*Chcecie taki sam ranking, ale w temacie wzmacniaczy lub efektów?* 🎸Kupuj na Thomann wchodząc tu: www.thomann.de/pl/index.html?offid=1&affid=2120 Polecane gitary do: 💚500zł thmn.to/thocf/ks5yeey79m 💛1000zł thmn.to/thocf/lx6p7ipa4g ❤1500zł thmn.to/thocf/etdg7wfwno 💜2000zł thmn.to/thocf/xoui4zpsgh 🩵3000zł thmn.to/thocf/mvb7ts7812 💙5000zł thmn.to/thocf/yc0zsr0ku9 🩷10000zł thmn.to/thocf/r9smxdvz88 🖤CZARNA LISTA thmn.to/thocf/obkmtiwmk4 --- 🔔Subskrybuj: ru-vid.com 🐗Dołącz do Patronów i zyskaj specjalne przywileje: patronite.pl/baz0k 🫶Wesprzyj kanał dowolną wpłatą: suppi.pl/bazok 🎸Kupuj na Thomann z moim Reflinkiem: www.thomann.de/pl/index.html?offid=1&affid=2120 🔍 Zapisz się na bazokowy newsletter: bazok.pl/newsletter 📚 Kup bazokowe materiały do nauki: bazok.pl/sklep-internetowy ⚠ Bazokowy FAQ: bit.ly/BazokowyFAQ
W akustykach pewnie kiedyś się uda, w elektrykach i tak grają pikapy więc nie wiem czy jest sens robić takie porówania - widziałeś ten film? ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-iiexHN_cOj8.html&pp=ygUQYmVudG9uIHZzIGdpYnNvbg%3D%3D
Szkoda, że nie na liście nie pojawił się żaden Solar albo ESP. Jestem ciekawy, jak by Twoim zdaniem wypadały na tle pozostałych propozycji, zwłaszcza S by Solar przy tych tanich, oraz sam Solar w średniej półce. Nie wiem jak teraz, ale wcześniej Solary były najtańszymi gitarami z fabrycznym evertune. W ESP do 10k łapią się prawie wszystkie sygnowane gitary z logiem LTD, niestety jednym z wyjątków jest 8-strunowy strat Javiera Reyesa z Animals as Leaders.
Solary są git, dorzuciłem je do listy choć w trakcie nagrywania totalnie o nich zapomniałem. Z ESP miałem bardzo krótką styczność, więc nie podjąłem rękawicy opowiadania o nich,
Myślę, że taki odcinek z takim podziałem, ale ze wzmacniaczami będzie tak samo potrzebny jak ten 😉 Bardzo przydatny dla początkujących jak i zaawansowanych 💪
Szanowny Bazoku bardzo chciałbym zobaczyć na twoim kanalele przegląd gitar thomana w przedziale 3500-6000 tysięcy złotych klasyków,akustyków i elektryków. Z uwzględnieniem intrumentów Yamahy i innych.
Z większością się zgodzę, ale Jacksony JS jak mają stały most to są super jak na swoją cenę. Miałem V-kę i do dzisiaj żałuje, że sprzedałem. Dobre pikapy, fabrycznie bardzo niska akcja strun. Wygodny gryf. Jeśli chodzi o nowe Epi to polecam przetestować ES335 Raspberry Tea Burst. Ostatnio takiego kupiłem i powiem szczerze, że nastawiałem się na wymianę przetworników, a okazało się że fabryczne brzmią zawodowo. Takie miłe zaskoczenie. Ale gitarka pomimo niedoróbek malarsko-lakierniczych brzmi i wygląda genialnie. Chociaż thomann przysłał mi 2 ze złamaną główką w transporcie, to 3 udało mi się kupić w końcu całą w RNR.
10 lat temu miałem Jacksona js32 - moja druga gitara i pierwsze poważne wiosło po everplay’u 😅 Bardzo dobrze wspominam tę gitarę, nie wiem czy to po prostu kwestia sentymentu, ale serio to stroiło. Niestety sprzedałem na rzecz PRS’a i Fendera, ale czasami kusi żeby ją odnaleźć i z powrotem odkupić.
Fajny materiał, ALE :P 1. Może coś dla metalowców? Jakieś niestandardowe kształty (strzałka, exploreropodobne, dimebagowate)? 2. Trochę brakuje mi tu Cortów i Schecterów (Washburn jeszcze żyje?)
Za około 1000zł można dostać Arię Pro2 Jet-1 fajnie zrobiona, progi super wykończone, no i co może być plusem dla początkujących i tych którzy mają mniejsze dłonie- ma krótszą menzurę. Fajnie byłoby zobaczyć test takiej na kanale :)
Mam Jacksona JS11. Jakość instrumentu oczywiście nie zwala z nóg (w końcu kosztuje 750 zł) jednak do nauki, czy nawet grania koncertów (zagrałem kilka) jest bardzo dobra. Mi sie trafił egzemplarz bardzo dobrze zrobiony i aż nie mam ochoty go wypuszczać z ręki. Początkowo miałem obawy co do niego, ale po długim czasie używania naprawdę mogę polecić (zwłaszcza w tej cenie).
Również kupiłem niedawno ten model. Nie mam mu nic do zarzucenia (oczywiście jak na tą klasę cenową). Lekka korekta mostka i zamiana strun na Elixiry i jest bardzo dobrze. Te nowe roczniki są wg mnie udane, jak na swoją cenę.
Ja mam Jacksona JS11. Kupiłam ją tylko dlatego, że mój idol gra na gitarach tej firmy. Mimo, że ma ruchomy mostek, to mi to nie przeszkadza. Uwielbiam na niej grać i mogę ją polecić każdemu JS32 z floydem też nie jest złe. Grałam na V-ce mojego chłopaka i nie mam nic do zarzucenia. Ogólnie Jacksony są świetne jeśli chodzi o granie metalu. Płaski gryf z tyłu robi swoje. Progi są super wykonane, nie ma problemów ze strojem nawet na floydzie
Mam Jacksona js32 Kelly z Floydem i jest bardzo wygodna i jakością nie odstaje od droższych gitar. Brzmienie ma bardzo dobre i w tej cenie według mnie warto
Mam kolezko sire s7,squiera strata 40 th i fendera playera,sprawa wyglada tak,nr1fender,nr2 squier nr3 sire,squier jest swietny dalem 1299 na tomanie,w tej cenie miazga,sire przereklamowany,fakt wykonanie supet,wyglad tez ale brzmienie nie to co squier,sam bylem w szoku,bylem przekonany ze sire to cudo i z fenderami moze konkurowac,zle nie gra ale to nie to
Panie Bartoszu nie obwiniam Pana - tak przy okazji bardzo szanuję - poleciłem tylko S.Classic V.50 - która jest obiektywnie prawdopodobnie najlepsza w swojej klasie cenowej i nie była polecana przez Pana a napewno zdaje Pan sobie sprawę b, że to jest wspaniały Strat . I jeśli obiektywnie Pan poleca to wydaje mi się , że ta powinna być polecona również a nawet przedeszystkim.Pozdrawiam 👍👊
Kupiłem za 390 zł Telecastera z Echo. Deska z drewna tung, gryf i podstrunnica klonowa. Pickupy ceramiczne, ja za takim brzmieniem nie przepadam więc wymieniłem na alnico 5 od Fleora. Gitara miała niedokładności wykonania, wymagała wypoziomowania progów i mostek był za szeroki, trzeba było skrócić rolki o 1 mm z każdej strony żeby struny trafiały w pickup przy mostku.
jackson dinky js11 jest całkiem przyzwoity jak za te 700zł ale to może ja trafiłem po prostu jakiś dobry egzemplarz. nie mówię że jakiś rewelacyjny bo ma swoje wady ale jak ktoś się w miarę zna to można z niego zrobić całkiem dobre wiosło. Ale z yamahą 112 mogę się zgodzić bo kogoś z tą ceną poniosło (kiedyś dało się ją kupić poniżej 1000zł XD)
Też mam ten model od niedawna i nie narzekam. Korekta ustawień mostka, zamiana strun na Elixiry i bardzo fajnie się gra. Jackson poprawił jakość swoich budżetowych gitar.
Z kolei ja po paru Fenderowych wpadkach kupiłem w 2019 roku Playera Meksyk i to najlepszy Fender jakiego miałem. Ma już dożywocie i będę każdemu polecał te gitary. Wiadomo zdarzają się wpadki ale to tak jak wszędzie.
posiadam jacksona js22 dinky i fendera player stratocaster 70th aniversary ensenada meksyk obie gitary sa pięknie wykonane kazdy szczegół super brzmią i trzymają strój więc niewiem dlaczego je odradzasz
Mam jacksona js22 i jest spoko gryf jest ok bofy jest super, naprawde fajna gitara, nwm czemu je odradzasz mi sie bardzo dobrze sprawdza i jest super wygodna
Imo loteria niezależnie od progu cenowego - tani ibanez przyszedł w nienagannym stanie, a dokładnie taki sam AZ którego Ty masz (tyle, że inna kolorystyka) miał już progi do szlifu XD
Czy ja wiem czy Fender Player taki zły? Mam Telecastera Playera i Fendera telecaster Am Pro 2 i oczywiście, że amerykaniec gra lepiej i „grywalność” stoi na wyższym poziomie, elektronika również, ale złego słowa na Playera powiedzieć nie mogę. Fakt faktem dostał profesjonalny setup oraz kościane siodełko u lutnika, ale to naprawdę solidne wiosło. O stratocasterach niestety wypowiedzieć się nie mogę, bo jakoś nigdy się z nimi nie polubiłem.
Ja akurat mam gdzieś sławność gitar czy to fender srender whatever, nie ma to znaczenia. Nie znam typów do których każdy się spuszcza, nie jestem upośledzonym maniakiem żadnego starego stylu muzycznego i mam to gdzieś czy grał na tym jozek ze świdnika czy zbyszek z podlasia. Dla mnie liczy się to, co gitara ma do zaoferowania, jeśli chodzi o brzmienie oraz wygląd. No i porządne wykonanie, żeby nie było takiego gówna jak mój klasyk za 200 zł sprzed kilkunastu lat z zajebiście niską akcją ... cały minimum 1 cm i więcej, no kurva nie idzie na tym grać i mam już tego dość, bo piszę piosenki i chce zacząć grać na scenie, a mam badziewnegoo klasyka i akustyka kilkudziesięcioletniego który wymaga generalnego remontu (a to i tak mało powiedziane xd)
Ja bym chętnie kupił, gdyby była dobrej jakości. Opisz swoje doświadczenia z tymi gitarami? Kiedy je kupiłeś/ogrywałeś, co to były dokładnie za modele?
@@baz0k Kupiłby Pan gitarę w cenie samych porządnych kluczy do gitary ? Te gitary produkowane są najtańszych możliwych podzespołów i nie przechodzą starannej kontroli jakości.Większość takich gitar ma ostre progi,źle wyprofilowane siodełko,krzywe gryfy,szumy na gnieździe etc... Miałem HB pierwszy model strata z pickupami wilkinson 5-7 lat temu,po krótkim używaniu chciałem to odsprzedać to nikt nie chciał tego kupić aż oddałem kumplowi za darmo.Nowe gitary elektryczne do 1000 zł to wyrzucenie pieniędzy w błoto.Trzeba polować na używki z lat 90,teraz niestety coraz ich mniej.pzdr.
Zgadzam się z tym co piszesz, ale obecna jakość Harley Benton ma się nijak do gitar sprzed 5-7 lat. Rynek zmienia się dynamicznie, a niektóre marki wyciągają wnioski i idą do przodu. Oczywiście nie wszystkie modele są równie udane, ale taki TE52 za 700zl czesto przewyzsza jakością "markowe" instrumenty za drugie tyle. Warto to sprawdzić 👌
Używam jacksonów z serii Js , i nie zgadzam się z twoja opinią. Js 32 ma tylko jedna wadę most który wymieniłem na gotoch ( słabe materiały ). Js 22 to moja ulubiona gitara , po kilku latach wymieniłem tylko klucze na blokowane gotocha i siodełko na grafitowe. Niska akcja strun dobre brzmienie. Jakiś czas temu kupiłem ibaneza rg 421 ex bkf i co lipa, nie było masy pod mostem i trzeba było robić. Kabel położony pod zamalowany most. Progi szorstkie i nie dało się grać . Wole jacksony.
Z akustyków do 1500 zł zabrakło mi Ibaneza AW54CE. Jeden z niewielu akustyków z pudłem wykonanym w całości z drewna Okoume, z litym topem (starsze wersje były z mahoniu). Dość popularny model, przez wielu pod względem brzmienia uznawany za dorównujący 2-3 razy droższym gitarom. Fajne, ciepłe i jednocześnie wyraziste brzmienie.
Jeśli mówisz o Fenderze Player, masz na myśli Strata czy także Tele? Kupiłem ostatnio w dobrych pieniądzach Tele Player Plus i jest to bardzo fajnie zrobiona gitarka. Wygodna, dobrze brzmiąca z dechy, dobrze wykonana, z blokowanymi kluczami i przystawkami Noiseless.
@@baz0k racja, często jest to podkreślane w gitarach w tym przedziale cenowym. Cenie sobie w nim wygodę gryfu (mam małe dłonie, potrzebuje mieć go wąski), a wymiana kluczy na blokowane spowodowała, że nie muszę jej stroić co pięć minut. Dzięki za odpowiedź ;)
a gitary zakupilem ze sklepu kytary byc moze otrzymalem super wykonane sztuki a te charlie benton mial znajomy od ktorego kupilem piec fendera i gubila stroj codziennie musial stroic
Ej.. akurat jacksony do 1000 zł ze zwykłym mostkiem tremolo są bardzo fajne na pierwszy instrument lub platformę do upgrade’ów. Nie zawiodłem się na nim
@@baz0k miałem Jacksona JS11 przez długi czas, polecam - naprawdę fajne wiosło; wtedy kosztowało 500 zł, teraz pewnie może kosztować 600. Edit: oczywiście zgodzę się z Tobą odnośnie tanich instrumentów z mostkiem typu Floyd rose - za wiele to nie ma co się spodziewać, lepiej unikać. Ale te zwyczajne tremolo są całkiem w porządku
Hej, czy zetknąłeś się może z gitarami Aria Pro II konkretnie model Aria Mac-Dlx ? Ostatnio walczyłem w jednym sklepie z 2 krotnym zwrotem gitary marki Arrow (kopia LP) która albo brzęczała na progach albo buczały przystawki i dopłaciłem teraz w sklepie do ww. modelu a zastanawiałem się też nad Bentonem CST-24 ze stałym mostkiem (w promce za 900zł) i się zastanawiam czy ten Benton nie byłby w stanie zaoferować tego samego co gitara Aria za 1800zł🤔
Mam Jacksona JS32 w wersji leworecznej. Po ustawieniu przez lutnika sprawdza się znakomicie. Na samym początku akcja strun była zdecydowanie za wysoko i gitara brzęczała przez nierówne progi. Trudny instrument i faktycznie na pierwsza gitarę odradzam (może zniechęcić) ale z pewną świadomością i po dobrze wykonanym setupie można z niej sporo wyciągnąć.
Kupiłem Pacifice za 1000zl, nie wiem skąd wziąłeś tę cenę "1500zl" i na niej opierasz swoją opinię. Wygląda na to że ten sklep, który tak polecasz jest strasznie drogi
Ja w grudniu kupiłem gitarę o której wprawdzie nie wspomniałeś ale jest na twojej liście polecanych - Harley Benton TE-90FLT VW Deluxe. Jestem niesamowicie zadowolony. Pamiętam te kilkanaście lat temu gdzie w cenie poniżej 1000 dostawało się kompletny paździerz, a tu za 770zł kupiłem gitarę świetnie wykonaną, bez żadnych problemów technicznych, super brzmiącą i wygodną. Oprócz tego z tym półprzeźroczystym białym finishem według mnie wygląda fantastycznie. Serio nie wiem jak oni to robią za takie pieniądze.
Słaba ocena Jacksonów z serii JS32 jest nieco niesprawiedliwa. Rozumiem, że początkujący bez pomocy lutnika/technika gitarowego nie poradzi sobie z ustawieniem tego licencjonowanego mostu pływającego, który ma swoje kaprysy, ale: 1. Floyd Rose ogólnie jest kapryśny, a tak naprawdę pewność stroju gwarantują tylko oryginał lub hi-endowe modele Schallera czy Gotoh; 2. Taki most można łatwo zablokować, a ze względu na blokadę na siodełku odpada częsty problem z utratą stroju, powodowaną przez słabo wyprofilowane siodełko; 3. Jacksony z serii JS32 mają też warianty ze stałym mostem; 4. Jacksony JS32 mają parę fajnych rozwiązań, których w tej klasie cenowej u konkurencji się po prostu nie znajdzie, a mam tu na myśli głównie wzmocnienie szyjki prętami grafitowymi i zmienny radius podstrunnicy od 12 do 16 cali. Zgodzę się może z tym, że nie do końca są to instrumenty dla kogoś, kto chciałby sobie kupić pierwszą gitarę, ale to rewelacyjna opcja dla kogoś, kto wie, czego chce i potrzebuje solidnego backupu na koncerty, albo na przykład chce sobie robić jakiś własny projekt. Lutniczo to są świetne instrumenty za tę cenę i dobra baza dla upgrade'ów. Oczywiście disclaimer: nie miałem nigdy w życiu na własność Jacksona z tych najniższych serii, miałem jedynie okazję pograć na kilku w salonach muzycznych i robiły świetne wrażenie.
Mam meksykańskiego Fendera Jazzmaster z serii Player. Wykonany jest świetnie. Ale to ruletka. Miałem w łapach takiego samego, który był wykonany fatalnie. To nawet mój Schecter PT wykonany jest o wiele gorzej.
Syn ma 112 i generalnie "czuć" taniość. Ale do nauki w sam raz. Akurat jemu trafił się egzemplarz z delikatnie krzywym gryfem. Być może Bentony w tej cenie są lepiej wykonane ale i tak ciężko było nam się przekonać do tej marki.
@@baz0k przykładowo? Miałem squiera i wypada bardzo blado przy 112v, ibaneza az ogrywałem też i jak dla mnie 112v wygrywa jakością wykonania, i grywalnością ...moim zdaniem stąd ta cena
hej, gram na takim już 11 lat i nie miałem i nie mam zastrzeżeń ani co do wykonania, ani do brzmienia, swoją spolerowałem na połysk, bo kelly bez FR byłtylk omatowy i chyba nadal jest tylko taki :) Mam też King V z serii js ale starszego bo z 2008 i ma fajniejsze jak dla mnie przetworniki, cieńszy gryf, i wizualnie brzydszy (dla mnie) gryf z kropkami jako markery i bez bindingu. Jak chcesz co konkretniejszego wiedzieć, to pytaj, możesz posłuchać u mnie na kanale jak brzmi, wszystko nagrywam na Marshallu Valvestate mikrofonem z biedry za 20zł ;p
JS32 to generalnie całkiem udana seria. Sceptycyzm nakazany jest tylko względem modeli z floydami - tego typu mostki z tej półki cenowej są zrobione z wątpliwej jakości materiałów, co przekłada się na ich trwałość i upierdliwość w ustawianiu.
Nie wiem ile płyt w życiu nagrałeś ale o gitarach nie masz zielonego pojęcia. A Yamahy Pacifica 112 to już na bank w ręku nigdy nie miałeś. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ucORKwpJWYM.htmlsi=XZY166LcBqoCGHpA
Co twierdzisz o gitarze elektrycznej Harley Benton ST-20HSS SBK Standard Series, zastanawiam się nad zestawem ze wzmacniaczem Harley Benton HB-10G myślisz że godne kupna?
Zapewniam, że nie jest to reklama Harley Benton;) W segmencie do 1000zł i do 1500zł autor nie ma rozeznania, a w kategorii powyżej 5000zł nie zna dobrze rynku.
Witam. W filmie sporo gitar elektrycznych i można dostać mętlik. Jak gitara elektryczna do 1700. zł pomijając wygląd będzie najbardziej godna uwagi? Chodzi mi też o to że po wyjęciu z pudełka będzie brzmieć dobrze bez jakiś przeróbek wymiany mostów strun itp. Chciałbym zacząć korzystać z wajchy wczesnej miałem bez sprzedałem. Czy z wajchą będzie grało się równie dobrze czy będą jakieś kłopoty roztrajanie itp. Potrzebuję też wzmacniacza ale to z twojego innego filmu mam coś już na oku. Bardzej zależy mi na kupnie w miarę dobrej gitary w tym przedziale cenowym 1000 do 1700.
Jacksony... co masz na mysli, ze mostek nie bedzie stroil i nie bedzie mozna dojsc do ladu? Wiadomo, ze moze jest wykonany z bardziej miekkiego metalu (moze sie stepic i nie stroic po dluzszym czasie) I gorszy sustain (brak mosieznego bloku z tylu). Nie, zebym polecal bo nie polecam
Kupiłem niedawno używkę za 600PLN, wsadziłem set EMG Kirk Hammet i jest przezayyyebiscie, niziutka akcja strun, progi idealnie wykończone, zabrałem na próbę i kopary opadły
A co sądzisz o playerach plusach? Odradzasz meksykańskie straty, ale jak dotąd nie spotkałem się z negatywną opinią na ich temat i wszyscy chwalą ich jakość wykonania. Mam mega parcie na takiego strata więc bardzo docenię twoją odpowiedź. Pozdro.
A nie sponsorował, nic na to nie poradzę 🤷 Widzę, że dla wielu lepiej by było jakbym kłamał i na siłę szukał wad w HB, a przymykał oko na niedoróbki tanich markowych gitar. Wtedy byłbym bardziej wiarygodny 🙃 To jest w sumie niesamowicie ciekawie z mojej perspektywy. 😂
Typ poleca Harley Benton, które jest totalnym chłamem jeśli chodzi o wykonanie i kontrolę jakości. Gitara się do niczego nie nadaje bez kosztowej regulacji, a jednocześnie odradza Yamaha, która kontrolę jakości ma na najwyższym poziomie i gitary są zdatne do użytku prosto z pudełka. xD Gdzie oznaczenie "wideo sponsorowane"? XD
sprawdz sobie recenzje SPECTRESOUNDS , ktory mowi ze harley benton za 500$ bije na głowe gibsona za 2000$. kupiles jakies guwno bentona za 400zl i sie osmieszasz w komentarzu pajacu. telecaster od bentona jes wysmienity prosto z pudełka, a jak sie go pod siebie ustawi to jest jeszcze lepszy
Myślałem że się dowiem coś ciekawego, ale natomiast obejrzałem reklamę jakiegoś no-name brandu. Mógłbyś przynajmniej udać, że to filmik informacyjny i pokazać kilka innych instrumentów, na kształt squire, cort, i tp.
@@baz0k sprawdziłem time-cody, i w każdej części filmu zobaczyłem tylko jeden brand. Teraz sprawdziłem jeszcze raz, i zauważyłem że były tam też inne gitary, więc za tę część komentarza przepraszam.
Mi się trafił mało używany GRX40 za 600 złotych w lombardzie. Nie mam lepszej gitary, więc ciężko mi powiedzieć czy lepsza od Harleya czy Squiera, ale to dzięki niej załapałem pasję i nauczyłem się grać swoje ulubione kawałki :) Jedyne na co w niej narzekam, to że trochę brzęczy na pustych strunach (ale to chyba normalka w takich gitarach, najważniejsze, że na wzmacniaczu tego nie słychać) i pickupy mi się nie podobają, ale jak się pokręci wzmacniaczem to idzie coś wyciągnąć. Jeśli chodzi o używane to od siebie tylko dodam - za nic nie bierzcie gitar z PRL. Wpadł mi w ręce od znajomego Defil Kosmos i o ile go pokochałem i bardzo szanuję, to wszystko co mówią o defilach w sieci to czysta prawda. Chyba bym nigdy nie wziął gitary do ręki gdyby to była moja pierwsza. Jako druga, trzecia, do kolekcji bardziej niż grania są ok, ale do nauki to koszmar.
Jeżeli chodzi o akustyki lub e-akustyki w przedziale ponad 2 tys to dużo się czyta o Dowinach. Podobno po zakupie nie trzeba ich ustawiać bo są fabrycznie ładnie ustawione i często ludzie piszą, że mają szlachetne brzmienie 😍 sam ogrywałem Dowina Rioja DCE-DS (i taką chyba sobie kupię 😀) i nigdy nie spotkałem akustyka, żeby tak oddawał drgania na pudło. Czuć na drewnie wydobywające się dźwięki a basy to już w ogóle wprowadzają ją w piękne nie spotykane w innych gitarach wibracje 😊
Posiadam Dowine Rustica JCE. Jambo, cedrowy, lity top. Kupiłem ją jakieś 7 lat temu. Gram głównie fingerstyle i giara brzmi pięknie. Sustain jest taki, że trącasz strunę, idziesz zrobić kawę i po powrocie, jeszcze brzmi. Ok, trochę przesadzam. Szkoda, że nie robią korpusów om. Polecam ale... Gdzieś po 3 latach od jej posiadania, trafiłem na jedny forum na info, że Dowiny i Lagi, mają problemy z płaskim topem. Tzn. czasami nie są płaskie. Wziąłem linijkę i po przyłożeniu, okazało się, że mam podobnie. Taki archtop 😁 Tył był ok, teraz tył też jest lekko wypókły. Mimo to, gitara gra ok i Dowinę polecam. Przy zakupie radzę zwrócić uwagę na ten aspekt.
Ja się nie zgodzę co do dc-gotoh od HB. Te Ala SG. Mam dwie sztuki i naprawdę poza delikatnymi niedoróbkami to są naprawdę świetne gitary w tej cenie. Zastanawia mnie tylko dlaczego nie. Bo nie jest aż tak zła moim zdaniem.
Ale jak ktoś szuka czegoś zupełnie najtańszego byle by zagrać 1-2 utwory okazyjnie to zasadniczo nie będzie różnicy?(wiesz takie podejście że kupuje jakiś szrot a potem ewentualnie majsterkuję by lepiej brzmiało, takie muzyczne druciarstwo jak motobieda czy coś:)
@@baz0k no tak, ale z perspektywy takiej jakby "rick'owiej" raczej nie zakładam by odsprzedawać. Albo oddać znajomkowi albo wykorzystać na 2 sposoby podczas ogniska... XD