Do dziś pamiętam okropny smròd ktòry unosił się w powietrzu kiedy woda opadła. Pełno szczurów. I ślad na budynkach jaki odznaczył się na budynkach pokazujący dokąd sięgała woda😪😪 Tak to prawda! Mieszkańcy Wrocławia byli zaangażowani w ratowanie miasta. I ta niesamowita pomoc sąsiedzka.
Mieszkańcy wrocławia atakowali swojego burmistrza, by spuścił wodę niszcząc tamy na sąsiednie wioski którym niespecjalnie zagrażała powódź. cześć i chwała "bohaterom".
Tam bez przesady z tym pretekstem. Ciężko raczej określić taką, tytułową zresztą, katastrofę mianem "tylko pretekstu". Serial świetny, cieszę się, że mamy takiego Jana Holoubka w Polsce, już czekam na następne produkcje.
Klimat tamtego okresu pięknie oddany,społeczeństwo tak solidarne to nasza siła od zawsze. Warto z tego korzystać a nie się dzielić jak dzis. Szacun za zdjęcia! Jak widać i u nas da się. Jedyne co mnie razi to ilość przekleństw... Ech tworzyć postać silnej kobiety ,bez przeklinania tez można. Chciałam dzieciom puścić bo wielokrotnie im opowiadałam o tamtym czasie...ale jakby mniej tego mięsistego słowa było;-) było by zacniej.
Pochodzę z Brazylii i uwielbiam serial oparty na prawdziwych wydarzeniach z 1997 roku, szkoda, że nie było więcej sequeli.. Prawie się rozpłakałam po śmierci córki Jasmine, ale ona nie umarła, cieszyłam się, że aktorzy przytulili się do Polaków wielkim, dużym uściskiem ❤️🇧🇷
Świetny serial. Bardzo rzeczywisty. W czasie powodzi z 97 byłem w wieku pani Mołek. Byłem na kilka dni przed zalaniem Kłodzka. Ulewy były wtedy iście biblijne.
@@magorzataziemlanska1831 Oczywiście jak wszystkim to wszystkim. Statyści też dołożyli swoją cegiełkę do tego, że serial jest tak dobry! Także Tobie też gratuluję :)
Znakomity serial! Żyłem we Wrocławiu w czasie powodzi w 2010. Wprawdzie mnie ona ostatecznie nie dotknęła, ale wszystkie tamte uczucia odżyły. W 1997 byłem dzieciakiem i o tej powodzi mam tylko mgliste wspomnienia z tego co pokazywali w telewizji, ale kilkanaście lat potem poznałem i do dziś znam Wrocław, miasto mojej najprawdziwszej młodości. Dużo z wrocławskich klimatów jest w tym serialu. Dziękuję wszystkim ludziom, którzy pracowali przy tym dziele! Pozdrawiam z Hesji!
troche pozno, ale mialem 13 lat w 97, bylem na walach, mimo mlodego wieku ladowalem worki, nosic nie mialem sily, za maly bylem, ale lopata pracowas moglem, bylem i teraz, na kaczawie, bo z legnicy, szkoda ze nikt nie patrzyl co tam sie dzialo, teraz byla pola tej tragedi co byla w tamtym roku. malo tego, nie bylo mnie jeszcze na swiecie, ale 1 sierpnia 77 roku legnica terz przyjela wode, my na kaczawie robilismy co moglismy, jak pisze ja rocznik 84, ale to co sie dzialo w 77 to nawet wieksza tragedia niz wroclaw. o nas nie ma filmu, nas nie pamietaja, a warto tybylo pokazac tych ludzi, jak z zeszlych lat, jak i z tego....
nie twierdze ze u was bylo lepiej, i serial jest naprawde cudny, (nawet sa zdjecia z legnicy) ale nie tylko wy ucierpieliscie. w tym roku klodzko samo tego chcialo, nie pozwolili zbiornikow retencyjnych stawiac, kolo legnicy jest slop, zbiornik gdzie w pogodny dzien on nas ratuje, wroclawian tez. wiec wybaczcie, ale odstrzelil bym ludzi co mowia ze zbiorniki retecyje nie sa potrzebne, a tych co stawiaja domy/kupuja na terenach zalewowych uwarzam za debili, albo ryzykantow, ktozy chca sie zmiezyc z woda, choc nie maja szans
Dlaczego filmowcy uwazaja, ze wlasnie takie dramatyczne sceny (wyrzucanie rzeczy z lodowki) to sa sytuacje w ktorych ludzie sie 'otiweraja' i pokazuja swoje prawdziwe oblicze. Zycie nie jest tak dramatyczne, ludzie sie owieraja w banalnych okolicznosciach, tymczasem filmy zawsze musza byc pelne nierelanej, pateteycznej dramy.
Jestem świadkiem tamtych wydarzeń. Nawet moja córka urodziła się kilka tygodni przed nimi we Wrocławiu, w szpitalu na Kamieńskiego i komentuję ten filmowy obraz ponad rok po premierze, by pogratulować jego twórcom prawdziwie antyfeministycznej produkcji, która nie mogłaby być zrealizowana gdzieś indziej. Po prostu muszę to dzieło docenić, nie tylko za realizm przedstawionych w nim scen, ale przede wszystkim za to, że udało się zrealizować film, w którym każda z kobiecych postaci to nieuleczalna życiowa kaleka. Poczynając od głównej bohaterki-narkomanki, która porzuciła własne dziecko, przez jej narcystyczną matkę, aż po pozbawioną wzorców córkę, wszystkie postaci kobiece to charaktery, z którymi kontaktu normalny człowiek wolałby uniknąć, a jeśliby się to nie udało, pozbawić jakiegokolwiek wpływu na otoczenie ze względu na ogólne bezpieczeństwo. Nawet ta skrajnie nieodpowiedzialna osoba, której ojciec powierzył opiekę nad córką jest kobietą, ale scena, która jest najbardziej dla mnie dobitna w całej tej, rzekomo feministycznej historii, jest ta kiedy Sołtyska nadjeżdża pod bronione przez mężczyzn wały wabiąc flaszką gorzały z ciągniętej przez traktor przyczepy. Nawet stuletnia babcia swoje kury zabezpiecza do ewakuacji autobusem, a niunia dilera wygląda jak lustrzane odbicie córki jego klientki. Takiej parady żeńskich kalek życiowych byle kto by nie wymyślił. Jeszcze raz gratuluję twórcom uchwycenia prawdy o matriarchacie - najgorszej zmorze ludzkości. Tamta powódź to był koszmar sam w sobie, ale w tym wydaniu, do sześcianu.
Dziś ludzie nie wyszliby z domów i ładowac piasek w worki... Dziś każdy dzwoniłby na pogotowie energetyczne i krzyczał w słuchawkę, że prądu niema a musi komórkę naładować.... Ludzie byli wtedy inni.... W filmie brakowało mi samych dni po zalaniu... Jeśli ktoś nie pamięta powodzi pomyślałby, że powódź trwała przez weekend... Myślę, że można zrobić drugą serię i pokazać jak ludzie mieszkali przez miesiąc gdy woda stała po parter. Oraz jak ludzie radzili sobie po tym jak woda już zeszła....
Przecież my potrafimy się bardzo często jednoczyć: popatrz ile lat ludzie pomagają innym i wpłacają np na WOŚP albo Caritas - a przecież nie muszą. Chcą. Popatrz ile osób bezinteresownie pomaga Ukraińcom od lutego. Potrafimy być dobrymi ludźmi, po prostu :)
@@dempsej Taa... od lat was okradają, sprowadzają do parteru, traktują jak materiał odpadowy, i nikt nawet palcem nie kiwnie. Jednym słowem nic się nie zmieniło, ale żeby to zobaczyć trzeba mieć punkt odniesienia, którego zdecydowanej większości w tym zaścianku wschodniej "Europy" zwyczajnie brak.
Kontekts 🙄 Pani Magda byla wtedy naturszczykiem, nie znała dobrze Wrocławia i telewizja powierzyła jej nie lada wyzwanie aby relacjonować powódź na żywo ze studia. Oczywiście ze w tym kontekście może się nazwać dzieckiem! Panowie, włączcie myślenie!
@@zosiolinaa Ja jestem na drugim odcinku i uważam na przykład, że główna bohaterka jest przesadzona i wychodzi mało wiarygodnie będąc od początku w 100% pewna, że cały Wrocław będzie zalany. Z perspektywy 2 odcinków bohaterka jest niedopracowana. A jak chcesz czerpać jakieś informacje to na youtube są dokumenty o powodzi.
@@zosiolinaa ludzie którzy przeżyli oni znają prawdę i na YT masz dużo materiałów . Ja gdzieś czytałam że to Niemcy kazali wysadzić wały (nie pamiętam które ) żeby ich nie zalało. Nie wiem na ile to prawdy , ale na tym świecie wszytko możliwe. Jak zwykle zawiodła władza, myślę że sztab kryzysowy wiedział co czeka Wrocław , Opole i Kłodzko bo oni też ucierpieli...władza dała dupy i miała w dupie ludzi taka prawda... Władza nie zrekompensowała strat , wielu ludzi po powodzi tonęło w długach, to wiem z materiałów z YT .
