Jeździłem kilka miesięcy 1.0 120 6MT w wersji total bida (egzemplarz przed liftingowy) i dynamika oraz spalanie zaskakiwały pozytywnie (5.5-6 l/100 km), reszta przeciętna ale akceptowalna. Recenzja jak zawsze u Ciebie na wysokim poziomie (choć z braku czasu nie wszystkie widziałem), pozdrawiam serdecznie.
Myślałem nad tą zmianą - ale YT mi podpowiedział, że na samym początku (kiedy to mówię) ucieka więcej osób niż powinno + taki wstęp nie był specjalnie dynamiczny, więc faktycznie mógł mieć rację. Dlatego teraz zmieniłem i zobaczymy jak to wpływa na statystyki i czy zaproszenie powróci :)
@@prezeswakcji Myślałem, że jak zostanie "siema tu Wahacz" to wystarczy :) Zobaczymy jak ta zmiana wpłynie na statystyki i mam nadzieję, że dzieci okażą zrozumienie :)
1:25 brak piano black, to już jest ekstrawagancją. 10:03 - ustawiłem 3 lata temu raz i tam nie wchodzę. Resetowanie licznika od ostatniego tankowania - jedno wciśnięcie na kierownicy.
Samochodzik fajny wysoko stoi w rankingach sprzedaży w mojej ocenie nieco ładniejszy niż KIA Ceed poza tym to prawie takie same samochody. Na korzyść hyundaia przemawia miękka hybryda której Kia obecnie nie oferuje.
@@tomaszwrzos9509 Owieczki dalej biegną do salonów, kredytują się byle mieć więc nic dziwnego że takie ceny nadal mają prawo bytu. +50% w niecałe 2 lata to niezła zagrywka, i to wszystko przez Chiny... ciekawe
czyli ogólnie te tryby jazdy to zbędny bajer gdyż jak nie włączysz trybu sport to masz zamulacza ale mało pali a jak włączysz to dopiero jakoś idzie ale wtedy zapomnij o niskim spalaniu więc jaki to ma sens w takim cywilnym aucie- żaden
Mam takowy model w wersji komfort plus . Samochód przeciętny w każdej dziedzinie , tylko cena grudzień 2020 roku była dobra . Plus dla hyundaia to jak narazie bezawaryjność mimo ze już mam ponad 70.000 km przejechane. Pozdrawiam
Tylko pytanie czy za w podobnej cenie można kupić bardziej interesujący mniej przeciętny samochód? Konkurencje nic lepszego nie oferuje w tej półce cenowej. Jednemu się podoba to drugiemu co innego ale cały czas kręcimy się w okól tej samej klasy samochodów podobnie wykonanych tak samo plastikowo. No i w hyundaiu chociaż nie odpadają koła jak ma to miejsce w Toyotach.
@@romanj4480 jedyna zaleta hyundaia jest taka , ze jest bezawaryjne. Reszta jeżeli chodzi o plastiki w środku bardzo słabo , choć spasowanie i montaż , naprawdę super . Wyciszenie z pod kół przeciętne. Światła ledowe , choć może być ze są to eco led , świecą najgorzej niż konkurencja . Lakier rysuje się od patrzenia , ale to już domena większości aut. I jak kupiłem auto to przez około rok non stop śmierdziało w kabinie tanim klejem . Szczerze za 140-150 tys można już znaleść coś lepszego pod kilkoma względami ale to moja opinia użytkownika hyundaia.
@@arturskibowski5342 Te słabości dotyczą wszystkich obecnie produkowanych samochodów, wyciszenie miękki lakier. Słyszałem o tych zapachach w kabinie możliwe że coś takiego się zdarzało. W samochodzie z zeszłego roku brak jakichkolwiek nieprzyjemnych zapachów, na początku zapach nowego samochodu tylko tyle. Ja bym określił wykończenie I30 skromnie ale solidnie, plastiki się nie rysują, kierownica się nie wyciera, ergonomia przełączniki na wysokim poziomie. Światła led jak dla mnie super, automatyczne przełączanie drogowe mijania, doświetlanie zakrętów, dużo lepiej nić halogeny w moim starym oplu. Oczywiście jest wiele samochodów których wykończenie zdecydowanie bardziej przyciąga oko, ale czy są lepszej jakości to bym nie powiedział. Europejczycy maja spore wymagania co do wyglądu i estetyki wnętrza samochodu. Hyundai nie zachwyca pod tym względem, konkurencja wygrywa. Ale jak się przymknie na to oko, to I30 okazuje się całkiem solidnym niezawodnym samochodem. W przypadku konkurencji rożnie to bywa z tą solidnością czy niezawodnością. Sąsiad ma nową Octavie i już kilka razy byłą na serwisie i raz już zastępczym samochodem jeździł prze dwa tygodnie. Dla mnie I30 jest takim zupełnie normalnym zwyczajnym samochodem niczego nie udaje, dla przeciętnego kowalskiego. Pod tym względem jaki i30 jest każdy widzi niczym specjalnie nas nie zaskoczy. Niektóre marki samochodów są robione tak żeby wyglądały na premium. Jednak po zakupie okazuje się bardzo szybko że z premium te samochody nie maja nic wspólnego. Słabe właściwości jezdne, wyciszenie, pojawiają się usterki, często spalanie sporo wyższe niż wskazania komputera a w niektórych przypadkach pobór oleju 1L na 1000km co jak producent twierdzi jest w normie. Pod tym względem I30 wygrywa, sporo osób po zakupie twierdzi że I30 jest lepszy niż się spodziewał. Właściwości jezdne, użytkowe tego samochodu są jak najbardziej OK i niczym negatywnym ten samochód nie zaskakuje. Ale jest wersja N sportowa tego samochodu i tamten to już wymiata, wygląd nie wiele się różni, ale jak ktoś lubi mocne wrażenia z jazdy, to jeden z najlepszych obecnie na rynku hot hatch.
Asystent pasa ruchu "uczy" sie stylu jazdy kierowcy. Jezdzilem duzo tym autem, agresywnie dzialal glownie na poczatku. Wada to za nisko umiejscowione wycieraczki przednie, co w zimie powoduje problemy z ciagle zamrozonymi wycieraczkami. Nawet przy dluzszej jezdzie zbieranie przy -10 jest kiepskie
To widocznie osoby użytkujące i30-tki od importerów mają spory temperament. Teraz mnie ten asystent wkurzał, jak kiedyś jeździłem i30 było tak samo źle, a wtedy nawet czasami kilka razy mi się samochód zaczął odbijać od linii i gdybym nie kontrował to za trzecim razem wjechałbym na lewy pas
Mam wersję z 02.2019 i asystent działa dobrze. Nigdy go nie wyłączam. Co do wycieraczek przednich to trzeba zmienić na bez piórowe, bo te oryginalne są do bani. Osłony piór zamarzają w łączeniach , w tych szczelinach i niepotrzebne nerwy z rana. Ja kupiłem rok temu Amio i jestem zadowolony.
Tucson jest bardziej "kanapowy", ale nie ma jakiejś przepaści która by sprawiała, że oba modele są adresowane do innych grup odbiorców pod kątem wygody. Jak ktoś chce neutralne pod tym kątem auta to i i30 i Tucson się nada.. Co do wyciszenia to trudno mi powiedzieć, bo Tucsonem jeździłem dawno i nie wyróżniał się on w tym obszarze ani jakoś bardzo na plus, ani na minus - w i30 było w kabinie całkiem cicho, więc w Tucsonie poziom jest pewnie podobny.
@@WahaczTV Kia i Hyundai stosują navi TomTom i wtedy system nie chce współpracować bez kabla. Najlepiej by było żeby w wypaśnych wersjach był wybór. Z fabryczną navi lub bez.
Wachacz słodzi? Nie. Bo to auto jest ergonomicznie lepsze niż gniot tabletowoz Golf 8. Łatwiejsze w obsłudze. Ma też mocny silnik I jest tańsze Jakość materiałów w Golfie poszła w dół więc hyundai nie szokuje tandeta To teraz taki Golf. Prosty, analogowy Ma wady ale cóż... To średniak w klasie
Wahaczu czy jest możliwość zrezygnowania z tego tabletoidalenego ustrojstwa na rzecz zwykłego nierzucającego sie w oczy radia? Podoba sie dla mnie to auto. Nie ma fortepianowej czerni, jest wszystko co trzeba dla zwykłego kierowcy. Mocno bym rozważał.
Katalogowo radio jest dostępne tylko w wersji Modern, w wyższych wchodzą ekrany. Może uzgadniając indywidualnie podczas zakupu z dealerem da się to jakoś zmodyfikować względem tego, co jest podane w katalogu.
Testowany egzemplarz to minimum 124 000. zł. W podobnej cenie (128 900 zl) można mieć Mazdę 3 150KM w automacie, auto znacznie ładniejsze i wykończone lepszej jakości materiałami. A za 129 900 zł to można kupić Toyotę Corollę hatchback w wersji wyposażenia Comfort i silnikiem 2.0 Hybrid Dynamic Force 196 KM e-CVT.
No można i co z tego wynika, że są to niby lepsze samochody? Ta lepsza jakość w Toyocie corolli to czym się przejawia bo jakoś nie zauważyłem. Co do Mazdy to jest trochę lepiej i może się podobać ale to samochody tej samej klasy wiec kosztują podobnie.
Potwierdzam że jest odczuwalna różnica między wersjami nadwoziowymi.Sam mam combi i jeździ się nim gorzej niż hatchbackiem.Kombi nie jest pewne w prowadzeniu przy dużych prędkościach.A propos środka to nie wiem czy uwagi Twoje są słuszne.To kwestia gustu.Zachecanie Hyundaia do jego zmiany nie jest zbyt rozsadne- jeszcze posłuchają i wszystko zrobia dotykowe a to wiadomo-kicha.
Przy wielowahaczu nie ma tragedii, dobrze się trzyma drogi. Ponoć od 21 roku dawali już belkę z tyłu a wiem co to oznacza, zamiatanie tyłu przy mocniejszym skręcie.
Czy w tej skrzyni mimo trybu żeglowania można hamować silnikiem? Jakoś nie zdaje mi się że w mieście spali się mniej co chwilę używając hamulców gdy auto dojeżdża na luzie... Natomiast wykorzystywanie dojeżdżania z hamowaniem silnikiem robi dużą różnicę...
9:29 Mnie zaciekawiło, dlaczego wskazówka temperatury silnika wskazuje ciągle 80 stopni? Usterka układu chłodzenia, „ten typ tak ma”, czy problem z samymi wskaźnikami? Wskazówka poziomu paliwa też jest „wystrzelona” ponad skalę…
u mnie po pełnym rozgrzaniu wskazówka pokazuje 88 stopni, jest lekko przechylona w lewo i tak jest ok, tu obstawiam mocne grzanie na postoju i stąd takie wskazanie
Nie miałem okazji jeździć i30 DPI ale wersja z silnikiem 1.5-tgdi ciągnie rewelacyjnie od najniższych obrotów nie gorzej niż nie jeden diesel. Pełny moment obrotowy 253Nm już od 1500 ob/mi aż się boję o silnik czy to wytrzyma. Ale staram się dynamicznie nie przyspieszać poniżej 2tyś obr. Oczywiście żeby to poczyść trzeba sobie włączyć tryb sport bo normal a szczególnie eco jest mocno zduszony.
Tryb żeglowania. Ciekawe czy tak upośledzony jak autostop, że masz turbo rozgrzane na trasie a on cyk I turbo bez chłodzenia i smarowania, oraz altek kwiczy aż miło? I turbo po przejechaniu 50 tys jest na śmietnik.
Start- stop czy Tryb żeglowania w i30 działa na poziomie najlepszych europejskich marek w tym premium. Nie ma obawy o awarię turbo Hyundai jak na razie nie miał wpadek z masową przedwczesną awaryjnością silników tak jak Volkswagen czy Toyota. Hyundai umie robić czołgi armato haubice uznawane za jedne z najlepszych na świecie to i z silnikami do osobówek sobie poradzą.
Chodzi tylko o to , że ceny zwariowały i dotyczy to ogólnie samochodów. Niech sobie każdy kupuje co chce. Ja wolałbym Gaza 21 ale nie lubię dłubać. Wiadomo Gaz to Gaz 😉
A mnie się w głowie nie mieści, jak można niefrasobliwie "na pełnym gazie" przejeżdżać przez przejazdy kolejowe. Przecicież może być byle usterka systemu sterowania, czy dróżnik niedysponowany, bo wczoraj miał imieniny np. To igranie własnym życiem. Autor wydawał mi się bardzo rozsądnym człowiekiem, takie nieprzepisowe zachowanie psuje mi obraz tego młodego człowieka.
Dotrwałem do omawiania oświetlenia, ale przesadne słodzenie i wygładzanie ewidentnych wad, byle tylko znów nie urazić producenta/importera, ma swoje granice.
@@jaceksowa3051 Żarówy z tyłu to skansen, ale jak zawsze mr Wahacz kiedykolwiek cos poważnie zganił? Nie bardzo, bo niestety nie ma na tyle silnej pozycji na YT, aby mógł mówić co chce, a producenci/importerzy nie mogliby sobie pozwolić nałożyć bana lub robić pod górkę z otrzymywaniem samochodów do testów. Niestety tak robi część osób z moto branży na YT, byle nie podpaść danej marce.
Przecież praktycznie wszyscy testujący na RU-vid to bardziej reklamują niż recenzują. Niestety, ale taka jest smutna rzeczywistość. No może poza Autoholikiem, który zazwyczaj stara się być dość obiektywnym.