Grzyby 2023 Znalazłem cmentarz dziecięcy w lesie . Grzybobranie 2023 Same prawdziwki sowy i kozaki 

Dzieńdoberek 👻 A sowy też wam się podobały bo dużo ich było ? Pozdrawiam i zapraszam do subskrypcji mojego kanału 🤣👍

Bardzo dziękuję i zapraszam do subskrypcji 👍

Lubuskie . Pokazałem tablicę które to nadleśnictwo. Pozdrawiam i zapraszam do subskrypcji mojego kanału 🤣👻😱

Dziękuję i zapraszam do subskrypcji 👍

Po talerzu doszedłem że to była szlachta z przed II wojny . Sądzę że Niemcy pozbywali się chorych dzieci z pałaców i zamków .

Co kolwiek jak by wiedzieli , jakiś mały ślad to dalej już dam radę . Dzięki .

Był wysyp w tym roku . Bardzo dużo nazbieraliśmy . Możesz zobaczyć w kolejnych odcinkach 👍 Zapraszam do subskrypcji mojego kanału 👌

Pokazuję i mówię na filmie między Skwierzyną a L ubniewicami 👍

No tak zapytam ich w nadleśnictwie . Mam jeszcze kilka śladów odnaleźionych na miejscu .Mówię o tym w filmie gdzie to jest . Dziękuję i zapraszam na kolejne ciekawe odcinki .

Typowa polska postawa, zamiast spokojnie napisać to trzeba było awanturnie

Polak typowy musi się wyżyć bo w domu nie może 🤣 Pozdrawiam i zapraszam do subskrypcji 👍

Brednie to miałaś mieć na imię 🤣

A może Templariusze ? Bo niedaleko tutaj stacjonowali około 20 km z tąd . 👍

Efekty są prawdziwe . Nagrobki są prawdziwe i cały cmentarz też . I budynki które już uległy degradacji pod wpływem klimatu i upływu czasu też są prawdziwe . Tylko nie wiadomo co Niemcy tam robili z tymi dziećmi w środku lasu ? Pozdrawiam i zapraszam na kolejny odcinek 👍

@ skąd teza że Niemcy i że w środku lasu ? 80 lat temu może to nie był las, a poza tym może robili z nimi coś Polacy, Rosjanie a Niemcy je pochowali, wariantów mogło być wiele.

Litery są niemieckie . A mogło to być centrum miasta tak jak piszesz 👍

@ Rozumiem że na nagrobku były litery niemieckie, ale teza była że to Niemcy coś z tymi dziećmi robili. Czyli analogicznie- obóz w Oświęcimiu w Polsce, litery polskie - czyli to zrobili Polacy ? Skoro sam w materiale Pan zaznacza , że nic na ten temat nie wie, więc same litery niemieckie to zbyt mało aby wysnuć tezę , że coś robili z dziećmi Niemcy. Mogli robić, a mogli równie dobrze być to zwykli ludzie, być może nawet żołnierze ze swymi rodzinami tam osadzeni, może dzieci dotknęła grypa, wirus który atakował najmłodszych i najsłabszych i zwyczajnie je pochowali bo w tym miejscu akurat mieszkali, a nie dostali by nawet zgody na transport zwłok do Niemiec jeśli było to coś zakaźnego. Teorii może być wiele, jeśli lokalnym władzom się nie chce tym zająć można zgłosić do IPN, albo jakiejś placówce państwowej w Niemczech.

@@pawelbartus Teza bardzo ciekawa i bliska prawdzie . Jesteśmy coraz bliżej rozwiązania tej niezwykłej historii leśnej . Dziękuję za podpowiedź 👍