W tym roku po raz pierwszy w takim stopniu mam problem z zanikaniem stożków wzrostu u pomidorów zaczynają wiązać owoce na maleńkich krzaczkach a nie ma głównego stożka wzrostu. Ktoś wie czy da się z tym coś zrobić?
Pani Kasiu prosze mi doradzic co zrobić aby w tym roku moje pomidory nie zmarniały. 2 lata z rzedu miałam pomidory do sierpnia potem spadł deszcz i cos sie zadziało , listki zaczęły usychac i pomidory czerniały i czerwone i te zielone , po czym cały krzak umierał. Co to takiego bo to nie tylko u mnie ale na całej mojej wiosce ludzie tez tak mieli ..... Chciałabym cieszyc sie pomidorkami długo, bo bardzo o nie dbam . dziekuje i pozdrawiam !
Patent staryjak świat. Jak ktoś za dziecka był zmuszany do zbierania jagód w lesie zawsze ze wstydu domywał fioletowe palce rabarbarem z babcinego ogródka. Ale sposob na pewno dziala.
W tamtym roku większość moich pomidorów było samokończących i matko co to był za busz w szklarni , strasznie się rozkrzaczyły , ciężko je było ogarnąć w tym roku wróciłam do odmian wysokich inprowadze na jeden pęd , zdecydowanie lepiej się to sprawdza 😉
Ja na zarazę ziemniaczaną stosuje od paru lat z mega skutkiem, drut...zwykły miedziany drucik obrany z izolacji i troszkę oskrobany z patyny (najzwyklejszy 3x1.5') Polecam
Mnie zachwycił rabarbar, swoją wielkością🤗, Pani Kasiu, czy to jakaś specjalna odmiana czy jakieś specjalne warunki? Mój cienki jak palec, trudno nim byłoby wyczyścić ręce😂. Proszę o odpowiedź i pozdrawiam🙂
Spróbuj rajstopy 😂 super gumka. Można fajnie wiązać. Tniesz cienkie paski i zawiazujesz a najlepsze możesz później użyć ponownie😅. Jest miękkie i delikatne👍👍💪
Cudowne intro. Tamto było piękne, a to zachwyca. Dziękuję za wszystkie porady. W trzech krzaczkach pomidorów nawet nie zauważyłam kiedy ( a jestem przy pomidorach kilka razy dziennie) zrobiły się dwa pędy właśnie z pędu głównego. Oba kwitną. Zostawiłam. Najwyżej w przyszłości jednemu nie dam wyżej rosnąć w przyszłości. Mają też małe pomidorki. Szczoteczka działa. Acz pyłek nie zawsze się właśnie usypuje. Wieczorem kwiaty są już zamknięte. Paliki to u mnie grube pędy bambusa. Noce u mnie były po 8 stopni, czyli tak jak prawie cały maj, więc to co przy domu i w tunelu ładnie przetrwało. Co w gruncie, tam gdzie mam łąkę, gorzej, ale tylko jeden zrobił się fioletowy. Oby już było coraz cieplej w nocy. Mocno trzymam kciuki. :)
To raczej kwestia indywidualna. Ważne, żeby było stabilne, nie raniło pędów, żeby nie falowało przy korzeniach przy porywach wiatru i utrzmało pomidory
Ja siałam jak co roku w połowie marca, do tunelu foliowego poszły początek maja i trzecie grono kwitnie. Może odcinek o kurach bo widzę jakieś atrakcje dla kur w kurniku. Może bym coś popatrzyła dla moich kurek. Pozdrawiam
A co może być przyczyną, że pomidory, które pięknie urosly, siane w polowie marca, nie kwitną! Kwiatki, bardzo malo, pojawily się w końcu września i w październiku, więc malutkie pomidorki w listopadzie nie mialy szans. Tak sie zachowalo 15 roślin na balkonie, posadzone w dużych donicach, w zeszlym roku, wiec w tym roku nic nie sialam, obawialam się tego samego. Te zeszloroczne pomidory rosly bez pamięci, mialy ze 2 m i ja nie mialam tak wysokich palików, więc ich wierzcholki się zwieszaly, ale nie zlamaly i te późne kwiatki pojawialy się najczęściej na tych obwislych wierzcholkach. Ja obcinalam nadmiar liści, robilam tak zawsze - dziwne, że nie kwitly, bo w życiu hodowalam pomidory przez 20 lat, coprawda w szklarni, ale i na balkonie, i nigdy nie mialam takiego przypadku. Może nie należalo obcinać liści gdy nie bylo kwiatów.. Ja zwykle sialam pomidory w polowie kwietnia, nie w marcu. Może w marcu bylo za wcześnie.. Dodam, że w lipcu byly straszne upaly przez najmniej 2 tyg., ale pomidory nie kwitly ani w czerwcu ani potem, dopiero na jesieni! A przecież byly podlewane, a nawozy byly wlożone przed posadzeniem, granulowane, co zasilają rośliny cale lato.. zawsze tak robilam i mialam dobre plony. Mieszkam w Göteborgu, w Szwecji.
Sposób z rabarbarem genialny, ale nie do zastosowania przy ostrej astmie :( Za dużo szczawianów ma, które mogą się wchłonąć przez skórę. A poza tym super poradnik!
Pani Kasiu posadziłam 2 tyg temu koktailowe pomidory karłowe. Są ładne wybarwione mięsiste liście, ale nie rosną nadal maja może z 10 cm. Podlałam nawozem do pomidorów i gnojówka z pokrzywy. Posadzone w foliaku. Czym może być to spowodowane? Dziękuje i pozdrawiam
Dzień dobry Kasiu, jakie masz tyczki, jakiej średnicy będą wystarczająco sztywne i jaka długość, nie wiem ile długości wchodzi w ziemię tak by sztywno siedziały. Jestem przed zakupem, chciałabym dobrze wybrać. Dziękuję
Nie mamy linii kroplujących? Zainspirowałaś mnie do zrobienia szklarni i mam ale i mam tez linie kroplującą, czujnik temperatury i wilgotności z wifi i caly czas widze na telefonie. Jesli przekroczy temp czy wilgotnosc od razu telefon alarmuje. A kosztuje to 15zł. Linia kroplujaca ze sterownikiem czyli wszystko na 40 sadzonek okolo 300-400zł. Wiec tez nie duzo w zamian za komfort i oszczędnosc czasu. O 5 rano zaczyna sie podlewac przez 30min.
Ach ta masz Kasia kochana❤Dzień bez Kas,i to stracony dzień. Ps.Kasiu ,może kiedyś zrobisz filmik, jak zrobić stół na rozsady do szklarni, taki jaki Ty masz TAKA KASIA TO SKARB!!!!🎉🎉🎉
@@KasiaInthegarden Kasiu mi chodziło o ten metalowy, ten który widać na tym filmiku pod jednym bokiem szklarni nad grządkami. Podpatrzyłam ,że kiedyś stały na nim rozsady .
Ja właśnie użyłam sznurków jutowych i te cienkie już przegniły i musiałam użyć palików😅 Ale człowiek uczy się całe życie, jakby coś następnym razem użyję innego, bo ogólnie bardzo mi się podoba prowadzenie pomidorów po sznurku😊
Ogladam 26maja 2024 roku.wysialam pod koniec lutego pomidory,wschodnie parapety potem balkon ,niedawno poszly do tunelu.Mam juz spore pomidorki z wczesnych odmian, szybko przybywają na masie.
Używam sznurków jutowych od wielu lat do prowadzenia pomidorów i nigdy mi nie pękły. Nawet trudno je rozerwać jak już czyszczę szklarnie pozna jesienią. A mieszkam w Norwegii nad morzem i tu jest straszliwie wilgotno prawie cały sezon.
Kasiu dziękuję serdecznie za Pełzakol😊❤ właśnie kurier przywiózł, mam nadzieję że w końcu dzięki Tobie pozbędę się ślimaków...a ten Pełzakol kochana jest ekologiczny tak? Bo z opisu na to wygląda a taki bym pragnęła właśnie w końcu używać bo używałam co roku tych chemicznych granulek różowych ale zawsze się bałam bo z deszczem czy podlewaniem potrafiły niektóre sturlać się do warzyw mimo że rozsypywane były tylko na ścieżkach...
Witam mam pytanie mam posadzone pomidory i jeden krzak jest inny nie ma prawie pociętych liści jak inne.Liscie są całe zapach pomidora kwiaty jak u pomidora tylko trochę większe.Czy to inna odmiana może być?
Pomidory do palika najlepiej przywiązywać sznurkiem na tzw ósemkę i wtedy będą oddalone trochę od palika i nie będą się nagrzewaly ani ocieraly o palik
WITAJ KASIU , UWIELBIAM CIĘ SŁUCHAC, TAK PIĘKNIE OPOWIADASZ I TAK PRZEJŻYSCIE WSZYSTKO POKAZUJESZ. TERAZ NARESZCIE WIEM JAK PIELĘGNOWAĆ POMIDORY. BUŻKA
Kasia,a próbowałas ukorzeniac wilki pomidorów, żeby mieć więcej krzaków??? Podobno to się sprawdza, ale nie widziałam żeby ktoś to pokazywał na filmiku.
Oczywiście ,że tak. Tylko trochę szkoda jak pędy boczne mają już zawiązki owoców... A jeśli jest miejsce, niezbyt gęsto między krzaczkami, to lepiej pędy te zostawić 🙂
Opryskać czymś. Jest dużo środków naturalnych. Ale jak trzeba to i chemiczny być musi. Raz nie zaszkodzi. O ile nie ma biedronek, bo wtedy one i ich larwy zginął. Tak czy siak, trzeba się pozbyć tej mszycy. A usunięcie koperku to był błąd właśnie. Podobno pomaga też mydło potasowe, ale nie wiem co o jak. Ja nie mam w ogóle mszycy w ogrodzie jak dotąd.