"Oczy tej małej", słowa Agnieszka Osiecka, muzyka Zygmunt Konieczny, Laureatka III miejsca, Koncert Galowy 20. Konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej", Teatr Muzyczny ROMA, 9.10.2017 r.
Boże dzięki ci za internet! Przecież bez niego nigdy i nigdzie nie usłyszałbym tych wspaniałych wokalistów! Radio i telewizja nie są niestety zainteresowane czymś tak ambitnym!
Znam ten utwór od wielu wielu lat, ale dopiero ta interpretacja i emocje w niej przekazywane pozwoliły mi zrozumieć ją tak naprawdę w stu procentach. Dziękuję
Piękna piosenka, piękna wykonawczyni, wyjątkowo piękne wykonanie, z wielkim kunsztem artystycznym i uczuciem. Chce się słuchać i słuchać, przeżywać i ocierać łzy
Pięknie, wielkie dzięki. Przypomniała mi Pani Piwnice pod Baranami w 1986 roku! A po wyjściu z piwnicy przechodziłem obok stojących milicjantów, o 2 w nocy!
To jury out, na emerure, niekoniecznie zasluzonej. Te jury to trzy malpki, nie widzi, nie slyszy, nie mowi. Gosia, jestes wielka, udowodilas tym wykonaniem, wesdlug mnie najlepszym ever, wykonaniem tej cudownej piosenki. Ty i Karolina to prawdziwe, niedocenione, wspaniale gwiazdy! Jury to niprzecietna tepa, gluchota.
Wysłuchane. Oczywiście, że ze szczęką wbitą w podłogę. A słowo wstępne genialne. I smutne, bo lubię pomidory... Ale może kiedyś zaśpiewam jak p. Michnikowski? Kto wie, kto wie...
Tekst piosenki: Posłuchaj pan, panie podróżny, co się zdarzyło na Próżnej: żyła tam Jagna dobra i czysta, i chodził do niej Jan kancelista. Akurat to była niedziela, kręciła się karuzela, zabrał tam Jagnę kochanek czuły i całkiem zmącił jej miły umysł. Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty, a on był dla niej jak młody bóg, żebyż on jeszcze kochać mógł... A lato, jak bywa w Warszawie - młodym służyło łaskawie. On ją zabierał nieraz na łódki, a ona jego leczyła smutki. Posłuchaj pan, panie wędrowny: nastał ten dzień niewymowny - odszedł bez słowa kochanek podły, na nic się zdały płacz jej i modły. Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty, a on był dla niej jak młody bóg, żebyż on jeszcze kochać mógł... Pociągi poodchodzą i statki - ona nie wróci do matki. Kto by uwierzył w całym Makowie, że dla niej światem był jeden człowiek? Przez niego więc siebie zabiła ta, co z miłości tańczyła... Bóg jej wybaczył czyny sercowe i lody podał jej malinowe. Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty, a on był dla niej jak młody bóg, żebyż on jeszcze kochać mógł... Posłuchaj, niewierny kochanku, co nienawidzisz poranków: wróci do ciebie jeszcze ta trumna, gdzie leży twoja kochanka dumna. Bo taki, co kochać nie umie - przegra, choć wszystko rozumie. Bóg cię pokarze swą nieczułością za to, żeś gardził ludzką miłością. Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej - białe zeszyty, a tyś był dla niej więcej niż Bóg, pokłoń się do jej martwych nóg...
Fantastyczny głos, żmódny, bardzo żmódny kawałek. Historia tragiczna! Muzyka fantastyczna. Ale kiedyś do "To ostatnia Niedziela" się porostu nie tańczyło... I tyle mówię.
Pani Małgosi tu znowu ja :) W tym wystąpieniu o wiele lepiej. Czuć Pani wrażliwość. Jest Pani młoda, dużo prób, ćwiczeń i będzie genialnie. Trzymam kciuki za dalszy rozwój kariery. Pozdrawiam.
Jakie III Miejsce?! Ja bym Ci, Małgosiu, przyznał, co najmniej, Pierwsze Miejsce, na Podium, do Zwycięstwa! Kocham Cię, Artystycznie, gdy chodzi, o Kulturę, i Sztukę, całym swoim Serduszkiem! Wspieram Cię, Duchowo, i Serdecznie! Choć, Prywatnie się, nie znamy, Ja również, Jestem Artystą, Aktorem Teatralnym, oraz, Twórcą Własnego Stylu, Sztuki Muzycznej, Jednoczącej, i Wspierającej, różne, Grupy Społeczne. Prezentuję, między innymi, Rap - Hip Hop, w Polskim Wydaniu, jednakże, pokazując, iż, tworząc coś, można przekazać, swoje Uczucia, Emocje i Barwy Świata, w Prawdziwych Kolorach, Prosto, z Waszych Oczu, aczkolwiek, w zupełnie odmienny, całkiem inny, w pełni kulturalny, pozbawiony, aroganckich zachowań oraz słów, pozbawionych wulgaryzmów, z pełnym uśmiechem, na twarzy. Aktualnie Pracuję, nad Wydaniem Płyt, ze swojego, pierwszego Albumu Muzycznego.
a rozwiniesz swoją wypowiedź dlaczego ? czy po prostu napisałeś co Ci ślina na język przyniosła jeśl. P . Małgorzata zajęła 3 miejsce to znaczy że nie jest aż tak beznadziejne jak Ci się wydaje
+Naćpana Marzeniami Bo ocena pozytywna z natury nie musi być uargumentowana. Jeśli coś nie zawiera błędów to jest dobre. No ja mogę powiedzieć, że nie słyszę błędów, albo, że podoba mi się głos pan Małgorzaty Kozłowskiej, ale to nie jest konieczne, bo jest domyślne. Jeśli komuś coś się nie podoba, to wymaga to istnienia czegoś, co jest źle w opinii tej osoby.