Spróbuj, ja zazwyczaj wszystko trzymam w jednym plecaku 'sprzętowym' i wyciągam z niego tylko laptopa i raczej nie zdarzyło mi się aby ta 'metoda' mnie zawiodła.
Panie Adamie, akurat wybieram się na urlop i zastanawiałam się czy brać drona? No trafił pan z filmem w punkt. Oczywiście nie pomyślałam by sprawdzić czy będę mogła nim latac, i pierwsze gdzie go chciałam spakować - wrzuciłabym do dużego bagażu, w podręcznym lecą książki 😂
Te futerały (ostatnia opcja)chyba najlepsze. Też korzystam. Małe, a dobrze chronią. Właściwie wszędzie można wcisnąć, a że dron oddzielny od aparatury, to można np. apkę na smyczy na szyję, a tylko drona a małym futerale ze sobą zabrać "na spacer".
Dokładnie jest tak, jak mówisz. Jeśli na wyjeździe nie poruszam się autem, to nie chodzę z dużym plecakiem fotograficznym, tylko zazwyczaj pakuję drona do czegokolwiek i te etui idealnie się sprawdzają. Polecam, do każdego drona :)
Taki mają regulamin ;) Ale tak jak mówiłem w filmie, najczęściej lotniskowa kontrola bezpieczeństwa dotyczy wszystkich linii lotniczych, więc przrchodząc kontrolę, nie będzie problemu z zabraniem drona na pokład samolotu.
@@thatretouchinggirl Nie wolno, ale nie sprawdzają - sam ostatnio tak przewoziłem. Ogółem ludzie strasznie się o to wkurzają bo sam zakaz sensu nie ma, a drona możnaby przypiąć do plecaka na zewnątrz zaoszczędzając miejsce :)
@@piotrtaraszkiewicz8343 Niedawno byłem w Hiszpanii, zero problemów. Stresowałem się trochę tym że leciałem Wizaarem i nie wszystkie baterie mieściły się w lipobagu - Adam wszystko ładnie opisał. Samym ogniwom też się nikt nie przyglądał i nie podliczał mocy (zastanawiałem się czy kilka będę musiał dać drugiej osobie) :)