ABC domowego rozjaśniania prosto od fryzjera: 1. Używaj farb i rozjaśniaczy profesjonalnych! W gotowych zestawach z drogerii są dodanie niepotrzebnue zbyt mocne aktywatory ( oksydanty ) i o nieszczęście nie trudno... 2. Dobieraj wlaściwie stężenie oksydantu - dla większości Polek, które mają włosy na poziomie 7 i 6 najczęściej wystarczy 3.75 do 4% oksydantu do rozjaśniacza. Dla ciemniejszych i opornych 6%. 9% zostaw profesjonalistom! A właśnie to stężenie często pcha się do drogeryjnych pudełek... 3. Im mocniejsze oksy, tym większe wybicie kurczaka, czyli żółtych tonów, więc tym bardziej warto sięgać po niższe stężenia... 4. Zawsze tonuj lub nałóż farbę po rozjaśnianiu - płukanka nie "wypcha" porów włosa i będą bardziej podatne na zniszczenia. 5. Tonerów i farb używaj z 3% oksy - nie ma potrzeby niszczenia włosów wyższym stężeniem. 6. Jeśli masz włosy bardzo ciemne lub nawet na poziomie 6 lub 7 to chcąc mieć bardzo jasny blond bez żółtych, czy rudych pasm, to bez wstępnego rozjasniania się nie obejdzie. 7. Nie nakładaj rozjaśniacza na już rozjaśnione włosy, tylko na naturalny odrost. Nie przestrzeganie tej zasady może nawet po długim czasie skończyć się tak, jak u Sylwii - włosy w końcu nie wytrzymają. To samo tyczy się farb superrozjaśniających. 8. Włosy tonuj dopiero, gdy osiągną kolor wnętrza banana - u każdego czas rozjaśniania będzie inny. Nie ma sensu nakladania tonera lub farby na kurczakowe, a tym bardziej rudawe włosy, bo nic z tego nie wyjdzie. 9. Najlepiej tonować farbami z 2 lub 21 po kropce, które zgaszą ciepłe tony i będą się wypłukiwać do naturalnego ( 2 ) lub chłodnego ( 21 ) beżu. Opisując poziomy 6, 7 i ciemniejsze mam na myśli naturalny włos. W przypadku farbowanych na brązy i ciemniejsze lepiej z rozjaśnianiem udać się do DOBREGO specjalisty, a nie pierwszego lepszego fryzjera.
Jeśli chodzi o mój przypadek: Włosy na poziomie 5, odkąd pamiętam używam tylko profesjonalnych kosmetyków do rozjaśniania i farbowania. Moje włosy są bardzo oporne na rozjaśnianie, u mnie tylko i wyłącznie woda na poziomie 9%, mniejsze nie rozjaśniają moich włosów do blondu, tylko odrost jest wtedy rudy i musiałabym nakładać rozjaśniacz dwukrotnie przed tonowaniem. Pierwszy raz jak miałam blond schodziłam z farbowanych kilka lat na rudo, drugi raz z farbowanych na brąz (całkowita długość była zdrowa i nigdy nie rozjaśniana, te rozjaśniane wcześniej części już były ścięte) i używając tych samych dokładnie produktów, nałożonych tą samą za drugim razem się spaliły przy schodzeniu z koloru. Wtedy tylko trochę, nie winię włosów jak nałożyłam rozjaśniacz na całe włosy, że już nie dały rady. Farbowanie u fryzjera, metodą pasemkową, ma o tyle plusy, że rozjaśniamy połowę odrostu podczas wizyty, a produkt jest nałożony bezpośrednio tam gdzie powinny. Przy nakładaniu na odrost w domu nie zrobimy tego tak precyzyjnie, bo rozjaśniacz będzie miał wpływ na trochę większą długość przez chociażby sam kontakt z innymi pasemkami. Dlatego właśnie u mnie ta długość ok. 6cm była miejscem spalenia, bo przy rozjaśnianiu samego odrostu kilka centrymetrów włosów było w strefie rażenia.
@@sylwiasajchta przy opornych włosach zdrowiej jednak nałożyć rozjaśniacz na 6% i powtórzyć na 3%, niż położyć od razu 9%, bo ciężko samemu zrobić to precyzyjnie. Mój komentarz był skierowany dla tych dziewczyn, które myślą, że rozjaśniaczem z drogerii lub farbą z tego samego źródła uzyskają piękny i zdrowy blond, a przypadków spalenia w domu jest multum... 😔 Nawet, jeśli z początku wydaje się, że włos nie ucierpiał, to bez PEH zacznie się z czasem wykruszać. To nie była reprymenda, tylko próba uświadomienia. 😊
Polecam szampon BeBio od Ewy Chodakowskiej do włosów przetłuszczających się- nie plącze włosów i są lekko nawilżone. Również miałam spalone włosy, inna fryzjerka doradziła mi kuracje z Olaplex, byłam na niej 3 razy i efekty wspaniałe- polecam ☺️
Mam też mocno zniszczone włosy od rozjaśniania raz podobały mi się ciemniejsze raz jaśniejsze ale po olejowaniu olejem lnianym plus maska only bio do włosów wysokoporowatych doprowadziłam ich do rewelacyjnego stanu i zapuściłem prawie do pasa :)
@@Madlen85 Len Vitol tłoczony na zimno 2x w tygodniu ale klde na całą noc polecam też skrzyp polny z pokrzywa suplement rosną jak szalone plus masaże głowy nie zdążę farbować 😃
@@kaska11451 dzięki wypróbuje ja brałam Biotebal 3 mce ale jakoś bez cudów.Tez olejuje ale viagle szukam dobrego olejku mam z Only bio obecnie slr jutro lecę kupic lniany ;)
Ja mam taki typ włosa że mam też problem z rozsczesywaniem, niezależnie od długości. Zawsze suszę głową w dol i czesząc strumien z szuarki daje na szczotkę. W ten sposób same się czeszą 😊
Sylwia do zagęszczenia włosów niezastąpione są oleje z Mexmo a konkretnie z kozieradki i musztardowy. Babyhairy rosną jak szalone. Nie ma lepszych olejów👍❤
@@sylwiasajchtaz kozieradki w takim razie. Widziałam jakie dziewczyny zdjęcia do Andzi wysyłały jak znikały im zakola. Ja mam gęste więc używam olejów Mexmo na długości.
Hej Sylwia. Mam od lat rozjasniane włosy i przez kilka lat uważałam że nie zamienię Tingle Tizer na żadną inną szczotkę do momentu aż kupiłam szczotkę Abody. Teraz jak złapię za TT to po pierwszym ruchu po włosach szukam Abody. To najdelikatniejsza szczotka. Wypróbuj koniecznie 😃 pozdrawiam
Słyszałam, że te z włosami dzika są rewelacyjne, ale nie kupuje nic z włosiem naturalnym, więc odpada. A wszystkie szczotki typu paddle brush się u mnie totalnie nie sprawdzają 😔
Dlugi czas (kilka lat) rozjasnialam wlosy. Do czasu,az moja fryzjerka spalila mi caly srodek wlosow. Mialam wlosy do ramion...Niestety musiałam je praktycznie do polowy skrócić:(. Cale szczescie nie wypadaly... Od tamtego fatalnego zdarzenia minął rok. Moje wlosy nie urosly niestety duzo. Chociaz moja fryzjerka twierdzi inaczaj... Dziekuje za ten film,w mojej sytuacji naprawde bardzo mi sie przyda❤️.
Problem ze szczotkami typu detangler jest taki, że one właśnie nie do końca rozczesują włosy. Jeżeli nie robią ci krzywdy to ok. Ale myślę że przy twojej porowatości możesz spróbować rozczesywać włosy na odżywkę przy myciu, jak przy kręconych i falowanych włosach. Jak je rozczeszesz na odżywkę to nie powinno być problemu z rozczesaniem na sucho. Możesz też spróbować potraktować je jak falowane i nie czesać na sucho. 😁💖
Ja czeszę i podczas wczesywania odżywki i po lekkim odsączeniu wody gdy włosy są mokre. Jak nie rozczeszę gdy są mokre to już nie rozczeszę wcale na sucho
Przez ponad 20 lat rozjasnialam i farbowalam wlosy sama w domu do momentu aż moja skora na głowie powiedziała dość i tak zaczęła swędzieć ze bylo to nie do wytrzymania i drapałam (starałam się delikatnie) a wlosy wychodziły garściami...od tej pory tylko khadi (2 lata prawie)...2 razy uzylam zwykłej farby od tej pory (khadi tylko online i skończyła mi sie) i bardzo pożałowałam i żałuję, farbowanie negatywnie odbiło się nie tylko na skórze ale i na długości...cos olejowanie na moje niskopory nie specjalnie działa...powodzenia Sylwia, ja od 20 lat staram się zapuścić do ramion a sa takie cienkie (a szyja taka długa) i tak wolno rosną że jak urosna do połowy to musze podciąć, teraz chodzi za mną pixie (znowu) 😅❤
Właśnie mam wrażenie, że teraz moja skory głowy odżywa po tym jak przestałam nakładać bezpośrednio na skórę rozjaśniacz. I jeśli chodzi o przetłuszczanie i wysuszanie się skory głowy.
@@sylwiasajchta tak, moje niskopory lubią delikatne przesuszenie hehe bo z natury twarz i skórę głowy mam przetłuszczająca się ale to co mi sie porobiło po tych wszystkich farbach 🥶 katarstrofff...serio nie wrócę do farb chemicznych, henna albo nic, pogrubia i nabłyszcza...od lat bawię się we wlosomaniactwo i glutki lniane, olejowanie itd nie są mi obce ale moje niskopory najlepiej lubią skromną pielegnacje
Ja też kiedyś uwielbiałam Tangle teezer obecnie używam Olivia Garden Finger Brush i uważam że jest o niebo lepsza od Tangle Teezer. Lepiej i delikatniej rozczesuje.
Wiem, ale mówiłam o tym w filmie, chyba, że wycięłam niechcący 😅, że wiele osób, które testowały tę wersję bez włosów dzika jej nie polecają, bo urywa/ łamie włosy. Testowałam na razie tylko paddle brush z OG i nie byłam w stanie przy jej użyciu rozczesać włosów, dlatego nie spieszę się do testu innego rodzaju.
No mnie to fryzjerka spaliła włosy, chodziłam do niej 6 lat i wszystko było ok. 2 lata temu spaliła mi i do tej pory je ratuję... A tak o nie dbałam i byłam wkręcona we włosing😭. Przez rok przestałam farbować w ogóle, co było dla mnie traumatyczne bo jestem już całkowicie siwa🤷♀️🤦♀️😭.
Ja od siebie mogę polecić olejek z olaplex, do olejowania olej figowy i jako kuracje do odbudowy włosów używam odżywki smartbond z Loreal i Total Results The Re Bond od Matrix i od wielkiego dzwonu jeśli chce żeby włosy wyglądały na zdrowe i lśniące to Bed Head Tigi After Party. Na kanale Heidi jest mnóstwo fajnych recenzji produktów do pielęgnacji włosów.
Na mnie również nie działają proteiny wręcz przeciwnie mam po nich tempe włosy! Polecam Ci szczotkę z włosia z dzika, mam niestety ten sam problem z rozczesywaniem. Ps piękny makijaż!😊
Do rozczesywania wlosow uzywa szczotki Olivia Garden sa poprostu fantastyczne swietnie rozczesuja bez szarpania wlosa,maja ksztalt ktory wspaniale dostosowuje sie do glowy poprostu ja delikatnie masuja, nie jest tania ale warta kazdego grosza
Ja również miałam ogromny problem z rozczesywaniem włosów i już ponad 10lat używalam tangle tizer ale odkąd zaczęłam zgłębiać temat włosów to ją porzuciłam bo przecież była z tych złych :) obecnie bardzo dobrym zamiennikiem dla mnie jest szczotka fioletowa z Anwen, szczotki padle brusch nie bardzo się sprawdziły u mnie
Kochana wlaczylam wlasnie ten filmbo mam praktycznie tak samo jak Ty.Wlosy rozjasnialam u fryzjera na taki bielutki blond.No ale ja prostowalam tez wlosy i z jednej strony poprostu odpadly czy wykruszyly sie.Fryzjerka twierdzi ,ze ona mi wlosow nie spalila tylko ze ja to prostownica zrobilam bo prostowalam rozjasniane wlosy.Myslisz ze to prawda?Czy moze kazda z nas ma troche winy.Teraz mam tak nierowne strony.Z jednej dluzsze a z drugiej krotsze.Kupilam takie kosmetyki lepsze troche z firmy gold well siedze godzine z maska ale dopiero zaczynam i tez tak jak mowisz mam malo na objetosci .Na szczotke teraz je ukladam taka co sam podkreca.Juz raczej nie poloze takiego pieknego bialego blondu bo mi wszystkie wlosy wypadna a tez bym nie chciala ciemnych.Moze blond pasemka na jakis czas jak ich duzo to wygladaja jak calosc a jednak mniej sie niszcza.Az mi zal jak patrze na siebie tak malo tych wlosow.Powiedz jak Ty sama sobie robilas taki bialutki blond?Czym?przeciez zadna farba z roska nie da takiego efektu.Szkoda ze tak piekny kolor i pozadany przez kobiety tak niszczy wlosy.Odpisz jesli mozesz.
Bardzo polecam szampony z Basiclab( ja używam ten przeciw wypadaniu i do włosów suchych, oba sprawdzają się super i co ważne są delikatne) a co do odżywki to dla mnie najlepsza jest z gosh różana, po żadnej nie mam tak super włosów a też jak Ty mam średniopory :)
@@sylwiasajchta Wiesz co nie mam porównania bo ogólnie nie lubię zapachu róży w kosmetykach ale zapach tej odżywki jest na prawdę okej ;) oczywiście najlepiej jak sama sprawdzisz, stacjonarnie jest dostępna w hebe :)
Ja tez bym chciała ale koszty przesyłki w moim przypadku masakryczne, bardzo tez polubiłam odżywkę z basiclab (zamawiałam z koleżanką) i dostalam do zamówienia, swietna i można na skórę głowy
Ja właśnie mam ten sam problem musiałam ściąć włosy..wciągu miesiąca straciłam wlosy... stosuje wcierka z Joanny szampon z biotebal i tabletki biotyna 4raxy tak.... Niestety mi włosy spaliła fryzjerka
Bywa też tak niestety 😔 Mnie to nie zabolało aż tak, bo spodziewałam się, że przy moich eksperymentach to prędzej czy później może nastąpić. Ale jakby mi to zrobiła fryzjerka to bym chodziła wściekła 🤬
Ojjj zdarza się i fryzjerom...ja juz nie ufam, farbuje Khadi a końcówki podcinam sama, nie zrobię sobie super fryzury ale przynajmniej za darmo, boje się bo dobrego fryzjera ze świecą szukać
