Jak kupować taniej? - Katarzyna Bosacka Q&A odc. 46 

1. Gotuję dużo na kilka razy. np duży garnek zupy pomidorowej, przelewam do słoików litrowych i siup do lodówki. korzyści są dwie - oszczędność na prądzie (płyta indukcyjna), gotowa zupa tylko do podgrzania jest dobrym sposobem na dzień gdy nie mamy czasu na gotowanie obiadu. 2. Kupuję z promocji to co jemy najczęściej czyli makarony, mąkę, passaty pomidorowe, mleko, soki oraz to co można zamrozić - głównie masło, warzywa (robię sobie jarzynkę do baz zup scierając je na grubych oczkach), mięso. 3. Mięso np schab lub piersi kurczaka duszę w przyprawach i mam wędlinę do kanapek. 4. Robię listę zakupów bazując na aplikacji gazetkowej. Rozpisuję ją na sklepy i robię sobie wycieczkę po dyskontach. 5. Ciasta i desery robię sama (w cukierniach ceny są kosmiczne) 6. Wykorzystuję resztki. 7. W zimie staram się używać piekarnik trochę częściej niż płytę indukcyjną gdyż dodatkowo podnosi on nam temperaturę w mieszkaniu. 8. Piekę chleb sama w 3 keksówkach jednocześnie. Wystudzony kroję w kromki i siup do zamrażarki.

Jeśli jesteśmy singlami możemy stołować się w barach mlecznych. W miasteczku obok mojego jest bar Społem, gdzie jedzenie jest gotowane na miejscu i naprawdę tanie. Dwudaniowy obiad można zjeść nawet za 10 zł.

Pani Kasiu, robi Pani wspaniałą "robotę". Jak oszczędzać wg mnie to: 1) lista zakupów - nie kupować bzdur których nie ma na liście i których nie potrzebujemy 2) gotować na kilka dni tzn np rosół, po 2 dniach zrobić pomidorową, ogórkowa itp i do słoików. Mięso na kilka obiadów lub dań (np 2 kg karkówki, a z 1 kg pieczę mięso i może być jako wędlina, jeśli nie zjedzą to w sosie. Z mięsem mielonym można z części zrobić mięso na kebab, kotlety na obiad lub na kanapki na śniadanie) 3) warzywa-tyle ile zjemy. Często kupuję za dużo warzyw + źle je przechowywuję i niestety część pada 4) nie chodzić na głodnego do sklepu bo kupujemy na co mamy chęć 🤤 5) planujmy zakupy i trzymajmy się listy Pozdrawiam serdecznie 💐

Już w tamtym roku ograniczyłam kupowanie ubrań od tego zaczęłam. Wracając do spożywczych zakupów zawsze listę a warzywa mam swoje cały rok, robię dużo przetworów w słoikach.A od kiedy mamy drugiego syna alergika który ma dietę radykalnie wszystko się zmieniło a już o marnowaniu nie ma mowy. Jak Pani wspomniała z ogrzewaniem też ostrożnie 😁. Pozdrawiam serdecznie😘

Zawsze byłam skąp.. oszczędna znaczy się. Większość sztuczek na tanie i zdrowe zakupy spożywcze już znam. Ostatnio nauczyłam się hiszpańskiego i włoskiego na poziom B1 aby nie płacić za korepetycje dzieci 🤣

Pomidory w sezonie piekę w piekarniku z różnymi dodatkami i pakuję do słoików. Trochę roboty, ale zupełnie inny smak i zapach

od kilku lat wolę ubrać sweter i ciepłe skarpety niż podkręcać kaloryfer - ze względu na kolekcję roślin - bardzo źle znoszą suche powietrze i nawet nawilżacz nie wystarcza, gotuję głównie sezonowo i roślinnie, staram się ograniczać zakupy odzieżowe - zwłaszcza fast fashion - sieciówki , jeżdżę rowerem, tramwajem, dużo chodzę ... teraz widzę że to co robiłam dla ekologii i dla zdrowia - i stało się moim nawykiem - może mieć również pozytywny wpływ na wydatki :) fajnie ! 😃

Polecam zakup wolnowaru. Mam indukcje i teraz wszystko robie w wolnowarze. Bierze mało pradu i moge nastawic obiad na noc a rano mam gotowy.

Pani Kasiu gratulacje 🤗 miło patrzeć jak ten kanał się rozwija, jestem z Panią od samego początku, nie wspominając już od pierwszych odcinków wiem co jem 😀 to dzięki Pani zaczęłam czytać etykiety i interesować się tym, co kładę na talerzu. Trzymam kciuki ❤️🤩

Dzien dobry, Pani Kasiu, tworzy Pani , swietne, madre, fajne do posluchania tresci, dziekuje. Polecam kanal na YT i strone fb,, po taniosci,,. Autorka mieszka w szkocji, ale jej patently dotyczace organizacji, czy oszczedzania ale zarazem smacznego i niewymyslnego jedzenia sa swietne. Nie przestrzegam wszystkiego, ale zawsze warto podpatrzec. Pozdrawiam serdecznie.

Oglądam Panią od lat 😂 ostatnio nawet jeszcze raz od początku od pierwszego odcinka wiem co jem ;) Sama prowadzę bloga - "z czym to się je" ☺ Jestem uczulona na wywalanie jedzenia! Teraz to chyba wszystkiego - mebli, odzieży etc... Dołączyłam do grup smieciarkowych - teraz każda dzielnica ja ma i wieksza mniejsza gmina - serio. Tam też się oddaje jedzenie! Co do pomysłów? Od lat mrożę bulion i chowam w sloiczki. Gotuje więcej - jak nie zjemy to mrożę. Wymyślam dania z tego co mam, często robię leczo z tego co jest Robie soki z owoców i warzyw które są...juz takie średnie Idąc do restauracji proszę o zapanowanie na wynos (wymyśliłam że od najbliższej okazji - wezmę pojemnik własny żeby nie generować śmieci!) Kupuje w sklepie w którym są osobne polki z rzeczami z bliską data ważności - i warzywa i owoce i mieso. Nawet dziś - wołowe. 0.7kg za 12 zł;) a kosztowałoby 24. Gotuje zupy wręcz co dwa trzy dni jest zupa. Gotując klopsiki korzystam raz że z bulionu wcześniej zamrożonego a po zjedzeniu klopsikow robię zupe np. Kapuśniak. Ostatnio nawet sama nie zjadłam bo rodzinka się tak zajadala ;) Po sushi zostaje na imbir i wasabi - dodaje je do zupy tajskiej. I wiele więcej! P. Kasiu niech Pani dalej się zajmuje tym tematem ! On chyba nigdy się nie wyczerpie a ja dzięki temu jestem bogatsza ;) (intelektualnie) ;)) Pozdrawiam Marta

Witam. My kupujemy w naszym wiejskim sklepiku tańsze jabłka, które kosztują ok. 1,50 zł i robimy z nich soczek do picia. W tym sklepiku mamy kartę stałego klienta, na której zbierane są punkty i dzięki temu możemy kupować taniej.

Ja mrożę bulion w zwykłych słoikach, tylko nie leje do pełna, żeby było trochę miejsca, nic nie pęka, polecam i pozdrawiam

Tez gotuje duzy gar bulionu- 27 litrow. Dlatego kupilam drugą zamrażarke. Gotuje zupe codziennnie wiec bulion na wage złota a pradu nie marnuje na gotowanie bulionu codziennie.

Dziękuję. Melduję, że wszyscy, którzy przeżyli, są zdrowi!

Ja polecam wszystkie żarówki na ledowe wymienić. Wyłączać wszystko co jest w czuwaniu,

Pani Kasiu. Drodzy odbiorcy. Od lat mrożę w słoikach szklanych zupy, sosy, dipy, białka jaj itd. Patent: ważne! nie wlewac potrawy do samego wieczka. Słoik nie pęka, nic się złego nie dzieje. Polecam wszystkim i pozdrawiam .Edyta

Bez przesady z tym plastikiem w zamrażarce. Ja używam woreczków strunowych lub z zamkiem i używam ich wielokrotnie by nie mnożyć śmieci. Najlepsze szklane, ale zajmują dużo miejsca. Tak też samo z papierem do pieczenia choć ten niestety nie zawsze i już też nie na zawsze ale zawsze ...mniej tego idzie :)

mam dwa pokoje. zakręcam do minimum kaloryfer gdzie mnie nie ma. a jak gotuje zupe to na cały tydzień bo nie kazdego dnia musze ją zjeść a daje do słoików.😊

Chlebek na zakwasie piekę w domu, co prawda nigdy nie liczyłam, ile mnie wypiek kosztuje, ale smak jest niepowtarzalny.

Czy druga zamrażarka się opłaca jeśli chodzi o prąd

Ja nie gotuję dużo bulionu, bo nie mam gdzie trzymać, za to robię domową pastę bulionową do rozpuszczania.

Ja kupuje mrozonki jako jazyny i puszki grochy specyjalnie czarny groch jest dobry i zastepia mieso, Kupuje tez male pojemniki miesa na wysprzedazy nie dlugiej, dodaje do zup kture gotowane sa na mrozonkah 🎈🎈🎈

A ja zrobiłem ostatnio post leczniczy 10 dniowy ... I sporo zaoszczędziłem! :D Ogólnie to ja bym zachęcał, abyśny się w końcu zjednoczymy i poszli pod siedliska "pasożytów rządzących naszym pięknym krajem i pokazali, że jak nie przestaną to będziemy gadać inaczej. Bo wydaje mi się, że jak będziemy się dalej dostosowywać do ich "melodii" ,to będą podwyższać ceny i zwiększać zakazy, i nakazy, aż zabiorą nam całkowicie wolność i już nic nie zrobimy. Nie musicie się ze mną zgadzać. Po prostu zastanówcie się nad tym wszystkim.

Mam w domu temperatury w okolicy 19stopni, kupuje tylko wg listy ,nie robię zapasów ,gotuje na kilka dni jedynie ziemniaki lub makaron codziennie

Dziękuję za to nagranie. ❤️

Bardzo dobrze się czujemy .Tobie i całej rodzince tego samego życzymy

Niestety niedługo taniej będzie można kupować wyłącznie za granicą.

Bolało mnie mrożenie w foliówkach. Kupiłam w ikei torebki strunowe. Nadal plastik, ale wielorazowy.

Buraki pieczone w piekarniku daję na kanapki, jako dodatek do obiadu czy przegryzka...pychota

Kupilam drugi zamrażalnik, jest wypelniony po brzegi. Zakupy spożywcze robię online, nie marnuje czasa i paliwa. Planuje posiłki i nie wyrzucam smialo moge powiedziec juz nic. Sama pieke buleczki czy chałkę. Sama robię wedliny.

Ja mam cel w tym roku zamiast kupować ciastka i słodycze to robić je sama. Tak samo muesli cranchy dla dzieciaków. Jeszcze sporo przede mną zmian nawyków, bo po prostu za późno nie raz przeglądam lodówkę gdy produkty są już zepsute a mogłabym dwa dni wcześniej pokroić i zamrozić

Proponuję freegańskie wypady. Biedronka wyrzuca tyle żywności, zamiast obniżyć cenę, że można śmiało się wyżywić :)

Bardzo przydatny material

Skoro mówi pani o oszczędzaniu w kontekście zdrowego odżywiania, należy zwrócić uwagę na fakt, że: - mięso czerwone jest rakotwórcze; żelazo można z powodzeniem wprowadzić do organizmu poprzez spożycie jajek - najtańsze jaja mają takie same właściwości odżywcze co jajka składane przez "szczęśliwe kury"; kupowanie drogich jajek nie ma sensu innego niż wynikającego z ideologii - ryż zawiera dużo metali ciężkich, a co za tym idzie, jest rakotwórczy; lepiej spożywać go rzadko, a jeśli już, to odcedzać go po ugotowaniu (ilość metali ciężkich zmniejsza się nawet o połowę) - domowe kiszonki, jeżeli nie zastosuje się specjalnego szczepu bakterii oraz chemii do czyszczenia słoików, zostaną skażone pleśniami; zdrowiej kupować kiszone przetwory Co do oszczędzania, większość rzeczy taniej kupować przez internet korzystając z porównywarek cen bądź poprzez samodzielny research. Warto kupować w dużych ilościach jedzenie, które jest suche i nie zawiera tłuszczu. Życie w mieście jest tańsze, gdyż można jeździć do pobliskich sieci sklepów (które co do zasady mają tańszy asortyment) rowerem bądź komunikacją miejską. Wszędzie jest blisko. Hodowanie własnych warzyw niekoniecznie jest oszczędne zważając na fakt, że nakład pracy niekoniecznie jest współmierny do rzekomej oszczędności. Warto hodować takie owoce/warzywa, które są obiektywnie drogie. Można mieć np. działkę ROD w mieście. Na karmieniu mięsożernych pupili domowych można bardzo szczędzić kupując hurtowo flaki w rzeźni za ~6 zł/kg, mrozić i gotować codziennie potrzebną porcję. Takie jedzenie będzie zdrowsze od tanich kupnych karm, które zawierają więcej zboża niż mięsa. Dość kontrowersyjnym sposobem na oszczędzanie jest freeganizm.

Jest astronomiczne drogo,warzywa ceny drastyczne mieso kosmos sery jogurty wchodząc do spożywczą ka z stówka nie mam po co. Nigdy nie wyrzucałam jedzenia bo to grzech mój dziadek był w Oświęcimiu więc w domu nauczono mnie szacunku do jedzenia i pracy.Własne warzywa to bardzo kosztowna zabawa ,wiadomo że są to prawdziwe warzywa jednak to nie oszczędność bo działkę trzeba nawieźć i w niej poświęcić mnóstwo pracy.

reklamowo troche, mrożenie ikea i luminarc ma szklane pojemniki pokrywki plastik lub szklo ikea ale bez zatrzasku, polecam

Dzień dobry, jak na casting można się zgłaszać. Pozdrawiam.

Polecam bony rabatowe w tych sklepach które są.

Lepiej zakupy kupować na ryneczkach taniej i nie zawsze z chemia ,nie kupuje prawie nic w hipermarketach

Ostatnio odkryłam Herbata Lipton ma już 92 torebki, nie 100 jak kiedyś, cena też poszybowała.....

Witam my od 14.01 na kwarantannie a dokładniej córka kl.0a, no a ja musze być z nią bo kto się nią zajmie. Cieżarna ma mega problemy.

Ziemniaki, mąka, mleko, jajka, warzywa plus owoce są w dobrej cenie.Najdrozszy jest alkohol i mięso, to ograniczyć do minimum.

Seler, pietruszka (korzenie i natki), por - w sezonie susze w suszarce do warzyw i dodaje do rosolu i zup, domowe "warzywko", bez glutaminianu ;). Oczywiscie te warzywa sa dostepne zima, ale spojrzmy prawdzie w oczy, ile razy wygrywa lenistwo i wrzucamy kostke rosolowa...

,,Kijami odganiać pingwiny,, oj jak się uśmiałam!!!

Czy już sa wybrani wszyscy kandydaci do Mądrzejemy? . Jestem chetna .😀

My robimy swój chlebek baa nawet mamy swoje żyto i ziemniaczki;)

Pani Kasiu! Odnosnie mrozenia,

Robię sama vegetę.

JASNOWIDZ KASIA NIE ISTNIEJE JASNOWIDZ KASIA: 23:13

Ha, ha ha, jedno oczko i..... wiemy o co chodzi

A to zaskoczyła mnie pani tym 🍆. W Holandii bakłażan kosztuje 65 eurocentów za sztukę

Dużo więcej gotujemy w domu,pomimo tego,że znacznie bardziej i często lubimy jadać na mieście.

O raju, jaka opuchnięta twarz, prosze iśc do lekarza!

Precz z plastikiem ...!!!...❤

👍🇵🇱🇵🇱👍😀🤓😀

Pani Bosacka produkty są coraz droższe, jednak nie zauważyła Pani, że wynagrodzenie także się zmienia!!

Kobieto masz chyba 4 dzieci więc 2tys z 500+.Chcesz powiedzieć ,że 2 tysiące nie starcza ci na życie .To ile wy jecie ??? Ty zarabiasz ,mąż ma kupe kasy jako senator i ty narzekasz .Wstyd !!!

Mieszkanie się w politykę to dno. Jestem zniesmaczona postawą!