Lepiej bym tego nie określił. Np. w Poznaniu, schrony pomieściły by około 90 tys. ludzi. A Poznań ma ponad pół miliona mieszkańców. Dodatkowo, nie wiadomo ile z tych schronów przetrwało by wybuch atomówki.
To my mamy w ogóle schrony?! O.O Nigdy nikt o tym nie mówił, nawet teraz.... Zawsze myślałem, że jak się będzie zaczynał armagedon związany z np. wojną, to każdy radzi sobie sam...
Parę lat temu było zebranie ludzi z władzami miasta, gdzie mieszkam. Opowiadali jak bardzo zadbali o wszystko. Zapytałem, gdzie są schrony i na ile % mieszkańców starczą...Cisza a po chwili, któryś radny wzburzył się czemu zadaję takie pytania
W dzisiejszych czasach nawet w blokach nie robi się zwykłej piwnicy. Schronów jest sporo u mnie w zakładzie są nawet 2 co z tego jeżeli nikt tam nie zaglądał od dziesiątek lat są w takim stanie że chyba jednak bezpieczniej byłyby na zewnątrz.
Tak myślałem że będziesz jechał po kolei z lore fallouta i co jakiś czas opisywał inne postapo ale widzę że pomysłów Ci nie brakuje bo nadal wypluwasz ciekawy kontent nawet z reala
Czyli będzie podobnie jak w uniwersum Metro Głuchowskiego, tylko gorzej, bo żaden szaraczek nie przeżyje, a w rządowych bunkrach niedobitki polityków będą walczyć o przetrwanie.
No powinniśmy powinniśmy coś zmienić. Niby Polska nie jest taktycznym celem dla ataku nuklearnego (Z wyjątkiem Śląska i Warszawy). No ale chociaż już przynajmniej prywatnie niech ułatwiają w biurokracji zezwolenie na zbudowanie schronu przeciwatomowego.
W czasie Zimnej Wojny były plany, aby w czasie III w. ś. zrobić z Polski atomową pustynię na wypadek uderzenia Układu Warszawskiego na państwa NATO. Do tego dalej leżymy między Niemcami za Rosją, formalnie Europą a Azją. Do celów ataku dolicz jeszcze Płock z racji obecności zakładów PKN Orlen i sieci rafineryjnych o dużej powierzchni. Ich obecność sprawia że sami mieszkańcy nazywają siebie "tykającą bombą", która jak wyleci w powietrze, to oni wraz z nią.
Polska posiada na swoim terytorium obiekty które mogą być przewietrzone atomówkami. Porty, duże węzły kolejowe, centra przemysłowe (głównie produkcja wojskowa czyli Stalowa Wola, Skarżysko Kamienna, Poznań, Rzeszów, Kalisz i inne miasta gdzie są obiekty należące do PGZ), duże ośrodki miejskie. Są odtajnione cele ataków nuklearnych z okresu zimnej wojny. Warto sobie sprawdzić bo spora część jest aktualna również dziś.
@@cespenaster A ponadto jedna z doktryn wyhamowania wojsk Nato nacierających z zachodu zakłada odgrodzenie sie od nich atomowym lejem od morza do gór. Więc nasz kraj będzie przeorany i zamieni się w jedną wielką pustynie atomową ...
Od znajomej z Zielonej Góry kiedyś usłyszałem, że tamtejszy schron pomieści zaledwie 300 osób.... 300 osób w mieście wojewódzkim ¯\_(ツ)_/¯ Który dodatkowo mieści się w podziemiach tamtejszej elektrociepłowni, więc już na "dzień dobry" zajmą go pracownicy z rodzinami
A czy wpuszczą mnie do schronu w power armorze? A zresztą kogo ja się będę pytał wystarczy że będę miał karabin laserowy i power armor i wpuszczą mnie wszędzie. I za to kocham Polskę Ad Victoriam obywatele
No to ma chyba nieaktualne informacje. W moim 50 tysięcznym powiecie nie ma żadnego sprawnego schronu. Jest zaspawanych kilka schronów z 2wś i PRlu i jeden otwarty, ale też nie remontowany od 70 lat przynajmniej.
W Polsce praktycznie nie ma obrony cywilnej. Dlaczego nie zacząć jej budować? Jednak te pieniądze można wysłać na Ukrainę lub jakikolwiek inny cel, który liczy się dla rządzących nami.
Niektóre stację są zaprojektowane odpowiednio ale większość nie Nie jak w przypadku Moskwy czy Lwowa albo byłego Leningradu gdzie cały system jest pod to przystosowany
@@tonieistotne9471 żadna to co piszą a prawda to co innego. Znam osobę która wykonywała jeden z etap budowy i nie nie są odpowiednie tylko wyglądają tak.
