właściwie ani jedno ani drugie bo śrubokręt to tylko umowna nazwa tak naprawdę to wkrętak płaski. To jak z kombinerkami każdy tak mówi lecz to szczypce uniwersalne nie mniej jednak mogłeś użyć poprawnej nazwy :P
Kilka drobnostek: - nie musi być 16% nitra, lepiej dać takie paliwo na którym potem będzie jeździć i ew odprężyć silnik podkładką pod głowice. - nie dawaj mu się rozgrzewać na małych obrotach, masz wtedy małą ilość paliwa i rozgrzewasz go bez odpowiedniego smarowania. - nie zgadzam się również z docieraniem/układaniem silnika na małych obrotach, moim zdaniem modelem po prostu jeździmy tylko delikatnie (ew 2 zbiorniki bez obudowy dla lepszego chłodzenia) - jeżeli silnik się przegrzewa można mu dolać trochę oleju rycynowego (tak do 2%), lub odprężyć silnik. - ostatnia sprawa silnik nie może mieć również za zimno do docierania, powinien mieć te 85-115*C bo inaczej źle się ułoży i wyjdzie nam "muł". -taki dodatek przed docieraniem warto dać kropelkę lub 2 ARO pod świece będzie łatwiej silnikiem zakręcić. Ogólnie dobry odcinek a ja się trochę czepiam ;-)
Nie filtr w spreju tylko olej w spreju spryskuje się nim bąbkowy filtr powietrza ta technologia jest stosowana również w sportowych filtrach powietrza w autach osobowych
Miałem savage x 4.6, niestety spalinowce są dla wybranych. Dużo serwisu i duże koszty obsługi. Jeszcze trzeba mieć gdzie jeździć. Przeszedłem na savage xs.
Dobrze majster proszę skróć moje myślenie i wytłumacz czemu nie można założyć turbosprrrzarki do takiego silnika? Myśle ze zewnętrzne smarowanie sprężarki można by było jakos wymyslec
@Menefe 1 jako ty chcesz mieć 2t z zaworami xDDDDDdD przecież z automatu staje sie w tedy 4 t silnik 2 t ma okna nie zawory najpierw sie doucz jak działa taki silnik a potem pisz
@@PleaseGiveMeDonate chodzi o to ze 2t ograniczone najbardziej jest na wydechu wystarczy dołożyć dyfuzor i będzie więcej koni (oczywiście wyliczony pod dane okna w cylindrze etc.) nie musisz uturbiac 2t bo np w pojemności 125ccm można śmiało wycisnąć 30 koni jak to ma miejsce np w hondzie nsr albo ~43 jak w suzuki ram 125 wiec nie widzę potrzeby uturbiana takiego silnika ze względu na to ze nie wytrzyma wal korbowy tłok cylinder korowód a co za tym idzie kartery lozyska i przeniesienie napedu
masz racje Jak dociera się silnik nie można go tylko katować a tak to normalnie jeździć i nic się nie stanie Janusz mechaniki samochodowej z niego Kiedyś słyszałem teorię że samochodem nie powinno się jeździć długo na 3 biegu bo zaciera się silnik albo że alternator ładuje powyżej 60km/h xddd
No gość o czytał się dużo starych złych porad internetowych. ;) Albo opowiastek starszych ludzi. ^^ Taki silnik odpalasz i jeździsz, i jedyne na co musisz uważać, to na temperaturę silnika! Druga sprawa... Praca na jałowym biegu w przypadku 2T to nie jest dobra sprawa... Chwilkę jedynie na lekkie rozgrzanie silnika "można". Ale powinno się odpalić i jechać, i to pełnym gazem przyśpieszać! A nie 1/4 gazu... Bo to powoduje tylko mniejszą dawkę paliwa i gorsze smarowanie! (tak samo praca na biegu jałowym) Co innego w przypadku silnika 4T... Tam już po za temperaturą, trzeba jednak spokojniej podchodzić do tematu i o ile można przyśpieszyć połową czy nawet pełnym gazem. Tak jednak nie należy wchodzić na zbyt wysokie obroty przez pierwsze ileś tam kilometrów (zależy od modelu silnika, pojemności itd.) Osobiście 4T docierałem na 2 sposoby. Jeden na spokojnie wedle producenta. Drugim razem full gaz cały czas z baczą uwagą na temperaturę silnika. W obydwu przypadkach silnik się dotarł. Ale jednak pierwszym sposobem troszkę lepiej.
Temperatura robocza każdego silnika to 70-80 silnika pajacu. 90 to temperatura robocza cieczy. A silniki dociera się tak naprawdę chwilę na wolnych. A potem gazuj ile chcesz byle nie przegrzać silnika.