partner pierwszego wyboru musi miec i wygladac, patner drugiego wyboru musi miec ...a potem juz tylko wymagania rosna ,atrakcyjnisc spada i nikogo juz nie interesuje co szanowna Gwiazda by chcia oczekiwala od swiata 😮😂
Kobiety żądały równouprawnienia.To zróbmy inaczej. Mężczyźni będą wyglądać a kobiety muszą mieć.Poniewaz przez to podejście kobiety pragną co raz więcej.I dla pieniędzy zrobią wszystko. Nie nauczone są żyć w biedzie,lub w średniej klasie stopy życiowej. A jeśli jest to pragnie bogactwa. A mężczyzna żyje tak jak ma. I czasem sytuacja czy środowisko nie pozwala na więcej czy też choroba.
Można się tak umówić ale nasze pierwotne instynkty i biologia niw zmienia się, pragnienia są uwarunkowane biologicznie, tu niczego się nie zmieni. Aczkolwiek warto zauważyć że w dzisiejszych czasach dużo kobiet ma, a mężczyzna tylko wygląda. Gorzej dla niego jak nie wygląda i nie ma.
@@RenataSlilagish Ostatnie zdanie Pani wypowiedzi jest wyzwaniem do...refleksji z obu Stron. Czy ta z Osób, która "nie ma" i "nie wygląda" ma szansę znaleźć partnera/ partnerkę, która "mając", dostrzeże w Pierwszej jej ukryty potencjał? Czy w tej hipotetycznej relacji ma się liczyć: "ja górą", czy może: " określmy cel i wspólnie go realizujmy. Wierzę, że razem damy radę...??
A może ktoś nie dba o siebie, bo ma depresję lub inną chorobę psychiczną, bądź innego rodzaju problemy, a nie to, że jest leniwy?! Pani Chodakowska może tego nie wiedzieć, ale pani Chorzewska???
z tego co kojarzę pani ewa promowała szpryce wiec ten rdzeń wywiadu jest mało wiarygodny o zdrowiu , promowała eksperyment medyczny , dzis to juz udokumentowane
Wspaniała, pouczająca rozmowa 5:04 dwóch Pań, które szeroko patrzą na relacje PARTNERSKIE. Tak, podkreślam, partnerskie, bo choć tu dominował obraz sytuacji Kobiet pozostających w związkach, zagadnienie dotyczy także Mężczyzn. I my także możemy mieć, i mamy, problemy z określeniem własnej "sfery potrzeb", w której czujemy się szczęśliwi i spełnieni, nie umniejszając swej roli w sprawiedliwym dzieleniu się obowiązkami rodzinnymi... Padło takie stwierdzenie:"trzeba wykonać pracę". Tak, trzeba wykonać pracę, pracę nad/ze sobą lecz to zadanie najtrudniejsze z trudnych, bo nasz umysł szuka wymówek, pretekstów, przyczyn aby nie podążyć "nowo wybudowaną drogą własnych myśli". To proste: z natury jesteśmy leniwi - podążamy utartymi, bezpiecznymi szlakami lecz czy w tym przypadku, owo bezpieczeństwo sobie gwarantujemy? Oto jest pytanie! ... Serdecznie dziękuję obu Paniom❤
Być ❤ CZUĆ ❤ DOŚWIADCZAĆ ❤ RAZEM ❤ Kocham bezgranicznie i cieszę się, że zaufałam Ci Ewka 4lata temu . Dzięki Twoim projektom zmieniłam swoje życie o 360 °. Pokochałam Siebie, a to pozytywnie wpłynęło na moją relację i chociaż jesteśMY 18 lat razem to dopiero od "mojej zmiany z Tobą " zaczęliśmy prawdziwy związek ❤ RAZEM spełniamy swoje marzenia ✨️ dziękuję, że JESTEŚ 🙏
"wzrost 160, konkretna oponka"? Trochę nie rozumiem tego przywalania się u kogoś, do czegoś na co się wpływu nie ma. Oponka- fakt można zgubić i schudnąć, na wzrost nic nie poradzisz, bo to genetyczne. To tak jakby facet wypominał kobiecie mały biust i nazywał ją babochłop przez to... Tylko, że kobieta może temu szybko zaradzić i wstawić sobie protezy, pfff implany piersi i wszystko już jest cacy. Pani Ewa sama jest tego przykładem- sztuczny biust. Tego nikt jej już nie wypomni? Ze genetycznie nie dostała w naturze kobiecych kształtów?
Chyba nie do końca zrozumiałeś. Właśnie Ewa powiedziała o tym, że mężczyzna który ma 160cm i oponkę zakłada garnitur i mówi że jest ok. A kobieta zakłada suknie wygląda świetnie i widzi swoje mankamenty. Chodzi o poczucie własnej wartości.... A sztuczny biust ma, zrobiła go kiedy była bardzo młoda. .też o tym mówi w wywiadach.
Ewuniu przepięknie wyglądasz w stylizacji z wysokimi skórkowymi białymi kozaczkami na szpilce ❤️ Bosko ♥️ Najpiękniej wyglądasz w skórkowych kozaczkach na szpilce ❤️👢
Ewa Chodakowska to mądra kobieta , każdy ma jakieś doświadczenia i często bardzo cenne. To co osoba robi w życiu ma średnie znaczenie. Większość psychologów nie jest żadnymi ekspertami. Możliwe, że ciężko rozumieć takie podstawy???
@@gypsy_sylvina Chodakowska nie jest żadnym autorytetem, bo niby w jakiej dziedzinie? Robienia kasy na kobietach, które nie potrafią się same wziąć za siebie? Ma znaną twarz i nic więcej, więc dostała posadę w tego typu programie. Zresztą totalnie niskich lotów. Owszem, jest inteligentna, mądra. Poza tym Twoje ostatnie zdanie jest mało zrozumiałe. A przedostatnie... brzmi jak ,,większość lekarzy nie jest żadnymi ekspertami''- znaczy, że u wielu byłaś i masz taką wiedzę, nie tak?
Pranie mózgu dla młodych ludzi..... Jaki wybór ? ...... z naturą nikt zdrowy nie wygra ...... Chyba ze jest "chory" Druga sprawa .....jeżeli ktoś orzezył pół życia samemu bez stałej drugiej osoby to już nigdy z nikim nie będzie umiał żyć/mieszkać Dzisiaj mówimy to mój wybór a kiedyś to się nazywało stara panna/stary kawaler
Kobiety mają wyglądać, mężczyźni mają mieć..... aby kobiety mogły z tego korzystać......Na ogół,w praktyce wygląda to deczko inaczej. Mężczyzna który,, ma ,, poużywa i wymienia na inną księżniczkę.Po jakimś czasie, księżniczka doświadcza dysonansu poznawczego że świat nie potrzebuje tylu księżniczek....przychodzi złość i rozgoryczenie.Oraz ,, połów,, następnego mężczyzny, który ma mieć 😂😂😂😂😂
Super Ewa, że podkreślasz to, jak ważną rolę pełnią mamy na pełen etat. Jako taka osoba, muszę wytłumaczyć w czym jest problem. Powodów podjęcia takiej decyzji ( o rezygnacji z kariery, pracy i poświęceniu się na rzecz dziecka i domu) jest masa, od chorób dziecka po prozaiczne rzeczy typu: nie mam z kim zostawić dziecka, albo nie ma kto go odebrać z placówki, bo oboje rodziców pracuje, a rodziny na miejscu brak. Nieważne tak naprawdę dlaczego ta kobieta zdecydowała tak, a nie inaczej. Ale ciężko być szczęśliwą, kiedy ta „praca na pełen etat” polega na tym, że przez wiele lat nie ma żadnego dnia urlopu, a praca zaczyna się od otworzenia oczu, do zamknięcia oczu, nie ma czegoś takiego, że praca kończy się po ośmiu godzinach i relaks. Prozaiczne rzeczy, typu zjedzenie posiłku w skupieniu, staje się czymś nieosiągalnym. Nie wspominajac o innych potrzebach. Samo bycie mamą, świadomość, że można jakieś mądre wartości przekazać dziecku i dać mu fajne dzieciństwo to jedno, jest to piękne i warte poświęcenia, jednak brak odpoczynku, brak wsparcia, brak możliwości wyleżenia choroby, i co najważniejsze, fakt, że to wszystko to niewidzialna praca, której nikt nie docenia, to wszystko jest mega demotywujące. Myślę, ze wypalenie zawodowe może dopaść każdego, kto nie ma w życiu balansu, to samo dotyczy roli mamy. W pracy zawodowej, nawet jeśli tej pracy jest dużo, jest stresująca, to chociaż jest jakaś motywacja w postaci pieniędzy, a tu w tym przypadku praca włożona w cały proces jest w zasadzie adekwatna, ale wynagrodzenia za nią brak, ewentualny efekt na plus lub minus zobaczymy po latach w postaci tego czy nasza relacja z dzieckiem będzie fajna, normalna i zdrowa, czy pójdzie to w zupełnie inną stronę…
Cudowna rozmowa. Bardzo inspirujaca dajaca duże do myślenia i do przemyślenia. Odnajduje się w tym o czym mówi Ewa..... Takich kobiet naprawdę trzeba więcej. ❤
On jest facetem ma coś przepracować... będąc z kobieta.... to jest pani od fitness, każda mądra osoba widzi po oczach w momencie wypowiedzi że: jej facet chce dziecko, że ona jest zawistna wobec roli i bycia facetem, ona chce lamac normy i człowieka z którym jest. Ja mam zdolności jasnowidzące i wiem że lada chwila on ja zostawi będzie miał dziecko i z młodsza i madniejsza, maja syna, on buduje biznes i zapomina o Ewie. Ale Ewa ma swoje potrzeby które zaspokaja więc to żaden problem jak ja zostawisz. Pozdrawiam i będę się modlić za ciebie chłopie.
No niestety jesteśmy tak wychowane, bardzo dużo przekonań wynosimy z domu rodzinnego i podporządkujemy się im, nie zdając sobie do końca sprawy, że nie jest to dla nas dobre. Rozmowa bardzo interesująca, uwielbiam ją słuchać za konkrety i ten spokój wewnętrzny, który w niej jest :)
