Haft krzyżykowy - Jak haftować kanwę z nadrukiem? 

Nieźle idzie. Zestawy z Joy sunday są najlepsze.

Może te polskie kanwy miałyby trochę więcej sensu, gdyby był do nich jeszcze dodany schemat graficzny, bo jak się im czasami z ciekawości przyglądam w pasmanterii, to ciężko wyznać, gdzie ma być jaki kolor. Dziwi mnie, że one są jeszcze w ogóle wystawiane. Teraz mnie kusi, żeby może zrobić takie wyzwanie, kupić jakiś wzór i zobaczyć czy dam radę go wyszyć :D

Ja mialam z pasmanterii kanwe z nadrukiem, ale to byl obrazek nadrukowany a nie schemat. I wtedy faktycznie jest trudniej, bo czasami trudno rozstrzygnac jakim kolorem haftowac dany krzyzyk

te literki są po to jak są podobne odcienie to wtedy jak jest oznaczenie to jest pewność ,że sie nie pomyli koloru

Wydaje mi się, że gdyby na schematach używano samych kolorów, a nie koloru+symbolu, to schematy byłyby bardzo słabo czytelne. Same kolory mogłyby się sprawdzić przy małych wzorkach, gdzie kolorów jest kilka i w schemacie dałoby się użyć mocno różnych barw, ale przy 50 kolorach? Wyobraź sobie, że masz plamę składającą się z pikselków w 10 odcieniach niebieskiego... jak dopasować każdy z 10 odcieni do legendy? xD Jak w dzieciństwie wyszywałam wzór kupiony w pasmanterii, to obcinałam ten pasek z legendą, żeby móc go przykładać do kolorów na schemacie, a i tak miałam wątpliwości - i to było tylko 2-3 brązy albo zielenie itp. Szukanie kolorów w dzisiejszych skomplikowanych wzorach byłoby karkołomnym zdaniem.

Fajny poradnik

ja robie trzema nitkami w tej grubości kanwy

Mam kilka kanw z nadrukiem, dwie z nich kupione na ali (14 ct) i kilka kupionych w Polsce w hipermarkecie (11 ct). Ogólnie wszystko to "chińszczyzna" mino, że na tych kupionych w Polsce opisy po polsku. Te z ali mają symbole takie same na kartce jak i na wzorze papierowym (wzór wielki, wszystko dobrze czytelne). Te drugie maja tak jak u Ciebie inne symbole na kartkach inne na kanwie. I też mnie to zastanawia bo w końcu 11 ct ma większe te kratki i są bardziej widoczne. Czemu to ktoś tak wymyślił nie mam pojęcia. Na szczęście wszystkie kanwy są dobrze nadrukowane i się pokrywają kolory z krzyżykami co nie zawsze się zdarza bo koleżanka kupiła w pasmanterii jakiś wzorek i tam nadrukowane jest to totalnie jak popadnie i się wszystko rozjeżdża. To rzeczywiście może zniechęcić. Sama wyszywam głownie haft liczony, jak bym miała wybierać to wolę taki, ale jak pisałam mam i takie nadrukowane i wyszywam je też. Jak mówiłaś świetne na podróż no i nie trzeba przy nich za bardzo myśleć. Jak ktoś chce mieć zajęte ręce ale skupiać się np na oglądaniu filmu to to się dobrze sprawdza 😀Moja pierwsza wyszywanka była właśnie taka nadrukowana i szczerze mówiąc to gdyby nie ona to nie wiem czy bym się odważyła w ogóle zacząć wyszywać. A tak było prościej.