To nie jest rozwiązanie problemu z hamulcami w vito. Żeby przywrócić hamulce do charakterystyki z każdego innego samochodu, bez miękkiego początku skoku, oczywiście jeśli mamy mechanicznie sprawny układ, wymieniamy płyn hamulcowy na dot 5.1, a w komorze silnika montujemy "sreberko-osłonę termiczną do wydechów taką "z metra" " na lewej podłużnicy i na ścianie grodziowej na przewodach hamulcowych, pod serwem, tak aby w trasie, temperatura spoczynkowa płynu nie przekraczała 90C. Jest to szczególna przypadłość vito z om651, gdzie cały egr pięknie nagrzewa nam płyn hamulcowy. W wersjach przednionapędowych problemu miękkiego hamulca tak często nie ma jak w wersjach rwd. Płyn nam się nagrzewa w trasie, szczególnie tylna sekcja, i po ostudzeniu samochodu, płyn ochładzając się, cofa nam tylnie tłoczki i mamy do połowy miękki hamulec który bierze przy samej podłodze. Można jeszcze zrobić starem adaptacje i odpowietrzanie absu wraz z odpowietrzaniem tylniej sekcji hamulcy ale pomaga to tylko na chwilę.
Jeżeli mogę coś doradzić. W Peugeocie 205 i inne przed 30 laty zawsze był ten sam problem. Zawsze stosowaliśmy zwykły olej silnikowy. Oczywiście nie tak aby wszystko pływało! Tłoczki jeżeli to możliwe przekręcaliśmy o 360 stopni i dawaliśmy „kropelkę „ oleju. To było ASO w Niemczech. Tak starzy mechanicy sobie z tym radzili. A wiadomo jakiej jakości był Peugeoty wtedy w 90 tych latach.😉 Pozdrawiam. Albert. PS. Podziwiam stoicki spokój pana kamerzysty.👍
Ja używam smaru od ATE do hamulców, nigdy nie miałem zapieczonych prowadnic. A miękki pedał w Oplu był, jak regulator siły hamowania na tylnej osi, wysiadł. Nie było żadnych wycieków.
Można by kalamitke tam dać to j nawiercać tę część obudowy gdzie jest ta prowadnica w środki no i co jakiś czas zasilić smarem to miejsce jest tam mokro to i woda robi swoje tak!
Muszą być oryginalne gumki brembo żadne inne nie uszczelnia prawidłowo tej prowadnicy. A najgorsze jest autoren czy jakoś tak takie niebieskie opakowanie tam po zamontowaniu gumka się obraca i jest za luźna. Woda się dostaje od razu i żaden smar tego nie wytrzyma i tak się pojawi korozja. Niestety zestawy tulejek z gumkami firmy brembo są bardzo drogie i nie do wszystkich zacisków można je dostać. Taki sam układ hamulcowy jest w iveco i do momentu kiedy są oryginalne gumki brembo jest wszystko ok ale kiedy się uszkodzi bądź stwardnieje i zostanie wymieniona na jakiś zamiennik to koniec co pół roku klocki spalone pozdrawiam fajne i ciekawe filmy robisz.
Cena w ASO MB na jeden zacisk bez rabatu to 429 złotych, zamienniki około 26 złotych. Dodam, że nie udało mi się nigdzie kupić kompletów Brembo poza ASO.
W renault 21 nie miałem wycieku płynu, a pedał wpadał w podłogę. Po dolaniu płynu również to samo po krótkim czasie. Okazało się że wyciek jednak byt - cały płyn z pompy hamulcowej przedostał się do serwa. Trzeba było wyssać go strzykawką z wężykiem i wymienić pompę, która była dosyć nowa, ale wadliwa.