@@piotrekmeps-wbt Dziekuje bardzo :) Dzis wlasnie kupilem nowy splawik 0.8 g, mniejszy haczyk i od razu lepiej :) W 3 godzinki z 10 ryb zlowilem a wczesniej przez caly dzien nic zlowic nie moglem. Jeszcze raz dziekuje za cenne rady :)
Chciałem podziękować. Pan naprawdę wie o czym mówi. Parę dni temu złowiłem mojego pierwszego karpia. 45cm, 1,7kg. Spławik, żyłka 0,18, czerwony robak na dnie, długi / 40cm przypon. Proszę dalej robić filmy - super sprawa.
Bardzo dobre spławiki można zrobić z trzciny lub pałki wodnej,ale zbieramy to w lutym lub marcu ja k jest lód na jeziorze .Po prostu muszą być suche .Jeśli ktoś wie co to jest Styrodur ,jest to fantastyczny materiał na spławiki ,rewelacyjnie zastępuje balsę
To pewnie ten twardszy styropian odporny na wodę stosowany do ocieplania piwnic, dobry pomysł mam go trochę, a z tą trzcinką myślałem też ale preferuje cieńsze antenki niż trzcine bo za mała czułośc, najlepsze byłyby tu plastikowe pełne w srodku elastyczne niełamliwe w przeciwieństwie do drewnianych, ale warto znać też survivalowe metody
Tak, się powinno zaczynać wędkowanie jak Pan. A to oznaka, że trzeba siedzieć na rybkach min. 4 godz ;), a najtrudniejsze przynajmniej na Rzece Elbląg jest dobre wygruntowanie. Pozdrawiam z Elbląga.
Ważnym, istotnym jest wytłumaczenie wielu kwestii związanych ze współczesnym wędkarstwem. Pokazanie na filmie holowanie ryby, uważam za snobizm. Wędkarstwo pół wieku temu, a dzisiaj to, olbrzymia przepaść. Kolejny fajny filmik. Połamania
@@piotrekmeps-wbt Rzeczywiście. Efekty są. Założyłem cienką żyłkę (0,18), spławik 1gr i przypon dałem jakieś 40cm. Brań jest zdecydowanie więcej. Mam jeszcze problemy z dokładnym gruntowaniem dna.Zwłaszcza trochę dalej od brzegu. Fajnie by było jakby zrobił Pan kiedyś filmik na ten temat. Łowię też w Niemczech (Brandenburgia) - na małych jeziorkach, których jest tu sporo.
Nie zawsze sprawdza się bacik z lekkim spławiczkiem gdyż jeżeli późną jesienią na jeziorze ryba jest daleko od brzegu to żeby rzucić daleko trzeba wędki z kołowrotkiem i cięższy spławik 4g przynajmniej, do tego dochodzi wiatr
3 minuta filmu a ja gonie po flaszkę wina by z jeszcze większą przyjemnością obejrzeć to czego się spodziewam. Na szczęście tych spławików nie kupiłem jeszcze dużo.
Kurcze rewelacja wkoncu mam odpowiedz dlaczego nigdy nie mam brań na splawik a ja na stawie lowilem na 4 gramowy splawik jutro przerabiam wedke. Bardzo dziekuje pozdrawiam Aaa i ciezarki wyzej podniose bo mialem okolo 5 do 10 cm nad haczykiem same bledy ze nawet glodnej ryby nie moglem zlowic a na sperezyne do zawsze cos mi wpadnie. Suba zostawiam lapka w gore oczywiscie i zabieram sie za ogladanie kolejnych filmow.
Nie gramatura spławika decyduje o czułosci spławika a grubość antenki, im cieńsza tym czulszy, nie należy jednak przesadzać bo jak spławik będzie za słabo widoczny to łatwo przegapic branie na chwilę odwracajac wzrok, szczególnie na lekkiej falce
Na ukleje do nr 12 max, na płocie do nr 10 max, na wzdręgi do nr 8 max, na duże karasie (od 0,5kg wzwyż) i liny haczyk od nr 8 do 6, a na większe okazy i karpie można nawet do nr 2 używać, osobiście gdy nie zależy mi na drobnicy to używam taki uniwersalny hak nr 8 z oczkiem hayabusa (już nie ma takich w sprzedazy a szkoda bo to świetne haki) poluje wtedy na większe karasie i liny.
Kiedy zacinać? Z moich doświadczeń zależy to od rodzaju przynęty i jej wielkości. Gdy łowisz na białe robaki, ciasto lub kukurydzę możesz zacinać natychmiast gdy spławik się zanurzy, wynurzy lub odjedzie. Gdy łowisz na czerwonego robaka to trzeba chwilkę poczekać bo rybie zassanie całego razem z hakiem zajmie troszkę dłużej, najpewniejsze branie do zacięcia to odjazd spławika, czasem połączony z zanurzaniem lub wynurzaniem splawika
Skąd mam wiedzieć jak ustawić grunt ? Skad mam wiedzieć że zanęta jest troszkę nad ? Skoro nie wiem jaka jest głębokość . Jestem amatorem i po tym filmie widzę, że wszystko robię źle ... :(
Tuż nad dnem ale nie jest to regułą. Czasem rybki biorą z gruntu wtedy warto położyć przynętę na dnie. Czyli z gruntem trzeba kombinować .Jeżeli nęcisz szukaj ryb w okolicy zanęty. Pozdrawiam.
@@basstradamus1 najpierw pomyśl, na jakiej głębokości chcesz łowić, później dobierz zanętę do tej głębokości (nie wszystkie zanęty są gruntowe), następnie szukaj ryby w różnych głębokościach - zaczynając od założonej głębokości. Jest przeważnie taka zasada, że ryby szukamy od dołu do góry.
długość przyponu też ma kolosalne znaczenie. nie prawdą jest że krótkie 15 cm przypony to błąd. przypony należy dostosować do gatunku ryb które zamierzamy łowić. przy szybkościowym łowieniu uleji stosuje się 10-15 cm przypony. płocie ( o ile jest ich dużo w nęconym łowisku) także łowi się na 15-20 cm przypony. leszcze to już przypony długie 40-100 cm, w zależności od tego jak mocno przegruntujemy zestaw rozmieszczenie obciążenia także ma bardzo ważne znaczenie, należy je dostosować do poławianego gatunku. błędem jest montowanie obciążenia w jednym skupisku na każdym montowanym zestawie.
Owszem rozmieszczenie obciążenia jest bardzo ważne, swego czasu robiłem mnóstwo eksperymentów z długością przyponów, najlepiej wypadła mi dł. 25- 30 cm, krótkich już od wielu lat nie stosuję, kiedy ryba intensywnie żeruje to jej prawie nic nie przeszkadza ale kiedy jest chimeryczna to już inna sprawa, na dłuższym przyponie przynęta zachowuje się bardziej naturalnie, a więc prezentacja wypada o wiele lepiej. jeżeli zestaw jest przegruntowany to 30 cm również wystarczy przynęta jest praktycznie przymurowana do dna. Pozdrawiam.
od 5 sezonów bardzo mocno wkręciłem się w łowienie leszczy zarówno na rzekach jak i w jeziorze. przekonałem się że na przypony krótszy niż 40 cm bardzo rzadko skusi się leszcz powyżej 1-2 kg. do metody gruntowej na rzekach używam przyponów minimum 100 cm, na jeziorach natomiast w większości łowię na spławik i przegruntowanie zestawu zaczyna się od minimum 80 cm. duże leszcze są mega ostrożne. mega ważne jest także to jak rozmieścimy obciążenie. pozdrawiam :)
Każdy ma swoje sposoby, tylko trzeba wiedzieć że pomimo 80cm na jeziorze przynęta będzie i tak bliżej obciążenia ale jest taki plus że w momencie brania ryba nie poczuje żadnego oporu, a to już jest mega ważne.
przynęta będzie leżała w takiej odległości od obciążenia jaką długość ma przypon, poza tym główne obciążenie zestawu montuję około 30-40 cm nad dnem. w miejscu łączenia przyponu z żyłką główną montuję małą śrucinę sygnalizacyjną
Piszecie,że Wam nie bierze.Ja dostałem wędkę,teleskopowke chyba tak to się nazywa.Mam srucine,stopery, spławik,agrafke,a i tak nie wiem jak to wszystko rozmieścić,ustawić i zgrać.🤫
Nie gramatura spławika decyduje o czułości ale grubość antenki i odpowiednie dociążenie, zlowię więcej ryb na spławik 4 gramowy z cienką antenką niż 1gramowy z grubą! Gdyż przykładowo aby ryba zanurzyła 5cm odcinek mojej cienkiej antenki musi użyć siły tylko 0,3g natomiast w spławiku z grubszą antenką będzie to więcej np 0,5g i to jest cały pic, mówiąc sloganem pana Piotra 😄 trzeba tylko znać prawa fizyki
Nie jest tak do końca trzeba wziąść pod uwagę wyporność wody.ciężkie spławiki mają większą powierzchnię i nawet z odpowiednim balastem są łatwiejsze do wyczucia przez rybę.
Nawet spławik 4 gramy nie będzie za ciężki jeżeli będzie miał cienką antenkę i będzie dobrze dociążony, o czułości nie decyduje gramatura spławika ale grubość antenki, oczywiście mówię tu pod kątem łowienia z kołowrotkiem i nieco dalszych rzutów bo do bata nie trzeba aż tyle gram
tak,DelaaX DelaaX , Рафал Szczypiorek i Jan Lorczyk, ale mam problem bo dwie osoby nie zgłaszają się, napisałem na grupie post z prośbą o kontakt, napisałem również pod ich komentarzami ale brak odzewu, poczekam jeszcze parę dni i poprostu oddam je komuś może nawet tobie. pozdro.