Reniu,macie przepiękne lasy,takie czyste.Nie można mieć wszystkiego. Ja niestety, w tym roku nie mogę zbierać grzybów choć bardzo lubię,siła wyższa.Tobie gratuluję pięknych zbiorów,widzę ile radości Ci to sprawia.Pozdrawiam całą Rodzinkę ❤❤❤
Piękny macie las .Taki czysty i przejrzysty i grzybny.❤️Super😊🌲💚🍄To prawda nie ma znaczenia czy wycinamy czy wykręcamy.Warto jednak miejsce po grzybku zakryć niech grzybnia nie wysycha.Podgrzybki mają hymenofor rurkowy podobnie jak boletusy,maślaki,kozaki itd.Kanie ,gołąbki,płachetki kołpakowate(Niemki vel turki),muchomory rdzawobrązowe jadalne(panienki),jadalne pyszne muchomory czerwieniejące,opieńki to hymenofor blaszkowy.Bierzmy kosze na grzyby chodząc po lesie z grzybami w koszu rozsiewany zarodniki.Grzybiarze ostrzegają przed reklamówkami ponieważ grzyby się zaparzają może się okazać, że po zjedzeniu takich dostaniemy sensacji żołądkowo-jelitowych,Piękny zbiór Reniu.Pozdrawiam.🌲💚🍄🍀🌿🌳
Dzień dobry Reniu. Mam nadzieję, że to grzybobranie jest dla Ciebie chwilą relaksu. Ja tak kiedyś traktowałam grzybobranie, przede wszystkim spacer po lesie, z grzybami było różnie, raz się nazbierało, drugi raz nie. Z uwagi na niepełnosprawność nie mogę teraz chodzić i najzwyczajniej zazdroszczę wszystkim, którzy chodzą na grzybki. Wszystkim grzybiarzom życzę pełnych koszy grzybków i dobrego relaksu. Ja Reniu spaceruję sobie z Tobą po lesie i też " zbieram" . Pozdrawiam serdecznie całą cudowną Rodzinkę, Agnieszkę, życzę wszystkiego dobrego i do następnego...👍🤗😍🍄🥰❤️
Witam panią i pozdrawia. U nas o 4 5 idą już latem teraz jak tylko się rozwidni. Ja dziś pierwszy raz jadłam ha ha syn mi przyniósł . Pięknie dużo pani nazbierało gratulacje pani Reniu .
Zawsze zbieram nózki. Są pyszne własnie dlatego, ze twardsze :) A jeśli chodzi o Księżyc to grzybki najlepiej rosną w pierwszej kwadrze do pełni, czego dowodem jest własnie obecny wysyp podgrzybków, ale równiez prawdziwków, a jesteśmy własnie w pierwszej kwadrze . Po pełni będziemy zbierac juz tylko niedobitki :)
Witaj Reniu, nawet nie wiesz kochana jak ja Wam wszystkim zbierajacym grzyby zazdroszczę tak jak ty kiedys wspominałas, że aż cie skręca i mnie teraz to samo dopadło, jestem już po zabiegu pierwszego oka mialam usuwaną zaćmę i zdejmowane minusy do zera wiec trzeba przestrzegać zasad po zabiegu bo żeby nie stracić tego co zostało naprawione, nie wolno sie schylać, dźwigać jakichś cięzkich rzeczy chronic operowane oko przed wiatrem i wiele jeszcze innych, oglądam wszystkie mozliwe filmy o grzybach choc tez nie mozna za duzo korzystac z tele. telewizora i komputera trzeba co kilka godz zakraplać oczy, takze chyba w tym roku jakikolwiek wypad na grzyby jest nie możliwy, a mnie nosi ze nie mogę sobie miejsca znaleźć jak ja to wszystko wytrzymam, 🫣 Wam kochani życzę obfitych grzybów wszelkiego rodzaju i przesyłam buziaki ❤❤❤😘😘😘
Renia , Wy macie jakieś dziewicze lasy. U nas w okolicy były wycinki, na masową skalę i tak zniszczona jest ściółka, bo ciągają kloce i jeżdżą wyciągają metry, że nic nie rośnie. Masz cudowne lasy. Jeżeli sprzedajesz suszone,to ja jestem bardzo chętna.
Witam serdecznie ja byłam w Sciekowie nazbierałam z córką 4 wiaderka tylko przed nami były slimaki więc idą na suszenie pozdrawiam serdecznie Elżbieta z Lipian
W Polsce ? Proszę czytać wiadomości ze zrozumieniem . Tak dostali 7,2 tys euro czyli na nasze około 31 tyś zł ... . NIE było to w Polsce ..... . 😏😏 Polecam przeczytać tekst jeszcze raz ... !!! 😠 😏 😏
Nie dalej jak parę lat temu piękne grzyby zbierałam 11 listopada. Było po suchym lecie i suchej jesieni i dopiero w 2 dekadzie listopada sypnęło. Południowo zachodnia część lubuskiego. Pozdrawiam ps. teraz już są
Ładny zbiór. U nas na Warmii tez się pojawiły. We wtorek zebralismy z mężem 40 borowików i 2 wiadra podgrzybkow . Sporo robaczywych borowikow zostało w lesie.Do tego sloneczny, cieply dzien. Pozdrawiam serdecznie.
Ojjjj .... Jak czytam wypowiedzi tych " fachowców " od grzybów , to może Bareja by nie nagrał lepszej komedii 🙂 . Teraz pytanie właśnie dla tych " fachowców " . Zerwać jabłko , gruszkę , śliwkę z drzewa , czy nie ? Z krzewu porzeczkę , agrest , malinę ? Odpowiecie zapewne , że tak , więc co przeszkadza wyrwać , czy obciąć grzyba ? Grzyb to OWOCNIK tak samo jak jabłko , śliwka , malina itd . Zrywając je drzewo nie uschnie i podobnie jest z grzybami . Grzybnia pod ziemią ciągnie się nawet kilkanaście metrów i jak go zdobędziecie , to nie zniszczycie " drzewa " ....
Chyba kilometrów, grzybnie to są nie raz i dziesiątki kilometrów i przede wszystkim odpowiednie drzewa z którymi wchodzą w symbiozę. Jedno bez drugiego nie istnieje. A owocnik to ta sama grzybnia tj. splątane ciasno strzępki uformowane właśnie w ten kształt - trzon plus kapelusz. Pod spodem kapelusza znajduje się "hymenofor" czyli warstwa strzępek w której znajdują się zarodnie, a nich zarodniki, które są uwalniane po dojrzeniu na różne sposoby, a później wiatr je roznosi po "świecie " i tworzą się kolejne pokolenia grzybni - w sprzyjających warunkach oczywiście.
Dzień Dobry p Reniu ja już od kilkunastu nie chodzę na grzyby ze względu na zdrowie oby u Pani jak najdłużej dopisywalo zdrowie pozdrawiam :-) ps mogę trochę kupić u Panl proszę