W Yugi-Oh kocham to, że liczy się znajomość gry oraz taktyki i zawsze można wygrać, nawet z potworami mającymi nieskończoność ataku i obrony (2x Inf/Infinity) :)
Myślałem, że są to fazy całej rozgrywki i zastanawiałem się jak w praktyce wygląda właściwe zarysowany podział między nimi, a tymczasem one wszystkie dotyczą jednej tury.
Na start mam dla Was te podstawy. Kolejne odcinki serii wkrótce. Jeżeli film Wam się spodobał, to poproszę o SUBA, łapkę w górę i oczywiście zapraszam na fanpejdż. Wpadnijcie też na forum Yugioh Polska - link w opisie.
Nawet mógłbym grać, ale osobiście zawsze wolałem Duel Masters, arty były ładniejsze, a w sumie gra znacznie bardziej dynamiczna(przynajmniej dla mnie). Wiadome, są gusta i guściki. Kreskówki obie mi się podobały tak samo, DM było raczej komediowe(teksty w stylu "Spece od animacji się dziś nie napracowali" i odpowiedź "Ciii, nie powinnaś tego zauważyć"), YuGiOh było zaś mega klimatyczne, pierwszy sezon gdy leciał na Polsacie to śmiało mogę powiedzieć, mam kilka fajnych wspomnień. :D
Mi też się to podobało, ale lubiłem też prostą alternatywę, bo o ile DM miało swój, świetny klimat, to potrafiło mocno rozbawić. YuGiOh było mocno poważne i to też się świetnie komponowało i zaspokajało inny rodzaj oglądających.
Odkopuje xd Tez uwielbiałem Duel Masters. O wiele lepeza jakosc wykonania kart i o wiele ładniejsze i teraz jak ogładam ten filmik to mam wrazenie, ze mniej "przekombinowane" zasady. A ze nostalgia wrocila, a DM są tylko na rynek japonski to pozostają YGO albo pokemony xd
Kiedy kolejny film? :) Będziesz dodawał również filmy omawiające niektóre decki lub sam je budował i omawiał strategie? Myśle ze to by byla fajna sprawa dla ludzi ktorzy zaczynaja, mogliby wybrac cos dla siebie na poczatek, a po obejrzeniu kilku filmow zbudowac swoja wlasna talie? :)
Szkoda, że nie jest tak jak w anime, iż można przyzywać nawet potwora z poziomu 12 bez potrzeby poświęcania żadnego :( Wiem, że miało to za zadanie wyrównać poziomy oraz uzależnić rozgrywkę od znajomości gry i taktyki, ale w nieoficjalnych pojedynkach powinno być to możliwe.
Naprawdę nie ma sposobu na zakończenie starcia niż redukcja punktów życia??? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć, że nie ma tego typu kart, przykładowo natychmiast remisujących grę. Ponadto pewnie istnieje opcja poddania się, a także wiele innych.
Czy max sztuk nie bylo przypadkiem 2? Jakis czas temu czytałem instrukcje i bylo tam napisane o max 2 takich samych kartach, ale moze mi sie cos pomyliło?
Nie ma czegoś takiego jak side deck i main deck czy ta się inaczej ale to najmniej istotne i nie wymienia się kart że swoją talia podczas gry tego nie powiedziałeś
Jest co tydzień w okolicy weekendu (z nielicznymi wyjątkami). Jeżeli nie dostajesz powiadomień, to naciśnij dzwoneczek. Nowy film z MTG na dniach, bo na ten tutaj musiałem poświęcić wiele czasu ;)