Po publikacji wszystkich pięciu części na 95% nagram dodatkowy materiał z odpowiedzią na komentarze. Włączyłem też funkcję podziękowań na YT, możecie (chyba, nie jestem do końca pewien jak to działa) m.in. napisać w ten sposób wyróżniony komentarz. Pewnie nie zwiększycie w ten sposób szansy na to, że Wam odpowiem (ta szansa tak czy inaczej jest niemała), ale jeśli ktoś jest zainteresowany, to zapraszam do korzystania.
Mam wrażenie że papież najbardziej zajmował żeby bez wojny obalic komunizm razem z Reaganem i Gorbaczowem mniej zajmował gejami pedofilami w kościele i to był błąd bo tych należy niszczyć z ziminą krwią bo będą szkodzić 😅kościołowi i wiernym co dziś widzimy mam takie wrażenie
Świetny materiał! Dzięki za rzetelność i pełen dziennikarski profesjonalizm! Bardzo się cieszę, że podjąłeś ten temat i że zbadałeś go tak dokładnie. Czekam na kolejne odcinki!! 👏
Przymknąć oko na pedofilię? Delikatnie to nazwałeś. Oni ją z zamysłem tuszują, ukrywają, a nawet stwarzają pedofilom możliwości kontynuowania swojej przestępczej działalności bez ryzyka wyjścia tego na jaw! To jest współudział w przestępstwie. I oni wciąż to robią! 😡🤢
Raz, jestem zapewne starszy, więc pamiętam jak na pocz. lat 80-tych, my, chłopcy w podstawówce, dowcipkowaliśmy sobie o pedofilii (oczywiście, nie znając tego słowa). Skoro dowcipy były powszechne, to jakoś podskórnie z problemu sobie zdawano sprawę; ale całe zdawanie było na poziomie: "he, he, zboczenia księży są śmieszne"; a nie na poziomie "to przestępstwo, trzeba przeciwdziałać". Dwa, na ile znam KK, to oni w takie drobiazgi jak grzechy, zwłaszcza kleru, nie wnikają. Inną wagę ma jednak "zgorszenie". Innymi słowy: jeśli sobie grzeszysz po cichu, to idź do spowiedzi i dostaniesz rozgrzeszenie, a potem zrobisz co zechcesz; ale jeśli o czymś mogą się dowiedzieć krytycy Kościoła, to jest to problem etyczny.
No dobrze że dowiadujemy się o pedalach z chłopczykami w kościele choć to mały procent w porównaniu do świeckich zboczeńców jeszcze ukrywanych dziś mam wrazenie
Przestępstwa seksualne księży JP II traktował jako pospolite grzechy. Kierował się przy tym czterema zasadami: - milczenie, - unikanie skandali, - obrona interesów Kościoła, - miłosierdzie dla sprawców. Wojtyła nie interesował się odczuciami i uczuciami innych, jeśli nie dotyczyły one pozytywnej roli Kościoła w świecie. Nie interesowały go ofiary przestępstw duchownych. Był głęboko konserwatywny i rygorystyczny w sprawach dogmatów. Do takiej postawy i charakteru przyczyniły się trzy reżimy, w których Wojtyła żył: hitlerowski, komunistyczny, hierarchiczna, izolacyjna struktura Kościoła i bezwzględne posłuszeństwo przełożonym. Początkowo Wojtyła nie zamierzał zostać kapłanem, lecz aktorem, ale tragedie osobiste, których doznał ( śmierć brata, śmierć matki, poniewierka wojenna, niewolnicza praca w kamieniołomie, śmierć ojca) w młodym wieku, trudna sytuacja materialna, 10 - cio letnia opieka homoseksualnego Sapiehy ukształtowały z niego człowieka nieczułego na sprawy ludzkiego cierpienia, a spowodowały zamknięcie się w pancernej skorupie i koncentracji na sprawach, interesach instytucji Kościoła, jako formach radzenia sobie z traumami. *
Wiele rzeczy piszesz slusznych ale zastanow sie nie raz slowo w slowo powtarzasz to co mowili autorzy innych audycji internetowych np Nowak u sekielskich. Gdzie tu samodzielne myslenie. Pozdrawiam.
@@matapomaga4523 no to zwracam honor. Przepraszam. W takim razie to oni bezmyslnie powtarzali co uslyszeli w tej ksiazce. Takiego zwrotu sie nie spodziewalem.
a propos wieku ofiar Sadusia - powtarzasz, że to oburzeni rodzice zgłaszali problem. Czy rodzice dorosłych facetów tak by się zachowali? Dla mnie to argument za tym, że mowa o dzieciach.
Przypomnialeś mi nerwy jakie towarzyszyły mi przy czytaniu tego artykułu. Ich karkołomne próby odsunięcia Wojtyły od odpowiedzialnosci to wyższa szkola fikołkologii stosowanejbprzy okazji weryfikująca absolutną moralność katolików.
rzulta morda dla zasięgów! Jeszcze nie obejrzałam filmu, ale dodaje już komentarz, bo wiem, że na pewno będzie świetny i doceniam ile pracy wkładasz w swoje materiały. Od kiedy zobaczyłam jeden film u ciebie, obejrzałam każdy i zawsze czekam na nowy
Ja pisałem z typem w komentarzach i po tym co napisałem odparł argumentem tłumaczący sytuacje życia w PRL.Krótko mówiąc stwierdził,że papież nic nie mógł zrobić bo to byłaby broń wykorzystywana przez służby specjalne PRL.Możesz mieć milion argumentów a i tak do wyznawców nic nie dotrze.
Wyjęcie spod krytyki z powodu kultu -- ciekawe, bo chyba jeden z większych faktorów wyborów ideowych i politycznych -- czy "kult" oznacza nakaz ukrywania problemów, win, słabych punktów (prawica); czy odwrotnie -- wymaga głębszej dyskusji i żalu (lewica). Co dotyczy JP2, ale też Polski, czy przywódców politycznych.
Wydaje Ci się, że wystarczy zestawić fakty i posłużyć się logiką i prawda wybija prosto w oczy. Niestety tak nie jest co widać po materiale Polskiego Inkwizytora. W komentarzach pod jego materiałem o Franciszkanskiej, zarówno on, jak i jemu podobni, podziękowali logice i brnęli w obronę Wojtyłły. Zapewne ten Twój materiał też będzie solą w oku tego "myśliciela".
Pamiętam, że zrobił film będący praktycznie streszczeniem tego wspaniałego artykułu Krzyżaka i Litki. Ludzie broniąc Wojtyły są w stanie zrobić naprawdę dziwne rzeczy, zdaję sobie z tego sprawę.
@Mama Kozy jak na "rzetelny" materiał Polski Inkwizytor używa podejrzanie często słowa "prawdopodobnie", ale jeśli ktoś wywodzi się z kultu JPII i bezkrytycznie w niego wierzy to nie może stworzyć nic więcej niż wywodu pod tezę. Zacznijmy od tego,że podziękować logice to trzeba już na początku, by uwierzyć w religijne bzdury.
Nie no, nie przejmuj się, gdyby każdy z oglądających dawał mi tyle co Ty, to bym niedługo został milionerem :D 10 złotych miesięcznie to też dużo jak na to, że przecież nic nie płacąc miałbyś dostęp do tych samych treści
Dziękuję za dziennikarską pracę i za udokumentowanie ukrywanej,tuszowanie pedofilii w kościele Jak można było tuszować grzechy sodomy ? A co z ofiarami dziećmi, które zostały wykorzystane przez duchownych ???
Robisz dobrą robote ale osobiscie temat papieża i ogolnie kościoła jest dla mnie tak nudnyyy, to skompromitowana organizacja i narobili tyle złego że jedyny dobry papież to taki ktory by to zamkną w pzdu i oddał pieniądze glodnym, przyznał że caly dogmat to bajki ale jesli ci w jakis sposób one pomagają żyć idź sobie do już zreformowanego kościoła luterańskiego.
Co do braku dowodów na poinformowanie parafii w Austrii mam watpliwosci czy na tej podstawie mozemy powiedzieć, że prawdopodobnie tej informacji nie bylo. Bo tak na dobra sprawe nie wiem czy wiemy jak takie informacje się wtedy przekazywało, czy np nie listem prywatnym ktory moglby sie nie zachować? Wydaje mi sie ze gdyby taka informacja tam trafila to w interesie tych ksiezy było to zeby nie zachowały sie po niej ślady. Oczywiście ty na pewno masz szerszy kontekst a ja wypowiadam sie tylko na podstawie twoich słów i mojego ich odbioru. Ale może masz cos do wyjasnienia jeszcze w tym temacie. Super material, czekam na nastepne
Tym, na podstawie czego uznałem, że "prawdopodobnie" nie poinformował nikogo w Austrii, jest to, że sama archidiecezja wiedeńska na pytanie Overbeeka stwierdziła, że "zakładamy, że arcybiskup o tym nie wiedział". Jeśli tę informację przekazał arcybiskupowi prywatnie, to wtedy musielibyśmy z kolei założyć, że ten arcybiskup zachował tę wiadomość dla siebie, skoro nie ma żadnych śladów po tym. W tematach omawianych w tej serii filmów w wielu miejscach będą niewiadome (w dużej mierze za sprawą tego jak mało transparentną instytucją jest KK), rzadko można mieć co do czegoś absolutną pewność, ale myślę że słowo "prawdopodobnie" w tym przypadku jest jak najbardziej adekwatne
Ja tam nie chcę się za bardzo wtrącać, ale warto też zauważyć, że zazwyczaj te "dewiacje seksualne", czy tam "niewłaściwe czynności" związane są zawsze z tzw. kochającymi inaczej... Bardzo rzadko występują w tym dziewczynki.
To zdecydowanie nieprawda, większość ofiar, którymi zajmowała się polska komisja ds. pedofilii to były dziewczynki (a większością sprawców byli oczywiście mężczyźni): www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1388611%2Craport-o-pedofilii-wiekszosc-sprawcow-niespokrewniona-z-ofiara-wsrod-nich W przypadku księży wygląda to inaczej, prawdopodobnie ze względu na łatwiejszy dostęp do młodych chłopców (ministranci). Poza tym pociąg do osób dorosłych oraz do dzieci się ze sobą nie łączy: można być np. seksualnie zainteresowanym nieletnimi chłopcami, a jednocześnie dorosłymi kobietami (albo, prawdopodobnie częściej, w ogóle nie odczuwać pociągu do dorosłych).
Ogólnie, chyba nie ma podziału na płeć wśród osób pokrzywdzonych konkretnie przez księży. Natomiast sam sobie odpowiedziałeś - duża część ofiar księży to ministranci, a tymi są w zdecydowanej większości chłopcy
Do drugiej części zostając patronem (niezależnie na którym progu): patronite.pl/nazwex Do kolejnych jeszcze w żaden sposób, bo muszę je dokończyć (mam wszystkie napisane, ale trzecią część montuję, a pozostałe wciąż czekają na nagranie)
Porządny film. Niepokój budzi zrównywanie/rozmycie granicy homoseksualizmu z ped*filią przez członkow Kościoła. Mam wrażenie, że takie myślenie wciąż gdzies wisi, w końcu wedle katolickiego myślenia obie te rzeczy to tak samo "smiertelny" grzech ciężki. Czekam na kolejne czesci!
Tez tam nie ma aż tylu pedofili. Są ludzie głęboko zaburzenia, którzy często od dziecka mieli problemy na tle seksualności. Efekt dorastania w patologii fanatyzmu religijnego - seks jest zły, masturbacja zła. Potem ktoś taki idzie w księdza, celibat ale ciało i umysł chcą nadal... To kończy się to wykorzystywaniem dzieci, naiwnych parafialnek, albo seksem z kolegami. Gdzie oni nie muszą być homoseksualni. To jak w więzieniu...
Niezbyt to wspierający kult Wojtyły film.Ja np jeszcze nic nie tuszowałem więc pewnie mnie nie będą chwalić.Nadal lubię Wojtyłę ale przyjąłem do wiadomości dane o jego przestępstwie w stosunku do ks.Sadusia.Następnym razem zadbajcie też o ofiary aby mogły być pewne,że taki zboczeniec nic im nie zrobi.Nie wiem czy dałoby się dość mocno udowodnić aby odsiedział w więzieniu wobec milczenia ofiar,ale powinno się go odsunąć od kontaktu z potencjalnymi ofiarami i poddać jakiejś resocjalizacji.
Chciałam tylko zaznaczyć, że "nieletni" i "małoletni" to nie są synonimy. "Pojęcie „małoletni” dotyczy prawa cywilnego i określa osobę poniżej 18. roku życia, która nie zawarła małżeństwa, zaś pojęcie „nieletni” wchodzi w zakres prawa karnego i oznacza osobę, która nie ukończyła 17 lat."
Odrzucasz dokument/ notatkę, na której opierają sie Krzyżak i Litka @ 38:58 wiec, rowniez dobrze wszystkie inne kopie jakie przedstawiasz tez nie sa wiarygodne.
Ale on nic niw wiedział bo mu Staszek nic nie powiedział. Podobno słyszano jak Staszek mówił że zrobił coś strasznego ale przynajmniej imię Wojtyły zostanie nieskalane
Tak głupio powiem może, ale nie twierdziłbym, że prawdopodobieństwo zainteresowania ponad 50-letnim księdzem przez ucznia jest niemożliwe. Sam byłem zainteresowany w tym wieku mężczyznami o 30 lat ode mnie starszymi, i gdyby przyszło co do czego, pewnie bym niemal natychmiast wszedł w relację z takim panem.
Można. Żaden ksiądz, nie jest w porządku, gdyż stając się ksiedzem, dobriwolne decyduje się na dolsczenie do ugrupowania, w którym, tskie sprawy są odgórnie tuszowane.
Ale akurat zarzut pedofilii się wtedy nie sprzedawał. Gdyby SB to ujawniła wówczas, to oskarżenia poszłyby na SB, a nie na księdza. Oni mogliby go szantażować, rzecz jasna, bo zawsze smrodek, ale on musiałby wiedzieć, że jest winny.
Planujesz odnosić się do zagranicznej perspektywy pontyfikatu? wyszła w tym roku w tej sprawie bardzo ciekawa książka, "nie nasz papież". autora nie pamiętam :(
O książce słyszałem, natomiast nie czytałem jej, więc nie będę się do niej odnosić. Części 3-5 będą o pontyfikacie JP2, więc tam siłą rzeczy opisywać będę wydarzenia spoza Polski (ale bez omawiania jak ten pontyfikat jest z perspektywy czasu oceniany, skupiam się tylko na zagadnieniu reakcji na przestępstwa seksualne).
@@Nazwex czekam w takim razie z niecierpliwością, bo to mało omawiany w Polsce temat, a bardzo ciekawy. Samą książkę polecam, jest bardzo fajnie napisana - o ile jeszcze nie znudził Ci się ten temat
Są twórcy, których w powiadomienie klikam od razu. Są też tacy, których filmy zostawiam sobie na moment skupienia, robię kawkę, siadam na kanapie. Ty należysz do tych drugich. Szkoda Twojego filmu do bezmyślnego obejrzenia, tym się należy delektować.
Po pierwsze kk nie jest jedynym kosciolem i nie chodzi o chodzenie do kosciola KK to nie kosciol tylko instytucja gdzie nie ma Boga sa koscioly chrzescijanskie gdzie takich dewiacji nie ma bo pastor ma zone i dzieci I szy list do Tym.3 : 2- 5 "Biskup zas ma byc nienaganny ,maz jednej zony,trzezwy ,umiarkowany,przyzwoity,goscinny,dobry nauczyciel Nie oddajacy sie pijanstwu nie zadzierzysty, lecz lagodny ,nie swarliwy ,nie chciwy na grosz. Ktory by wlasnym domem dobrze zarzadzal ,dzieci trzymal w posluszenstwie i wszelkiej uczciwosci. Bo jesli ktos nie potrafi wlasnym domem dobrze zarzadzac jakze bedzie mogl miec na pieczy Kosciol Bozy ?"
Powoływanie się na film Franciszka 3. Gdzie stacja TVN. Dostała wysoką karę.. za swój paszkwil. Jest dosyć kontrowersyjne.. ale jak autor się uparł to widzi tylko swój punkt widzenia ..
Niemożliwe, ze zarządzana przez wybranego przez PiS człowieka instytucja postanowiła ukarać nielubianą stację za reportaż krytykujący papieża, ta decyzja z całą pewnością nie ma żadnego podłoża politycznego ani ideologicznego i oznacza, że każde przedstawione tam słowo jest kłamstwem, prawda?
Ciekawe, jak by postąpił w tej sytuacji sam Jezus. Raczej nie wyobrażam sobie, że poszedłby z tym "na milicję". Chyba najprędzej zrezygnowałby ze stanowiska biskupa albo w ogóle odszedł z Kościoła. Chociaż, prawdę mówiąc, Jezus o tego typu problemach absolutnie milczał, a więc także ich nie zauważał, podobnie jak Karol W. Pozdrawiam, Borucki, PL* Osobiście, chyba też bym nie zawiadamiał milicji, choć rozumiem, że to przestępstwo. Hmm..., a poza tym chyba bym nie miał czasu zagłębiać się w sprawę. Może Karol też nie miał czasu, a jedynie chciał uniknąć skandalu. Swoją drogą wysłuchałem wszystkiego z wielką uwagą. Uważam, że materiał jest bardzo dobrze przygotowany, a logika wywodów na najwyższym poziomie.
Dopiero zaczynam oglądać, ale już jestem pewny że o większości z tych zaarzutów wspominal Jerzy Bokłażec- co jest straszne jak się o tym pomyśli że wiadomo to od wielu lat.
O rzeczach z pierwszych dwóch części nie mógł wspomnieć, bo one wyszły w ostatnich 2 latach. W kolejnych trzech częściach powiem o wielu innych kwestiach, z których część poruszył, ale jego filmy były dosyć pobieżne
@@Nazwex Dość pobieżne, to zależy jak dla kogo. J.Bokłażec tworzył wywody raczej w formie lakonicznej, krótko w temacie. Być może a i zapewne nie każdy wyłapał co i o co.
Oparcie filmu o książkę Overbecka - fatalną pod względem metodologicznym i krytycznej oceny źródeł w zasadzie kwalifikuje ten film do kategorii paszkwilu.
Przecież film nie jest oparty o książkę Overbeeka, tylko traktuję ją jako jedno ze źródeł (bardzo przydatne głównie pod względem tego, że autor przytacza wiele dokumentów SB oraz rozmów ze świadkami). Zarzuty wobec Overbeeka (częściowo słuszne) dotyczyły zaś tego, jakie z tych rozmów i dokumentów wyciągał wnioski
@@Nazwex jako źródło dominujące i stanowiące o falsyfikacji innych źródeł (tak wyszło w odbiorze, nie wiem czy taka była intencja). Poza tym opracowań skrajnie niepoprawnych metodologicznie raczej nie należy uwzględniać. To tak jakby pracę kardiologa oceniał weterynarz.
@@tytustomek1683 W jaki sposób jest źródłem dominującym? Czym w ogóle jest "źródło dominujące"? Masz jakiekolwiek konkretne zarzuty do któregokolwiek fragmentu, w którym się do jakiegoś fragmentu książki Overbeeka odwołałem? "Poza tym opracowań skrajnie niepoprawnych metodologicznie raczej nie należy uwzględniać." Najwięksi krytycy Overbeeka (np. Łucja Marek) popełniają w tej kwestii jeszcze większe błędy, przy okazji nawet nie próbując podawać jakichkolwiek argumentów tylko wypowiadając się ex cathedra, więc nie wiem na czym opierasz tezę o tym, że jest to opracowanie "skrajnie niepoprawne metodologicznie"
@@Nazwex w takim, że jak się słucha Twojego filmu (ciekawego, rzadko mi się zdarza obejrzeć do końca) to słuchać, że na jego podstawie oceniasz inne argumenty. Zdarza Ci się powielać te same błędy w rozumowaniu itd. Może jako autor tego nie dostrzegasz - sam bym tego nie widział - ale jak znasz wszystkie te źródła to jednak jest widoczne.
Ja chciałem tylko powiedzieć, że bardzo łatwo jest oceniać zachowanie drugiego człowieka przez pryzmat szczątkowych informacji. Nie przeczę że jakiekolwiek wydarzenie przedstawione w filmie miało miejsce. Jednak ta analiza nie uwzględnia, bo nie może wszystkich możliwych szczegółów dotyczących tej sprawy. Na koniec dodam tylko że chęć naśladowania Jana Pawła II wynika z tego jak ludzie odbierali jego zachowanie w czasie jego pontyfikatu. Nie jest to wychwalanie wszelkich jego postępowań w całym jego życiu. Mimo tego że był papieżem na pewno popełnił w życiu wiele błędów lecz nie oznacza to że przez błędy, które popełnił w swoim życiu mamy negować całą jego pracę na rzecz promowania miłości do drugiego człowieka i przebaczenia każdemu.
Pomieszanie z poplątaniem, niepotrzebne emocje zamiast rozumowania. Domniemane stosunki między pełnoletnimi ludźmi przedstawiane jako pedofilia. Homoseksualizm potępiany tylko w przypadku duchownych KRK, u wszystkich innych traktowany jako jedynie słuszna orientacja seksualna. Brak refleksji, że homoseksualizm dorosłych nie jest przestępstwem. Nieustanne zaprzeczanie istnieniu oczywistego związku homoseksualizmu z pedofilią. Bezkrytyczne przyjmowanie za prawdę materiałów i legend tworzonych przez UB. Chociażby tej najbardziej rozpowszechnionej, że TW werbowano za pomocą szantażu i zastraszania. Skrajna nierzetelność i założona od początku teza o przestępczych czynach duchownych, nawet wtedy gdy te czyny nie są kryminalizowane przez ustawę. Ignorowanie faktu, że instytucje kościelne nie są organami ścigania przestępstw. Nie wystarczy dwadzieścia razy powtórzyć "Wojtyła", żeby przekonać krytycznie myślących odbiorców. I to wszystko tylko w pierwszych 10 min filmu😁
Wykorzystywane dzieci przez duchownych jest karygodne Jest przestępstwem Jest ciężkim grzechem Grzechem sodomy i gomory Wołającym o pomstę do Pana Boga
Ale bycie gejem nie jest tu potępiane. Potępiane jest odużanie chłopców i wykorzystywanie ich przez księdzia, który prawdopodbnie był gejem. I tak, homoseksualizm i pedofilia nie mają ze sobą związku
@@Nazwex wygugluj sobie, gościu - no litości, jak już robisz TAAAAAKIE filmy i nie potrafisz ogarnąć jak się sprawdza znaczenie wyrazów?? Słownik Języka Polskiego sobie kup, jak nie wierzysz Wikipedii. Aż dziw bierze, że takie wnioski skomplikowane całą godzinę wałkujesz, a nie potrafisz wymyślić, że do sprawdzania słów służy (jak sama nazwa wskazuje) słownik.
@@Adam_Adamsky Przecież nie pytałem dlatego, że nie wiedziałem, tylko po to żebyś przyznał, że w omawianym przeze mnie kontekście słowa te znaczą dokładnie to samo. Bo znaczą - w przypadku chłopców/mężczyzn nieletni i małoletni to synonimy, w przypadku dziewczyn/kobiet różnica jest, ale tylko teoretyczna. A skoro próbujesz się odwoływać do słowników (po czym wrzucać linki do wikipedii), to proszę, tutaj masz wyraźnie zaznaczone, że to synonimy: sjp.pl/nieletni
Tylko szatanowi zależy na udowodnianiu, że człowiek jest do niczego. Kierkegaard napisał kiedyś, że można mieć tyle racji, że jej w ogóle nie mieć. Ty masz jak najbardziej całkowitą rację. Następny materiał zrób o niejakim Piotrze, pierwszym papieżu. Można mu bardzo dużo udowodnić. A i o niejakim Szawle, który był ubekiem... Na końcu, jak już opiszesz wszystkich, napisz o sobie.
ludzie to Był tylko ksiądz ,który został papieżem,i tak jak każdy człowiek był grzeszny,nie ma co deliberować ,a może nie miał jak reagować choćby po tajemniczej śmierci Jana Pawła I czy o tym nikt nie pomyślał,nie oglądam ,bo dla mnie ksiądz to ksiądz żadnemu nie biję pokłonów,ale też nie oceniam ,choćby z takiego powodu,że on nie żyje i się nie obroni,mam swój honor i tego robić nie będę,nie atakuje się widm
Zamiast propagować ubeckie materiały ,zajmij się tą działalnością Wojtyły , która niszczyła doktrynę wiary katolickiej. Korzystnie dla twojego ( jak mi się zdaje ) pustego intelektu było by zamilknąć lub się douczyć.
Nie jestem przekonany, czy lesbijki przejęły Kościół (zakonnice nic do gadania w Kościele nie mają więc to bzdura). Podobnie osoby transseksualne, chyba że jakiś biskup na przykład się za taką osobę uważa. Możemy mówić ewentualnie o przejęciu Kościoła przez księży homoseksualnych, o biseksualizmie kleru nie wiem za wiele. Problemem nie jest to, że księża są homoseksualistami. Bo homoseksualizm to naturalny wariant ludzkiej seksualności, jak mówią badania naukowe dot. tematu. Problemem jest natomiast hipokryzja kleru, tzn. na zewnątrz jawna homofobia, a po kątach urządzanie orgii. Problemem jest natomiast pedofilia. W naturalnych warunkach bez celibatu najpewniej taki homoseksualny ksiądz znalazłby sobie dorosłego mężczyznę i po problemie. Natomiast w niezdrowej, sprzecznej z seksualnością człowieka nauce katolickiej, gdzie obwinia się wręcz człowieka za posiadanie seksualności, rodzi się w człowieku wiele problemów z seksualnością, w tym, chociażby naturalny pociąg homoseksualny młodego/aktywnego seksualnie mężczyzny-księdza, który to pociąg niestety znajduje ujście w sposób najłatwiejszy (bo ministranci, chłopcy są pod ręką) i dochodzi do czynów słusznie niezgodnych z prawem: gwałtów, molestowania nieletnich, niszczenie seksualności dzieci/młodzieży itd. Krótko mówiąc, winna jest przede wszystkim sytuacja bycia księdzem przez mężczyznę, który z powodu religijnego "zrył" sobie psychikę i seksualność i krzywdzi innych.