Dziękuję z całego serca! Pani Reniu, jest Pani tak "Prawdziwa, Naturalna, Szczera itp., itp. że serce bije w takt Pani serca! Jak miło czuć, że dzielimy te same pasje. Życzę wszystkiego,co najlepsze i najpiękniejsze!
Pani Reniu, dziękuję za cenne informacje. Jest Pani wspaniała i pracowita . Ślimaki są wszędzie, chowają się wszędzie gdzie mogą. . Pozdrawiam serdecznie ❤️
Autorom wdzięczność szacunek i serdeczności ślemy za świetne materiały edukacyjne oraz pracę bezwarunkowo rozdawaną świadomej uwadze polecam pojąć treści i rozpropagować strumyk wiedzy bezwarunkowo rozdawanej podajemy dalej.
Na ślimaki działa też suszona mięta… faktycznie wtedy omijają obsypane rośliny, za to wcinaja mi świeżą. Można też obkładać łodygami jeżyny kolczastej, tego też nie cierpią… ale w szklarni wspinają się po ścianach i mi wyżarły groszek. Trzeba nocami na nie polować. Żrą już wszystko… To naprawdę plaga.
Pozdrawiam miłe kobiety. Odcinek wspaniały same wartościowe informacje które można wykorzystać u siebie w ogrodzie. A te kury niech siedzę, by była radość z małych kurczaczków. Pozdrawiam serdecznie do następnego 😊❤❤❤
❤❤❤Ja miałam problem ze ślimakami na działce jak kupiłam na początku bo ciągle przychodziły na moje warzywa i owoce z sąsiedniej opuszczonej i zarośniętej posesji.Walkę zaczęłam już za płotem.Mąż obkosił na tamtej działce od strony płotu pas zielska tak na metr szeroki i tam wysypaliśmy jakiś ostry żwirek, trociny, wapno i inne surowce, które utrudniły by im dojście do siatki.Przy płocie od naszej strony zostawiłam tak pół metra gołego terenu i też wysypałam żwirkiem,korą , piaskiem i na takim niezarośniętym terenie łatwiej było dojrzeć ewentualnego niechcianego gościa .Grządki na działce obsypywałam do okoła piaskiem i fusami z kawy (po każdym deszczu od nowa)bo tu wyłaziły ślimaki z jaj a wieczorem zbiór ręczny z latarkami i do pojemnika z wodą i octem.Wkopałam też niezbyt głęboki okrągły dołek,pułapkę gdzie kładłam przysmaki wabiące ślimaki np.sałatę,suchą karmę dla psa i potem z tego dołka wybierałam ślimaki kilka razy dziennie.Po dwóch latach już była duża poprawa a w tym roku jeszcze nie zauważyłam żeby gdzieś były szkody czy ślimaki te nagie.Czasem gdzieś wstężyki ale rzadko i je to wsadzam w wiaderko i wywożę do lasu nad wodę w chaszcze.Na mszyce to miksturą z czosnku pryskam🙂. Pozdrawiam pani Reniu.Te krówcie to bym pomiziała po pyszczulach🥰Udanych lęgów.Wszystkiego dobrego,niech się wiedzie 🌞🍀🌷❤️❤️❤️
Ludzie, nie ulegajcie bezmyślnie zielonej propagandzie i nie wywieźcie tej plagi do lasu, bo to rozmnaża się w piorunującym tempie. To tak, jakby WSZY RATOWAĆ
Witam ,bardzo polecam cynamon i na mrówki i na ślimaki sprawdzone pierwsza wrasta rozsypana na grządkach tak jak bym posypywała ciasto cukrem pudrem, tydzień po obsypałam obrzeża grządek i tak raz w tygodniu w zależności od opadów. Ślimak omija grządki a mrówki wyniosły się w inne miejsce które nie koliduje z moja uprawą.
Będzie Pani Renatka zdziwiona. Ponieważ Pani jest moją nauczucielką polskiego. Oglądam filmik, słucham i piszę to co Pani mówi. Tak uczę się polskiego. Dziękuję.
Siemka moje Kochane. Fajny dzisiaj odcinek, dużo o zwierzątkach i tych dużych i tych małych. Reniu, czytałam o tych kaczkach bieguskach, faktycznie w swoim menu mają ślimaki i znoszą duzo jajek. Pozdrawiam serdecznie całą cudowną Rodzinkę, Agnieszkę, życzę wszystkiego dobrego i do następnego...🤗😍🥰😘❤️
Witam serdecznie! Znajomy powiedział mi, że świetnym środkiem na mrówki jest proszek do pieczenia. Mrówki go ponoć uwielbiają i po zjedzeniu puchną i giną w ten sposób. Warto tym środkiem posypywać ich gniazda i ścieżki. A co do kawy rozpuszczalnej na ślimaki to jeszcze dziś ją zaparzę, a jutro oprysk wykonam. Bo też wraz z żoną walczymy ze ślimakami. Dziękuję za filmik! Pozdrawiam i życzę powodzenia w ogrodach i hodowli!
@@kazimierzLenin Witam Zapewne ktoś kto przeczyta ten komentarz będzie się bać cokolwiek napisać gdyż to mocne słowa jakie zostały napisane przez Pana. Tu nie pomogą żadne słowa wsparcia. Wiem dokładnie na swoim przykładzie bo cierpiałam bo moje podejście było złe gdyż nie skupiałam się na chwili obecnej, marnowałam czas na lęk przed przyszłością. Był i jest tylko jeden sposób, żeby to wytrzymać... przestać rozmyślać o tym co dobrego i złego zdażyło się wczoraj i co dobrego i złego może mnie spotkać jutro. I zrozumiałam, że jedyny moment,w którym warto żyć, to dzień dzisiejszy i, że mogę przeżyć jeden dzień z rakiem, jeśli to było wszystko z czym miałam i mam się zmierzyć. Dla mnie każdy poranek jest jak nowy początek. Zapominam o wczoraj i nawet nie myślę o jutrze. Po prostu żyje tym,co się dzieje dziś...
Z mrówkami walczę od lat W jednym miejscu giną żeby pojawić się w drugim.Na ślimaki sypię niebieskie granulki i to działa.Kiedyś walczyłam cynamonem,zakładałam pułapki z piwem i nic to nie dawało😊
Witam serdecznie obie kochane Panie. Pozdrawiam i życzę sukcesu w nasadzeniu Kwoczek i dużej gromadki kurczaczków.. Ślimaki są okropne, oby kawa się sprawdziła. Powodzenia❤️
Witam, co do kwok to staram się nie nasadzać ich razem w jednym pomieszczeniu a tym bardziej obok siebie. Raz tak zrobiłem i z chwilą klucia kwoki zaczęły sobie podbierać pisklęta. Słysząc obok kurczęta schodziły z gniazd i wchodziły jedne do drugich. Dochodziło przy tym do potyczek i pobiły połowę jajek które nie zdążyły się wykluć. Być może Pani kwoki 🐔🐔🐔 są bardziej towarzyskie i jakoś się dogadują 😉
Kochana Reniu jestem pełna podziwu dla waszej pracy ja wczoraj po opieleniu mojegi ogrodu a wcale nie mam go az tak dużo dzis ledwo co chidze dopadła mnue rwa kulszowa i nawet wydoic krowy jest mi strasznie ciężko. Proszę oszczędzajcue zdrowie bi mamy tylko jedno.
Wspolczuje, rozumiem ból, najgorzej, zerwa kulszowa lubi nawroty, mnie pomógł kiedyś kine, ablokada drugi raz, teraz znowu lekarstwami akupunktura, Życzę zdrowia Wszystkim i dbałości o siebie 😊
Dziękuję za wszystkie cenne informacje. Jeśli chodzi o ślimaki , to mam ich mało w ogrodzie ozdobnym i warzywniaku, ale chętnie wypróbuję ten sposób z kawą . Faktycznie mam dużo ślimaków winniczków , które nie robią szkód i może właśnie dzięki nim moje uprawy są bezpieczne - pozdrawiam serdecznie.
Witam. U mnie w tym roku jest multum tych ślimaków. W ubiegłym roku zebrałam najwięcej 160 jednego wieczoru. Teraz jednego ranka nazbierałam pół dużego karnista. Codziennie zbieram mniej więcej tyle samo, chyba, że jest bezdeszczowy dzień. Zajmuje mi to 2 godziny. Zeżarły mi 80% litewskich ogórków i 70 % amerykańskich. Polskie też trafiło, ale te miałam i dosiałam. Po obejrzeniu filmu o ogórkach na Twoim kanale nabrałam ochoty, ale tych ogórków Kustovoj nigdzie nie znalazłam , tylko litewskie, starą odmianę amerykańskich i polskie Moniki .Chodziło mi, by nie były F1. Myślałam, że się załamię gdy zobaczyłam same ogonki ogórków. Powiedziałam sobie, że nie mam litości za te ogórki, cukinie, bakłażany i wszystko inne co te ślimaki mi zeżarły, bo mam istną plagę. Na kawałku 4 może m kwadratowych nazbierałam 73 sztuki. Skutecznie wytępić to woda z solą, a ja nie jestem zwolenniczką zabijania. W tych karnistrach były ślady jakichś chemicznych substancji po remoncie... . Ale co mam robić ? Najlepiej kupić kaczki biegusy. One to zżerają inne kaczki nie jedzą tych ślimaków. Skąd to się wzięło? Może to jest głupie, ale to moje zdanie. Gatunek nowy, który zasiedla nowe tereny potrzebuje czasu, aby się rozpowszechnić, nieprawdaż? A te ślimaki pojawiły się od razu w całej Polsce kilka lat temu. Na jednych terenach mniej, na innych więcej. Jeszcze kilka lat temu latały samoloty i puszczały smugi. To nie były smugi kondensacyjne, bo te rozmywają się i ich nie widać. Moim zdaniem puszczano z nich czy jajeczka, czy coś takiego. Kiedyś jedna pani przyznała się, że te maleńkie kleszcze to produkt laboratoryjny i też rzucano je w tych smugach chemitreils. Co jeszcze z tym się robi? Zatruwa powietrze? Na pewno osłania słońce aby niby to za mocno na nas nie świeciło, ale wiadomo, że słońce potrzebne jest roślinom i nam też. Zawsze podziwiam Twój ogród i gospodarstwo. Moje przy Twoim to pikuś a i tak już nie daję rady, to kwestie zdrowotne. Dziwię się jak Ty sobie z tym wszystkim radzisz. Masz doskonałe plony, piękne zdrowe rośliny. No to pa. Wschód pozdrawia zachód.
Witam serdecznie. Walkę ze slimakami trzrba zacząć już 27:53 po koniec marca. Wtedy wykluwaja się z jajeczek Ja stosuję wtedy Pełzakol, który jest srodkiem ekologicznym. W maju powtarzsm dwa razy. Sytuacja opanowana. Na mrówki cynamon działa tylko odstraszająco. Przenoszą się w inne miejsce. ❤❤❤
Na mszyce polecam posypać obficie mączka bazaltową każde miejsce gdzie sie przykleiła. Rok temu miałam w burakach oczywiście na spodniej części liści.. było ciężko każdy liść oblepić ale dałam rade. Sporo osypało się też na ziemię, więc następnego dnia już było po mszycy i mrówkach. Jak to mówią efekt 2 w 1 😂😂
U mnie w gorach tez nie bylo nigdy slimakow od 3 moze lat to zmora ale ja mysle ze to chyba przyenioslo sie z kwiatami ktore sie kupuje bo one te jaja wszedzie znosza szczegolnie w kompistownikach tak slyszalam bo tam mokro i maja idealne warunki do rozwoju ❤
Sol jest skuteczna. Uzywam jej tylko przy chodnikach i wkolo smietnikow. Inny sposob to zastawianie puapek. Do platikowych butelek nalewam wody mieszam z sola i wkladam cos co je wabi np. Grejpfruta, lub nalac wody z drozdzami. Łapią sie😊
Witam serdecznie panie milo was widzieć ❤ja mam tylko 15 kur i ostatnio siedzą mi 5 kwok gdy mialam koguta to nie siedziały teraz nie mam koguta ponieważ za głośno piał i przeszkadzał sąsiadom jajka są też bez zarodków wspaniała wiedza pamietam moja mama też nam dużo przekazała ❤powodzenia życzę dużo zdrowia dla całej rodziny ❤❤❤
Zawsze najwięcej ślimaków w kompostowniku, w tym roku posypuję co tydzień jak pada, lub co dwa jeśli sucho, cienką warstwą wapna ogrodniczego i mam spokój. Od wczesnej wiosny z grządek zbierałam i teraz prawie się ich pozbyłam. Sprawdzam z latarką późnym wieczorem i naprawdę prawie nie ma. Skrzynki i grządki też na zewnątrz obsypuję wapnem, a w środku ziemią okrzemkową. Raz sypnęłam cynamonem, fusami po kawie jak się zbierze i spokój.
Naturalnym wrogiem ślimaka nagiego jest ślimak muszelkowy Winniczek, bo zjada jaja tego uciążliwego ostatnio szkodnika. Dawniej winniczka można było zbierać wiadrami na handel, a teraz chociaż się go nie zbiera, to spotkać można jedynie sporadycznie, więc może w tym miejscu została zachwiana równowaga. Mrówki w domu wytepilem tym sposobem,że wchodziły do słoika z miodem , podnosząc jego wartość spożywczą.
Też oglądałam ten filmik i daje nadzieję aczkolwiek nie jest prawdą to co mówi ta Pani, że winniczki zjadają tylko martwą materię. Winniczki również zżerają uprawiane rośliny.
Kawa rozpuszczalna to nie jest zwykla kawa ! 😅 Ja ślimakow mam dużo, jak się pojawi jeden to zaraz jest stado, ale po deszczu ( mam mały ogród kwiatowy ) zbieram je do wiaderka ręką i jest ich mniej . Spróbuję sposobu z kawą! Dziękuję. 😊
Polecam wszystkim olejek neem na wszelkie robactwo i na choroby grzybowe jak maczniak. Jedna lyzeczka na litr cieplej wody plus pare kropli plynu do mycia naczyn, ktory pozwoli na zmieszanie oleju z woda. I mozecie leciec robic opryski. Super dziala na mszyce.
Ja od ponad 4 lat stosuje siarę , jestem zachwycona , mam dużo energii i wiele innych właściwości . ❤ Świetnie że Pani poruszyła ten temat , my ludzie powinniśmy się uświadamiać , bo nie każdy o tym wie
@@edytaabramczyk1686inaczej zwie sie to colostrum. Mialwm problemy ze stanem zapalnym jelit. Stosowałem rozne rzeczy w tym odrobaczanie ziołami, colostrum, olejek z oregano i zrezygnowalem z oleju rzepakowego na rzecz oliwy (oliwa jest czesto fałszowana trzeba ją też kupowac sobrej jakości )
Witam was miłe Panie moja mama dawała 21 jajek było dobrze, nieraz były. dobre jaja i kwoki czasem wykluły się wszystkie podłożone pod kwoke ..,Kiedyś były inne czasy trzeba było sobie radzić U nas kupiliśmy w sklepie taki niebieskie granulki to jest dobre bo nic nie pomagało do następnego razu miłe Panie .
mam nadzieję, że niebieskie granulki, to ślimakol, który jest ekologiczny, nie szkodzi zwierzętom, które zjedzą ślimaka najedzonego granulkami... inne niebieskie granulki są niebezpieczne dla zwierząt
@@dorka7035 tak , ja też zwróciłam uwagę ,że są różne ,te 100% chemiczne pośrednio zabijają jeże,ropuchy,ptaszki i inne zwięrzęta,które zjędzą takiego ślimaka, kupiłam z Brossa graulki eko Vitrol i czekam na efekty...
Droga Reniu,pewnie ktos sie ze mnie bedzie smial,ale mozliwe,ze te nagie slimaki sa jakos zrzucane,jak wiele lat temu(opowiesci mojej babci)stonka. Skad u mnie ten pomysl, kilka dni temu pokazywal ktos slimaki na drzewach i jak sie one rzucaja w dol. Zastanawialam sie czy dobrze widze.Powoli tez historia babci ze stonka wydaje mi sie dzis mniej surrealistyczna niz wtedy.
O tym samym pomyslalam, jak nam jankesi stonke zrzucali to slimory tez mozliwe a pozatym tez kiedys prawie w kazdym domu byly kurki, kaczki itd. I zbieraly robactwo a teraz wiekszosc juz nie ma. A i jeszcze jedno takie rozne szkodniki pod ochrona, takimi tez sposobami probuja zniechecic rolnikow a moze rzuci to wszystko, sprzeda ziemie.
Nie działa. Działał dawniej. Teraz u nielicznych jeszcze działa, ale u większości osób, to tylko strata pieniędzy. Wiem, bo stosowałam ten środek, jak również ten ekologiczny z Brosa na V (zapomniałam nazwy) i nic. Także naprawdę nic nie na nie działa.
Reniu zrób filmik o królikach, czym je karmić itp. Mąż 3 miesiące temu kupił młodą królisie Belgijską dla wnusi żeby miała radochę. Przyznam że wcześniej nigdy nie miałam do czynienia z królikami i nie mam dużej wiedzy na ich temat. Ma klatkę piętrową na dworze ale często puszczamy ją na trawkę żeby sobie pobiegała. Bywa także w domu i jest bardzo mądra, bawi się z kotką i załatwia się w kociej kuwecie 😅
Trzydzieści lat temu rodzice mieli i 50 takich kaczek. Na Podkarpaciu już wtedy były te ślimaki. Walczymy z nimi od wieków. Kaczki zawsze z łąk wracały z zaklejonymi dziobami. Teraz nie ma gdzie trzymać kaczek, ale kto ma taką możliwość polecam.
Pani Reniu sprawdziłam sposób z winniczkami i działa jak posłuchałam tej starszej pani poszłam do lasu i przyniosłam sobie winniczki dwa dałam do szklarni i mam spokój z gołymi ślimakami a na te w kolorowych skorupkach najlepsze są kury
Też widziałam filmik o kawie na ślimaki, chyba na jakimś czeskim lub amerykańskim filmiku. I planuje to przetestować. Ślimaków jest mnóstwo zeżarły mi już prawie wszystkie zapasowe pomidory. Zostały same kikuty. Objedzone są już też duże krzaczki.
też miałem plage ślimoli, zbierałem wieczorem i to był deser dla kurek ;) później kaczki biegusy zrobiły swoje, pozostaje chemia naturalna: soda oczyszcz, cynamon, ocet a może woda po petach papierosowych, próbowałbym wszystkiego. Pozdrawiam serdecznie!!!
Ja od 10 lat walczę ze ślimakami -plaga,takiej ilości jak żyję ponad 60 lat nie widziałam.Co roku obiecuje sobie koniec z ogródkiem i ciągle walczę.Zbierałam,sypałam popiół,fusy kawy,skorupki jaj,podklady z iglaków ,kora z drzew,gdzie mogę bez szkody dla upraw solę i niestety dalej są i się rozmnażają.
Trzeba systematycznie co drugi trzeci dzień zrobić spacery po ogrodzie z kubkiem soli lub octem spirytusowym w spryskiwaczu. Oczywiście uważać na rośliny. Szczypta na ślimaka lub psik octem. Miałam w tym roku inwazję,zjadły pierwsze pomidory i inne ,że nawet łodyg nie zostawiły. Dostałam takiego nerwa że systematyczne spacery pomogły. Teraz spotykam tylko gdzie nie gdzie,przypuszczam że przychodzą od sąsiada.
Witaj Reniu. U mnie pozbyłam się ogromnej ilości mrówek, stosując woda+ocet+plyn do naczyń. Zrobiły sobie ścieżki i maszerowały, w jeden dzień pozbyłam się ich na zawsze.
We wrześniu bo wtedy ślimaki składają jaja mąż obsypał miejsca gdzie najczęściej przebywały ślimaki wapnem .....i jak w tamtym roku wynosił je wiadrem na rów tak w tym roku mamy spokój kilka sztuk znaleźliśmy ....ale to tylko kilka sztuk ......!!!!! Ale jesteśmy czujni i codziennie sprawdzamy....!!!!!
U nas kaczka założyła gniazdo w sławojce (rzadko używanej)w samym środku nieczystości. Dziadek odkrył,jak poszedł skorzystać. Wysiedziała tam sporo pięknych kaczątek.
Reniu ja na moje domowe rośliny, kiedy mają przędziory lub wciornastki, używam mieszanki mydła potasowego i oleju neem rozpuszczonego w wodzie. Oprysk powrarzam oczywiscie, kilka razy, ale giną paskudztwa, a do tego rośliny po olejku neem pięknie rosną. Może i w roślinach zewnętrznych by się to zprawdziło.
@@szmaragdnowa5703 Na ślimaki też, ale nikt nie chce sobie pola zasolić, czy spalić roślin. Dzisiaj jednak wokół donic z pomidorami posypałam sól na trawę. Ślimaki się w niej rozpuszczają.
@@luanam2621 dziś widziałam shorta ,że sól epsom sypią dookoła roślin by pozbyć się ślimorów ,a ona nie szkodzi roślinom i glebie ,bo to siarczan magnezu
Też oglądałam kanał tej pani i gdzieś mi uciekł. Faktycznie mówiła, że winniczki zjadają jaja golasów, ale ona ponagała im zbierają c ślumaki przez dwa sezony i pomogło
U mnie plaga ślimaków. Teraz deszcze, a one zżerają wszystko. Pomidor, papryka, arbuz, nie patrzą co to jest. Wypróbuję sposobu z kawą. U mnie mąka kukurydziana działa tylko na mrówki czarne. Pomarańczowe czy tam żółte i czerwone mają ją gdzieś. Czerwone mrówki obłaziły mi seler. Siedziały na nim, jak na placu zabaw. Mam go dużo aż dwie sadzonki. Nie wiedziałam co robić i tak dla zabawy owinęłam wokół nich te kwiatostany z czosnków. Selery czyste. Czy to co je odstraszyło, czy coś innego nie wiem. Plaga wszystkich szkodników nas nawiedza i jakoś trzeba z tym walczyć. Jeżeli chodzi o ślimaki winniczki, to dawno temu było u nas ich dużo. Wczoraj jednego widziałam. Zostały jakby wyeliminowane, a szkoda, bo są potrzebne właśnie po to, aby nas ratować od ślimaków nagich.
Kawa jest dobra nawet fusy z kawy rozrzucić po ogrodzie , popiół zmielone na drobno skorupki jajek ranią ślimaki , mączka bazaltowa jest super tylko trzeba ją sypać często aż naturalnie nie wejdzie w ziemię na odpowiednią głębokość jest bardzo ostra dla ślimaków i nie będą mogły drążyć tuneli
w tamtym roku tez zrobilam w sloiczku miksture extra podwieczorek dla slimakow-lubia truskawki, wiec do sloika wsypalam granulat niebieski dla slimakow, zalany wodą by sie rozpuscil choc troche, dodalam truskawki tuz przed wyrzuceniem ich pod rosliny, w cieniu, by miały parasole do posiłku. Moze to tez podziałało...
Ja przez tydzien czasu robilam spacery po ogrodzie z kubkiem soli albo ocet spirytusowy w spryskiwaczu,oprócz tego niebieskie granulki. Była inwazja,teraz spotykam gdzie niegdzie.Ale ocet mam w gotowosci,rozpuszcza je tak samo jak sól.
Mrówki nie lubią cynamonu. Trzeba posypac cynamonem. To pewne , bo cynamon to trucizna i one się wynoszą. To sprawdziłam i polecam. Oprócz tego, kwas borny działa na te wszystkie latające i pełzające. Pozdrawiam serdecznie i dziekuję za wszystkie informacje, są bezcenne.
U mnie jest masakra że ślimakami Najlepszy sposób na nie to ostre narzędzia Trzeba je tępić , bo jak je tylko odstraszymy to z każdego ślimaka będą setki innych