@@trommnorse nie śmiem pytać czy do szkoły chodziłaś/eś, ale widocznie nie uważałaś/eś na języku polskim. Ale nie śmiem wątpić, że wiesz o tym, że Adam Mickiewicz popełnił takie dzieło, jak Dziady. Sam tytuł albumu można zinterpretować jako nawiązanie do Lawy Tadeusza Konwickiego, jeśli nie wiesz o czym był film, zachęcam do obejrzenia. Ponadto kiedy odbyła się premiera płyty? Co wtedy ma miejsce? Podpowiem: dziady. Lecimy do utworów: 1)Zaklęcie - już w pierwszym utworze jest nawiązanie do obrzędu dziadów; przede wszystkim przenikanie się dwóch światów, żywych i umarłych. Jednak z naciskiem na umarłych, żywi grają hejnał umarłych. Nie pamiętam dobrze, ale piołun kojarzy mi się z Guślarzem, a przynajmniej ze sceną goryczy. Chociaż zapewne nie było to źródłem inspiracji Zespołu. Traktuję to jako nawiązanie do współczesności, my Polacy pełni goryczy, od zawsze. 2)Dziś wzywają mnie podziemia - tu mamy mix Gustawa i Konrad, od rozmowy upiora z księdzem, poprzez Wielką Improwizację Konrada. Można tu też odnaleźć mesjanizm polski, tak często pożądany w epoce romantyzmu. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest to wszystko na opak, tak, jak prezentuje to okładka płyty. Taki mesjanizm, którym już rzygam, bo przejrzałem na oczy. 3) Krew - też mesjanizm po polsku, tylko tu odniosę się do piołunu, Jesteśmy piołunem, czyli tą gorycz od zawsze mieliśmy we krwi, my jako całość potrzebujemy, musimy walczyć, umartwiać się i poświęcać, co prowadziło nas (jak pokazuje historia, bo który zryw się udał?) na zatracenie. Piękne jest: A bóg milczał, a Konrad śpiewał: Z bogiem i choćby mimo boga. Kto upuści z nas krew? Kto da nam powód do cierpienia, czyli do naszego stanu błogosławionego. 4)Pełen czerni - tu proponuję przeczytać II część dramatu Mickiewicza. Utwór aż bije mnie po oczach warstwą tekstową w nawiązaniu do obrzędu dziadów. To co się dzieje na końcu utworu… tak wyobrażam sobie adaptację filmową. Przecież z tego można nakręcić niezły horror, tak samo jak z Lilii (taki krótszy utwór Mickiewicza o obłędzie, upiorach i walących się kościołach). 5)Ile trwa czas - Czegóż tu nie ma, ku niebu szybując w piekła spadamy… Zbawcami być chcemy…, Zgubę niesiemy…, a już „ A my znowu u ołtarza ofiar daremnych” to tak piękne nawiązanie do odwróconej Polski z okładki. Czy trzeba wyjaśniać warstwę znaczeniową utworu? Proszę. Wróćmy się na chwilę do początku płyty i osławionego piołunu. Tu zwrócić trzeba uwagę na nawiązanie do Apokalipsy św. Jana, trzeciej trąby, spadającej gwiazdy, która w apokalipsie zatruwa rzeki świata zmieniając je w piołun. Wtedy dopiero dokona się czas. Autor wyraźnie stwierdza, że nasz gorzko-polski los będzie trwał do końca świata, co ma wydźwięk w ostatnich słowach utworu: ile trwa czas, cały czas. Piękne jest to, że nie mówi wprost o piołunie, jak ma to miejsce w Biblii, ale mówi o nim parafrazując Biblię. Taki zabieg stylistyczny dla „nieignorantów”. Ale zapytasz gdzie tu Mickiewicz? Mickiewicz jest tu odwrócony niczym Polska z okładki. To czego pragnął, to jak nas widział dla świata, jest jasno powiedziane: nie stanie się. Wtedy też się nie stało. Zobacz minęło 200 lat, a Polska znowu chce zbawiać świat. Nie tak dawno mieliśmy być wybawieniem dla Europy, mieliśmy stworzyć swoją unię, różaniec do granic - wniebowstąpienie, marsz kobiet itd. - wpiekłowstąpienie. 6) Żywi nieumarli - po prostu podsumowanie o rozdrapywaniu ran, mesjanizmie i „obowiązku” bycia opętanym, trupy wołamy… lubimy się „pławić w blasku” minionych bohaterów, papieża, ofiar smoleńskich, aktorów i piosenkarzy, jak my ich wtedy kochamy… Post Scriptum: Album totalny, fascynujący, piękny przez to że prawdziwy. Wydaje się mi niedocenionym w Polsce, ale może dlatego, że prawda w oczy kole? Ta moja interpretacja jest bardzo pobieżna i z każdego utworu da się wycisnąć znacznie więcej. Chłopaki odrobili pracę domową wzorowo. Widać tu znajomość tematu, mentalności i historii. Album nie dla ignorantów, tacy go nie zrozumieją i będą tworzyć swoją pseudo sztukę dalej, jak gówno artysty w puszce. Ktoś może pokusi się kiedyś o napisanie na podstawie tej płyty pracy magisterskiej czy doktorskiej. Na pewno jakiś nastoletni fan metalu skrobnie wypracowanie, czy inną prezentację nawiązując do Lawy. A Zdziwię się, jeśli za kilka lat, nie będą robili rozbioru i interpretacji utworów z Lawy In Twilight’s Embrance, przecież to materiał na lekcje gotowy. Będzie to świadczyło o tym, że stoimy w miejscu, a los nam wieniec tka z kości, łez, piachu, niedoli i szmat. Do diabła z nami. Dlatego Mickiewicz popłakałby się ze wzruszenia.
@@trommnorse w takiej sytuacji. Pozostaje Tobie wierzyć mi na słowo, żyć w domysłach, bądź korzystać z wyobraźni. Możesz to mieć również gdzieś, jak do tej pory, nic się wtedy nie zmieni. Twój wybór. Powodzenia.
Man I'm glad I clicked on this! Good black metal is hard to come by sometimes but this is quality. They gave themselves the out to they deserved. Bravo!
Kiedys wyznacznikiem dla mnie był kriesmaschine jesli chodzi o takie klimaty ale niestety chłopy juz sie chyba wypalili ..Dobrze.ze jest in Twilight embrace:)tu dłychac świeżość tego gatunku !!!
Byłem 4 razy na waszych koncertach i... nie mogę doczekać się 5 z udziałem tego albumu ;) ! I chcę wam powiedzieć że odkąd pierwszy raz was zobaczyłem to nie zwątpiłem i do dzisiaj wam kibicuje ;)
Qooorwaaa...hoooy z Norwegią i inną Skandynawią... Od tygodnia wertuję YT i przesłuchuję rodzimą scenę BM....masakra..po prostu co zespół to perełka... a ,,Lawa,, to już w ogóle ,,CUDO,, :)
Kurwa chłopaki nie wierzę. Pamiętam jeszcze płytki wydane w Lifeline i Spook. To jaki krok poczyniliście od tamtych czasów nie jest do zmierzenia w rzadnej znanej mi jednostce miary. Totalna czołówka polskiego napierdalania. Szacunek wielki. Może pora zagrać jakąś trasę poza granicami PL?
chryste nazarejski, od 8 minuty mamy niedoscigniony majstersztyk, nawet koka tak nie działa na mój mozg jak "krew" i "pełen cierni" . (strach pomyslec co bedzie jak pomieszam jedno z drugim :D :D) Szacunek panowie, genialna muzyka. TEGO WŁASNIE SZUKAŁEM W POLSKIM BLACK_METALU. Proszeo wiecej, dajcie znac jak bedziecie grac jakis koncert w Rzeszowie.
Jeden z najlepszych albumów tego roku....jest klimatycznie,mrocznie,teksty ciekawe...okładka trochę dziwna i te odwrócone kontury naszego kraju, ciekawe...\m/....pierwszy album w tym roku, którego słucham niemal na okrągło przez ostatnie dwa dni :)
Średni materiał, który nie wyróżnia się niczym w morzu mu podobnych, mega odtwórczy (co nie zawsze jest złe, ale nawet w tym wypadku jest przeciętny). Nie wyróżnia ani muzycznie ani tekstowo. Jeśli to projekt nastawiony na zarabianie kasy to ok, bo jak widać idealnie wpisują się w aktualny trend.
@@wojciechszweda5140 nic takiego nie mówiła bo byłem ideałem od początku. Ale ty widzę masz problem ze stabilizacją psychiczną. Skikaj zatem do psychiatry a nie żygaj w necie swoich flustracji. Odnośnie materiału każdy ma swój gust i może się wypowiedzieć a nie jak ty dewiancie rozterki życia przelewasz na innych.
@@wojciechszweda5140 Spokojnie jego Matki nie musisz obrażać nie oto tu chodzi.Nie obrażajmy siebie nawzajem i szanujmy się,chodź jego wpis też mnie wkurwia bo to jest wykurwiste w kosmos a on pierdoły piszę do których oczywiście ma prawo.