uczestników również oczywiście...szacun. To Teraz czekamy na kolejne materiały..powodzenia i gratulacje.👍🏅

Gratulacje!!! Podziwiam!!! 👏👍💪🚴‍♂️🏆

Oj czekałem, czekałem. Miło było spotkać na trasie i chwilę porozmawiać. Moment z singlami pod smrekiem :D Zrobiliśmy dokładnie to samo. Niestety poddałem w niedziele rano. Przez noc w hotelu nic nie wyschło więc zdroworozsądkowo DNF a od wtorku antybiotyk. Powrót za rok po "blachę". Nawet się na film załapałem :)

Przykro mówić ale dobrze się ogląda postepujace objawy szaleństwa , szczególnie te w dniu trzecim :D na dlugi weekend sierpniowy pogoda wrocila do letniej, pewnie byłoby trochę za gorąco na ultra, ale to i tak lepiej niż w warunkach morskich :D Szacun za wytrwałość!

Podziwiam za wytrwałość jazdy w górach i to w takim deszczu. Nie każdy by to wytrzymał psychicznie. Teraz rower do dokładnego mycia i smarowania pewnie po takim wyczynie. Pozdrawiam

hej Konrad długo kazałeś sobie czekać na relację, ale teraz rozumiem dlaczego niezłe emocje naprawdę szacuneczek podziw i uznanie dla Ciebie szalony Konradzie - niezły z Ciebie wojownik GRATULUJĘ ukończenia gravmagedonu / armagedonu pozdrawiam :)

Gdyby Jezus jeździł na rowerze to by tak wyglądał jak w 0.01 filmu :)

Ogromny szacun za wytrwałość no i gratulacje za ukończenie i nie dojechanie jako ostatni :) Bardzo fajna relacja. Pozdrower 🙂👊

Gratuluje wytrwałości i ukończenia super relacja i film jak zawsze. Mam nadzieje ze kiedyś się spotkany na żywo i uda się pokręcić wspólnie 🙂. U mnie jest tak jak wspominałeś praca 8 godzin w fabryce i jeszcze dojazd Ok godziny w jedna stronę. Ale choć te do 30 km dziennie staram się wykonać bez względu na pogodę choć nie zawsze sie udaje Marze żeby kiedyś wystartować w podobnych zawodach choc pierwsze co to muszę sie pozbyć bólu tyłka bo od zawsze mi towarzyszy 😞pozdrawiam i dzięki za motywacje 🙂💪👏

Jesteś prawdziwym twardzielem , wielki szacunek że wytrwałeś do końca mimo nie sprzyjającej pogody

Dziekujemy za walaszka i prosimy o wiecej

Świetna relacja, wielki szacun za walkę do końca 💪

Konrad....zaimponowało mi Twoje nastawienie trzeciego dnia - Szacun!!! 👌👏Ja jechałem shorta i ostatnie godziny w deszczu kląłem jak szewc na wszystko - a w szczególności na siebie ,...i te single pod koniec😬😖 ...ale najwyraźniej za krótko w deszczu jechałem☺ - widzę, że po dniu jazdy w deszczu ten trzeci dzień Twojej jazdy to już jest totalny luz 🤗🙂😊No i drugi i trzeci dzień - relacja już na luzie..inny komentarz niż pierwszego dnia👍👍👍

Szacunek kolego 😊 Gratuluje zawzięcia i ukonczenia wyscigu 😉 w takim deszczu tyle godzin, naprawdę podziwiam. Chociaż sam nie jestem jakiś miękki to w taka pogodę nigdy nie miałem przyjemności tyle czasu jechać 😉 Niesamowicie dużo przyjemności sprawiłem mi tym video, relacją naprawde świetna. Kocham góry i każdy taki materiał wzbudzą we mnie emocje 😉 Dzięki za film kolego 😉 pozdrawiam

te kałuże i muzyczka w tle rozmieszylo mnie to, szacun i dzieki za fajny film

Niezły, pozytywny wariat z Ciebie! :)

Super relacja :), gratulację ukończenia i aż człowiek nabiera chęci żeby wystartować w następnej edycji :). Pozdrawiam.

Każdy kto jechał w niedzielę był żelazny, a Ty najbardziej 🙂 Film dobrze oddaje tamte emocje i wrażenia. Miło się ogląda. Fajnie że udało się poznać. Pozdrawiam serdecznie.

Gratulacje i szacun!

Gratulacje. Szacunek za wytrwałość i charakter. Świetna relacja wyszła.

Zawodnik 172 Piotr pozdrawia :) , przejechałem tą przepiękną trasę, uff gdyby nie ten deszcz.

Super odcinek .Pogoda marzenie 😀

Mega szacun za wytrwałość....!!! Brawo i gratuluję🎉 Dzięki twoim relacjom mam ochote sie ruszyć.... No i kupie chyba MTB albo inna wyprawowkę....

Fajna relacją, też lubie takie klimaty górskie gratulacje 😮

Nooo nie zazdroszczę tylu km w tym deszczu. Istnieją kurtki które wytrzymają taki deszcz. Ja robiąc założenia przedstartowe i obserwując prognozę założyłem że na drugim pit stopie powinienem mieć taką kurtkę. Miałem kurtkę Ekoi, one są grubsze i całe gumowane, także od pasa w górę byłem suchy a za Gierczynem dopadł mnie deszcz. Fajna relacja jak zwykle. Miło było sobie przypomnieć mój pierwszy raz w górach. Pozdrawiam 🙂

Zajebista relacja! Dzięki! Gratuluję!

Na Twój kanał natrafiłem dziś. Daje suba i zostaje na dłużej heh, przyjemnie się ogląda :)

Szacun! Z ogromną przyjemnością obejrzałem całą relację. Czuję się zainspirowany i zmotywowany by wystartować w podobnych zawodach :)

Uwielbiałem taką pogodę na wyścigach :) tylko koszty były potem spore, na ogarnięcie sprzętu ... mam nadzieję jeszcze wrócić na takie trasy, gratulacje za dotarcie do mety! 🍻💪

No panie Inzynierze ! Piekne dokonanie ! Jazde w deszczu poznalem do bolu i moge powiedziec, ze nie ma na to sposobu. Trzeba byc twardym i jechac mimo przemoczenia i zimna. Najwazniejsze , ze klocki wytrzymaly, bo to ja jedyne co moge radzic, zeby napewno zabrac w gory, to co najmniej jeden komplet klockow ! Serdeczne gratulacje ! Obejrzalem calosc z zapartym tchem !

Tegoroczną edycję powinni przemianować na Amfibia Gravel Race. Wielki szacun dla Ciebie za ukończenie czyli pokonanie i trasy i siebie!

Widzę, że forma coraz lepsza 👏👍

Wielkie gratulacje za przejechanie! Świetny filmik. Pogadaliśmy trochę na mecie, miałeś uśmiech od ucha do ucha :) Delikatnie trząsłeś się z zimna, ale nie dziwię się, dzień wcześniej robiłem krótki dystans i miałem w pewnym momencie to samo. I też czekałem na podjazdy, wtedy mogłem się rozgrzać. Dobrze, że wziąłem bluzę, która mnie dogrzała. Jadę za rok znowu, może Longa tym razem. Chcę zobaczyć widoki z kopalni Stanisław :) Kiedy przejeżdżałem to była tam widoczność na kilkanaście metrów.

No, naprawdę dobra robota. Kiedyś przez godzinę ( :D ) taplałem się w szutrowym błocie w ulewie na rowerze, więc doceniam tym bardziej. Sześć razy łapka w górę ;)

Szacun za wytrwałość 😮

Trzymałem...kciuki 👍"Gratulacje" I wszystkim którzy ukończyli....tak się szlifuje "Charakter" w tych czasach BEZCENNE

Chylę czoło. Gratulacje za wytrwałość i ukończenie tegoż morderczego wyścigu

Zazdroszczę takiej przygody ❤,może uda mi się takie coś kiedyś zaliczyć ,pozdrawiam Jaca z 🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿🇵🇱👊👊🚴

Super relacja! Jak będzie tak samo padać to zapisuje się na przyszły rok 😅

Wielkie gratulacje. Ciekawe jaki będzie zakres prac serwisowych aby rower doprowadzić do stanu pierwotnego.

Gratulacje, dałeś radę ! 👏💪✌jechałem tylko deszczowego shorta, więc lekkie wyobrażenie mam 😜 Po nocy na singlu na Czerniawską Kopę ....łooo Panie , widziałem że parę osób jechało ale dopiero na filmie widać jaki warun był 😱😉

Przez pogodę dużo osób pojechało ciągiem. Też się na taką strategie uparłem i tylko około 2 godzinki w deszczu. Gratuluję 🎉

Szacunek! Poziom trudności i tak wysoki podniosła pogoda. Za rok będziesz miał łatwiej bo już trudniej się nie da ;)

I jak ci się sprawdziły na tej trasie oponki? Rok temu jechałeś na 2.25" a teraz na 45mm, jakie różnice zaobserwowałeś? Ogólnie po tej trasie możesz się zgłosić do urzędu z wnioskiem o zmianę nazwiska z żelazny na stalowy 😊

Gratulacje! 😀

Dobry klimacik z tą muzyką. :D

Gratulacje 😊

Fajnie się oglądało gdy temp. na zewnątrz wynosi 30stC, trochę mnie schłodziło 😋. Podziwiam i Gratuluję.

gratulacje

Nie, nie, nie jesteś miekiszonem, pokazałeś charakter,Rzym znowu Cię lubi...😉👍

Gratulacje, za rok jadę!

Dwa tygodnie temu też byłem rowerem w schronisku Odrodzenie. A jeszcze wcześniej na Ścieżce. Crazy😄

Dla mnie też nie ważne było który i jak szybko....było lepiej niż rok temu i to się liczyło

8:40 No nie wjechałeś.... Ale i tak gratulacje za ukończenie.PS Co to za uchwyt na latarkę masz?

51:48 ten fragment wygląda tak na wiosennych roztopach :D i tam jest mostek pod wodą, więc dobrze, że nie skąpaliście się bardziej :D Sorry za upodlenie fotograficzne na podejściu piechotą w Rokytnicach nad Jizerou, ale ważne że zdjęcie jest haha. Szacun za wytrwałość i do zobaczenia za rok :)

Czy przygotowywałeś się do jazdy po górach głównie jeżdżąc w strefie 2 po płaskim?

To są właśnie Karkonosze. Od trzech lat wszyscy pieprzą susz, susza a tu nie ma jak wyjść na rower. W tym roku w Izerach to nawet pojawiły się stare strumyki których już kilka lat nie widziałem. Woda często stała w rowach jak na wiosnę po roztopach śniegu. Jak gdzieś słyszę że jest susza to szlak mnie trafia.

Raz w życiu bym chciał to pojechać, ale potem rower na tydzień do komórki bo pewnie bym nie mógł na niego patrzeć. Góry to wyzwanie, raz ciepło raz zimno, raz sucho raz mokro, szybko, wolno..... Szczerze to zachęciłeś mnie do wyjazdu w góry....

Dobre

Jak rower po tym zjednaniu się z bagnem? Standardowo do wymiany suport, klocki hamulcowe czy coś jeszcze? :)

Kurcze, myślałem że ty krótka jechałeś. Szacun Panie, szacun. Ukończyć taką trasę w takich warunkach to nie byle co. Przydało by się potrenować skila na singlach. Może nawet bakcyla MTB złapiesz a nie tylko ultra?

Fajna impreza, fajna relacja. Co do zjazdów to trzeba cisnąć, :D a nie się powstrzymywać. 70 na budziku fajnie wygląda. P.S. Ale Ty gaduła jesteś!!! ;D

Gratuluję

Zaciekawiła mnie twój kokpit sterowniczy.Mam pytanie co to za "rogi" chwyty i może banalne pytanie ale dlaczego aż dwa komplety.A drugie pytanie jaką odzież przeciwdeszczową byś polecił.Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Udało się w końcu wrzucić film💪 Gratulacje Konrad, było ciężko. Słuchaj, nie wkurza Cie to że garmina nie masz tak w jednej linii z mostkiem?

Wstałem o tak absurdalnej porze, żeby pracować, a nie oglądać. Ale patrzenie na wysiłek innych, to jak narkotyk - ciężko rzucić... 😅 *Edit*. Dziękuję za życzenia dobrego oglądania - właśnie dotarłem do tego miejsca. Ciepła kawka tylko - kominka latem nie opalam. :). Życzę szybkiego powrotu do zdrówka po tym rajdzie... *Edit 2:* Finisz. Gratulacje! Piękna sprawa. Moje wspomnienia wracają przy takich filmach i znam to uczucie, kiedy się dojeżdża zaplanowany odcinek. Ale jeden z... bo koniec ostatniego z miesięcznej trasy nie był miły- oznaczał koniec przyjemności. Naprawdę fajne te imprezy - głęboki ukłon dla organizatorów i wszystkich uczestników. I dla Ciebie, za reportaż.

Przynajmniej piachów nie było ;) Gratuluje!

No i do kawusi cyk wjeżdżamy z filmikiem😊

Obejrzałem Twoje zmagania, później relację Mamby i mam pytanie. Dlaczego nie pojechałeś z nią? Nie spadłaby na Ciebie nawet kropla deszczu ⛈️😂.

Gratulacje 🌞🌞😁😁👍👍 Piękny wyścig ,niestety potężny atak deszczu na pewno storpedował plany wielu , którzy chcieli brać udział w tym wyścigu ,ale sam fakt przejechania to jest naprawdę coś 😁😁😉😉👍👍 Wszystkim którzy ukończyli należy się Wielki Szacunek . "Kosmitom " też Wielki Szacunek 🌞🌞😉😉👍👍 , bo czasy jakie wykręcają szczególnie w takich warunkach pogodowych to jest coś niesamowitego.

Pamiętam jak w zeszłym roku przyjechałem z pomorza zachodniego do szklarskiej. Jak zobaczyłem że tam są wszędzie mega podjazdy to wymiękłem i wypożyczałem elektrycznego fulla. Ciężko dla płaskopolanina ogarnąć te wzniesienia. Do dziś mnie przerażają i nie wiem czy bym tam dał radę analogiem :)

Dobrze że nie mieliscie błociska, to by była niedorzeczność😉 Deszcz na asfalcie czy dobrym szuterku da się przeżyć. Pozdro i gratulacje

10. Dojechał w NieDoRzecznych warunkach cały czas z pełnym uśmiechem wsłuchując się jak w górach "szumiDOKOŁAlas":)

Witam, można podać link do trasy

Było "grubo",ale super relacja.

No w końcu relacja z Packraftgeddon 😂.

ok, ja tu sobie siedzę i z piwkiem oglądam piękną relację. Od 1,5 miesiąca jeżdżę aktywnie na rowerze i składam tu przysięgę, że za rok staję na starcie tego wyścigu xD Będzie się działo.

Współczuję jazdy po lesie w deszcze gravelovcom na oponach 38 i węższych

0:01 już w tym momencie bym wymiękł ;D

Taka ciekawostka. Oglądam już kolejna relację z tego samego wyścigu i każda z nich ukazuje inną stronę tego samego zmagania. Jedni o trudach, drudzy o znojach, a inni o wyzwaniach.

Porwać się na coś co się uważa za niedorzeczne i jeszcze dobrze się przy tym bawić?!......No szacunek👍

Komentarz dla zasięgu, jest relatywnie długi, ale przynajmniej nic nie wnosi

Sam nie mogę jeździć (jeszcze przez 3 dni :D) to sobie zobaczę jak inni jadą

Ciekawe, czy bardziej sie tu przyda karta rowerowa, czy raczej pływacka...

Heja, jaki to model Garmina?

Chyba lepiej zabierać ze sobą goretex... Gratulacje! I dzięki za relację.

Jakie polecasz mocowanie do Bocialarki?

co T|y gadasz niestabilny rower MTB na zjezdzie ?😅 musiałeś coś mieć źle ciężar napakowany. Co tam przeciwdeszceowego masz?