Mieszkam w Anglii, sam jestem z Torunia, ale żonę mam z Chorzowa tesciu był górnikiem, jak słyszę tą piosenkę mam łzy w oczach....Szacunek dla Ślązaków
Co się ma w sercu a Grzegorz Poloczek w swojej piosence potrafi te wspomnienia przywrócić w taki sposób ,że można odnieść wrażenie ,że miało to miejsce wczoraj.
Jo zech jest Hanys z Kolonii Dobrej Nadziei (vel Kaufhaus) ,mieszkom tu już 70 lot. Ze starej paczki autochtonów zostało nos niewiele. Kaufhaus to jest dom towarowy a nie osiedle.. Od wielu lat władze miasta Ruda Śląska cygania w tym temacie.Nie znają historii abo nie chcą znać. Ba, nawet zmieniają nazwy ulic nie związanych z tożsamością Kolonii Dobrej Nadziei (vel Kaufhaus). Władzy miasta nigdy nie zależało na Kolonii Dobrej Nadziei i nie zależy. Za komuny Kolonię nazywano Dzielnica Północna.Za Prezydenta Andrzeja Stanii Osiedle Kaufhaus. Ja nazywam Osiedle Kaufhaus Bazą Ludzi Umarłych, ponieważ nikt ani z Wladz miasta , Radnych czy Posłów oraz Senatorów nie interesuje moje Osiedle. Dlatego Grzesiu bardzo dziękuję Ci w moim imieniu oraz mieszkańców Osiedla za tą piosenkę. Mam nadzieję że kiedyś nas odwiedzisz. W jednej z książek wypowiadales się że przychodziłeś z mamą na Kaufhaus.,bo bałeś się miejscowych. Z Osiedla pochodzą wielu znakomitych sportowców , polityków, ludzi pracy, mieszkańców. Ja tylko proszę , nie falszujcie tożsamości i historii Kolonii Dobrej Nadziei, ( vel Kaufhaus). Grzesiu CZEKAMY. Andrzej Miłek Sędzia KALOSZ
Józef Antczak;; mam za żonę ślązaczkę, za nią jestem gotów zgasić słońce ukraść księżyc, ale poważnie cudowna kuchnia i porządek w domu. Drodzy ślązacy dziękuję Wam że jesteście...
einfach... czysto po slasku i... az lezki leca. Nareszcie oficjalnie idzie sluchac - tak kiedys zabroniono i ucieskanej - piosenek po naszemu. Apropo, Dzieki wszystkim co nie ze slaska a pozytywnie sie o tej gotce pisza.
taka jest prawda nasze zycie bylo inne choc biedniejsze i skromniejsze ale lepsze.Wczoraj tez skonczylam 65 lat zycia a lza jest tam gdzies pod okiem ,pozdrawiam serdecznie
Ej ty Poloczku mój.Trafileś mi do serca z tom pieśniczkom.Słuchom tego,po policzku płynie łza....bo jo tyż..."chca popijac tamte wino,kere mi młodość przypomino"...
Śląsk był i będzie, wspólnota której szukacie dalej jest, zapraszam do Zabrza na Zaborze to zobaczycie że to nie umarło...Dzięki Poloczek za ten kawałek
Mieszkam na Śląsku od 7 lat, mówią na mnie gorol ( znaczy obcy ) nie ma to jednak znaczenia :) . Piękna jest gwara śląska ale czysta gwara jak Pana Grzesia. Utworek śliczny
Ta piosenka wzrusza, zwłaszcza tych którzy się w tych familokach urodzili, ale z różnych przyczyn wyjechali z tej czarnej krainy. Wspaniale Panie Grzegorzu, Brawo!
GRZESIU JESTEŚ WIELKI BO NASZ Z ŚLASKA MIESZKAM DZIELNICE OBOK CIEBIE , A KABARET RAK Z NAM OD PIERWSZEGO WYSTĘPU W DOMU KULTURY KWK BIELSZOWICE tez pracowałem na kopalni lecz zbrakło zdrowia by dorobić do emerytury , a dziś darowano mi drugie życie po operacji aż chce się żyć by słuchać takiej muzyki
Piosenka super...niestety teraz już byłą żonę/z mojej winy/ mam ze Śląska... pozostal sentyment, wzruszenie, łzy...a co najważniejsze cudowny, wspaniały, kochany syn...niepełnosprawny, ale razem działamy, żeby mu pomóc w życiu...jeszcze raz wielki szacun...👍
grzesiu i cały kabaret rak - som żeście THE BEST !! i choć mom dopiero 22 lata to i tak wos docyniom, od małego wychowałach sie na waszych piosynkach i kabaretach, bo w końcu żech je z rudy !
Grzesiu Dziekuje ci bardzo za ten utwor. Jest genialny. Przypomina czasy kiedy to komercja nie przyslaniala stosunkow miedzyludzkich. NIECH ZYJE TANIE WINO, GRA W KAPSLE I REKSIO. Tarnow pozdrawia Slask
Jezech Ślązokym z dziada pradziada i ta pieśniczka chyto Mie za Serce.Jestech Szczyńśliwy ża ftoś jeszcze śpiywo take fajne kawałki.Pozdrawiom Cie Grzesiu,czymej sie,pyrsk
... to mozna sluchac i sluchac . ja codziennie z 5 razy i chyba do smierci. panie grzesiu w brennej bylo na co patrrzec . szkoda ze juz nie jestescie razem z krzysiem i "bercikiem".