pierwsze 3 okrążenia nerwowo wyglądały , i nawet taki amator widział błędy . To bieg nie wbity to jakoś odcina złapana za długo to nerwowo w zakręcie . A porsche ciągle minimalnie się oddalało . I nagle się uspokoiłeś i zacząłeś jechać równo i pewnie. Z taką już gracją i coraz szybciej , że na kilka zakrętów i już na tyłku porsche siadłeś . BARDZO MI SIĘ PODOBAŁO !!!
to pierwsze kółka tego dnia i ogólnie tym autem na autodromie także fakt trzeba było się trochę wrzuć po długiej przerwie i przede wszystkim zmienić shifter :)