Nie wiem czy moge polemizować z tak wysokiej klasy fachowcem ale uważam, że z praktycznego punktu widzenia, po 0-0 z strony bialych czarne moge zabić cd4 z jasnym planem c5 (po wybiciu na c6) i białe nie maja nic ani żadnych perspektyw na inicjatywę. Jezeli oczywiscie czarnym zależy na remisie. (mowa o głównym wariancie Sc6)
Jeśli dobrze rozumiem, to po Hc2 przechodzimy do głównego wariantu granego na poziomie 2500+, gdzie biały ma obiecujące wyniki. Niestety w szachach mamy ciężki wybór białymi: Albo komplikujemy i idziemy na 3 wyniki, albo gramy tego typu wariant, gdzie jest solidnie i prosto, a przeciwnik nadal ma się gdzie pomylić (2500+ się mylili). A polemizować można z każdym. Gratki sukcesu na MP!
@@kociamorda8609 Kasparow również grał Grunfelda, obok królewsko indyjskiej. Tylko czasy się zmieniają i obecnie granie jednego debiutu bez alternatyw jest na poziomie 2700+ samobójstwem. Polecam zobaczyć wyniki MVL na turnieju kandydatów w trakcie pandemii. Zaczął świetnie bo zaskoczył nowym debiutem, ale okazało się że starczyło to jedynie do półmetka. My "rozjeżdżamy" Grunfelda w sensie praktycznym, nie w sensie obiektywnym. Natomiast trzeba powiedzieć, że obecny trend w czołówce jest taki, że gra się Nimzowitscha albo Gambit hetmański przyjęty/nieprzyjęty lub wariacje wariantów Tarrascha. Granie Grunfelda regularnie wypadło z mody z uwagi na długie tasiemcowe warianty, gdzie czarnymi trzeba świetnie znać, a gra się jedynie o przetrwanie (które oczywiście na końcu tej drogi jest, jak właściwie w każdym debiucie 😅) Nawet największy zwolennik Grunfelda w obecnej czołówce gra Gambit Hetmański przyjęty w najważniejszych partiach, a myślę że jednak to coś oznacza 😅