@@gabrielala2928 a co w tym takiego DZIWNEGO? pani wyżej nie napisała że jej wakacje kosztują 1000 zł. Równie dobrze mogą kosztować 5000 a 1000 mają odłożone
Ja opcję cashback wprowadziłam jesienią zeszłego roku i fakt nie wiadomo skąd już do tej pory wypłaciłam ok 700zł. Mega fajna funkcja tak jak reszta metod o których mówisz niby oczywiste ale jak się chciało wymienić to tylko 2-3 wpadły do głowy. Super film
Dzisiaj się cieszę że nie mieszkam w Pl... Do pensji dostaje dodatkowo książeczkę z bonami żywieniowymi więc właściwie połowa kosztów na jedzenie mi odchodzi. Po za tym nie jest az tak drogo biorąc pod uwagę zarobki. Co do kupowania i sprzedawania z drugiej ręki warto dodać że jest to również ekologiczne 💚
uwielbiam filmiki o oszczedzniu. Mnie samej ciezko bo nie jestem tego nauczona z domu ale tak plan posilkow na caly tydzien. zawsze lista, czesto tzw bunch cooking- gotowanie na caly tydzien wielu posilkow, zamawiam zakupy on line i odbieram ze sklepu, robie jedne duze zakupy raz na tydzien i dokupuje ewentualnie mleko i jajka. Nie kupuje slodycze a sama pieke ciasta. Udanego weekendu dla wszytkich MAM!!!!
Super sposobem jest korzystanie z aplikacji dot niemarnowania jedzenia np foodsi i too good too go. Sklepy, restauracje, małe knajpki z naszej okolicy oddają pełnowartościowe jedzenie które się nie sprzedało za symboliczną kwotę. Kiedyś odebrałam za 9,99 kilka kawałków ciasta i drożdżówki, innym razem całą torbę warzyw i owoców z warzywniaka :)
Ja jak dostaje wypłatę swoją I męża to płacę wszystkie rachunki i z tego co zostaję zostawiam sobie 3500 zł, a mężowi 1000 zł na koncie, a reszta na konto oszczędnościowe. I to czego nie wykorzystam to przechodzi do puli następnego miesiąca i jakoś tak się kręci i odkłada. Mogłabym na jedzenie i przyjemności zostawiać mniej, ale tak jak Ty lubię dobre jakościowo jedzenie, ale także lubię raz na jakiś czas zaszaleć i kupić coś sobie podczas zakupów w większym mieście.
Świetny pomysł z tymi 5zlotowkami. Chyba muszę wprowadzić w życie😁. Ja swego czasu odkładałam pieniądze które znajdowałam w swoich ciuchach. Często resztę ze sklepu albo jakieś inne pieniądze (zazwyczaj monety) wkładałam do kieszeni spodni. A przed praniem sprawdzałam i odkładałam do skarbonki. Udało mi się tak uzbierać 400zl😊 ale 5xlotowki chyba są lepszym pomysłem. Od dziś wprowadzam w zycie
Ja na jedzeniu tez nie oszczędzam. Staram się kupować dobre jakościowo produkty. Na lekarzach tez nie. Zwłaszcza stomatolog. Na zdrowiu nie ma co. Wole na innych rzeczach oszczędzać. Chociaż sama wychowuje dwójkę dzieci.
