Gres 120/120cm jak układam, docinam - remont4you 

Właśnie szacunek dla ludzi pracy to cecha zanikająca a w czegolnie gdy klient kupi kupę i oczekuje z tego żeby było złoto nie polecam płytek 60 cm na 60 z Castorama ech to była dla mnie katorga

​Miałem zrobiony projket z Castoramy ale czytając komentarze zdecydowałem sie kupić dobre firmowe rzeczy. Cena podobna w sumie

Bo tacy ludzie traktują pracę jak hobby. I widać jak kanał się rozwija. Ja tez traktuje remonty hobbystycznie i z miła chęcią się uczę bo w tym zawodzie nie pracuje.

Jak te dystanse się wyjmuje ?

@@kiziormizior ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-uhDBgjBJEjY.html od 1 minuty

Pozostaje do wyjaśnienia kwestia czemu podobne zjawisko nie zachodzi na drugich przyssawkach.

@@pawemusia2493 Prawdopodobnie panuje w nich większe ciśnienie. www.bryk.pl/wypracowania/fizyka/procesy-termodynamiczne/13093-zmiany-temperatury-topnienia-i-wrzenia-ze-zmiana-cisnienia.html

Dziękuję bardzo Mądrego to warto posłuchać Fajna odpowiedz . Wszystkiego dobrego życzę i zdrowia.

Panie Radku proszę nie opowiadać banialuk z youtuba. Poziom nieuctwa w dzisiejszych czasach jest przerażający. Wystarczy łyknąć podstaw fizyki i wszystko jest wtedy jasne i przejrzyste. Proszę sobie wyliczyć, jak niskie musiałoby być ciśnienie, aby doprowadzić do wrzenia wodę przy choćby 30 stopniach C. Wrzeniu towarzyszy zmiana stanu skupienia z ciekłej w gazową. To, co pojawia się przy śrubach okrętowych to nie wrzenie wody, tylko tzw. gazowanie. Rozpuszczone w wodzie powietrze, podczas wymuszonej przed śrubą okrętową zmianę ciśnienia na niższe, tworzy "chmurę" gazową, którą możemy również zaobserwować podczas odkręcenia butelki z wodą gazowaną. Normalnie w butelce z wodą gazowaną panuje nadciśnienie, przez co możemy rozpuścić w wodzie dużo większą ilość CO2. Gdy zostawimy butelkę otwartą, po jakimś czasie, w wodzie pozostanie tylko standardowa ilość gazu, a "gazowanie" ustaje. Poddając tę samą butelkę z wodą, działaniu pompy próżniowej, zaobserwujemy ponownie szybkie " gazowanie" wody. Z przyssawkami i wodą możemy sobie poradzić w prosty sposób. Zwilżamy wodą przyssawkę, zakładamy, po kilkunastu sekundach luzujemy i zaciskamy ponownie. Jeśli przyssawka dalej puszcza, oznacza to, że musimy przestać kupować tanie gówno marki topex i zainwestować choćby w festoola lub hilti.

Panowie, to też tak nie do końca.. To, co się dzieje na wirnikach, zaworach, etc.. to zjawisko kawitacji. W przypadku wirników w okolicach powierzchni łopatek w umiejscowiony jest punkt "vena contracta", czyli przestrzeń, gdzie ciśnienie medium spada do najmniejszego poziomu. Jeżeli w punkcie vena contracta ciśnienie spadnie poniżej prężności par danego medium, to medium te nam odparowuje. Kawitacja pojawia się wtedy, gdy ciśnienie w tym obszarze, wraz z parami, powraca powyżej ciśnienia par - następuje wtedy zjawisko implozji pęcherzyków par, które emitują energię o konkretnym wektorze - energia, która powoduje erozję na powierzchniach wirników, zawieradeł, etc.. Dla wody ciśnienie par w temp 30C to ok 4kPa - nic trudnego do osiągnięcia. Polecam zabawę ze strzykawką i uwięzioną w niej wodą - po zassaniu woda nam będzie wrzeć. Argument o odparowywaniu wody spod przyssaw, jak dla mnie, ma sens - również i uwalnianie uwięzionego gazu. Inne zjawisko fizyczne - efekt zbliżony.

Pozdrawiam w imieniu całej ekipy. 🍺

Dokładnie! płytka musi być czysta i w miare możliwości sucha. Rozumiem ,że woda jest od piły więc wystarczy przejechać zwykła ściągaczka do wody i bedzie dobrze. Dodatkowo sokera (przyssawkę) trzymajcie w taki sposób aby kciuk był na tym dzyndzlu :) Raz ,że nie ma możliwości przypadkowo wcisnąć ten drugi przycisk od puszczenia ssawki a dwa jak będzie puszczać to poczujecie to, i zawsze można szybko kciukiem podpompować. Pozdrawiam mega fajny film.

Hehe ja również miałem takie odczucie- "uszy nadal słuchały"- a "oczy już szukały" w którym miejscu" 😁😉🤐

Ja wypełniałem żywica i kwarcem, pod podłogę lvt

@@pszemeccienkievic394 chodzi mi o cięcie nowej dylatacji. Taki delikatny sarkazm, bo widać że wykonawca ma głowę na karku

Nakładanie kleju na powierzchnie posadzki i płytki, nazywamy metodą "kombinowaną", przy dużych formatach jest to przymus. Przy mniejszych formatach,nie jest to błędem, rozprowadzić klej na płytce "na ostro" i na posadce grzebień.Technika "dobijania" płytki zależy od konsystencji kleju, jak i jego jakości. Na dużych formatach można po prostu chodzic po płytkach zaczynając od środka w celu wyeliminowania pustek powietrznych.Odpowiadając na pytanie , czy smarowanie klejem płytki i podłogi sie sprawdza , odpowiem : Zdecydowanie TAK !

dobra uwaga :)

Może się zdarzyć taka która jest wadliwa i tez puszczają

Dzięki :)

Szerokość 3 mm. Teoretycznie trzeba dawać fugę elestyczną.

Puszczam tak kontrolnie. Na silikonie ktory tam widzisz mam narysowaną linie poziomu czasami mozna dobić płytkę kilka mm lob wyciągnąć do gory. W ten sposób sobie to kontroluje.

3mm

Pozatym, same kliny w powtórnym użyciu muszą być czyste, zdażyło mi się że na kilku były resztki zaschniętego kleju po poprzedniej pracy i zostawiły delikatne ryski na polerowanym gresów, od tej pory starannie myję, druga sprawa, to po dociągnięciu klinów delikatnie dobijam płytkę gumowym młotkiem od drugiej strony, aby mieć pewność że krzyżyki dobrze siedzą

Jest film o fugach na moim kanale zobacz sobie. Ja tu dałem 3mm

Według norm 5 mm. Ale wg mnie mozna zejść do 3 ale robisz to na własne ryzyko zawsze tak powtarzam klientom bo to jest ryzyko. Pozdr.

Przy formacie 120x120 jaką szerokość fugi zastosowaliście? Wydaje mi się ze nie ma wzmianki na ten temat lub nie mogę się doszukać 🙂

Chwała, ale na starość się zemści

@@sebastianhejheja9613 Nie trzeba czekać .Już są efekty.Powoli odkładam takie zlecenia.

Chyba 12 mm

Nie pamietam niestety

Wychodzi około 7mm kleju