Szykuje się na wyprawę bez Mojej Ksymenki, więc zabrałem się za drobne naprawy w Naszej przyczepie kempingowej. Wrzuciłem też Moją rowerową wyprawę po Ojcowie z ostatniego zjazdu. Pozdrawiamy
Witajcie - mój mąż Windsurfing uprawia od 1987 roku - zaczął jak ten sport u nas jeszcze raczkował (był wtedy bardzo młody) :) Ja też parę razy pływałam w swoim życiu, ale tak tylko rekreacyjnie, a mąż to brał nawet udział w różnych zawodach ogólnopolskich i raz w Sopocie w zawodach międzynarodowych w latach 90-tych i na mazurach był parę rezy na obozie jako instruktor tak więc wiemy o czym mówisz - pozdrawiamy