@@ukaszgorzelak2228 oj chłopie, usłyszałeś gdzieś ten banał, że jak cię nie stać na paliwo to nie kupuj paliwożernego samochodu...bzdura totalna, znam naprawdę zarobionych ludzi jeżdżących zagazowanymi autami i to żaden obciach. Oszczędność to żaden wstyd
Trzeba pamiętać, że na świecie występuje kilka norm, służących określaniu liczby oktanowej. Dwie najpopularniejsze z nich to RON (Research Octane Number) i MON (Motor Octane Number). Zasada pomiaru w obu przypadkach jest taka sama, natomiast różnią je warunki przeprowadzania testu. Do porównania wykorzystuje się jednocylindrowy silnik o regulowanym stopniu sprężania, który pracuje na odpowiednich obrotach. W przypadku określania jakości paliwa za pomocą normy RON (stosowana głównie w Europie), w której ustalana jest tzw. Badawcza Liczba Oktanowa, jednostka napędowa pracuje z prędkością 600 obr./min. Jeśli natomiast poszukiwana jest Motorowa Liczba Oktanowa czyli MON , silnik pracuje stale przy wyższym obciążeniu - 900 obr.min. Z tego powodu powszechnie uważa się, że metoda ta lepiej oddaje to co dzieje się w jednostce napędowej, która poddana jest intensywnej pracy. W USA, Kanadzie czy Australii obowiązuje jeszcze jedna metoda określania liczby oktanowej - DON (roaD Octane Numer). Jest to uśredniony wynik dwóch poprzednich metod: (MON + RON): Różnice w pomiarze RON i MON Paliwo pochodzące bezpośrednio z rafinacji ropy naftowej i poddane badaniu za pomocą obu norm, nie różni się diametralnie liczbą oktanową (1-2 oktanów). Sytuacja się zmienia w przypadku paliw, których mieszanka złożona jest różnych węglowodorów. Wtedy różnica w liczbie oktanowej stanowi od 4 do nawet 10 oktanów. MON jest przeciętnie o 10 oktanów niższa od RON. W rezultacie po uśrednieniu pomiaru, amerykańska 87-oktanowa benzyna odpowiada europejskiej „95-tce” co powoduje, że paliwo to nadaje się do także do europejskich aut.