To pułapka. W pierwszym roku organizujesz sobie zestaw 4k za wszystko w drugim szukasz trenazera za 5k, a w trzecim wstydzisz się przyjechać na start na szosie za 10k więc na szybkości bierzesz kredyt na rower do triathlonu ;) w czwartym swoje 5 letnie BMW parkujesz ciut dalej żeby nie było głupio przed chłopakami ;)
Dzięki za super porady praktyczne, merytoryczne . Dzięki za kolejny super film . Życzymy zdrowia i wytrwałości oraz sukcesów . Pozdrawiamy serdecznie z CHICAGO 🇵🇱🚲🌞🇵🇱
pierwszy triathlon? Dystans: 1/4, czas: 2h37', sprzęt: pianka Blue70 Fusion (1000 PLN), okularki (130 PLN), spodenki Pearl Izumi (130), koszulka Zoot (120), rower TREK 5500 OCLV US POSTAL z koszyczkiem i bidonem (2000 PLN), buty Shimano + bloki (200 PLN), zestaw torebka podsiodłowa, łyżki, dętka, pompka (200 PLN), kask z Deca (70 PLN), okularki z deca (30 PLN), buty Adidas Supernova (250 PLN), 2 żele isostar (15 PLN), wpisowe (250 PLN), razem 4395 PLN. Zatankowane auto na start pożyczyła mi mama, do bidonu wlałem wodę z kranu, w strefie zmian założyłem najprostszy zegarek ze stoperem (nie wiem, ile kosztował), a treningi ogarnąłem za darmola, oglądając kanał Człowiek Szpinak na youtube. Jedyny niewiadomy koszt, to basen, bo wchdziłem na multisporta. Byłoby stówkę taniej, gdybym nie zapisywał się na ostatnią chwilę. Dwa największe koszty, czyli rower i piankę używam już piąty sezon. Podobnie kask, buty rowerowe (biegowe po tylu latach służą już tylko do wrzucania węgla), okularki czy strój startowy.
Kapitalne masz podejście do tej całej nie wytłumaczalnej sytuacji u nas w Polsce ,żeby większość miała takie właśnie podejście to by było wesoło i mniej stresowi ,ale niestety większość z nas woli siedzieć przed telewizorem i się właśnie stresować i nakręcać,choć wczoraj na trasie do Konstanciń Jeziorna spotkałem z stu rowerzystów 👍👍👍😁😁
super film, ja w tym roku rozpocząłem swoją przygodę z kolarstwem i pękły 4000 km. Moim marzeniem jest w przyszłym roku wystartować w triatlonie i coś sobie udowodnić. Pozdrawiam.
Podobają mi się te nagrania bo zawsze wszystko jest wyliczone, tysiąc pięć tysięcy sto złotych dwieście złotych pięć złotych i już wiesz że zostało ci oglądania judupa.Swoją drogą muszę cię pochwalić bo wszystkie ceny masz w małym paluszku👍
Wersja medium na własnym sprzęcie to myślę będzie tak Pływanie pianka czepek okulary jakaś deska rurka płetwy do treningu 3000zl rower i trenażer plus osprzęt to jakieś 10.000-12.000 i bieganie jakieś 700-1000zl do tego. Akcesoria zegarki Ciuchy kolejny 1500-3000zl. Karnety trener odzywiaznie jakieś 400-800 zl miesięcznie i tak 20.000 - 30.000 pyknie. I starty jakiś 1000-2000 zł Wersja pro x2
Napisałem wersja pro x2. Oczywiście to w zaokrągleniu bo pewnie wersja pro gdyby sumować wszystko to wyszłaby ponad 100.000. Obozy zagraniczne, właśnie noclegi,karnety siłownia czy własną bieżnia, jest tego masa
Hmmm wydaje się że przygotowania 1-2lata odżywianie, gadżety pulsometry, zegarek,komputer, pianka +bojka, rower +SPD fitting, okulary, buty x 3, czapka, koszulka itd = bieganie to konkret koszt przygotowania + wejściówka i chęci, paliwo dojazd oraz hotel na miejscu ale czego się nie robi dla swojej pasji 😂😂😂🍯🍯🍯 można sprawdzić hobby 45 lat zbierania znaczków ale nie ma tych emocji ... tak myślę
Hah, planowałem start w triatlonie - przeorałem 6 msc nauki pływania (od 0), potem urodził się syn, budowa i w sumie doby brakowało na wszystko, więc pomysł odłożony. Teraz coś tam chodzi po głowie, ale na początek chyba jakiś duathlon. Pływanie na otwartej wodzie to nie to samo co basen :/
Bardzo fajny filmik. Ale jednak buty biegowe za 100 zł to mocna przesada. Akurat tu by wydał wielokrotnosc kwoty 100 zł bo tanie buty raz że szybko się rozlecą, dwa w środku mogą nieźle haratać stopę. I najważniejszy argument - bieganie to potencjalnie najbardziej kontuzjogenna częśc triathlonu bo przy większej masie ciała, słabej technice i niedostatecznej amortyzacji prędzej czy później będą problemy z kolanami i kostką. A kolana to ciężki temat, trudne do wyleczenia w 100 % i na starośc można być półinwalidą Sam mam tani rower i na dugi raz bym wydał te 3-4 tysiące minimum. Nawet nie po to żeby mieć lepsze rezultaty bo przy mojej formie czy Tourney czy Dura Ace to nie zrobi większej róznicy. , Ale na tanim osprzęcie łatwo sie zrazić że wszystko sie non stop sypie i babramy sie w smarze, a dwa - w razie złapania bakcyla na późniejsze upgrady częsci wyda się 3 razy tyle co na wejsciu. No i kask - dla mnie w ogóle najważniejsza częśc roweru,. Wszystko inne jak sie rozwali to można kupić nowe, ale głowę warto chronić ponadstandardowo. Zawsze mnie niezmiernie dziwi, że zwykli ludzie ujeżdzają jakiegoś Treka czy cus podobnego, a na łbie jakieś dziadostwo za 50 zł.
Co do butów, to istnieje sporo badań pokazujących, że im lepszy/droższy but, tym więcej kontuzji. Super amortyzacja burzy naturalną mechanikę stopy i zachęca do biegania "z pięty". Więc bieganie w butach za 100 wcale takie głupie nie jest 😃
Cześć, uważam że przedstawienie najniższego budżetu vs przyzwoity zestaw startowy jest trochę przejaskrawione. Wersja wstępna chyba nierealna. Druga wersja ze strojem startowym za 400 PLN przepraszam, można taniej 😉 jeśli mowa o tym że każdy jest w stanie zrobić triathlon tylko potrafić wejść na 4pietro.. Ktoś słusznie stwierdził że warto wliczyć w te koszta badania czy aby na pewno jesteś w stanie do takiego wysiłku. Ile już było przypadków że ktoś schodził na dystansie półmaratonu albo maratonu bo nagle serce. Byłabym uważna z takimi opiniami. końcowo zwracam uwagę że w wodzie każdy styl dozwolony to właśnie osoby który pływają zabka stanowią zagrożenie dla innych osób uczestniczących w starcie. Pozdrawiam.
Filmik spoko ale nie lubię przesady w jedną jak i w drugą stronę rozumiem zusy srusy itp ale nie oszukujmy się jak by się nie opłacało to firmę można zamknąć i do biedy na kasę.
Bez przesady z tym Krakowem, często przy sredniej jakości nowym rowerze fitting jest teoretycznie za free, w RS Bike zapłaciłem 300 za podstawowe ustawienia i jestem zadowolony, więc bez jaj że 950...
Ja bym dodał badania lekarskie na każdym poziomie. Każdy lekceważy oczywistą oczywistość o później się co jakiś czas słyszy o śmierci na maratonach czy innych imprezach. Koszt niewielki.
szacun za tą dygresję na początku. wielu bałwanów nie wie o tak wysokich kosztach, podatkach itp i dlatego głosują od 30 lat na to same gówno zwane PIS-PO