JAK OFIARA STAŁA SIĘ SPRAWCĄ 

Niech ta sprawa pozostanie umorzona. Chłopak i tak ma życie zniszczone. Szedł spokojnie, nikogo nie zaczepiał, nie jego wina, że na drodze stanęła mu zdziczała banda podrostków. Mam nadzieję, że chłopak jakoś uporał się z tą traumą. To była obrona konieczna. Pozdrawiam i dziękuję za tę nieznaną sprawę.

Witaj Łukaszu. Obrona konieczna.Chłopak szedł spokojnie, został napadnięty przez pijaną bandę. On się tylko bronił.

Uwazam, ze ewentualni swiadkowie celowo nie chcieli obciazac napadnietych. Osobiscie na pewno bym ich chronila. Na szczescie pijana dzicz przeliczyla sie z silami. Nie doszlo do tragedii jak z wybitnym studentem matematyki Michalem z Krakowa. A zapowiadalo sie podobnie, napadnijmy kogos ot tak, dla przyjemnosci...zadnych konsekwencji poniesc nie powinni. Obrona konieczna. Czy ja przekroczyli, nie. Koniec.

Nie jestem oryginalna i powiem , dobrze że chłopakowi się udało. Chodził z nożem bo czasami jest potrzebny niekoniecznie do mordowania. Pozdrawiam.

Niech mężczyzna sobie żyje spokojnie. Kto wie, czy Martunia nie wpadłaby na pomysł, żeby kogoś pobić na śmierć. Być może chłopak dostal już raz w łeb od jakiegoś dresa to chodził z nożem i może to uratowało mu życie. Ja mam nadzieję, ze będzie przedawnienie.

Jakie zabójstwo?? Samoobrona. 1 chwasta mniej. Co zasiała to zebrała.

Szczerze... Wcale mi jej nie żal. Rok 2000, bandy pijanych, naćpanych dresów i mój powrót z dyżurów w pracy z obawą czy wrócę cało do domu...

Uważam, że słowo "zbrodnia" nie jest tu właściwe. Ci dwaj młodzi ludzie nie szukali zaczepki, nawet już napadnięci, próbowali uciec. Zapewne zostały przekroczone granice obrony koniecznej, ale wzburzenie, może strach napadniętych w tej sytuacji powinny ich całkowicie usprawiedliwić. Szkoda, że muszą (a przynajmniej jeden z nich) żyć w niepewności i że polskie sądy z zadziwiająca surowością traktują broniących się, choć bywają bardzo łagodne wobec przestępców. W tej sprawie nie życzę organom ścigania "sukcesu".

Mam nadzieję że nigdy chłopaka nie znajdą. Jeżeli rzeczywiście tak było jak pan to przedstawił w podcaście to to była obrona konieczna. Gdybym ja się znalazł na miejscu tego chłopaka to bym się zachował prawdopodobnie tak samo jak on, broniłbym się. On najprawdopodobniej nigdy więcej nikogo nie zabije, ona mogłaby skrzywdzić o wiele więcej osób. Ale na szczęście nikogo więcej nie skrzywdzi.

To była tylko obrona przed pijaną dziczą i całe szczęście że do dnia dzisiejszego nie odnaleziono tych dwóch młodych osób. Mam nadzieję że ten młody chłopak ( teraz już mężczyzna )nie ma wyrzutów sumienia. Dziękuję i pozdrawiam 🍀

Jak powinien być traktowany? Jak dla mnie to jak bohater a nie przestępca 👍

Obrona konieczna, a nóż można dla własnego bezpieczeństwa nosić, właśnie przed taką patologią o której mowa w materiale. Pozdrawiam

Można powiedzieć że się doigrała.Chciała mocnych wrażeń to dostała.Banda młodocianych pod wpływem alkocholu teroryzowała innych .Doskonale opowiedziana sprawa.

Jakoś nie szkoda mi takiej patologii atakującej przypadkowych ludzi.

Też uważam że ten chłopak nie powinien ponieść odpowiedzialności. Bronił się przed napastnikiem, który - w tym przypadku która - mogła go zabić. Też bym tak prawdopodobnie zrobiła gdybym miała nóż a słyszałabym, że ktoś mnie goni. Człowiek się broni, nie powinien być za to karany.

to właśnie ten moment ! nie przekroczył - bronił się i dobrze że mu się udało !

Super, ze tak sie skonczylo. A nie jak sprawa Michala, studenta z Krakowa. Tylko uznac za obrone konieczna i podziekowac.

Jakoś mi jej nie szkoda. Chociaż w magazynie 997 nieco inaczej przestawili te historię. Natomiast przyjmując Twoja narrację to mam nadzieję, że nigdy nie dojdzie do zatrzymania tych dwóch studentów. Nie oni szukali problemów tylko ta napruta gówniara- kto mieczem wojuje od miecza ginie.

Znajac polskie sądownictwo to pewnie by go skazali na 15 lub 25 wiec mimo ze przegieli z nozem to i tak ciesze sie ze ich nie znalezli, w koncu to byla obrona.

Typowa obrona konieczna,gdyby zdolny mlody geniusz matematyk z Krakowa mial by noz to moze obronil by sie przed mlodocianymi ktorzy zaatakowali go dla zabicia czasu czyli z nudy!Zyl by do dzis i mial swietlana przyszlosc!

"Trafila kosa na kamien", gdyby nie trzeźwość umyslu zaatakowanego chlopaka,moglo by sie to skończyć odwrotnie. Doigrała sie, na własne życzenie.Dziekuje za podkast. Nie ma dnia,abym nie odsluchiwala,chociażby jednej historii przygotowanej w Twoim wydaniu.

Kto mieczem wojuje od miecza ginie,

Mam wrażenie, że w naszym kraju jeśli agresor jest w gorszym stanie niż broniący się to zawsze jest przekroczenie obrony koniecznej. Bo przecież zanim strzelę do gościa z nożem to mam grzecznie poczekać aż mnie dźgnie, najlepiej kilka razy, a potem jeszcze zapytać czy może nie chce odpuścić...

Koleś w czerwonej kurtce wyświadczył społeczeństwu przysługę.

Hmm... Gość załatwił patuskę, która była w stanie krzywdzić niewinnych ludzi. Moją opinię, co myślę na ten temat, zachowam dla siebie.

Jestem w stanie zrozumieć żal i pretensje rodziców, ale mi osobiście nie jest żal Martuni. Niech spoczywa w spokoju.

Dlaczego szukać sprawcy? Przecież to była obrona konieczna, każdy człowiek ma prawo obrony ,trudno się podstawić i czekać aż zadźgaja a wtedy psycholodzy powiedzą,że byli pijani i nie wiedzieli co robią a jak się przyznają do winy to wtedy mniejsza kara bo bohatersko przyznali się. Skończmy z tym.

No właśnie bronił się. Przecież Marta go goniła żeby pobić

Fikała fikała i w końcu dostała. Obrona koniezna

Wszyscy wiemy jak w polsce wygląda uznanie ubrony koniecznej. Dostałby wyrok, jak nic. Moim zdaniem dobrze, że się nie zgłosił i że go nie złapali. Dostałby wyrok niewspółmierny do winy. To co mnie ciekawi, to to, skąd wgl wiadomo w takim razie, że próbowali go okraść?

Zbrodnią było to co oni robili, atakowali niewinnych ludzi, śmierć tej typiary jest wynikiem obrony własnego życia, żadne to zabójstwo.

Prawo samoobrony...siejesz wiatr , burze zbierasz.

Super odcinek!Moim zdaniem niewinny,chlopak sie bronil i super,ze Go nie znalezli.Kazdy za swoje czyny ponosi odpowiedzialnosc,chciala pic i napadac na bezbronnych to sie doczekala.Jedynie.wspolczuje Rodzicom,Bo to zawsze "dziecko"❤️

Mnie sie wydaje ze to byla obrona konieczna. Nie chce pisac o ofierze bo o zmarlych albo dobrze albo wcale. Uwazam ze chlopak sie bronil.

Zgadzam się, że każdego życia szkoda, jednak niestety są "życia" i "życia" :) Osobiście zakwalifikowała bym to, jako nieszczęśliwy wypadek. Najlepiej jednak, jak zostanie nierozwiązana... Dzięki za opracowanie sprawy 👍 Pozdrawiam.

Chłopak się bronił .

Może to nie zbrodnia tylko obrona własna. Szczerze mówiąc to ofiara sama się do swojej śmierci przyczyniła. Alkohol i inne używki to nie jest dobry sposób na spędzenie wolnego czasu.

I bardzo dobrze ze Marty już z nami nie ma. Patologia musi w końcu wymrzec. Za dużo takich ludzi pokroju nieustraszonej Martusi wyrządziło krzywdy niewinnym ludziom. Mam nadzieje ze nie spoczywa w spokoju

Nie każdy bohater nosi pelerynę, czasem jest to czerwona kurtka. Dostała co chciała.

W tym przypadku była to instant karma. Agresywna dziewczyna sama była sobie winna, prędzej czy później takie wybryki kończą się źle. Ofiara się broniła uderzając napastniczkę przypadkiem w szyję, mógł trafić gdziekolwiek. W takich sytuacjach nie ma czasu na zastanowienie.

No cóż, sama bardzo źle zapowiadała się... wygląda to na nieszczęśliwy wypadek. Mieszkałam w paryskiej niebezpiecznej dzielnicy, gdzie byly dokonane zbiorowe gwałty na kobietach. Byłyśmy przrażone. Zaczęłam nosić przy sobie nóż. Na szczęście nie miałam go używać.

Powinni zostawić tych chłopaków. Mamy prawo się bronić przed takimi małolatami. Dostała to na co zasłużyła. Ja i moi znajomi również kiedyś spożywaliśmy alkohol, ale nigdy nie mieliśmy takich głupich pomysłów, aby kogoś skrzywdzić, bądź okraść. Bawiliśmy się w swoim gronie.

Chłopak nie chciał zabić a tylko sie bronił ,banda wyrostków szukała zaczepki ❤️♥️🇵🇱🇺🇦♥️🇵🇱

"Sami nie potrafią odnaleźć swego cienia" rewelacyjne zdanie.

Przedewszystkim dziękuję za pański punkt widzenia bo na to czekałam, a co do sprawy : mysle że sprawa powinna się przedawnić. On tylko się bronił i być może przekroczył obronę konieczna ale to dalej była obrona. Pozdrawiam serdecznie z nowego konta panie Łukaszu 💗

I oby sprawa ta na zawsze pozostała nierozwiązana. Kolejny patologiczny potwór, który zapewne wcześniej czy później pozbawiłby kogoś niewinnego życia. Kwestia czasu. Przeszłość, wychowanie, itd. to nie są usprawiedliwienia dla bycia taką właśnie patologią. Sama przeszłam przez wiele lat piekła. I skończyło się na tym, że potrzebującym czy słabszym staram się zawsze udzielić pomocy, czy to zwierzęta, czy ludzie. Rzecz jasna, każdy jest inny, ale na bycie taką patologią usprawiedliwienia nie ma i nie będzie, niezależnie od sytuacji. Nigdy takowych nie ma, gdy krzywdzona jest niewinna, często przypadkowa osoba.

Jakie zabójstwo samoobrona i tyle szukała i znalazła tak to już jest karma😡

Szkoda,że nie wyjaśniłeś jak to się stało,że wszytsko było wiadomo o usiłowaniu kradzieży itd..Czy jej koledzy w końcu powiedzieli czy jak to się stało,że to oni sprowokowali całe zajście,a my teraz o tym wiemy :)

Chłopak zaatakował agresywną dziewczynę w samoobronie to jasne!

Kto szuka ten znajdzie ! Szukała ?Znalazła!

Tytuł jest nieodpowiedni. Powinno się mówić o tym jak sprawca staje się ofiarą - na własną prośbę. Patologia na własne życzenie się wyeliminowała ze społeczeństwa.

I dobrze że sprawcy nie znaleziono, bronił się, to było w obronie własnego życia, a z pewnością zostałby ukarany bo to polska...

Wyrwał chwasta. Niestety taka jest prawda i cieszę się, że chłopak nie został odnaleziony. Bo szkoda by było jego życia w kryminalne. To nie jego wina. Bronił się

Ona dostala to co chciala po co ich szukac.Chlopak sie bronil.mial.prawo

No coz, atakujacy zawsze musi sie liczyc z tym, ze sam zostanie zaatakowany. Mam nadzieje, ze nigdy nie odnajda chlopaka. On juz i tak swoje przezywa zapewne codziennie

Uważam, ze zamordowanie kogoś w obronie własnej to nie jest przestępstwo.

Mój syn będąc na studiach wracał po zajęciach z koleżanką autobusem miejskim była godzina 16 w czerwcu ,do autobusu wziął pijany pasażer któremu nie spodobała się twarz mojego syna .Zaczął go wyzywać od Żydów, kazał mu wstać z miejsca siedzącego bo on chce na nim siedzieć...nikt z pasażerów nie zareagował, kierowca również bo i po co?Koleżanką zagadała pijanego i na następnym przystanku wysiedli i wysiadł też pijany .Biegiem pognali na postój i szybko uciekli taksówką z postoju.Ten dobiegł i Zaczął szarpać drzwi ale te na szczęście zostały zablokowane przez taksówkarza...

Sama się o to prosiła, nikt jej nie kazał ich atakować, a to że dostała nożem? Cóż..właśnie w takich sytuacjach broń się przydaje, bo dzięki niej chłopak przeżył, w przeciwieństwie do Michała Łyska, który takowej broni nie miał..

ofiarą jest chłopak, który się bronił!!

Samoobrona a nie morderstwo. A chwast sam się wyrwał.

Nie szukaj. Napastnik ktorym atakuje niewinna osobe musi sie liczyc z tym ze osoba zaatakowana ma prawo do wlasnej obrony.

Możliwe, że sprawca broniąc się uratował swoje życie i życie kolegi..

Dobrze jej zrobił To nie bylo morderstwo tylko obrona

Proste on się bronił nie chciał zabić i nie karał bym takiej osoby niestety dziewczyna miała pecha i tyle...

Sorki, ale mam wrażenie, że ktoś wyrwał chwast. Być może tym czynem uratował komuś innemu życie. Bo kto wie do czego ta dziewczyna posunełaby się w przyszłości. Może to przyświecało śledczym.

Życzę, aby go nigdy nie znaleźli. I oby miał spokojny sen.

A ja nie szukałabym tych chłopaków

Mi jej nie szkoda, moim zdaniem nie powinno być granic obrony koniecznej. Ktoś mnie atakuje, to albo on albo ja. Bronie sie i ktoś chce zrobić mi krzywdę a ja mam sie zastanawiać czy jak go uderzę w niewłaściwe miejsce to czy sam nie trafię do więzienia. To chore. Ktoś mi zagraża, to walczę o przetrwanie i chcę wyjść cało z sytuacji i ujść z życiem. Te przepisy o obronie koniecznej sa tak porąbane, że człowiek jeszcze bardziej boi się funkcjonować, żyć w tym państwie. Bo wychodzi na to że prawo chroni sprawcę.

Moim zdaniem wygląda to na nieszczęśliwy wypadek. Śmiem podejrzewać, że sprawca do dziś ma wyrzuty sumienia.

Nawet gdybym wiedział, to bym nie powiedział!

ależ młodzież miała pasje... 🙈🙊🙉 Dzięki za możliwość wspomnienia moich młodych lat- jednak bawiłam się zupełnie inaczej. I nic nie zmieni faktu, że mogłabym Cię słuchać rano, wieczór, we dnie w nocy 😁

Sprawiedliwość zawsze leżała mi na sercu. Jednak nie widzę winy po stronie chłopaka. Jakby się nie bronił, zostałby pobity albo i gorzej. Niestety nie można pokazać oprawcą że są bezkarni. Że to ofiara w swojej obronie ma iść na kilka lat do więzienia a ci mogą napadać ile chcą i kiedy chcą. Mieszkam w kraju gdzie jest tak, że jak psem poszczuje sz złodzieja, to ty zostaniesz ukarany a nie złodziej. Nonsens!

W tym samym miejscu kilkanascie lat później też doszlo do zbrodni w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Chłodnej młody chłopak zabił kobietę

Pierwsza kwestia co to znaczy 🧐 ofiara stała się oprawcą. Ofiara broniła się i tyle w temacie. Następna jakie znaczenie ma w tym przypadku kto wcześniej co nagrywał itd w tym budynku. No i kolejna sprawa. Znowu intryguje mnie to skąd tyle szczegółów Łukasz. Nie odpowiedziałeś mi na moje pytanie które zadałam w innym odcinku. Mam nadzieję że doczekam się odpowiedzi.🙄 Pozdrawiam 🙂

Dzień dobry na moje ta dwójka w samo obronie dobrze zrobiła i raczej nie umyślna to była śmierć ponieważ bronili się ta grupa pijnych ludzi mogła ich wcześniej za telefon zabić i ten pierwszy koleś też mógł nie żyć dzięki za film i łapka w górę pozdrawiam.

14 lat i 2 promile ! Wcale mi nie zal tej dziewczyny. Dobrze,ze chlopaka nie znalezli,przez pijana malolate,wariatke by mial spieprzone zycie

jak dla mnie doigrala sie wiec nie ma czego roztrzasac

Brawo dla studentów za wyrwanie chwasta ale to zaledwie kropla w morzu potrzeb.

Czyz nie sama spowodowala swoje smierc?

Trafiła kosa na kamień, przestroga dla innych zbirów!

Ja bym nie szukała tych studentów szkoda chłopakom życie niszczyć przez to że napadnięci zostali przez patonastolatkow. Ci rodzice widać nie interesowali się tym co dziewczę robi

Wogole nie stawiałabym ta sprawę jako morderstwo a obrona przed bandziorami. Dla mnie była to obrona konieczna gdyż może te potwory by zabiły niewinnego chłopaka.

Ku przestrodze innym,powtarzam bronili sie przed banda pijanych wyrostkow, nie nalezy ich osadzac, wszedzie czaja sie zadni rozrywki zakapturzeni bandziory.strach isc z psem na spacer....pozdrawiam ,,,, broniacych sie ,,,,

Moze ,nie chce sie wiedziec Kto zabil Dziewczyne. Mysle,ze dzialal w obronie wlasnej

Dziękuje Łukaszu za kolejny podcast. Zabieram się za słuchanie. Pozdrowienia z Anglii.👍

Dziekuje za nowy podcast Panie Łukaszu.Pozdrawiam fanow kanalu.☘

W obronie koniecznej! Jakby oszalała nastolatka nie pojawiła się na jego drodze I nie zaatakowała pierwsza to nic by się nie stało.

Czy można powiedzieć że była to zbrodnia? Ja uważam że nie. To Marta zaatakowała. Szkoda dziewczyny jej agresja skończyła sie tragicznie. Pozdrawiam.

Powinien zostać uniewinniony. Też bym się broniła. Ewidentnie chciała kogoś skrzywdzić i kto wie czy oni byliby jedynymi jej ofiarami.

Dobry podcast kciuk w gore dla zasięgu dziewczyna chciała osiągnąć cel ukraść telefon z a z swój wybór zapłaciła życiem osoba napodnieta ma prawo do obrony to oczywiste

Patologiczna Julka zginęła przez własną głupote. Sprawa niech już zostanie zagadką.

Witam wszystkich i serdecznie pozdrawiam.Mamy czwartek i słuchamy Łukasza.Zanosi się ciekawie.

NIECH ZOSTANIE JAK JEST !!!

Hej chłopaku gdziekolwiek jesteś , mam nadzieje że wyrzuty sumienia nie dręczą Cię . Broniłeś się . Gdybys się zgłosił nie miałbyś pewności ze nie pójdziesz do wiezienia . Współczuje Ci bo pewnie cały ten czas oglądasz się za siebie i żyjesz pod presja . Trzymam kciuki i powodzenia zycze

dzięki za kolejny odcinek 👍👍👍 słucham z niecierpliwością 🖤🤎🖤🤎 pozdrawiam

przypomina mi się sprawa z USA: W nocy 22 grudnia 1984 r. Bernard Goetz jechał pociągiem metra w Nowym Jorku na dolnym Manhattanie, kiedy do jego pociągu wsiadło czterech czarnych nastolatków: Goetz, który został obrabowany kilka lat wcześniej i z tego powodu nosił broń, twierdził, że poprosili go o 5 dolarów, ale zobaczył w ich oczach złowrogie spojrzenie i założył, że zaraz zostanie obrabowany. Wyciągnął broń i zastrzelił ich wszystkich, mówiąc ma dla każdego po 5 dolarów, murzynkowie byli wielokrotnie skazywani za rozboje i mieli ze sobą zaostrzone śrubokręty, bohaterski Goetz odsiedział tylko 8 miesięcy ale stał się bohaterem medialnym. Bernhard Goetz jest powszechnie znany, podobnie jak jego poglądy, a wielu nowojorczyków reaguje entuzjastycznie, widząc go na ulicy. Tak to wygladą w USA..

Każda osoba, która podnosi rękę na drugiego człowieka od razu powinna tracić jakąkolwiek ochronę i przywileje i nigdy taka sprawa nie powinna być traktowana jako zabójstwo. Szukała guza to go znalazła, jej wybór. Dobrze, że nie znaleźli chłopaka

Kiedyś miałem podobną sytuację tylko byłem sam a typków trzech, stare czasy mało kto miał tel. komórkowy, dlatego mi uwierzyli, że nie mam, ale zabrali mi zegarek (jak na lata 2000 cassio za 200 zeta byłby sporą stratą). Ich problem polegał na tym, że wiedziałem kim są i skąd są, więc poczekałem aż się oddalą i zadzwoniłem po brata i ojca. Pół godziny później znaleźliśmy ich jak siedzieli na ławce, podeszliśmy i pierwszy ode mnie wyrwał buta na ryj bez żadnej gadki w tym czasie ojciec sprzedał liścia drugiemu, trzeci nawet nie próbował nic zrobić, jeszcze hasj z portweli stracili bo jak to tata stwierdził za jego zmarnowany czas. Później nie raz ich widywałem na mieście i nie tylko, ale jakoś już nie podchodzili bo z taką patologią tylko tak można postępować, oni uznają tylko prawo silniejszego. Szkoda mi tylko tego typa z tej historii, co musiał żyć z traumą, że zabił człowieka.

Znałam osobiście Martę od jej wczesnego dziecinstwa i jej rodziców . Jej ojciec miał problem z alkoholem. Byłam też na jej pogrzebie z moją córką, rówieśnicą Marty. Pamiętam, jak rodzice mieli żal i pretensje do jej kolegów, że to przez nich zginęła.

Uważam ,że to było nieumyślna przypadkowa śmierć .Zapewne ci dwaj młodzi byli przestraszeni widząc Rozwcieczone cholote .Czytali na pewno o nie jednej takiej napadniętej osobie która została zabita .Strach popycha do obrony ,nie myślał że zabije i sam nie zrobił tego celowo ,smutne ,myślę że i tam ma zszargane sumienie ‼️😭