Hej Łobuzy! 👋 W dzisiejszym podcaście porozmawiamy o nowym członku naszej rodziny - poznajcie Fluffy 🐶 Opowiadamy Wam o tym, co zmieniła jej obecność w naszym życiu. Oczywiście nie mogło jej tu z nami zabraknąć 🥰 🐶 Instagram instagram.com/piesekfluffy/ Zbiórka Fundacji Zwierzolandia tinyurl.com/yc62k86n
A ja mam 50 lat, dwóch dorosłych synów i jednego 7letniego synka/ pieska, którego wszyscy traktujemy jak nasze, jak to Karolina powiedziała, psie dziecko. Kochamy go z całego serca. To część naszej rodziny. Nazywamy go synusiem mamuni, tatusia i braciszkiem wiedząc jednocześnie, że nie jest człowiekiem, niemniej jednak dla nas jest kimś wyjątkowym. Myślę, że najlepiej niech każdy nazywa swoje zwierzaki jak chce, ważne, żeby o nie dbać i odwdzięczać się im za ich bezgraniczne zaufanie, miłość i wierność.
Ja tak jak pani Karolina uważam ,iż nasi czworonodzy są pełnoprawnymi członkami rodziny,napewno nie gorsi . Niw wyobrażam sobie swiata bez zwierząt jakich kolwiek,nie tylko pieskow.😊❤
My z mężem mamy 4-letnią sunie Jack Russela i nie wyobrażamy sobie żeby jej z nami nie było, daje nam mnóstwo radości, jest najwierniejsza i kocha bezgranicznie. Teraz spodziewamy się dziecka i cieszymy się, że nasza córka będzie wychowywała się z pieskiem od małego. Dla nas piesek to członek rodziny, dla którego też trzeba się poświęcać. Pies to nie człowiek to prawda, ale jak każda istota zasługuje na miłość.
Darku nie obruszaj się tak, bo każdy dobry behawiorysta powie Ci, że Twój pies traktuje Cię jak rodzica! Dla niego jesteś tatuniem i zrobi dla Ciebie wszystko. My zapewniamy im pożywienie, głaskanie i miłość, spacery, zabawę, leczenie - czyli wszystko to, co dajemy dzieciom🥰 U nas od 30 lat przewijają się różne zwierzątka uratowane, ale zawsze jest set 2 koty i pies😍 Mojego owczarka mamy od 1.5 roku dzięki fundacji "Psom na pomoc", która uratowała mu życie. Właściciel chciał się pozbyć, bo "stary i nie szczeka"(warunki koszmarne i 10 lat łańcucha!), dostał się do schroniska - umieralni, gdzie psy nie są zaopiekowane, miał fałszywą książeczkę i był napakowany lekami, żeby wyglądało ok. Wolontariusze umieścili historię Fenixa w necie, która wyświetliła mi się przypadkiem po śmierci mojej 16letniej suni. Adopcja przeszła błyskawicznie, fundacja sfinansowała prawie całe półroczne leczenie i pies 11 lat jak nowy! Gdyby nie siwy ryjek , nikt by nie zgadł, że ma już tyle lat. Szczekaczka naprawiona, nawet głupawki z miłości dostaje, koty po 2 tygodniach oswoił, a nas od razu ❤ Uczy się bardzo szybko, 8 kg przytył i jest piękny 🥰🥰 Nie zastanawiam się ile pożyje, bo takie pytania dostawałam, bo tego nikt nie wie... a u nas zwierzaki żyją długo i mają dobrą starość ❤❤❤ A ja wiedziałam od razu, że sunia - córunia Darka szybko "oswoi" i przekona! Jesteście dobrymi ludźmi i zwierzęta to wiedzą😘 Powodzenia Łobuzy ❤❤
Wzruszyłam się bardzo. Ona nawet nie wie jak dobrze trafiła 🥰 będzie miała z Wami wspaniałe życie. Cudownie że zaadoptowaliscie a nie kupiliście. Brawo, niech Wam się cudownie żyje całą rodzinką
Karolino, nie dziw się że nikt nie chciał jej adoptować, Ona czekała na Was a Wy na Nią❤❤❤ Tak miało być i tak jest . Flafi❤jesteś śliczna i masz szczęście że trafiłaś na cudowną rodzinkę❤❤❤ wiem że odwdzięczysz się im swoją miłością i opieką najlepiej jak potrafisz.
Fajnie, że zrobiliście ten podcast'cie o Waszej Fluffy. Fajnie się go słuchało. Fluffy była grzeczna na odcinku i nie rozrabiała. Co do Waszego pytania o pieska, to uważam, że gdy się ma pieska, to można się nazwać mamą lub tatą dla takiego zwierzaczka. Mam nadzieję, że jednak uda się Tobie Darku postawić choinkę w Waszym mieszkaniu i Fluffy nie zrobi bałaganu przy niej. Pozdrawiam kochani i życzę udanego weekendu. ❤😃💋
Hejka😘oglądam Was leżąc w wyrku z moim psim szczęściem znalezionym 13 lat temu w centrum Warszawy, przywiązany był w upale lipcowym do drzewa przez dwa dni....czekał na kogoś kto go zostawił... cudna ta Wasza psia niunia ❤ pies, to bezgraniczna miłość, ale też obowiązek, no i ten zapach łapek....nóżki śmierdziuszki...uwielbiam 😂 to członek rodziny a ja nie mam problemu z byciem psią matką😊 pozdrawiam Was cieplutko😘
Jak to bez choinki 😱 🎄Darek wierze w Ciebie że choinka bedzie jak to bez jak krolowa swiat nie wyobrażam siebie magi świat bez choinki. Nie ma co mówić co bedzie robić jak choinki narazie brak Mam 5 letnia córeczke, duża choinka zawsze była o może dwa razy zdjęła jakoś bombkę, a mamy male mieszkanie wiec duza choinka w niewilkim salonie przetrwala juz 5 świat.😁 Wiec trzeba wierzyć w pieska i sie nastawic pozytywnie 😁🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄
Mój piesek i kot są pełnoprawnymi członkami rodziny ♥️ nie mam jeszcze dzieci ,ale dbam o nich najlepiej jak mogę i chcę dla nich wszystkiego co najlepsze ♥️
Bardzo cieszę się, że zaadoptowaliście pieska 😊 jako właścicielka adopsiaka polecam chociaż jedną wizytę behawiorysty aby trochę się o funkcjonowaniu psa dowiedzieć. My zrobiliśmy to trochę za późno bo pies ma już 3 lata i pracy jest dwa razy więcej przez niewiedzę. Okazuje się np. że psa nie można głaskać podczas jego snu, pies również ma przestrzeń osobistą której nie powinno się naruszać itd. Bardzo otwiera oczy takie spotkanie a ograniczy problemy w późniejszym wspólnym życiu. Pozdrawiam 🥰
Cudowne rozpaczecie Vlogmasow😊 Fluffy to totalny slodziak😍 psy to najukochansze zwierzaki na swiecie i super przyjaciele🐾 wielki plus za to ze przygarneliscie kundelka. Sama mam dwa kundelki i sa lekarstwem na kazde smutki. Odnosnie nazywania sie mama zwierzaka to jakos tak mi nigdy to nie pasowalo, chociaz jak ktos chce to niech tak mowi. Sama sie mianuje Pańcia, chociaz traktuje je jak moje dzieciaczki. Życze powodzenia i duzo cierpliwosci😊
Super film i temat bardzo ważny , super że zastanawialiście pieska ,sama teraz mam 3 miesięcznego łobuza gryzie co popadnie ale kocham go ,niech się dobrze chwa malutka flafi.
Ja również w tym roku mam małego pieska na pokładzie😅 Darku, Ja polecam z własnego doświadczenia postawienie choinki na stoliku. U nas super się sprawdza 😊 pozdrowienia dla was ❤
To, że wszystko pochowacie to nic nie da. Jak nauczyć ją, że czegoś nie wolno? Dalej będzie ciekawa, że coś się pojawia jak zaczniecie wyciągać/kupicie. My mamy kotkę. Byliśmy przerażeni pierwszymi świętami, kwiatami, firankami itd. Jak coś robiła źle żeśmy ją odganiali. Trochę ciężkiej pracy, ale nagroda jest. Kotka niszczy tylko swoje drapaki. Kwiatów nie tyka. Choinka nie robi zbytniego wrażenia. Podchodzi tylko powąchać co tu nowego stoi. Życzę Wam powodzenia w wychowaniu wspaniałej psiunki! Niech się Wam zdrowo chowa i daje bardzo dużo miłości i radości w życiu! Pozdrowionka. :))
Jak ludzie mogą mieć ból dupy stricte o określenie „psie dziecko”/„psia mama”? Po 1. Opieka nad zwierzakiem, nawet jeśli jest to świnka morska jest na zasadzie pełnej odpowiedzialności i miłości (oprócz wyjątków wśród złych ludzi) Po 2. Jak można mieć ból dupy o coś co ostatecznie jest dla „psiej mamy” i „psiego dziecka” pozytywne? Każdej takiej osobie polecałabym przelać swoją energię, czas, jakiekolwiek inne zasoby na walkę ze ZŁEM. Z krzywdą, brakiem odpowiedzialności i cierpieniem. Kochajcie się 💕
🌸💗🐶 ja mam 12 letniego Maćka 🐶 od około 2 lat. I mówię że jestem psią ciocią. Ale totalnie nie przeszkadza mi jak ktoś mówi że jest psią mamą. Niech sobie każdy mówi jak chce 🌸💗🐶
Ja mam adpotowaną sunię z interwencji weterynarynej. Jak do nas przyszła miała ok 4 lat i nie umiała nawet po schodach wchodzić. Obecnie to pierwsza żona mojego męża na niemieckiej emeryturze😂. Taki fakt:przed świętami byłam umówiona do fryzjera. Pies trochę zarośnięty ale terminu nie było do jej fryzjera, a tak naprawdę pokrywał się z moim. Mój mąż pyta a Bajeczka to do fryzjera nie idzie. Na co ja mówię, że termin jest tylko jeden wolny i pokrywa się z moim. On patrzy na mnie i mówi, kochanie ale po co ty idziesz do fryzjera na Wigilię idź na sylwestra, będzie ładniej. I tak się stało ja przy stole z odrostami a sunia śliczie obcięta😂😂😂
Fluffy jest po prostu cudna 🥰 kocham ją oglądać na Insta 🥰 hahah Karo i jej reakcja na zapowiedź filmu przez Darka 😂😅 cudnie się patrzy jak Pieska śpi przy Darku - cudowna więź 😍
Pierwszy raz włączyłam was podcast na yt, dotychczas preferowałam spotify, cały odcinek nie mogłam oderwać oczu od Fluffy ❤ jest przecudowna i jak widać skradła serce Darka! W domu rodzinnym mam psy odkąd pamiętam, zarówno rasowe jak i kundelki, a każdy bez wyjątku to członek rodziny. Mój ma już prawie pięć lat i psie mamusiowanie dalej mi nie przeszło 😂 i rozumiem Twoje obawy Karo co do choinki, rok temu pojawił się w domu nasz pierwszy kot i zafundował zbieranie drzewka z podłogi w święta 😅 Zdrówka dla was! Niech piesek się dobrze chowa, a waszą miłość ma gwarantowaną!😘
Cudowne psia dzidziunia,ma prawo kupkać, siusiać, gryźć bo jest dzieckiem spokojnie do roku. Nasza Wikunia ma ponad 14 lat i jest pełnoprawnym członkiem naszej rodziny, nasza kochana seniorka. To jest miłość i obowiązek na całe życie. Sikają najpierw maluszki a później staruszki.Panie Darku 😊 różnica jest taka ,ze psie staruszki trzeba wynosić na spacery, bo chorują i bolą stawy....dokladnie tak jak ludzie, choruja tak samo i praktycznie na to samo. Jest jedna różnica, dzieci kiedy dorosną odchodzą, pies nigdy, zawsze ufa, kocha bezgranicznie największym psim serduszkiem.Macie dwie córeczki, jedna ludzką i psią, dokładnie tak to wygląda bynajmniej u nas😊 Pozdrawiam serdecznie całą Waszą 4kę,kochajcie i dbajcie ❤
Ja gdy przyjechałam do UK i usłyszałam jak traktują i jak mówią do pas czy innego zwierzęcia to byłam zdziwiona. Tutaj mówią "idzie Neli mama" to było dla mnie bardzo dziwne i nie mogłam się do tego przyzwyczaić. Teraz nie zwracam na to uwagi. Ja przyjechałam do nich i muszę się do nich dostosować. No a jeszcze w USA też tak mówią. Tak, nikt jej nie adoptował bo Flafi czekała na was, na swoją rodzinkę. Ale macie czarne wizje z choinką. Moja Neli nawet się nie interesowała bombkami i moje inne psy również. Zdarza się że jakiś pies rozrabia i zainteresuje się bombkami ale raczej robią to koty. Chodzą po choince, zwalają bombki i ozdoby. Zobaczycie, nie będzie tak źle kochani. Uwielbiam was oglądać. Pozdrawiam
Sama mam dwie suczki o sa czlonkowie mojej rodziny nie da sie opisac ile radości to daje.Waz piesek ma prześliczne imię pozdrawiam ze snieznego Monachium ❤❤❤
Nigdy nie miałam psa, mam 4 letnią córkę ale rozumiem że można mówić o psiaku jak o dziecko, bo też trzeba o niego dbać, też można się do niego przywiązać, i też na pewnym etapie rozwoju widać podobieństwa 😅 najlepszości dla Waszej czwórki!
Od roku jestem psią mamą i tak nie urodziłam go ale wzięłam tego psiaka pod swoją opiekę i jestem za niego odpowiedzialna, chce mu dać najlepsze psie życie więc to trochę jak prawdziwe macierzyństwo, a zwłaszcza na początku mnóstwo kupy i sikania 😂 A co do choinki... Karolina ma rację 😂 najlepsza zabawa to było ściąganie bombek 😂
Ale super, jakbym miała mieć pieska to właśnie takiego :) małe psy prawie zawsze się załatwiają po przebudzeniu. Jak się je kilka razy wyniesie na dwór od razu po obudzeniu to szybko pies się uczy żeby wołać na dwór. Tak zawsze psy uczyłam. Powodzenia i niech się zdrowo chowa ❤
Mam syna którego kocham ponad życie ale uważam że moje dwa koty są też moimi synami , traktuje je jak członków mojej rodziny które mają takie samo prawo jak każdy ludzki członek rodziny . Moje zwierzaki mają prawo do spokojnego i bezpiecznego życia , mój dom jest też ich domem i one mają prawo czuć się w nim jak u siebie .Ludzie bardzo często zapominają o tym że zwierzaki też czują , odczuwają lęk , ból i cierpienie . Jak kochają to kochają całym sobą i robią to całkiem bezinteresownie , dla tego zasługują na szacunek , miłość i naszą opiekę . Pozdrawiam ,super że postanowiliście adoptować psiaka ze schroniska które są przepełnione takimi biedulkami spragnionymi miłości i ciepła własnego domu ❤
Dla mnie mój piesek był równoprawnym członkiem rodziny i jak od nas odeszła w wieku 16 lat to wszyscy mieliśmy ogromną traumę. Ja do tej pory ocieram łzy gdy o niej pomyślę a minęło już 10 lat. Bardzo chciałabym wziąć pieska ale gdy pomyślę co przechodziłam w ostatnich dniach życia Tiny i jak było mi źle że nie mogę jej pomóc to nie mogę podjąć decyzji o adopcji pieseczka
Mój pies =mój 3 malutki synek! Pozdrawiam .P.S. to również mój pierwszy pies , mam 46 lat i w życiu bym nie pomyślała, że tak mi "odbije " na jego punkcie, i nie tylko mi , ale też mężowi, rodzicom, całej rodzinie. Pozdrawiam.
Uwaga na buty !!! pies zjada buty😂Mam trzy suczki .Owczarka niemieckiego, Landseera oraz Shih tzu. Shih tzu jest najstarsz ma 12lat wyrzuciłam 4 dywany bo wszystkie namiętnie zasikiwała i gryzła buty .Owczarek ma 4 lata najmądrzejsz i naj ukochańsza sunia ale nie obyło się od zniszczeń 4 par klapek i kabel od internetu . Najmłotrza bo 2 letnia Landserka staranowała mi maliny oraz inne roślinki w ogrodzie , zjadła mi trochę nogi od stołu poobgryzała wycieraczki i przeskakuje przez płot( teraz płot został podwyższony😊)Ale i tak strasznie kocham te moje psiaki , pozdrawiam serdecznie nowego człona rodziny😊❤
Dziękuję Wam , że adoptowaliście sunię. Wszystkie psy ze schronisk i fundacji powinny mieć swój dom.Też mam adopcje w planach po uporządkowaniu swoich spraw mieszkaniowych.
Mamy z mężem 2 🐶 i ja jestem Pańcią a mąż Pańciem 😂 ale niech każdy nazywa jak mu się podoba👍 Nasz młodszy też jest szczeniakiem i jesteśmy w trakcie nauki czystości... wychodzenie co 3 godziny, dużo smaczków i pochwał i już widać postępy 😁 3mam kciuki ✊❤
Ja mam dwa pieski i są moimi dziećmi zdecydowanie, jestem dumną psią mamą 😊😊 Życzę Wam cudownych wspólnych chwil ❤ nie rezygnujcie z tradycyjnej choinki, można spróbować postawić mniejszą na stoliku, żeby nie dosięgała do bombek. U mnie mimo, że obawy były bo psiuniek lubił podgryzać wszystko to totalnie choinkę olał 😅 mam nadzieję, że u Was też sie uda 😊 powodzenia! Wiele szczęścia przed Wami ❤
Super ze macie pieska. W tym roku się trochę przemęczycie a za jakiś czas piesek dorośnie i już nie będzie gryźć i drapać wszystkiego dookoła. U mnie w domku pies Alex to ukochane dziecko rodziców ( 3 córy już dorosle to piesek pozostal oczkiem w głowie) jest nie rozłączny z tatą 😅
Ja mam dwójkę dzieci i dwa pieski i mam czwórkę dzieci. Nie widzę problemu mówić na pieski że to są dzieci ja do swoich piesków mówię moja córeczka i mój synek 😂 A napisze coś co moj mąż mówi że on woli pogłaskać psa niż podać rękę drugiemu człowiekowi bo wiele ludzi jest fałszywych a pies zawsze jest szczery. Akurat leżę z pieskami i słucham waszego podcastu 😊
Ona jest śliczna, serio nie wiem dlaczego nikt jej nie chciał. Co do choinki to też miałam szczeniaka na święta i to jeszcze mniejszego, ale miała gdzieś choinkę :) Więc nie ma co się negatywnie nastawiać.
Rozważcie kennel dla Fluffy. Pies ma gdzie odpocząć, zostaje w domu bezpieczny. To nie ma minusów, jeśli się klatkę dobrze wprowadzi. Ja kiedyś byłam strasznie przeciwko, a teraz klatkę mam i w domu i w samochodzie. Mój pies tak kocha w niej być, że jest wręcz oburzony jak musi jechać samochodem bez kontenera. Powodzenia w wychowywaniu tego futrzaka! Super decyzja 💗 ❤❤
My w rodzinie mamy dwa adopciaki jeden wzięty jak.miala.pare miesięcy a drugi jak miał 11 lat także ostatnie lata spędzi w ciepłym domu niż w boksie w schronisku. Pieski są mega pomimo jakiś problemów związanych ze schroniskiem. Super że adoptowaliście. Będzie miała z wami super ❤️ pozdrawiam
Od sierpnia mam psiaka, właściwie było to spełnienie marzeń dzieci i kochamy go wszyscy. Traktujemy jak dziecko, bo ma 8 miesięcy i jest malutki. To nasza rodzina ❤ kotka też go zaakceptowała i bawią się jak rodzeństwo. Zwierzęta mają dobry wpływ na ludzi i bezgranicznie nas kochają.
Świetnyyyyyy jest ,kiedys mialam calkiem inne zdanie na temat psów i myslalam ze pies ma przebywac na zewnatrz, w 1988 kiedy przyjechalam do holandii poprostu nie moglam uwierzyc co widze na kazdym kroku psy ,znajoma wtedy miala psa i ja poprostu nie moglam uwierzyc ze jak to pies w domu i wlasny kącik nawet sypial w lozku dla mnie to byl szok Uwielbiam psiaki chcialabym miec ale poprostu nie moge wziac bo duzo czasu spedzam po za domem Osobiscie nigdy nie chcialabym sie nazywac psią mama ani tez psa nazywac dzieckiem ,raczej imie i przyjaciel wiem jak bardzo mozna pokochac psa ale to nie jest to samo jak milosc do dziecka Pozdrawiam Was łobuzy i rowniez ciesze sie waszym szczesciem Groetjessss ❤
Powiem Wam że to nie do końca jest tak że szczeniaki to czysta karta, a dorosłe psy mają traumy. Oczywiście, jest i tak, ale sama adoptowałam szczeniaka ze schroniska w wieku 3 miesięcy, wcześniej był w izolatce z rodzeństwem z powodu ryzyka złapania czegoś w schronisku przed zakończeniem szczepień. Młody okazał się być lękowym, mocno niezsocjalizowanym psem który wyrósł nam na 25 kg byka (w kłębie ma ponad 65 cm), do tego prawdopodobnie jest miksem wyżła. Został wyrzucony więc nie było wiadomo jaki wyrośnie, szacowano że na mniej więcej 16 kg średniaczka. Dlatego teraz dużo bardziej wolałabym wybrać dorosłego psa, którego traumy znam i ocenić czy jestem w stanie z nim nad tym pracować oraz dobrać takiego w mniejszej wadze. Nigdy więcej szczeniaka niespodzianki :D
Mojego pieska się udało w 3 dni nauczyć załatwiania na podwórku (miał 3 msc), tylko trzeba go było wyprowadzać po każdej zabawie, za każdym razem jak się obudził i po jedzeniu, a potem już jakby zrozumiał
Z choinką nie ma problemu też mam od 2 miesięcy 5 miesięcznego pieska i jak wychodzę z domu poprostu zamykam go w pokoju bez choinki 😊 i poza tym polecam klatkę dla psa traktuje ją jak swoją bude
Ciekawostka, a propos dorosłych psów ze schroniska. Znajoma mojej mamy postanowiła zaadoptować dorosłego, ok. 4 letniego psa ze schroniska, który po pewnym czasie od zmiany lokalizacji stał się innym psem niż ten, którego wzięli ze schroniska. Przestał być posłuszny a wręcz z premedytacją psocił na oczach właścicielki. Po kilku miesiącach postanowiła oddać psa do schroniska ze względu na fakt, że nie dawała sobie z nim rady. Z tego co opowiadała, to pies na widok schroniska i innych psów odżył i powrotem wydawał się być miłym psiakiem. Bardzo dziwna sytuacja 😀 chyba dobrze opiekowali się w tamtym miejscu 😀👍
Szczerze to myslalam, ze Darek nie bedzie az tak przywiazany do psa, slodkie to bardzo ❤ W zeszlym roku zebralismy sie wszyscy i pojechalismy do Polski na Swieta. Bluebell miala wtedy 8 miesiecy i kompletnie nie interesowala sie choinka. A generalnie tez cokolwiek na podlodze bylo w pyszczku. Wiec moze z Fluffy nie bedzie tak zle ❤😊
To nie zapach Darka butów piesia ekscytuje, bo akurat go zna bardzo dobrze , ale zapach przyniesiony na butach. A pieska traktujcie jak chcecie - jak dziecko, członka rodzny czy zwierzaka. Kazda obcja jest dobra❤